Forum Mapy Fotoradarów

Bielsko-Biała - Red light

Damii - 6 Grudzień 2013, 11:06
Temat postu: Red light
Cytat:
Lepiej zatrzymaj na czerwonym

Do wiosny trwać mogą testy urządzenia rejestrującego przejazd pojazdów na czerwonym świetle na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Piastowskiej. W styczniu rozpoczną się prace przy ustawianiu urządzenia, którym zarządzać będzie Straż Miejska. Pieniądze z mandatów zasilą budżet miasta.

W ostatnich tygodniach Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej otrzymał pozytywną opinię z Generalnej Inspekcji Transportu Drogowego w sprawie lokalizacji urządzenia rejestrującego przejazdy samochodów na czerwonym świetle na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej i Piastowskiej. Testowanie urządzenia powinno rozpocząć się na początku przyszłego roku.

LINK

Jagiel - 21 Styczeń 2014, 18:35


Damii - 21 Styczeń 2014, 19:35

Cytat:
Rejestrator na ulicy Warszawskiej

Na ulicy Warszawskiej rozpoczął się montaż urządzenia, które będzie rejestrować przejazd pojazdów na czerwonym świetle.


Urządzenie montowane na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i Warszawskiej, ma być sposobem na piratów drogowych, którzy przejeżdżają przez krzyżówkę na czerwonym świetle.



Urządzeniem ma zarządzać bielska straż miejska, a pieniądze z mandatów mają zasilić budżet miasta. Na razie jednak nikt nie powinien dostać mandatu, ponieważ przez najbliższe miesiące sprzęt będzie testowany.

Link

piotreg - 21 Styczeń 2014, 21:01

Pytanie do fachowców - to Traffistar 520? :o

On jest ustawiony na ul. Warszawskiej przy skrzyżowaniu z ul. Piastowską, czy na ul. Piastowskiej, przy skrzyżowaniu z ul. Warszawską? :o

I kolejne pytanie - w których kierunkach będą strzelać foty?

delpiero - 22 Styczeń 2014, 16:14

Cytat:
Nowy fotoradar?!

W centrum Bielska-Białej - na skrzyżowaniu ulic: 3 Maja i Piastowskiej pojawiło się urządzenie, przypominające wyglądem fotoradar.
"To nie jest fotoradar. To urządzenie rejestrujące przejazd na czerwonym świetle. Nie będziemy rejestrowali przekraczania prędkości"- mówi Krystian Kowalczyk, z-ca komendanta straży miejskiej w Bielsku-Białej. Funkcjonariusz dodaje, że chodzi o bezpieczeństwo - sprawdzenie, jak często kierowcy przejeżdżają na czerwonym świetle, a więc wtedy kiedy powinni się zatrzymać. "Takie zachowanie stwarza niebezpieczeństwo na drodze, jest przyczyną stłuczek i wypadków" - mówi Kowalczyk. Posłuchajcie.

Urządzenie jest montowane, działać zacznie na początku lutego. Testy potrwają przez 3 miesiące, urządzenie będzie rejestrowało ruch w obu kierunkach - samochody jadące do centrum miasta oraz wyjeżdżające z Bielska-Białej. Potem będzie decyzja o ewentualnym jego zakupie.

Testy testami, ale kierowcy, którzy ignorują czerwone światło nie tylko na tym skrzyżowaniu zawsze muszą się liczyć z mandatem - od 300 do 500 zł oraz 6 punktami karnymi. Tylko w minionym roku prawie 800 wykroczeń drogowych w stolicy Podbeskidzia, to niezatrzymanie się na czerwonym świetle. "Nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych" - mówi Krzysztof Stankiewicz z wydziału drogowego bielskiej policji.

W stolicy Podbeskidzia nie były prowadzone dotąd takie testy.


Źródło: www.radiobielsko.pl

piotreg - 22 Styczeń 2014, 16:50

Tylko czerwone światło? Czyli nie muszą stawiać znaków D-51?! Czy ustawione zostały? :o
Ciekaw jestem czy ew. upolowani będą mieli także zmierzoną prędkość.

Damii - 1 Luty 2014, 11:06

piotreg napisał/a:
On jest ustawiony na ul. Warszawskiej przy skrzyżowaniu z ul. Piastowską, czy na ul. Piastowskiej, przy skrzyżowaniu z ul. Warszawską? :o

Są dwa urządzenia, w dwóch kierunkach i stoją przy ulicy Warszawskiej. Piastowska dochodzi do Warszawskiej od zachodu. Znaków D-51 nie ma, przynajmniej na razie.

Cytat:
I kolejne pytanie - w których kierunkach będą strzelać foty?

Ten widoczny na zdjęciu z postu delpiero strzela kierunku centrum miasta, Szczyrku, a drugi w stronę wylotu na Katowice.

Cytat:
Pytanie do fachowców - to Traffistar 520?

Zauważyłem jeszcze jedną ciekawostkę. Na zdjęciu widać czerwonego Peugeota Bippera, na blachach SY. Poznajecie? :twisted:



:arrow: LINK

Gdzieś wyczytałem, że sprzęt dla biznesmenów z Wilkowic wypożycza firma I-Tauer z Bytomia (SY). A ze strony firmy wynika, że używany przez nich stacjonarny fotoradar to: LINK

Prawdę mówiąc, to te maszty wyglądają, jakby były puste, przejeżdżałem tam kilkukrotnie i w tych lufcikach nie widać ani obiektywu, ani lampy błyskowej. :o

piotreg - 1 Luty 2014, 14:24

Damii napisał/a:
Prawdę mówiąc, to te maszty wyglądają, jakby były puste, przejeżdżałem tam kilkukrotnie i w tych lufcikach nie widać ani obiektywu, ani lampy błyskowej. :o

Dzięki Damii za info. Troszkę czasu będę potrzebowali żeby to uruchomić, dlatego puchy na razie stoją puste. Będą musieli przecież trochę w asfalcie pogrzebać i zatopić w nim pętle indukcyjne, a tego to się nie da zrobić w "godzinkę". A tak w ogóle to pętelki już są?

Damii - 1 Luty 2014, 16:33

piotreg napisał/a:
A tak w ogóle to pętelki już są?

Nie zauważyłem, żeby w asfalcie było coś grzebane. Dzisiaj widziałem, że ten w stronę centrum ma już kukułkę, a w stronę Katowic dalej pustki.

piotreg - 1 Luty 2014, 18:03

Bez pętelek to oni chyba temaciku nie ogarną? Czy może się mylę?
Damii - 1 Luty 2014, 18:47

Nie wiem na jakiej zasadzie to ma działać. A jak to powinno być z tymi pętlami? Tak teraz jeszcze przyglądam się temu mojemu filmikowi i od 0:58 coś widać za linią zatrzymania na obydwu pasach, czy to mogą być te pętle?
piotreg - 2 Luty 2014, 09:29

To mogą być pętle, choć tak naprawdę pewności nie mam. Musiałbyś porobić fotki.
STEFAN - 2 Luty 2014, 19:34

piotreg napisał/a:
To mogą być pętle, choć tak naprawdę pewności nie mam. Musiałbyś porobić fotki.

Pętle - prędkościomierz Traffistar SR520 bodajże, czerwone + prędkość.

piotreg - 2 Luty 2014, 19:43

Podobno tylko czerwone.
piotreg - 18 Marzec 2014, 17:53

Instalacja już czesze...

Cytat:
Fotoradary w Bielsku-Białej już zamontowane

Specjalne urządzenia rejestrujące kierowców przejeżdżających przez skrzyżowanie na czerwonym świetle zostały właśnie zamontowane w Bielsku-Białej na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej, 3 Maja i Warszawskiej, w rejonie dworca PKP.




W Bielsku-Białej zostały zamontowane urządzenia robiące zdjęcia kierowcom przejeżdżającym skrzyżowanie na czerwonym świetle. Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej otrzymał w tej sprawie zgodę Głównego i Inspektora Transportu Drogowego. Jak tłumaczą przedstawiciele MZD to skrzyżowanie, w którym często dochodzi do łamania przepisów związanych z przejazdem na czerwonym świetle.

Bielscy policjanci potwierdzają - akcje z wykorzystaniem busa wyposażonego w zestawy kamer zwykle skutkowały mandatami wystawionymi kierowcom za właśnie takie wykroczenia.

Testowaniem urządzenia w Bielsku-Białej zajmie się straż miejska, w której w tym celu powołano specjalny referat. Testy potrwają 2-3 miesiące. Ale uwaga! Choć to tylko testy, jeśli strażnicy dostrzegą wykroczenie, mandaty będą wlepiane naprawdę. Karani będą tylko kierowcy wjeżdżający na czerwonym świetle, choć w myśl przepisów już przejazd na żółtym jest wykroczeniem, o ile nie wymusza na kierowcy gwałtownego hamowania. Urządzenie będzie też automatycznie wyłączane, jeśli utworzy się korek i kierowca wjedzie na skrzyżowanie na zielonym, ale opuści je na czerwonym świetle.

W rejonie skrzyżowania już wcześniej zamontowano pętlę indukcyjną i wylano fundamenty pod montaż masztów, na którym znajdzie się urządzenie robiące zdjęcia. Teraz postawiono na nich specjalne, żółte maszty.

Dodajmy, że za przejazd na czerwonym świetle grozi mandat w wysokości od 300 do 500 zł.

Link

Damii - 26 Kwiecień 2014, 23:32

Cytat:
Notorycznie jeżdżą na czerwonym!

Około 300 wykroczeń nie zastosowania się do sygnalizacji świetlnej zarejestrował od początku lutego fotoradar umieszczony na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej i Warszawskiej w Bielsku-Białej. Do końca kwietnia bielscy strażnicy miejscy będą testować urządzenia.

Jak tłumaczy Krystian Kowalczyk, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Bielsku-Białej, rejestrator dokumentuje wyłącznie ewidentne przypadki łamania przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym. - Urządzenie rejestruje tylko te wykroczenia, które popełnianie są po około jednej sekundzie od zapalenia się czerwonego światła. Należy pamiętać, że wcześniej kierowca przez trzy sekundy informowany jest przez światło barwy żółtej o zakazie wjazdu na skrzyżowanie. W terenie zabudowanym, gdzie ograniczenie prędkości wynosi 50 km/godz., taki czas wystarczy, by zatrzymać pojazd.

Od początku lutego bielscy strażnicy zarejestrowali około 300 wykroczeń. - Nie oznacza to jednak, że tyle mandatów udało się wystawić - dodaje nasz rozmówca, który zapewnia, że dopiero na przełomie kwietnia i maja zapadną wiążące decyzje, czy gmina zakupi takie urządzenie (o rozpoczęciu instalacji urządzenia pisaliśmy w artykule Rejestrator przy dworcu od 1 lutego).

Link

delpiero - 31 Maj 2014, 16:14

Cytat:
Żółte maszyny zostaną?

Niedawno dobiegły końca testy fotoradarów, które pod koniec stycznia stanęły w okolicach dworca kolejowego w Bielsku-Białej. Żółte urządzenia postawiono tam nieprzypadkowo, gdyż kierowcy nagminnie pokonują skrzyżowanie ulic 3 Maja i Warszawskiej z Piastowską, nie zwracając uwagi na czerwone światło.

Zadaniem fotoradarów było robienie zdjęć tym, którzy postanowili przejechać skrzyżowanie, nie bacząc na świetlną informację nakazującą im się zatrzymać. Jedna z maszyn stanęła przy salonie z modą ślubną. Miała ona oko na kierowców wjeżdżających do miasta od północy i skręcających w prawo - z Piastowskiej w 3 Maja. Drugi fotoradar, usytuowany koło postoju taksówek, czuwał nad poczynaniami wyjeżdżających z miasta.

Testy rozpoczęły się na początku lutego, a zakończyły 30 kwietnia. Odpowiadała za nie bielska Straż Miejska. Wnioski? W ciągu trzech miesięcy przepisy złamało około 400 kierowców. - Prowadzimy teraz czynności, które mają na celu ustalenie sprawców wykroczeń - informuje Krystian Kowalczyk, wicekomendant Straży Miejskiej. Słowem - winowajcy nie unikną kary.

Dla przypomnienia - przejazd przez skrzyżowanie na czerwonym świetle oznacza mandat karny kredytowany w wysokości od 300 do 500 zł i sześć punktów karnych. - Urządzenia rejestrowały tylko te wykroczenia, które popełniane były po około jednej sekundzie od zapalenia się czerwonego światła. Należy pamiętać, że wcześniej kierowca przez trzy sekundy informowany jest przez światło barwy żółtej o zakazie wjazdu na skrzyżowanie. W terenie zabudowanym, gdzie ograniczenie prędkości wynosi pięćdziesiąt kilometrów na godzinę, taki czas wystarczy, by zatrzymać pojazd. Choć w innych miastach podobne maszyny ustawiane są już na 0,3 sekundy, my wybraliśmy dłuższy czas, aby nie było wątpliwości, że wykroczenie faktycznie miało miejsce - tłumaczy Krystian Kowalczyk.

Testy były potrzebne, aby stwierdzić, czy urządzenia spełniają swoją funkcję. Na tej podstawie ma być podjęta decyzja, czy zostają na swoim miejscu, czy też nie. Według zastępcy szefa bielskiej straży, ma ona zapaść w najbliższym czasie.


Źródło: www.bielsko.biala.pl

Damii - 19 Czerwiec 2014, 19:28

W końcu znalazłem chwilę na zrobienie kilku zdjęć. :roll:
piotreg - 21 Czerwiec 2014, 00:17

Dziękuję bardzo! Fotki trafią na mapę. :good:
Damii - 21 Czerwiec 2014, 21:29

Cytat:
Koniec testów - fotoradar stoi

Najwcześniej pod koniec lipca podjęta zostanie decyzja w sprawie ewentualnego zakupu fotoradaru przez Gminę Bielsko-Biała. Pod koniec kwietnia Straż Miejska zakończyła testy urządzenia, które wciąż znajduje się na skrzyżowaniu Warszawskiej z Piastowską.

Urządzenie do rejestrowania wykroczeń polegających na nie stosowaniu się do wskazań sygnalizacji świetlnej testowane było przez trzy miesiące. Od lutego do końca kwietnia strażnicy ujawnili ok. 400 wykroczeń. - Oprzyrządowanie ustawiono z pewnym opóźnieniem czasowym, co w praktyce oznacza, że zdjęcie zostaje wykonane dopiero po około sekundzie od pojawienia się czerwonego światła. Ponadto fotoradar nie pracował cały czas - tłumaczy Krystian Kowalczyk, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Bielsku-Białej.

Aby fotoradar mógł stać się własnością bielskiego samorządu, konieczna jest uchwała Rady Miejskiej o przekazaniu środków na zakup urządzenia. - Decyzja zostanie podjęta po dokonaniu dokładnej analizy. Chcemy poprawiać bezpieczeństwo na drogach i mamy poparcie społeczeństwa w tej sprawie - dodaje nasz rozmówca.

Koszt zakupu jednego urządzenia, to wydatek ok. 150 tys. zł.

Źródło: www.bielsko.biala.pl/

Damii - 30 Czerwiec 2014, 18:07


Damii - 10 Wrzesień 2014, 11:25

No i po imprezie. To były chyba jedyne radary jakie znam, które spełniały swoją funkcję i stały we właściwym miejscu, ale jak widać u nas przecież nie o to chodzi.

Cytat:
Fotoradar zniknął ze skrzyżowania

Ze skrzyżowania ulic Warszawskiej i Piastowskiej zniknęły dwa maszty, w których wykorzystywano urządzenie do fotografowania samochodów przejeżdżających przez krzyżówkę na czerwonym świetle.

Jeszcze przed wakacjami zakończyły się testy urządzenia. Choć próby wypadły pozytywnie, fotoradary zniknęły ze skrzyżowania. W tegorocznym budżecie miasta nie znalazły się bowiem środki na zakup urządzenia i firma Lifor zdemontowała oba maszty.

Źródło: bielsko.info

delpiero - 30 Wrzesień 2014, 19:01

Cytat:
Kupią urządzenie przypominające fotoradar

Straż miejska kupi urządzenie, rejestrujące kierowców nie zatrzymujących się na czerwonym świetle. Jest zgoda na jego zakup, są też zabezpieczone środki w budżecie gminy.
Na dzisiejszej sesji rady miejskiej poinformowano o zmianach w budżecie na bieżący rok. Środki znalazły się po tym, jak okazało się że w tym roku nie zostaną "przerobione" wszystkie pieniądze przeznaczone na budowę stadionu miejskiego.

Przypomnijmy, urządzenie przez 3 miesiące testowała straż miejska. Dwa żółte maszty były zamontowane na skrzyżowaniu ulic: Warszawskiej i Piastowskiej. Działało z opóźnieniem 1-sekundowym, nie było włączone przez całą dobę. A mimo tego, zarejestrowało ponad 400 kierowców, którzy nie zatrzymali się na czerwonym świetle. Testy trwały do końca kwietnia, urządzenie niedawno zdemontowano.

Koszt jednego takiego urządzenia, składającego się z 2 masztów to ok. 200 tys. zł.


Źródło: www.radiobielsko.pl

Damii - 1 Październik 2014, 10:33

A jednak. :twisted:

Cytat:
Miasto jednak kupi rejestrator

Miasto znalazło pieniądze na zakup urządzenia do rejestrowania przejazdu pojazdów na czerwonym świetle. Koszt zakupu urządzenia wyniesie ponad 200 tysięcy złotych.

Na wczorajszej sesji rady miejskiej radni zatwierdzili zmiany w uchwale budżetowej miasta na 2014 rok. W związku z opóźnieniami w budowie stadionu konieczne było zmniejszenie planowanych wydatków o niebagatelną sumę 23 mln złotych.

Dzięki temu znalazły się środki na zakup urządzenia, które testowano w pierwszej połowie bieżącego roku. Radni zdecydowali o zabezpieczeniu na ten cel kwoty 265 tysięcy złotych.

Urządzenie zostanie zamontowane na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej, 3 Maja i Warszawskiej. Ma być sposobem na piratów drogowych, którzy przejeżdżają przez krzyżówkę na czerwonym świetle. Rejestratorem będzie zarządzać straż miejska, a pieniądze z mandatów mają zasilić budżet miasta.

Źródło: www.bielsko.info

Damii - 14 Grudzień 2014, 09:45

Cytat:
Fotoradar - tylko w jakim kierunku?

Prawdopodobnie jeszcze przed końcem roku na skrzyżowanie ul. Warszawskiej i Piastowskiej powróci fotoradar. Gmina sfinansowała zakup urządzenia, które rejestruje przejazdy na czerwonym świetle. Zarządzać nim będzie Straż Miejska.

Źródło: www.bielsko.biala.pl

piotreg - 14 Grudzień 2014, 11:42

Damii, trzymaj rękę na pulsie i informuj natychmiast, kiedy ruszy jego montaż. :D
Damii - 18 Grudzień 2014, 15:45

Jadą z koksem. :twisted: Chyba będzie inaczej wyglądać, jak wszystko będzie na tip top, to będą zdjęcia. :grin:

Cytat:
Miasto kupiło urządzenie



Urządzenie rejestrujące przejazd pojazdów na czerwonym świetle wraca na skrzyżowanie przy bielskim dworcu.

Urządzenie pojawiło się niemal rok temu na skrzyżowaniu ulic: Warszawskiej i Piastowskiej. Straż miejska testowała je przez 3 miesiące, później zostało zdemontowane. Na wrześniowej sesji radni zdecydowali jednak o zakupie urządzenia. Zabezpieczyli w budżecie na ten cel 265 tysięcy złotych. Dwa żółte maszty ponownie staną na skrzyżowaniu ulic przy dworcu. Dziś rozpoczął się ich montaż. Rejestratorem będzie zarządzać straż miejska, a pieniądze z mandatów mają zasilić budżet miasta.

radiobielsko.pl

piotreg - 18 Grudzień 2014, 17:01

Jadących w którym kierunku <SM> będzie rozliczać? :o
Damii - 19 Grudzień 2014, 09:31

Ten ze zdjęcia jest w kierunku Katowic.
Damii - 28 Grudzień 2014, 19:07

Fotograf robi zdjęcia przejeżdżającym na czerwonym świetle od strony centrum, w kierunku Katowic. Jak widać jest to inne niż poprzednio urządzenie (jakie?), zamontowane obok starego fundamentu. :o
piotreg - 29 Grudzień 2014, 12:50

Wygląda na to, że to TraffiStar S350.
tariki - 24 Styczeń 2015, 19:38

Czy rejestrator robi zdjęcia w obie strony - Szczyrk i Katowice? Jechałem w stronę centrum i pech, że akurat żółte dostałem. Oczywiście nie tłumaczę się teraz. Będę jechał tam teraz 30 km/h. Proszę tylko o informację czy rejestrator działa już? Czy pstryka zdjęcia w obie strony oraz czy to prawda, że robi zdjęcie dopiero po 3 sek. od zapalenia się żółtego.

Pozdrawiam

piotreg - 24 Styczeń 2015, 20:02

Witamy na Forum. Nie wiem czy system już działa. Jeśli cykl żółtego światła trwa tam 3 sekundy, to niewykluczone, że system kasuje 3 sekundy po tym jak został podany żółty sygnał.
Damii - 17 Marzec 2015, 23:02

Radar robi fotki tylko w stronę Katowic.
Damii - 19 Kwiecień 2015, 20:39

Ostatnio znajomemu przyszło ze straży miejskiej zdjęcie za przejazd na czerwonym i prędkość ze skrzyżowania ulic Żywieckiej i Górskiej w stronę Żywca ->> klik

Pierwsze słyszę, żeby tam też kasowali, choć już wiele miesięcy temu moją uwagę zwróciły dwie różne kamery umieszczone na jednym sygnalizatorze nad pasem w stronę Żywca, bo w całym mieście jeszcze nie widziałem takiego patentu (można się temu przyjrzeć pod linkiem). Znaków informujących o fotoradarze tam nie ma, więc za prędkość kasować im raczej nie wolno. Znajomy się odwołał, w maju jakoś ma być sprawa.

piotreg - 19 Kwiecień 2015, 21:03

Istotnie za prędkość skasować nie mogą, jeśli nie ma znaku D-51. Daj znać jak tam temacik się rozwinął...
Damii - 21 Maj 2015, 17:14

Cytat:
Zainstalują kolejne rejestratory

Główny Inspektor Transportu Drogowego wydał zgodę na instalację kolejnych urządzeń rejestrujących przejazd pojazdów na czerwonym świetle w Bielsku-Białej.



W lutym dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Bielsku-Białej zwrócił się do GITD z wnioskiem o wyrażenie zgody na instalację stacjonarnych urządzeń rejestrujących niestosowanie się do sygnałów świetlnych na bielskich skrzyżowaniach: Warszawska - Sarni Stok - Kwiatkowskiego, Andersa - Michałowicza, Piłsudskiego - Wyzwolenia. Wniosek uzyskał pozytywną opinią Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w zakresie zasadności lokalizacji rejestratorów.

- W trakcie rozpatrywania wniosku w oparciu o posiadaną dokumentację sprawy, a przede wszystkim po analizie bezpieczeństwa ruchu drogowego jak również pozostałych przesłanek wynikających z ustawy (...), ustalono okoliczności uzasadniające wyrażenie zgody przez Głównego Inspektora Transportu Drogowego w zakresie instalacji stacjonarnych urządzeń rejestrujących - czytamy w odpowiedzi GITD.

Przypominamy, że w ubiegłym roku miasto znalazło pieniądze na zakup urządzenia do rejestrowania przejazdu pojazdów na czerwonym świetle na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej, Piastowskiej i 3 Maja. Rejestratorem zarządza straż miejska, a pieniądze z mandatów zasilają budżet miasta.

- Jak wskazują miejskie doświadczenia z tego typu urządzeniem działanie to, jako element poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, zostało bardzo dobrze ocenione zarówno przez lokalną społeczność, jak również przez służby odpowiedzialne w sposób bezpośredni za bezpieczeństwo na bielskich ulicach - przekonuje Henryk Juszczyk, pełnomocnik prezydenta miasta ds. społecznych.

Na razie nie wiadomo kiedy miasto zakupi nowe rejestratory.

Źródło: bielsko.info

Akurat na tym pierwszym skrzyżowaniu przydałoby się takie urządzenie, bo wypadki będące skutkiem ignorowania czerwonego światła są tam już plagą.

Damii - 22 Maj 2015, 15:58

No no no niezły wynik. :grin: Ale to też świadczy o wielkości problemu...

Cytat:
Zarabia 60 tys. zł na miesiąc

W połowie stycznia przy skrzyżowaniu ulic Warszawskiej z Piastowską w Bielsku-Białej zaczął działać fotoradar rejestrujący wykroczenia kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Koszt zakupu urządzenia powinien już się zwrócić.



W Straży Miejskiej w Bielsku-Białej poinformowano nasz portal, że urządzenie rejestruje ok. 40 wykroczeń tygodniowo. Większość z nich wiąże się z wystawieniem mandatu w wysokości 300-500 zł oraz ukaraniem kierującego 6 punktami. Ostateczna kwota mandatu zależy od skali wykroczenia, a dokładniej czasu, po jakim doszło do wjazdu na skrzyżowanie po zasygnalizowaniu światła czerwonego.

Jak łatwo policzyć, w ciągu miesiąca fotoradar zasila budżet gminy kwotą ok. 60 tys. zł. Koszt zakupu tego urządzenia wraz z niezbędną infrastrukturą techniczną wyniósł ok. 200 tys.

Źródło: bielsko.biala.pl

piotreg - 22 Maj 2015, 23:36

Warszawskie wieże rejestrowały średnio 40 wykroczeń na godzinę... :evil:
autogaz1984 - 1 Czerwiec 2015, 22:10

Cytat:
Trzy nowe fotoradary

Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej wytypował pięć najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań w mieście, na których kierujący nagminnie nie stosują się do sygnalizacji świetlnej. Na trzech z nich w ciągu kilku najbliższych miesięcy zainstalowane zostaną fotoradary.


Na początku roku MZD w Bielsku-Białej zwrócił się do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego o zgodę na instalację trzech urządzeń rejestrujących przejazd pojazdów na czerwonym świetle. Instalacja fotoradarów związana będzie z wdrożeniem większego projektu Inteligentnego Systemu Transportu na bielskich skrzyżowaniach (pisaliśmy o tym w artykule Skrzyżowania będą inteligentne).

Moduł inteligentnego systemu

Pięć najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań wytypowano po analizie wypadkowości przygotowanej przez MZD wspólnie z wydziałem ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. - Analiza ta dała podstawy do wystąpienia do GITD z prośbą o wydanie pozytywnej decyzji lokalizacyjnej dla urządzenia automatycznie rejestrującego przejazd pojazdów na czerwonym świetle - informuje Henryk Juszczyk, pełnomocnik prezydenta Bielska-Białej. Odpowiedź z GITD nadeszła w połowie kwietnia.

Instalacja stacjonarnych urządzeń rejestrujących niestosowanie się do sygnałów świetlnych przez kierowców nastąpi na skrzyżowaniu ulic: Warszawska-Sarni Stok-Kwiatkowskiego (urządzenie dokonywać będzie rejestracji wykroczeń we wszystkich czterech kierunkach), Andersa-Michałowicza (rejestracja wykroczeń w obie strony po ul. Andersa oraz dojeżdżających ul. Michałowicza do ul. Andersa) oraz Piłsudskiego-Wyzwolenia (rejestracja wykroczeń we wszystkich czterech kierunkach). Wcześniej pozytywną opinię w sprawie instalacji urządzeń na bielskich skrzyżowaniach wydał Śląski Komendant Wojewódzki Policji.

W Miejskim Zarządzie Dróg wyjaśniają, że postępowanie dotyczące uzyskania zezwolenia na instalację kolejnych urządzeń rejestrujących wykroczenia drogowe jest jedynie elementem przygotowawczym w ramach podjętej przez gminę decyzji w zakresie wdrożenia na terenie miasta Inteligentnego Systemu Transportu. Jednym z modułów projektu jest punkt odpowiadający za bezpieczeństwo w ruchu ulicznym.

Nagminnie łamią przepisy

Na początku roku Gmina sfinansowała zakup fotoradaru, który stanął przy skrzyżowaniu ulicy Warszawskiej z Piastowską. Jak wynika z danych Straży Miejskiej w Bielsku-Białej, urządzenie rejestruje ok. 40 wykroczeń tygodniowo. Większość z nich wiąże się z wystawieniem mandatu w wysokości 300-500 zł oraz ukaraniem kierującego sześcioma punktami.

- Działanie to, jako element poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego, zostało bardzo dobrze ocenione zarówno przez lokalną społeczność, jak przez służby odpowiedzialne w sposób bezpośredni za bezpieczeństwo na bielskich ulicach - argumentuje Henryk Juszczyk. Nie wiadomo dokładnie kiedy MZD rozpocznie pracę przy instalacji nowych urządzeń.

http://www.bielsko.biala.pl

piotreg - 3 Sierpień 2015, 20:21

Nie wiem - może źle dostrzegłem, ale wydaje mi się, że maszt przy dworcu PKP został zdemontowany.
piotreg - 5 Sierpień 2015, 22:06

Źle mi się wydawało. Maszt stoi, ma się świetnie i są świeże fotki. :D
piotreg - 8 Sierpień 2015, 09:28

Fotki:
piotreg - 6 Wrzesień 2015, 09:42

Cytat:
Bielski fotoradar zostaje

Straże Miejskie i Gminne tracą fotoradary – tak postanowił Sejm. Oznacza to, iż bielska Straż Miejska nie będzie już administratorem urządzenia rejestrującego pojazdy przejeżdżające na czerwonym świetle, które zlokalizowane jest u zbiegu ulic Warszawskiej, Piastowskiej i 3 Maja. Nie oznacza to jednak, że urządzenie zostanie zdemontowane. Co więcej, Miejski Zarząd Dróg zapowiada instalacje trzech podobnych rejestratorów na najbardziej newralgicznych skrzyżowaniach w Bielsku-Białej.


Zmiany w prawie o ruchu drogowym uchwalili już lipcu posłowie. Samorządy, które czerpią z tytułu obsługi fotoradarów (mobilnych i stacjonarnych) korzyści, próbowały przekonać Senat do poprawek w zaproponowanych przepisach. Bezskutecznie. Ustawa odbierająca strażom uprawnienia do obsługi fotoradarów zostanie przedstawiona prezydentowi Andrzejowi Dudzie. Jeśli złoży on pod nią swój podpis, przepisy wejdą w życie z dniem 1 stycznia 2016 roku.

Na terenie Bielska-Białej od jakiegoś czasu funkcjonuje tylko jedno urządzenie tego rodzaju, które zlokalizowane jest nieopodal dworca głównego PKP. Kosztowało ok. 200 tys. zł. Jaka zatem przyszłość czeka fotoradar (vel urządzenie do rejestracji pojazdów przejeżdżających na czerwonym świetle) obsługiwany przez bielską Straż Miejską? Czy w związku ze zmianą ustawy zostanie usunięty, czy też może będzie przekazany innym służbom? - Po wejściu w życie przepisów, zgodnie z którymi straże zostaną całkowicie pozbawione możliwości przeprowadzania kontroli fotoradarowej dojdzie do ewentualnego przekazania urządzenia zgodnie z obowiązującymi przepisami Inspekcji Transportu Drogowego – informuje komendant bielskiej Straży, Mirosław Tronkowski.

Jak zaznacza komendant, urządzenie to służy przede wszystkim poprawie bezpieczeństwa, o czym ma świadczy opinia Śląskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Katowicach z dnia 01.10.2013 r. która brzmi: "Z dokonanej analizy zdarzeń drogowych przez Policję w okresie od 01.01.2010 r. do 31.12.2012 r. na przedmiotowym skrzyżowaniu wynika, że miejsce to jest zagrożone zdarzeniami drogowymi. Ponadto z przekazanej przez Komendanta Miejskiego Policji w Bielsku-Białej informacji w sposób jednoznaczny wynika, że w powyższym miejscu istnieje realne zagrożenie powodowane przez wjeżdżających na skrzyżowanie kierujących pojazdami przy włączonym sygnale czerwonym, co prowadzić może do powstania poważnych zdarzeń drogowych niosących ze sobą ofiary w ludziach. Mając na uwadze skalę problemu jakim jest ignorowanie przez kierujących pojazdami sygnałów nadawanych przez sygnalizatory na skrzyżowaniu wyrażam przekonanie, iż instalacja przedmiotowego urządzenia rejestrującego wpłynie pozytywnie na podniesienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym". O potrzebie zainstalowania tego urządzenia w tym miejscu świadczy również liczba zarejestrowanych wykroczeń (w ciągu niespełna 11 miesięcy 1735). - Dlatego też dążąc do zapewnienia bezpieczeństwa istnieje potrzeba pozostawienia urządzenia i dalszej jego eksploatacji niezależnie od tego kto będzie jego administratorem w przyszłości – przekonuje Tronkowski, dodając iż od momentu instalacji urządzenia (stan na 21 sierpnia br.) strażnicy miejscy nałożyli 954 mandaty karne na kwotę 305 700 złotych.

Zmiana przepisów dotyczących fotoradarów rodzi jednak kolejne pytania. Bielski ratusz nosił się z zamiarem zakupu kolejnych trzech urządzeń tego rodzaju. Rejestratory miały zostać zainstalowane na skrzyżowaniu ulic: Warszawska-Sarni Stok-Kwiatkowskiego, Andersa-Michałowicza oraz Piłsudskiego-Wyzwolenia. Czy w obliczu nowych zapisów ustawy będzie to możliwe? Jak wyjaśnia dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg, Wojciech Waluś, na chwilę obecną wskazane lokalizacje posiadają tylko i wyłącznie pozytywną opinię lokalizacyjną wydaną przez Generalnego Inspektora Transportu Drogowego w Warszawie, umożliwiającą ewentualny ich przyszły montaż. Dokument ten został uzyskany w momencie (14.04.2015), gdy Straże Miejskie mogły jeszcze przeprowadzać kontrolę fotoradarową, a o zmianach w przepisach w tym zakresie nie było jeszcze mowy. Uzyskana zgoda lokalizacyjna jest ważna przez okres 40 miesięcy od momentu wydania jej przez GITD. Moduł kontroli przepisów ruchu drogowego, którego elementami są m.in. w/w urządzenia, stanowić będzie część większego projektu, którego wdrożenie uzależnione będzie od pozyskania zewnętrznych środków unijnych. - W związku z powyższymi faktami, a także mając na uwadze ciągłe zmiany w zakresie kompetencji Straży Miejskiej w zakresie przeprowadzania kontroli fotoradarowej, Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej, w przypadku pozyskania zewnętrznych środków na projekt Inteligentnego Systemu Zarządzania Ruchem w mieście wdroży go, a kompetencje związane z egzekwowaniem przepisów powierzy organom do tego uprawnionym – zapowiedział Waluś.

Kierowcom, którym rejestrator umieszczony zrobi zdjęcie, grozi sześć punktów karnych oraz mandat w wysokości od 300 do 500 zł.

Link

Mogę się założyć, że <itd> go nie przejmie, a nowe maszty się już nie pojawią.

piotreg - 21 Październik 2015, 11:08

Cytat:
Kto przejmie miejski fotoradar?

Od początku przyszłego roku jednostki samorządu terytorialnego nie będą mogły zajmować się obsługą fotoradarów. W tej sytuacji pod znakiem zapytania stanął plan zakupu przez gminę Bielsko-Biała trzech kolejnych urządzeń rejestrujących pojazdy przejeżdżające na czerwonym świetle. Urzędnicy miejscy jeszcze niedawno zapewniali, że dzięki tej inwestycji będziemy bezpieczniejsi.


Na początku tego roku Miejski Zarząd Dróg w Bielsku-Białej zwrócił się do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego o zgodę na instalację trzech urządzeń rejestrujących przejazd pojazdów na czerwonym świetle. Instalacja fotoradarów miała być jednym z etapów wdrażania Inteligentnego Systemu Transportu na bielskich skrzyżowaniach (pisaliśmy o tym w artykule Trzy nowe fotoradary).

Trzy niebezpieczne skrzyżowania

Pięć najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań wytypowano po analizie wypadkowości przygotowanej przez MZD wspólnie z wydziałem ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. Ostatecznie instalację stacjonarnych urządzeń rejestrujących niestosowanie się do sygnałów świetlnych przez kierowców zaplanowano na skrzyżowaniu ulic Warszawska/Sarni Stok/Kwiatkowskiego, Andersa/Michałowicza oraz Piłsudskiego/Wyzwolenia.

Z informacji, jakie przekazano nam w MZD wynika, że gmina posiada już komplet niezbędnych zezwoleń, by na wskazanych skrzyżowaniach zainstalować urządzenia rejestrujące przejazdy na czerwonym świetle. Problem jednak w tym, że ustawa, która wejdzie w życie od przyszłego roku, zabrania zarządzania tego typu urządzeniami jednostkom gminnym. W takim wypadku od 1 stycznia 2016 fotoradarem przy dworcu PKP nie będzie już mogła dysponować Straż Miejska.

Maszynki do zarabiania pieniędzy?

- Tak naprawdę w tej chwili jedyną instytucją, która mogłaby przejąć zarządzanie takimi urządzeniami jest Inspekcja Transportu Drogowego. Nie wykluczamy więc, że właśnie ona będzie od stycznia obsługiwać nasze urządzenie - wyjaśnia Tomasz Ficoń, rzecznik bielskiego Ratusza. Urzędnik nie potrafił nam powiedzieć, czy wobec zmiany przepisów gmina zdecyduje się na planowany zakup kolejnych urządzeń. - Na razie żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły - słyszymy.

Jak wynika z danych Straży Miejskiej w Bielsku-Białej, fotoradar zainstalowany na początku roku u zbiegu ulic Warszawska/Piastowska rejestruje ok. 40 wykroczeń tygodniowo. Większość z nich wiąże się z wystawieniem mandatu w wysokości 300-500 zł oraz ukaraniem kierującego sześcioma punktami. Jak łatwo policzyć, koszt zakupu urządzenia przez gminę - ok. 200 tys. zł za egzemplarz - zwrócił się w połowie roku. Tylko do czerwca dochody Straży Miejskiej z tytułu mandatów były wyższe od założeń budżetowych o 70 tys. zł.

Link

Damii - 29 Październik 2015, 21:18

Wygląda na to, że sprawa przejęcia rozwiązała się sama. :grin:
Cytat:


Fotoradar pod dworcem z dniem dzisiejszym przeszedł do historii. Pomoc drogowa miała problem ze skrętem z Piastowskiej w Warszawską. Od teraz można śmigać na czerwonym. :grin:

Prawy pas ruchu w stronę Katowic zablokowany. Służby na miejscu.

Źródło: facebook.com/bielskiedrogi

Cytat:
Uderzył w fotoradar przy dworcu - foto



Około godz. 20.20 ciągnik siodłowy holowany przez samochód pomocy drogowej uderzył w fotoradar przy ul. Warszawskiej w Bielsku-Białej. Urządzenie zostało poważnie uszkodzone.

Wkrótce więcej informacji.

Źródło: nasygnale.bielsko.biala.pl

Cytat:
W związku z napływającymi do nas skargami kierowców dotyczącymi fotoradaru przy dworcu, postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce. Od dziś nie ma fotoradaru przy dworcu.
Nasz kierowca postanowił się go pozbyć.

A tak na poważnie, to w holowanym ciągniku doszło do awarii układu kierowniczego. Tak to się skończyło... Ważne, że wszyscy są cali.


Źródło: facebook.com/AKRAII

piotreg - 30 Październik 2015, 13:07

Oglądając to zdjęcie:



dostrzegam rozpacz strażnika, który opatruje zranione urządzenie niczym rannego obywatela. :lol: Istotnie, kierowcy sami wzięli sprawy w swoje ręce. :grin:

piotreg - 30 Październik 2015, 13:14

Z innej perspektywy...
Damii - 30 Październik 2015, 14:42

Trzeba przyznać, że wesoło mamy w tym Bielsku. Raz Insignia zgubiła koło, ktoś postawił sobie na płocie drewniany fotoradar, a teraz ten prawdziwy zrównali z ziemią. :lol:

Jeszcze jeden artykuł:

Cytat:
Zniszczył fotoradar



Niezachowanie należytej ostrożności przez kierowcę było przyczyną uszkodzenia masztu z fotoradarem należącego do Straży Miejskiej przy ulicy Warszawskiej w Bielsku-Białej.
Do zdarzenia doszło po godzinie 20.00 na skrzyżowaniu ulic Warszawskiej, 3-go Maja i Piastowskiej. Kierowca pomocy drogowej holującej uszkodzony ciągnik siodłowy wykonał nieprawidłowy skręt w lewo z ulicy Piastowskiej w Warszawską. W trakcie wykonywania manewru ciągnik siodłowy z dużą siłą uderzył w maszt z urządzeniem rejestrującym wykroczenia kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Na skutek uderzenia konstrukcja masztu została dosłownie ścięta, zrównana z ziemią. Zniszczony fotoradar został zabezpieczony przez Straż Miejską i zniknął ze skrzyżowania. Na jak długo? Tego póki co nie wiadomo. Sprawca zdarzenia był trzeźwy, został ukarany mandatem karnym w wysokości 100zł.

Sprawca zdarzenia, przedstawiciel jednej z firm zajmujących się m.in. pomocą drogową, zdarzenie na firmowym profilu facebookowym skomentował tak: "W związku z napływającymi do nas skargami kierowców dotyczącymi fotoradaru przy dworcu, postanowiliśmy wziąć sprawy w swoje ręce. Od dziś nie ma fotoradaru przy dworcu. Nasz kierowca postanowił się go pozbyć. ;) A tak na poważnie, to w holowanym ciągniku doszło do awarii układu kierowniczego. Tak to się skończyło... Ważne, że wszyscy są cali. ;)

Źródło: radiobielsko.pl

A na fejsie krąży już taka przeróbka. :grin:

piotreg - 30 Październik 2015, 15:36

Myślę, że kolejne memy są tylko kwestią godzin. Na moje oko internautów poniesie teraz ułańska fantazja. :D
Damii - 25 Listopad 2015, 22:36

Póki co tylko szczątki straszą. :grin:
Damii - 31 Grudzień 2015, 13:21

Cytat:
Fotoradaru przy dworcu nie ma i nie będzie?




Pod koniec października u zbiegu ulic Piastowskiej i Warszawskiej doszło do kolizji, w której poważnie uszkodzony został miejski fotoradar rejestrujący przejazdy na czerwonym świetle. Urządzenie nie nadaje się do użytku, a nowego prawdopodobnie nie będzie.

W ostatnim czasie zmieniło się prawo dotyczące urządzeń rejestrujących zdarzenia drogowe. Zgodnie z nowymi przepisami, które wejdą w życie wraz z początkiem 2016 roku, straże miejskie nie mogą obsługiwać fotoradarów. Wyłącznym dysponentem urządzeń może być tylko Inspekcja Transportu Drogowego. - Z tego co wiem, to ITD nie jest zainteresowana przejmowaniem urządzeń od gmin - poinformował nasz portal Tomasz Ficoń, rzecznik Urzędu Miejskiego w Bielsku-Białej.

Jak dowiedzieliśmy się w Miejskim Zarządzie Dróg, fotoradar u zbiegu Piastowskiej i Warszawskiej był ubezpieczony i obecnie trwają czynności związane z wyceną zniszczonego mienia. Bielska gmina prawdopodobnie nie zdecyduje się na ponowny zakup urządzenia tego typu. Tym bardziej pod znakiem zapytania stoi również zakup trzech kolejnych fotoradarów do rejestracji pojazdów "na czerwonym" (o planach zakupu urządzeń pisaliśmy w artykule Kto przejmie miejski radar?).

Z danych Straży Miejskiej wynika, że fotoradar zainstalowany na początku br. rejestrował ok. 40 wykroczeń tygodniowo. Większość z nich wiązała się z wystawieniem mandatu w wysokości 300-500 zł oraz ukaraniem kierującego sześcioma punktami. Nieoficjalnie wiemy, że urządzenie rejestrowało

Źródło: bielsko.biala.pl

Damii - 21 Kwiecień 2016, 13:12

Zamiast fotoradaru... kostka brukowa przed siedzibą <SM> . :grin:

Cytat:
Zwrócił się koszt zakupu fotoradaru



Jesienią ub. roku u zbiegu ulic Piastowskiej i Warszawskiej doszło do kolizji, w której zniszczony został miejski fotoradar. Gmina za uszkodzone mienie otrzymała ponad 200 tys. zł z tytułu ubezpieczenia. Oznacza to, że praktycznie zwrócił się koszt zakupu tego urządzenia.

Zgodnie z projektem uchwały budżetowej, pieniądze wypłacone przez firmę ubezpieczeniową zostaną przekazane na bieżącą działalność Straży Miejskiej. Straż za kwotę 160 tys. zł wybrukuje nawierzchnię wokół swojej siedziby. Ale nowego fotoradaru nie będzie. Na przełomie roku zmieniło się prawo dotyczące obsługi urządzeń rejestrujących zdarzenia drogowe. W tej sytuacji bielska gmina nie zdecydowała się na zakup kolejnego urządzenia.

Z danych przekazanych portalowi przez Straż Miejską wynika, że fotoradar zainstalowany na początku 2015 roku rejestrował tygodniowo ok. 40 wykroczeń polegających na przejeździe na czerwonym świetle. Większość z nich wiązała się z wystawieniem mandatu w wysokości 300-500 zł oraz ukaraniem kierującego sześcioma punktami. W połowie ub. roku gmina informowała, że dochody straży z tytułu mandatów były wyższe od założeń budżetowych o 70 tys. zł.

Źródło: bielsko.biala.pl

piotreg - 21 Kwiecień 2016, 14:59

Ta "kolizja" <SM> i miastu spadła dosłownie z nieba. :evil:
piotreg - 30 Grudzień 2020, 11:22

GITD ogłosił przetarg na dostawę 30 systemów Red light. W Bielsku-Białej przewidziano lokalizację podstawową:

Cytat:
- Bielsko-Biała, ul. Warszawska/Sarni Stok

SpeedControl - 31 Grudzień 2020, 11:56

Czyli jakiś 1km od starej lokalizacji <SM> . Tak w ogóle nie ma to jak wertując temat do tyłu się dowiedzieć po 6 latach, że tam stał pierwszy w Polsce stacjonarny radar firmy Victronic typu Red + Speed. :shock: W aktualnym przetargu GITD też takie proponują.
piotreg - 20 Kwiecień 2023, 07:00

piotreg napisał/a:
GITD ogłosił przetarg na dostawę 30 systemów Red light. W Bielsku-Białej przewidziano lokalizację podstawową:

Cytat:
- Bielsko-Biała, ul. Warszawska/Sarni Stok

piotreg - 20 Kwiecień 2023, 07:21

W Bielsku-Białej na zielonej strzałce zatrzymujemy pojazd! Pan nie zatrzymał się, czyli Pan nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i Pan ma pretensje.

Cytat:
Było zielone a mandat przyszedł. Bardzo ciekawa sytuacja



Przed świętami skontaktował się z nami kierowca, który ze swojej skrzynki na listy wyjął dokumenty od ITD, na których widnieje informacja o wykroczeniu. Standardowo dwa zdjęcia potwierdzające wykroczenie i propozycja mandatu. Tak się złożyło, że ów kierowca miał kamerę samochodową i zachowało się nagranie z przejazdu. Film pokazuje, że sygnalizator cały czas wyświetlał tzw. zieloną strzałkę.

Fakt, autor nagrania postąpił nieprawidłowo, bo nie zatrzymał się przed sygnalizatorem, ale z całą pewnością można stwierdzić, że zielona strzałka świeciła do samego końca, więc mowy o przejeździe na czerwonym świetle być nie może. Dlaczego więc na zdjęciu potwierdzającym wykroczenie wcale nie widać zielonej strzałki, która miała się nie świecić od 4,68 sekundy? To jest ciekawe. Kierowca postanowił walczyć o swoje racje. Wsiadł dziś w samochód i pojechał do katowickiej delegatury ITD, gdzie okazał nagranie.

Urzędnicy w rozmowie przyznali mu rację i ruszył proces odwołania się od materiału zgromadzonego jako dowód w sprawie wykroczenia polegającego na przejeździe przez czerwone światło. Przypuszczalnie sprawa skończy się na 500zł i 6 punktach karnych, bo taki właśnie mandat przewidział ustawodawca za ten "straszny czyn", który widać na powyższym filmie, czyli przejazd na zielonej strzałce bez zatrzymania się przed sygnalizatorem. Jesteśmy w kontakcie z autorem nagrania, więc będziemy informować o finale sprawy, która ma jeszcze jeden aspekt.

A co jeśli nie ma kamerki? - "To lipa".

Jako redakcja portalu od zawsze zachęcamy Was do montowania kamerek samochodowych. Wydatek rzędu kilkuset złotych może się zwrócić bardzo szybko. Czy to podczas spornej kolizji, czy to na parkingu jak ktoś porysuje Wam samochód. Jak to? - Wyższe modele kamer samochodowych mają tzw. tryb parkingowy, który aktywuje rejestrację obrazu i głosu w momencie, gdy przy samochodzie pojawi się ruch. Także w takich przypadkach jak ten opisany powyżej, zapis z kamery samochodowej może być bardzo cenny. Tą ceną jest 9 punktów karnych, bo taka jest właśnie różnica między wykroczeniem popełnionym przez autora nagrania, a tym co zarzuca mu "inteligentny" system rejestracji wykroczeń na Rondzie Solidarności w Bielsku-Białej.

Źródło: Link


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group