Wewnętrzne i zewnętrzne, ze stali nierdzewnej, a czasem i kwasoodpornej - barierki Olsztyn ma ładne. Są i bardziej skomplikowane konstrukcje stalowe. Miasto się rozwija.
delpiero - 22 Listopad 2009, 14:14 Temat postu: Fotoradar przenośny
Cytat:
Fotoradar przenośny na terenie miasta Olsztyn:
- ul. Augustowska, na wysokości ul. Opolskiej, jadąc w kierunku ul. Piłsudskiego
- ul. Bałtycka, na wysokości stacji Orlen lub przy Elektroniku, czyli kawałek za fotoradarem stacjonarnym
- ul. Dworcowa, na wysokości przejścia dla pieszych, tuż przed małpim gajem
- ul. Iwaszkiewicza, na wysokości szkoły
- ul. Limanowskiego, zaraz za kwiaciarnią, jadąc od strony Ronda Bema
- ul. Sielska, wlot do miasta, na wysokości stacji Shell, jadąc od strony Ostródy, ogr. 70 km/h
- ul. Sielska, wlot do miasta, na wysokości lotniska, jadąc od strony Ostródy
- ul. Sikorskiego, na wysokości Forda, jadąc w kierunku centrum
- ul. Tuwima - ul. Warszawska, 300 m. za pętlą autobusową na Kortowie, jadąc w kierunku Olsztynka / Warszawy, czyli kawałek za fotoradarem stacjonarnym
- ul. Wawrzyczka, pomiędzy dwoma wjazdami w ul. Martyniaka, ogr. 40 km/h
- ul. Wyszyńskiego
Kierowcy zwolnijcie na osiedlach, straż miejska łapie
Gdzie może namierzyć Cię fotoradar? Na ulicach Tuwima, Wawrzyczka i Sielskiej. A także na Zatorzu i w okolicach wszystkich szkół podstawowych. W nocy ma stać na ul. Sikorskiego lub ul. Obrońców Tobruku
Dwustu ukaranych kierowców i mandaty na łącznie 17 tys. zł to efekt miesięcznej pracy fotoradaru straży miejskiej na olsztyńskich ulicach. Najczęściej stawał na drogach osiedlowych, rzadziej przy głównych ulicach. - Mieszkańcy często skarżą się nam, że na ich osiedlu samochody jeżdżą za szybko i proszą o interwencję. My zbieramy te sygnały, analizujemy, w jakie dni tygodnia i o jakiej porze skarg jest najwięcej i jedziemy tam z fotoradarem - mówi Jarosław Lipiński, zastępca komendanta straży miejskiej w Olsztynie.
Strażnicy mówią, że korzystają też z sugestii rad osiedli. - Ostatnio byliśmy na ul. Wawrzyczka, bo dostawaliśmy informacje, że tam kierowcy jeżdżą za szybko - mówi Damian Zawadzki. - Faktycznie, tylko w tym tygodniu urządzenie zrobiło tam blisko 50 zdjęć.
Strażnicy mają Fotorapida najstarszej generacji (pasmo K - 24,125 GHz)
Tak wygląda ten sprzęt:
phonemaniac - 2 Sierpień 2010, 07:36
Cytat:
Strażnicy już łapią brawurowo jeżdżących kierowców
Pięciu kierowców przekroczyło dozwoloną prędkość o ponad dwadzieścia kilometrów na godzinę. To efekt akcji mundurowych przy przejściu dla pieszych na al. Niepodległości, koło Szpitala Miejskiego.
Trwa akcja "Gazety" i straży miejskiej. Poprosiliśmy czytelników, by wskazali miejsca, gdzie czują się niepewnie przechodząc przez zebrę. A wszystko przez zbyt szybko jeżdżące samochody.
Chcemy, by po Olsztynie chodziło się spokojniej i wygodniej. Tymczasem od początku roku doszło już do 33 wypadków z udziałem pieszych, w których zginęły trzy osoby. Uważamy, że likwidacja przejść, na których dochodzi do wypadków nie jest rozwiązaniem. Wiele osób zwracało bowiem uwagę, że winni są też kierowcy, bo jeżdżą zbyt szybko.
Strażnicy miejscy sprawdzają już, jak jeżdżą kierowcy w miejscach wskazanych przez czytelników. W piątek st. inspektor Krzysztof Samojłowicz oraz st. inspektor Mirosław Chodubski ustawili przenośny radar przy zebrze na al. Niepodległości, koło szpitala miejskiego. To właśnie w tym miejscu kilka miesięcy temu zginął pieszy potrącony przez samochód.
Kilkakrotnie pisaliśmy w "Gazecie", gdzie mogą pojawić się strażnicy, wiadomość o radarze błyskawicznie została też ogłoszona przez CB-radio. A i tak pięciu kierowców zostało złapanych, jak jechali ponad 70 km na godz. "Rekordzista" pędził swoim audi z prędkością 85 km na godz., choć przecież przepisy dopuszczają w tym miejscu najwyżej 50 km na godz. Brawurowi kierowcy wkrótce dostaną mandaty oraz punkty karne.
W tym tygodniu strażnicy obiecują pojawić się w kolejnych miejscach zgłoszonych przez czytelników. Czekamy też na kolejne propozycje przejść do skontrolowania. Można je zgłaszać do "Gazety": redakcja@olsztyn.agora.pl, tel. 194 86.
Z ostatniej chwili
W niedzielę po południu motocyklista potrącił pieszą na zebrze koło OZGrafu
"Rekordzista" pędził swoim audi po al. Niepodległości 85 km na godz.
LINKpiotreg - 2 Sierpień 2010, 11:30 W którym kierunku radar celował?phonemaniac - 2 Sierpień 2010, 12:49 Wg mnie celował w jadących od Śliwy w kierunku Kościuszki.phonemaniac - 2 Sierpień 2010, 21:44 Jadą z koksem na całego:
Cytat:
Miejscy strażnicy łapali piratów przy Małpim Gaju
Potwierdziły się spostrzeżenia czytelników zarzucających niektórym kierowcom zbyt szybką jazdę przez zebrę na ul. Dworcowej nieopodal parku zabaw.
Dozwolona prędkość w tym miejscu wynosi 50 km na godz. - W poniedziałek radar namierzył 11 zbyt szybko jadących kierowców. Rekordzista miał na liczniku 85 km na godz. - mówi Józef Kłosek komendant straży miejskiej.
Przypomnijmy, że trwa wspólna akcja "Gazety" i straży miejskiej, w której tropimy zbyt szybko jeżdżących kierowców. W odpowiedzi na pomysł likwidacji przejść, zaproponowaliśmy także kontrole prędkości jeżdżących tam samochodów. Uważamy bowiem, że piesi w mieście to równie ważna grupa. Apelujemy zatem do kierowców, by w rejonie przejść zdjęli nogę z gazu. Nie zależy nam bowiem na karaniu szarżujących, ale na tym, by było ich jak najmniej. W piątek miejscy strażnicy złapali na zbyt szybkiej jeździe pięciu kierowców na przejściu dla pieszych przez ul. Niepodległości przy szpitalu miejskim.
Wiele osób wskazuje także na mankamenty rozwiązań komunikacyjnych, które sprzyjają powstawaniu niebezpiecznych sytuacji. Chodzi zwłaszcza o zbyt długie oczekiwanie na światła. Uczestnicy ruchu, próbując zaoszczędzić na czasie, łamią przepisy.
LINKpiotreg - 2 Sierpień 2010, 21:47 Tą miejscówkę akurat już mieliśmy na mapie delpiero - 14 Luty 2011, 20:14
Cytat:
Tylko jeden fotoradar na cały Olsztyn. Na dodatek stary
Przez lukę w prawie strażnicy miejscy nie mogą używać fotoradarów. Tym samym w Olsztynie liczba tych urządzeń spadła o połowę, co oznacza, że został tylko... jeden.
W Olsztynie teoretycznie działają dwa fotoradary. Jeden należy do policji, drugi do straży miejskiej. Urządzenie należące do strażników od początku roku nie zrobiło... żadnego zdjęcia. Powód? Brak przepisów wykonawczych, który Ministerstwo Infrastruktury miało stworzyć do znowelizowanego na początku roku kodeksu ruchu drogowego.
— Bez nowych wytycznych nie można prawidłowo wykonywać kontroli — rozkłada ręce Jarosław Lipiński, zastępca komendanta straży miejskiej. — Nie wiadomo, w jakich miejscach można stosować fotoradary, na jakie wartości powinny być nastawiane. A także jakie znaki powinny stać przed fotoradarami i w jakiej odległości.
Dzięki fotoradarowi w 2010 roku do budżetu Olsztyna wpłynęło 41 tysięcy złotych. W tym roku będzie zapewne mniej i to nie tylko z powodu spóźnionego rozporządzenia. Olsztyński fotoradar to — łagodnie rzecz ujmując — zabytek.
— To jeden z trzech prototypów, które firma Zurad wyprodukowała w 2002 roku — wyjaśnia Mirosław Chodubski ze straży miejskiej w Olsztynie. — Nasz jako jedyny jest jeszcze w służbie. Fotoradar psuje się kilka razy w razy w roku i trzeba go oddawać do serwisu. Każda naprawa trwa około miesiąca.
Na razie oczekiwane rozporządzenia istnieją tylko w formie projektu. Ministerstwo ma czas na ich wprowadzenie nawet do końca czerwca.
LINKpiotreg - 14 Luty 2011, 21:03 No... to teraz mają czas na porządny serwis phonemaniac - 7 Maj 2012, 13:50 Na ul. Sielskiej (wlot do Olsztyna od strony Ostródy) pojawił się znak D-51 z informacją o kontroli fotoradarowej na odcinku 2 km.Zaj007 - 22 Maj 2012, 18:06 Dzisiaj Fotorapid stał na Sielskiej. Na moich oczach mało co do wypadku nie doszło. Jakiś kierujący tak się tego trójnoga przestraszył, że aż dym z kół poszedł. Szczerze mówiąc ten radar dość niespodziewanie zza barierki "wyskakuje".
piotreg - 22 Maj 2012, 18:35 Łapali wlatujących od Ostródy czy wylatujących na Ostródę phonemaniac - 22 Maj 2012, 19:04 Z mojej wiedzy, to oznakowanie jest dla jadących od Ostródy do Olsztyna na wysokości lotniska Dajtki.Zaj007 - 22 Maj 2012, 22:53
piotreg napisał/a:
Łapali wlatujących od Ostródy czy wylatujących na Ostródę
Nidy nie spotkałem się aby stał na wylocie. Także w trakcie sesji łapali wlatujących od Ostródy. W zasadzie jedynie czego możesz się spodziewać na wylocie to, dawniej na wysokości lotniska, obecnie na wysokości Shella copy z . Bywa, że codziennie stoją.
Tak, jak pisze phonemaniac. Znak stoi tylko na wlocie, ale jeszcze jutro sprawdzę na wszelki wypadek Zaj007 - 28 Czerwiec 2012, 12:41 Dzisiaj się pojawiła na ul. Wyszyńskiego, gdzieś w granicach 200 m. za kościołem w kierunku na Augustów. Brak jakiegokolwiek oznakowania i Fotorapidek schowany za latarnią, jak Pan Bóg przykazał.
Niestety brakowało mi czasu, żeby z aparatem podskoczyć. phonemaniac - 28 Czerwiec 2012, 14:16 Z tego co mi wiadomo, to znak o kontroli na Wyszyńskiego jest postawiony. Ale zweryfikuje informację jak będę w Olsztynie w najbliższym czasie.Zaj007 - 30 Czerwiec 2012, 18:14 Byłem sprawdzić, już na spokojnie; bez pośpiechu, co i jak.
Znak stoi z informacją o kontroli na odcinku 1km na wysokości domu handlowego Gracja, jakieś 200m za kościołem.phonemaniac - 2 Sierpień 2012, 15:18 Znak D-51 został postawiony na wlocie ul. Krasickiego (przy ul. Synów Pułku w kierunku Jarot) z tabliczką o kontroli na długości 1 km.delpiero - 26 Październik 2012, 18:45
Cytat:
Fotoradar drogi, więc... pilnują go strażnicy
"Może zainteresują was zdjęcia, które zrobiłem na ulicy Krasickiego. Pokazują one, czym i w jaki sposób zajmuje się straż miejska. Myślę, że powinna pomagać mieszkańcom, ale oczywiście prościej jest nękać ludzi: wystawić radar na krawędzi drogi, schować się w krzaki i zacierać ręce z radości, bo złapie się kilku nieszczęśników jadących 60km/h". Tyle nasz czytelnik. O komentarz poprosiliśmy Jarosława Lipińskiego, zastępcę komendanta straży miejskiej w Olsztynie.
— Ciepło macie w samochodach służbowych?
— No, chyba tak.
— To dobrze, bo chłopaki przynajmniej nie marzną. Dostaliśmy zdjęcia od czytelnika, na których samochód straży miejskiej stoi schowany za krzakami, a ustawiony przy Krasickiego fotoradar robi zdjęcia.
— Na pewno nie za krzakami, bo tam nie ma krzaków.
— Za drzewami.
— Na pewno w miejscu dozwolonym. Radiowóz nie może parkować tam, gdzie obowiązuje zakaz, bo redakcja dostanie zaraz kolejne zdjęcia. Strażnicy nie zatrzymują się także środku jezdni, tylko w najbliższym miejscu, gdzie można zaparkować. Tak wygląda kontrola ruchu drogowego przy użyciu automatycznego pomiaru. A strażnicy muszą mieć oko na urządzenie, bo zdarzają się przypadki niszczenia go.
— Pilnują tej skrzynki?
— Nie mogą jej tak po prostu zostawić. W Olsztynie jest tylko jedno takie urządzenie, zresztą najstarsze w Polsce. Ono może pracować tylko dwie godziny, później trzeba je ładować. Ma specjalistyczne baterie. Jest bardzo dużo przypadków dewastowania takich urządzeń. A ono kosztuje 120 tys. zł!
— Czyli teraz praca strażników polega na śledzeniu urządzenia z radiowozu?
— To wynika z harmonogramu ustalonego przez komendanta miejskiego policji. Policji zabrano uprawnienia do automatycznego pomiaru prędkości. Zostały one przekazane Inspekcji Transportu Drogowego. ITD kontroluje na drogach krajowych, a że w Olsztynie nie ma dróg krajowych, to obowiązki te nałożono na nas.
— Ile już zarobiliście na mandatach?
— My nic nie zarabiamy. To są mandaty karne. Można odmówić ich przyjęcia, można nie zgodzić się na wysokość. Ale taryfikator jest odgórnie ustalony i strażnik miejski nie ma na niego wpływu. Kwota i liczba punktów karnych jest przypisana do określonego wykroczenia. To nie jest żadna tajemnica, każdy kierowca o tym wie. A jak nie wie, to we własnym interesie przeprowadzanych w Olsztynie jest określony w odpowiednim harmonogramie. Urządzenie jest lokowane w miejscach wytypowanych jako niebezpieczne.
— Na Krasickiego kierowcy się rozpędzają? Ile jechał namierzony przez was rekordzista?
— Są tacy, którzy przekraczają prędkość nawet o kilkadziesiąt kilometrów. Tam jest kilka przejść dla pieszych. Jest tam przecież liceum, na Boenigka jest przedszkole. Przy Carrefourze jest przejście. I przy Wańkowicza, a to właśnie miejsce macie na zdjęciach, też. Poza ulicą Krasickiego urządzenie stoi także na ulicy Sielskiej. Te miejsca są wcześniej wyznaczone i wszystkie są oznakowane: kierowcy uprzedzeni są o tym odpowiednim znakiem drogowym. Wszędzie tam naszym zadaniem jest takie ustawienie radiowozu, aby nie stwarzać zagrożenia i nie utrudniać ruchu. I tak się dzieje. Na pewno radiowozy nie parkują w krzakach.
LINKphonemaniac - 26 Październik 2012, 19:17 Widzę, że focili w miejscu, gdzie kiedyś stała atrapa fotoradaru. Na Nagórkach, przed skrzyżowaniem z ul. Wańkowicza, jadąc w kierunku Jarot.Zaj007 - 26 Październik 2012, 19:34 Na Sielskiej chowają się za reklamą, a poczciwy Fotorapid dość gwałtownie zza bariery energochłonnej "wyskakuje".
Jeszcze w ramach informacji: jakiś czas temu postawili D-51 z tablicą "Na odcinku 2km" na ulicy Bałtyckiej, w Gutkowie, za światłami, na wysokości kościoła.piotreg - 27 Październik 2012, 14:30
Zaj007 napisał/a:
Na Sielskiej chowają się za reklamą, a poczciwy Fotorapid dość gwałtownie zza bariery energochłonnej "wyskakuje".
Wlot czy wylot z miasta Zaj007 - 27 Październik 2012, 20:42 Wlot. Parę postów wyżej są fotki.
BTW. Na wylocie często LTI'kiem 20.20 suszą. Albo przy lotnisku (ostatnio rzadziej), albo na wysokości Shella. Radiowóz stoi na stacji, a misiek na pasie rozdzielającym jezdnie.
Potem, dalej na 135 ITD z Iskrą i na 127 ponownie można zastać LTI 20.20. Tylko raz trafiłem w okolicach 125 dwie panie Policjantki ponownie z LTI.
Jak dobrze pójdzie, w Gietrzwałdzie można już być z kompletem punktów piotreg - 30 Październik 2012, 19:17
Zaj007 napisał/a:
Jeszcze w ramach informacji: jakiś czas temu postawili D-51 z tablicą "Na odcinku 2km" na ulicy Bałtyckiej, w Gutkowie, za światłami, na wysokości kościoła.
Czy ten opis pasuje do w/wym. odcinka pomiarowego
Cytat:
- ul. Bałtycka, na wysokości stacji Orlen lub przy Elektroniku, czyli kawałek za fotoradarem stacjonarnym, jadąc w kierunku centrum
phonemaniac - 30 Październik 2012, 19:27 Jak Ci się piotreg nie spieszy z opisem, to w ten weekend zweryfikuje jak chcesz piotreg - 30 Październik 2012, 19:33 Się nie pali się. Po trasie odnotuj wszystkie puchy wpięte do systemu CANARD. A jeśli powróci jesień... uwiecznij phonemaniac - 30 Październik 2012, 19:43 OK! Jesieni bym się nie spodziewał, sesje pewnie na wiosnę się odbędą.Zaj007 - 30 Październik 2012, 21:14 piotreg, niestety nigdy nie widziałem tam (gdybym widział, dawno byłyby na forum zdjęcia), ale wiem od znajomego, mieszkającego na rejonie, w którym miejscu stoją. Jutro zmierzę.
Na ulicy Bałtyckiej, koło Orlenu nie ma i nigdy nie było znaku D-51, nigdy nie widziałem tam przenośnego fotoradaru, nigdy nie słyszałem aby kiedykolwiek stał tam przenośny fotoradar. Ta ulica jest obecnie w trakcie przebudowy i jest rozkopana do tego stopnia, że maszt pod Fotorapida można wynieść razem z fundamentem. Chcecie zdjęcia? Mieszkam w okolicy piotreg - 31 Październik 2012, 11:15
Zaj007 napisał/a:
Ta ulica jest obecnie w trakcie przebudowy i jest rozkopana do tego stopnia, że maszt pod Fotorapida można wynieść razem z fundamentem. Chcecie zdjęcia? Mieszkam w okolicy
Dawaj.
Zaj, zaproponuj proszę prawidłowy opis na mapę pod znaki D-51.Zaj007 - 1 Listopad 2012, 12:04 Proszę bardzo - tyle zostało po fundamencie:
Okazało się, że maszt zmienił orientację z wertykalnej na horyzontalną. Jeszcze kilka dni temu stał.
Poglądowe.
Opis pod D-51 podam na dniach, ponieważ muszę zweryfikować lokalizację niektórych punktów. Wczoraj podjąłem próbę, ale rozkopane miasto i zbliżający się 1 listopada skutecznie mnie zniechęciły.
Podam ulicę, kierunek, punkty orientacyjne i tabliczkę "Na odcinku...".Zaj007 - 9 Listopad 2012, 16:40
L.p.
Ulica
Na odcinku
Kierunek
Opis Lokalizacji
1.
Bałtycka
2 km
z Morąga
Na wysokości przystanku z drzewem; na wlocie do miasta
2.
Sielska
2 km
z Ostródy
Na wysokości salonu Mitsubishi; na wlocie do miasta
3.
Wyszyńskiego
1 km
do Leonharda/Piłsudskiego
Na wysokości DH "Gracja"
4.
Witosa
1 km
z Wilczyńskiego
Za skrzyżowaniem z Kanta
5.
Witosa
1 km
do Wilczyńskiego
Na wysokości przystanku, zaraz po skrzyżowaniu z Połoskiego
*Na Bałtyckiej punkt pomiarowy jest ok. 200m za znakiem.
*Ten "przystanek z drzewem" jest charakterystyczny, bo po środku zatoczki dla autobusu rośnie dąb, o którym zapomnieli projektanci.phonemaniac - 9 Listopad 2012, 20:19 Ja bym jeszcze dodał do spisu ul. Krasickiego od ul. Synów Pułku w kierunku Wilczyńskiego na odcinku 1 km. A jeżeli chodzi o Witosa, to jest tam gdzie pogonić, szeroka ładna ulica.Zaj007 - 11 Listopad 2012, 22:54 Faktycznie! Przeoczyłem tego! Na swoje usprawiedliwienie mogę powiedzieć, że ostatnio rzadko tamtędy jeżdżę. Ten znak stoi praktycznie parę metrów od skrzyżowania z Synów Pułku i będąc skupionym na skręcaniu, ruchu pieszych, ruchu innych pojazdów itp. trudno go zauważyć. Zwłaszcza jak na Krasickiego skręca się w lewo (czyli jak ja z reguły jeżdżę).piotreg - 10 Luty 2013, 16:19 Które ulice w Olsztynie są do zdjęcia z mapy
Tzn. nie ma na nich znaków D-51 z tabliczką "Na odcinku... m".phonemaniac - 11 Luty 2013, 07:41 Wg mnie - Augustowska, Dworcowa, Iwaszkiewicza, Limanowskiego, Niepodległości, Sikorskiego, Tuwima, Warszawska, Wawrzyczka, ale do potwierdzenia na 100% (przy najbliższym moim pobycie) są Augustowska, Iwaszkiewicza.piotreg - 11 Luty 2013, 17:53 Podałeś te do zdjęcia z mapy, czy te, na których stoją znaki D-51 z tabliczką "Na odcinku... m" phonemaniac - 11 Luty 2013, 18:32 piotreg, pytałeś o ulice do zdjęcia piotreg - 12 Luty 2013, 18:27 Czyli te, które wymieniłeś nie są oznakowane znakiem D-51 z tabliczką "Na odcinku... m" phonemaniac - 12 Luty 2013, 21:07 Jak ostatnio jechałem tamtymi ulicami, to żadnych znaków D-51 z tabliczką "Na odcinku..." nie widziałem.elektro - 12 Luty 2013, 21:24 Ostatnio w listopadzie jak jechałem przez Olsztyn, to nigdzie nie było tych tabliczek, tylko same znaki .phonemaniac - 12 Luty 2013, 21:33 Znaki D-51 z określeniem odcinka pomiarowego są opisane na górze tej strony (w tabeli w poście Zaj007).Zaj007 - 13 Luty 2013, 11:20 Znaki D-51 z tabliczką "Na Odcinku" stoją tylko na ulicach wymienionych w poście moim i phonea. Wszystkie pozostałe do wywalenia. Poza tym przed niektórymi stacjonarnymi stoi D-51. I w tabelce jest błąd. Nie wiem kto nawalił, ja czy mod, co posta edytował, ale w pozycji 3. jest kierunek odwrócony. Powinno być DO Piłsudskiego/Leonharda Mniej więcej w tym samym miejscu dawniej stała atrapa.piotreg - 13 Luty 2013, 18:33 Oki. Zrobiłem porządek.phonemaniac - 21 Marzec 2013, 08:13
Cytat:
Kierowco! Sprawdź, gdzie dziś w Olsztynie ustawią radar
Warunki na drodze skłaniają do wolniejszej jazdy, jednak niektórzy i tak przekraczają dozwoloną prędkość.
W Olsztynie jest zaledwie jedno urządzenie nadające się do montażu w masztach. Stosowane jest także jako radar przenośny. Dziś kontrolę za jego pomocą przewidziano pomiędzy godz. 10 a 13 przy ul. Sielskiej.
Pomiary zaplanowano także jutro i pojutrze przy ul. Wyszyńskiego i Sikorskiego.
O kontrolach radarowych kierowców informuje odpowiednie oznakowanie.
LINKphonemaniac - 12 Lipiec 2013, 15:26 Chłopaki z GITD trafieni dzisiaj na wlocie do Olsztyna od strony Szczytna. Polowanie na kierowców odbywało się na ul. Pstrowskiego.piotreg - 11 Listopad 2013, 18:21 Naprawili dziadzię!
Cytat:
Straż miejska "suszy" na Krasickiego. Sprawdź grafik
Kierowcy uważajcie dziś na fotoradar ustawiony przy ulicy Krasickiego. Urządzenie olsztyńskiej straży miejskiej będzie robiło zdjęcia od godziny 10 do 13. Następny pomiar odbędzie się we wtorek. Szczegóły w grafiku.
W tym miesiącu kierowcy muszą szczególnie uważać na ulicach: Krasickiego, Sielskiej oraz Wyszyńskiego. Straż miejska ustawi tam fotoradar.
Strażnicy miejscy w Olsztynie nie ukrywają grafiku rozmieszczenia radaru, a nawet udostępniają go na swojej stronie. — To dobrze, że ludzie wiedzą i tak ma być — uważa Jarosław Lipiński, zastępca komendanta straży miejskiej w Olsztynie. — Fotoradar ma pełnić przede wszystkim rolę prewencyjną.
Olsztyńska straż miejska dysponuje tylko jednym fotoradarem, który na zmianę trafia do jednego z 11 masztów. Strażnicy dysponują urządzeniem Fotorapid.
Cytat:
Grafik ustawienia fotoradaru na listopad
- Czwartek - 07.11.2013, godz. 10-13, ul. Krasickiego
- Wtorek - 12.11.2013, godz. 10-13, ul. Sielska
- Czwartek - 21.11.2013, godz. 10-14, ul. Wyszyńskiego
- Środa - 27.11.2013, godz. 10-13, ul. Krasickiego
LinkZaj007 - 12 Listopad 2013, 14:53 piotreg, już od miesiąca? Uznałem, że nie ma po co pisać, bo w odpowiednim dziale jest link do tabelki i każdy zainteresowany może sobie sprawdzić. piotreg - 12 Listopad 2013, 14:56 Widzisz, kompletnie nie pamiętałem o tej tabelce...Zaj007 - 12 Listopad 2013, 15:06 Jak chcesz to mogę co miesiąc podsyłać update planu pomiarów. Tylko, który dział, bo tam są i stacjonarne i przenośne (ostatnie w zdecydowanej większości)? piotreg - 12 Listopad 2013, 15:11 Jasne! Może się komuś przyda! Na temat przenośnych pisz tu, na temat stacjonarnych w dziale obok. Zaj007 - 12 Listopad 2013, 15:47 Dobra, "bendziem" dzielić. piotreg - 12 Listopad 2013, 17:12 Chwali się taką postawę. Jeśli uratujesz tym choć jeden budżet rodzinny w miesiącu, Twoja postawa będzie miała sens delpiero - 21 Listopad 2013, 20:44
Cytat:
Uwaga! Fotoradar na chodniku!
"Suszarka" Straży Miejskiej na Wyszyńskiego skutecznie zniechęcała kierowców do szybkiej jazdy.
Strzeż się piracie drogowy! Straż Miejska ma super radar, który może uprzykrzyć życie wszystkim lubiącym docisnąć pedał gazu na maksa. Wygląda niepozornie. Mała szara skrzyneczka stojąca przy ulicy. O jego mocy mogli przekonać się dzisiaj łamiący przepisy na ulicy Wyszyńskiego. Strażnicy Miejscy postawili go tuż przy drodze, a sami schowali się między pobliskie bloki i zarośla, a fotoradar sam na siebie zarabiał. Najwidoczniej mieszkańcy Olsztyna stworzeni są do szybkiej jazdy i na tyle bogaci, że stać ich na mandaty.
Grafik "suszenia" jest jawny, ale najwyraźniej nikt nie sprawdza na stronie strażników, gdzie może sobie pofolgować z prędkością. W tym miesiącu szarą "suszarkę" będzie można spotkać jeszcze 27 listopada między godz. 10 a 13 na ul. Krasickiego. Polecamy zwolnić nie tylko ze względu na radar, ale przede wszystkim ze względów bezpieczeństwa.
Tutaj kierowcy z ciężką nogą mogą mieć lżej w portfelu
Strażnicy miejscy ustawią się dzisiaj z przenośnym fotoradarem na ul. Krasickiego w Olsztynie.
Olsztyńska straż miejska dysponuje urządzeniem do kontrolowania prędkości typu "Fotorapid". Strażnicy już od dłuższego czasu nie kryją się z tym urządzeniem po tzw. krzakach, lecz z dużym wyprzedzeniem zapowiadają swoje kontrole w internecie. Tak jest również i tym razem.
W środę od godz. 10 do 13 strażników będzie można spotkać na ul. Krasickiego. - Na początku na pewno ustawimy się w okolicach przejść dla pieszych przed skrzyżowaniem z ul. Wańkowicza - zapowiada Jarosław Lipiński, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Olsztynie. - Kontrola będzie jednak prowadzona na odcinku ul. Krasickiego o długości około kilometra.
LINKZaj007 - 16 Grudzień 2013, 10:01 11.12.2013: ul. Sielska, godzina 10-13
17.12.2013: ul. Wyszyńskiego, godzina 10-13
W grudniu tylko na trójnogu. Zaj007 - 3 Styczeń 2014, 13:31 Styczeń na bogato:
Cytat:
• 09.01.2014: ul. Krasickiego, godzina 09-11
• 14.01.2014: ul. Sielska, godzina 11-13
• 17.01.2014: ul. Wyszyńskiego, godzina 10-12
• 21.01.2014: ul. Krasickiego, godzina 12-14
• 23.01.2014: ul. Wyszyńskiego, godzina 08-10
• 29.01.2014: ul. Krasickiego, godzina 11-13
Pełnego masztu ponownie nie uświadczymy. piotreg - 3 Styczeń 2014, 14:33
Zaj007 napisał/a:
Pełnego masztu ponownie nie uświadczymy.
Myślę, że ich przeznaczenie jest już znane i zbliżone do tego z ul. Bałtyckiej. piotreg - 23 Kwiecień 2014, 14:09 Grafik na końcówkę miesiąca:
Cytat:
Grafik
- 24.04.2014, godz. 11-13 - ul. Krasickiego
- 25.04.2014, godz. 10-12 - ul. Sielska
- 30.04.2014, godz. 09-11 - ul. Bałtycka
delpiero - 6 Czerwiec 2014, 13:42
Źródło: www.youtube.comautogaz1984 - 23 Czerwiec 2014, 16:29 Może się jeszcze komuś przyda: Grafik
Cytat:
Grafik
- 05.062014 - godz. 10-12 - ul. Wyszyńskiego
- 10.06.2014 - godz. 08-10 - ul. Bałtycka
- 12.06.2014 - godz. 07-09 - ul. Sielska
- 16.06.2014 - godz. 10-12 - ul. Witosa
- 18.06.2014 - godz. 08-10 - ul. Bałtycka
- 25.06.2014 - godz. 08-10 - ul. Sielska
- 30.06.2014 - godz. 10-12 - ul. Witosa
Zaj007 - 8 Lipiec 2014, 11:47 Nikomu się nie przyda, bo od połowy ubiegłego miesiąca jest zepsuty. phonemaniac - 16 Sierpień 2014, 14:18 W Olsztynie zlikwidowano 2 punkty pomiarowe - na Krasickiego i Wyszyńskiego.piotreg - 16 Sierpień 2014, 21:11 Zaj007 - 26 Październik 2014, 02:26 Nowe miejsce! Przebudowana ul. Bałtycka - znak D-51 z tabliczką "Na odcinku 500m". Stoi przy skrzyżowaniu na wysokości stacji Orlen, w kierunku centrum miasta. Fotoradar będą zapewne ustawiać tam, gdzie dawniej stał maszt.
Na to wygląda, że ze strony zniknęły harmonogramy pracy fotoradaru.piotreg - 26 Październik 2014, 11:50 A on w ogóle w ostatnim czasie był na chodzie?Zaj007 - 26 Październik 2014, 13:01 On 2-3 miesięcy nie. Ciekawe, czy w ogóle jeszcze jest na stanie majątku gminy.
Tak na marginesie, po przeciwnej stronie ulicy bardzo bardzo często Policja i suszy.piotreg - 26 Październik 2014, 13:03 Też tak sądzę, że to już jest jego koniec.Zaj007 - 28 Październik 2014, 22:45 Jednak działa! Dostałem informację, że był dziś na ul. Dworcowej. Widać kolejny nowy punkt kontroli.Zaj007 - 6 Listopad 2014, 00:39 Na chwilę obecną wiadome są mi nowe punkty:
- ul. Bałtycka, kierunek centrum, na wysokości stacji Orlen; na odcinku 500m
- ul. Dworcowa, kierunek ul. Pstrowskiego, na wysokości skrzyżowania z ul. Żeromskiego; na odcinku 400m (fotoradar stoi zwykle chowany za drzewem na chodniku)
- al. Wojska Polskiego, kierunek centrum (wlot z Dywit), tam gdzie dawniej stała atrapa; na odcinku 1kmphonemaniac - 6 Listopad 2014, 19:20
Cytat:
Czy fotoradar w Olsztynie kłamał? Sprawdzi prokuratura
Sąd Rejonowy w Olsztynie nakazał prokuraturze ponowne sprawdzenie, czy strażnicy miejscy prawidłowo ustawili sprzęt do pomiaru prędkości. Walczył o to społecznik, którego zdaniem mundurowi złamali przepisy na jednej z ulic.
Zdarzenie miało miejsce 5 czerwca na ul. Wyszyńskiego. Piotr Jakubiak, działający w Stowarzyszeniu Prawo na drodze (Monitorujemy działalność służb publicznych związanych z ruchem drogowym. Patrzymy na ręce sędziom, prokuratorom, policjantom, strażnikom gminnym i innym funkcjonariuszom publicznym - piszą o sobie jego działacze), spostrzegł fotoradar przenośny ustawiony nieopodal sklepu Gracja. Podszedł więc do urządzenia, aby zobaczyć, czy strażnicy rozłożyli je według instrukcji.
Instrukcja jedno, strażnicy co innego
Czytelnik "Wyborczej Olsztyn" wiedział, że instrukcja obsługi przyrządu nakazuje, by ustawić je z zachowaniem kąta 22 stopni w stosunku do osi jezdni i nadjeżdżających pojazdów. W innym wypadku może zawyżać prędkość samochodów. Na wykonanych przez pana Piotra zdjęciach widać, że w fotoradarze przy ul. Wyszyńskiego szczerbinka i muszka ustawione są nie wzdłuż osi jezdni, a w kierunku drzew przy Gracji, co za tym idzie - kąt ustawienia urządzenia był większy, niż powinien być. - To jeden z błędów, który popełnili strażnicy. Nieprawidłowości było więcej. Jedną z nich było zignorowanie metalowej przeszkody, czyli dużego drogowskazu, która mogła zakłócać wiązkę emitowaną przez fotoradar - mówi Jakubiak. - Możliwe, że kilku kierowców zostało ukaranych za przekroczenie prędkości, choć jechali zgodnie z przepisami.
Prokuratura odmówiła śledztwa
Dlatego 18 czerwca Piotr Jakubiak skierował zawiadomienie do prokuratury. Jego zdaniem strażnicy miejscy świadomie dokonywali pomiarów fotoradarem, który był źle rozstawiony. - Według mnie to nosi znamiona przestępstwa, gdyż tak usytuowany aparat pokazywał pomiary niezgodne z prawdą - dodaje Jakubiak. - Kierowcy mogli więc ponieść karę wyższą, niż powinni. Powołałem się na artykułu 231 Kodeksu karnego, według którego funkcjonariusze publiczni, którzy przekraczają swoje uprawnienia lub nie dopełniają obowiązków, działają na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Grozi za to do trzech lat więzienia.
Ale sąd ją do tego zmusił
Śledczy z Prokuratury Rejonowej Olsztyn-Południe w piśmie przesłanym 25 lipca odmówili wszczęcia postępowania. - Uzasadnienia nie będę ujawniał, gdyż sprawa została rozstrzygnięta na moją korzyść i to uzasadnienie jest w tej chwili nieważne - uważa Jakubiak, który pod koniec lipca skierował do sądu rejonowego zażalenie na decyzję prokuratury.
Społecznik stwierdził tak we wtorek, tuż po uzyskaniu decyzji olsztyńskiego sędziego, który nakazał ponownie zająć się fotoradarem, który 5 czerwca mierzył prędkość kierowców na ul. Wyszyńskiego. W wyjaśnieniu sprawy ma pomóc niezależny biegły, którego śledczy powinni poprosić o pomoc.
Piotr Jakubiak ma nadzieję, że ponowne zajęcie się sprawą przez śledczych da ostateczną odpowiedź.
Strażnicy nie mają sobie nic do zarzucenia
Zdaniem Grzegorza Szczęsnowicza, oficera prasowego olsztyńskiej straży miejskiej, funkcjonariusze nie popełnili uchybień. - Strażnicy rozstawili fotoradar poprawnie, według instrukcji. Dlatego prokuratura odmówiła prowadzenia śledztwa w tej sprawie - uważa. Jarosław Lipiński, komendant straży miejskiej, dodaje, że fotoradar jest ustawiony tam, gdzie dochodzi do największej liczby wypadków, m.in. na ul. Sielskiej, Dworcowej, Bałtyckiej czy Limanowskiego.
NIK o strażnikach
Najwyższa Izba Kontroli przyznała w swoim ostatnim raporcie na temat straży miejskiej w Polsce, że zaangażowanie strażników w obsługę fotoradarów "jest podyktowane w wielu wypadkach nie tyle służbą na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co przede wszystkim chęcią pozyskiwania pieniędzy do gminnej kasy". NIK stwierdziła też, że strażnicy zmieniają lokalizację urządzeń w czasie trwania służby, na miejsca, które nie były uzgodnione z policją, ale za to przynoszą większe dochody gminom.
LINKphonemaniac - 12 Listopad 2014, 15:13 Wydaje mi się, że na Krasickiego w kierunku Nagórek zniknęły znaki D-51.phonemaniac - 28 Styczeń 2015, 08:25
Cytat:
Radar straży to maszynka do zarabiania? Ujawniamy dane
Ostatnio wiele mówi się o radarach wykorzystywanych przez straż miejską. Czy w Olsztynie urządzenie to służy zarabianiu pieniędzy?
W Olsztynie strażnicy dysponują tylko jednym wysłużonym radarem. W ubiegłym roku pracował on w sumie 75 godz. Z danych Straży Miejskiej w Olsztynie wynika, że w 2014 roku za sprawą radaru strażnicy wystawili 295 mandatów na łączną sumę 42 tys. 250 zł.
W 2013 roku strażnicy wystawili 293 mandaty, które opiewały na 40 tys. 400 zł.
Stróże prawa z Olsztyna wskazują, że w naszym mieście kwoty, którymi ukarano kierowców, są bardzo niewielkie w stosunku do milionów złotych, które wpływają do kas w gminach nastawionych na zarabianie pieniędzy dzięki radarom. - Nasz radar ustawiamy tam, gdzie proszą o to mieszkańcy i gdzie nie czują się oni bezpieczni - zaznacza Grzegorz Szczęsnowicz, naczelnik ze Straży Miejskiej w Olsztynie.
Zwykle takie kontrolowane miejsca to okolice przejść dla pieszych.
Warto zauważyć, że urządzenie zwykle wyskalowane jest w taki sposób, żeby robić zdjęcia jedynie tym samochodom, które przekraczają prędkość w znacznym stopniu, np. o 20 km na godz.
Problem bezpieczeństwa na naszych ulicach był szczególnie mocno widoczny w ub. roku, kiedy mieliśmy do czynienia z całą serią wypadków z udziałem pieszych na przejściach.
LINKZaj007 - 4 Marzec 2015, 23:30 D-51 pojawiły się, w obu kierunkach, na Al. Warszawskiej między krzyżówkami z ul. Dybowskiego i ul. Tuwima. Tabliczka "Na odcinku 1 km".piotreg - 5 Marzec 2015, 11:43 Czyli sprzęt udało im się zreanimować. Ciekaw jestem ile on jeszcze pociągnie...autogaz1984 - 11 Marzec 2015, 10:34
Cytat:
Fotoradar ma wyhamować kierowców na al. Warszawskiej
To odpowiedź straży miejskiej na postulaty żaków i pracowników Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego o poprawę bezpieczeństwa na pasach, gdzie jesienią ub. roku zginęła studentka.
Akcja straży miejskiej ma związek z wypadkiem, do którego doszło 17 listopada 2014 roku na al. Warszawskiej w Olsztynie. Na przejściu dla pieszych na wysokości budynku Wydziału Nauk Technicznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego życie straciła wówczas 21-letnia studentka filologii germańskiej, potrącona przez nieuważnego kierowcę.
Tragiczny wypadek studentki zmobilizował środowisko akademickie do działania. W bardzo krótkim czasie setki osób podpisały się pod petycją do różnych instytucji o poprawę bezpieczeństwa na feralnej "zebrze". Sugestie były bardzo różne - od ustawienia w okolicy fotoradaru, przez ograniczenie prędkości i doświetlenie przejścia, po instalację sygnalizacji świetlnej.
Ostatecznym adresatem tych próśb stali się olsztyńscy drogowcy, a po części również policja i straż miejska.
Co do tej pory udało się zrobić? - Na całej alei Warszawskiej podjęliśmy szereg działań mających podnieść poziom bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych, w tym na przejściu w sąsiedztwie Wydziału Nauk Technicznych UWM - zapewnia Paweł Pliszka, rzecznik prasowy Zarządu Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie. - Dopuszczalna prędkość na ulicy została obniżona z 70 do 50 km na godz. Poza tym przed przejściem stanęły znaki ostrzegawcze z tabliczką wskazującą, że dochodzi tu do wypadków z udziałem pieszych.
Pliszka dodaje, że w porozumieniu ze strażą miejską zostały dostawione również znaki informujące kierowców o automatycznej kontroli prędkości. - To pozwoli teraz służbom mundurowym na działania z przenośnym fotoradarem - wyjaśnia. - Oprócz tego zleciliśmy też wymianę opraw oświetleniowych w sąsiedztwie przejścia dla pieszych ze 150-watowych na mocniejsze o 100 watów.
Drogowcy pod uwagę nie wzięli natomiast budowy sygnalizacji świetlnej w tym miejscu, ponieważ, jak tłumaczą, w tegorocznym budżecie nie ma na to pieniędzy.
Prócz drogowców za al. Warszawską wzięli się również strażnicy miejscy. - Z policji dostaliśmy informację, że na tej ulicy w ciągu ubiegłego roku doszło aż do 10 wypadków drogowych, których sprawcami w większości byli kierowcy - mówi Jarosław Lipiński, komendant straży miejskiej w Olsztynie. - Nie jest to więc bezpieczna ulica, a potrącenie na pasach studentki jest tego najsmutniejszym przykładem.
W rezultacie, jak tylko drogowcy ustawili znaki "automatyczna kontrola prędkości", strażnicy postanowili działać. - Już w tym miesiącu będziemy ustawiać nasz fotoradar w okolicach przejść dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej na odcinku al. Warszawskiej od ul. Tuwima do wyjazdu z miasta w kierunku Olsztynka - zapowiada Lipiński. - Liczę, że nasza akcja zdyscyplinuje kierowców. Dni i godziny, w których odbędzie się kontrola, trzymamy w tajemnicy.
Tymczasem studenci i pracownicy nie są usatysfakcjonowani tym, co służby miejskie zrobiły dotychczas na przejściu, na którym zginęła 21-letnia piesza. - W zasadzie to w żaden sposób mnie nie zadowala, ponieważ nadal jest tam bardzo niebezpiecznie - uważa Agata Michalak, przewodnicząca samorządu studenckiego Wydziału Humanistycznego na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim. - Z tych pasów korzysta naprawdę bardzo duża liczba ludzi. Sądzę, że jedynym sposobem, żeby skutecznie przyhamować kierowców, byłaby sygnalizacja świetlna.
- To, co miasto zrobiło do tej pory, to zdecydowanie za mało - mówi z kolei Aleksander Socha, kanclerz UWM. - Nadal co dzień obserwuję, jak kierowcy, którzy ruszają spod świateł przy Tuwima w kierunku Olsztynka, wciskają pedał gazu i mkną z dużą prędkością przez to nieszczęsne przejście przy WNT. Co gorsza, większość kierowców zapewne nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, że prędkość na tym odcinku została obniżona, ponieważ w żadnym miejscu nie ustawiono znaku zakazu z ograniczeniem prędkości do 50 km na godz. Moim zdaniem to błąd, bo brakuje jasnej informacji o nowym ograniczeniu.
Kanclerz zwraca też uwagę, że poprawę bezpieczeństwa wypadałoby zacząć od wymalowania na nowo pasów, bo tych obecnych prawie już nie widać. - Wymiana opraw oświetleniowych też na niewiele się zda, bo wieczorem pieszy wciąż jest tam mało widoczny - przekonuje Socha. - Moim zdaniem o wiele lepszym rozwiązaniem byłoby np. ustawienie w tym miejscu znaku z migającą sylwetką pieszego, bo kierowca już z daleka widziałby wtedy, że ma przed sobą przejście. Dlatego przy najbliższej okazji będę prosił miejskich urzędników o podjęcie konkretnych działań na tym przejściu.
Co na to drogowcy? - Pasy na nowo wymalujemy na wiosnę - mówi Pliszka. - Co do pozostałych uwag, to na bieżąco będziemy obserwować, czy to, co zrobiliśmy, jest wystarczające. Jeśli okaże się, że nie, to podejmiemy kolejne działania.
Fotoradar ustawiony w środę przez straż miejską w pobliżu przejścia dla pieszych, na którym zginęła studentka, zebrał już pierwsze żniwo. Niektórzy kierowcy pędzili przez pasy "90"-tką.
Strażnicy miejscy przed kilkoma dniami na łamach Wyborczej Olsztyn zapowiadali, że w marcu szykują fotoradarową akcję na al. Warszawskiej. Jak tłumaczyli, ma to być ich odpowiedź na postulaty żaków i pracowników Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego o poprawę bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych przy budynku wydziału Nauk Technicznych, gdzie 17 listopada 2014 roku zginęła studentka filologii germańskiej, potrącona przez nieuważnego kierowcę.
Środowisko akademickie zasugerowało miejskim urzędnikom różne rozwiązania - od ustawienia w okolicy fotoradaru, przez ograniczenie prędkości i doświetlenie przejścia, po instalację sygnalizacji świetlnej. Drogowcy zrealizowali jednak tylko niektóre z tych postulatów, m.in. obniżyli dopuszczalną prędkość na ulicy z 70 do 50 km na godz. (choć jednocześnie nie ustawili dodatkowych znaków zakazu z ograniczeniem prędkości do 50 km na godz.), ustawili przed przejściem znaki ostrzegawcze z tabliczką wskazującą, że dochodzi tu do wypadków z udziałem pieszych, dostawili również znaki informujące kierowców o automatycznej kontroli prędkości oraz zlecili wymianę opraw oświetleniowych w sąsiedztwie przejścia dla pieszych ze 150-watowych na mocniejsze o 100 watów.
Na prośby z uczelni zareagowali również strażnicy. W środę po godz. 10 ustawili przenośny fotoradar przy feralnym przejściu na al. Warszawskiej. Reakcja studentów była różna - niektórzy kiwali głową z aprobatą podchodząc do działań straży, ale byli też i tacy, którzy po oddaleniu się od strażników na większą odległość, machali rękami w kierunku nadjeżdżających aut od ul. Tuwima, ostrzegając w ten sposób kierowców przed automatyczną kontrolą prędkości.
Ale i tak fotoradar zebrał swoje żniwo. Choć ruch o tej porze dnia był naprawdę niewielki, urządzenie w niespełna godzinę zarejestrowało aż czternaście poważniejszych przekroczeń prędkości powyżej 70 km na godz. - Fotoradar zrobił też zdjęcia kierowcom, którzy jechali przez przejście z prędkością 90 km/h, a przecież jest tu teraz ograniczenie do "50"-tki - mówi Radosław Bielicki ze Straży Miejskiej w Olsztynie. - Niestety, kierowcy lubią rozwijać duże prędkości na tej ulicy, dlatego częściej będziemy przyjeżdżać w to miejsce z fotoradarem.
W 2014 roku na całej alei Warszawskiej doszło aż do 10 wypadków drogowych, których sprawcami w większości byli kierowcy. Obecnie natomiast za wcześnie jest mówić, czy fotoradarowe akcje skutecznie wyhamują kierowców na tej ulicy. Dodajmy jednak, że władze uniwersytetu w najbliższym czasie zamierzają podsunąć drogowcom swoje pomysły na poprawę bezpieczeństwa w tym miejscu. Chodzi głównie o wymalowanie nowych pasów, ustawienie znaków zakazu z ograniczeniem prędkości do 50 km na godz., czy dostawienie znaku z migającą sylwetką pieszego, informującą kierowców z daleka, że mają przed sobą przejście dla pieszych.
LINKZaj007 - 16 Marzec 2015, 18:27 Kolejny D-51 na ul. Bałtyckiej. Znajduje się na wysokości skrzyżowania z ul. Wczasową w kierunku centrum. phonemaniac - 8 Maj 2015, 15:18 Znaki D-51 z odcinkiem pomiarowym 600 m. pojawiły się na Krasickiego na wysokości V Liceum w Olsztynie.piotreg - 16 Czerwiec 2015, 11:53
Cytat:
Straż Miejska błędnie mierzyła prędkość, ale "nie celowo"
Bulwersująca historia o działaniu strażników w Olsztynie, którzy najpierw ustawiają fotoradar tak, aby zawyżał wyniki pomiarów, a później tłumaczone jest to brakiem odpowiednich umiejętności i sprawę się umarza.
Sytuacja o jakich słyszeliśmy już dziesiątki, jeśli nie setki razy - Straż Miejska w roli uzdrowicieli budżetu miasta. Scenariusz klasyczny - nieprawidłowo ustawiony fotoradar przy drodze, gdzie ryzyko wystąpienia niebezpiecznej sytuacji jest znikome oraz strażnicy z pobliskiego samochodu leniwie obserwujący czy czasem ktoś nie kręci się koło maszynki do robienia pieniędzy. Jest też obywatel, który całą sytuację uwiecznia na wideo, próbuje interweniować, ale jego uwagi spotykają się z obojętnością.
Opis pasujący do całego mnóstwa filmików, jakie można znaleźć w sieci, na których widzimy aż za dobrze, że z władzą się nie wygra i choć każdy z nas ma prawo zwrócić funkcjonariuszom uwagę na działania niezgodne z prawem, to czuje się w takich sytuacjach jak przysłowiowy dziad gadający do obrazu.
Fotoradar ustawiony był pod prawidłowym kątem 22 stopni, ale nie względem osi jezdni, a... przydrożnych drzew!
Tym razem jednak wydawało się jednak, że sprawy mogą potoczyć się zupełnie inaczej. Nietypowo wręcz. Innymi słowy dokładnie tak, jak powinno być w państwie prawa.
Jeden z naszych czytelników zauważył, że przy ulicy Wyszyńskiego w Olsztynie Straż Miejska ustawiła fotoradar. Chodzi konkretnie o prosty odcinek drogi z dwoma pasami w każdą stronę i pozbawiony skrzyżowań oraz przejść dla pieszych. Skąd więc pomysł na taką lokalizację do ustawienia urządzenia mierzącego prędkość? To proste - kierowcy, widząc, że na tym odcinku trudno o jakąś niebezpieczną i nieprzewidywalną sytuację, są bardziej skorzy do szybszej jazdy. Łatwiej zatem kogoś "ustrzelić". Aby natomiast zwiększyć swoje szanse, strażnicy nieprawidłowo ustawili fotoradar.
Nasz czytelnik postanowił uwiecznić całą sytuację na wideo, pokazując, że urządzenie nie zostało ustawione pod kątem 22 stopni względem osi jezdni, co jest wymagane przez instrukcję obsługi. Powoduje to, że fotoradar dokonuje błędnych pomiarów prędkości i na ich podstawie żaden kierowca nie powinien zostać ukarany.
Autor filmu następnie podchodzi do zaparkowanego nieopodal samochodu, w którym dwóch strażników miejskich obserwuje pracę fotoradaru. Ci jednak pozostają głusi na jego uwagi, argumenty i propozycje podejścia do urządzenia i weryfikację prawidłowości jego ustawienia. Nasz czytelnik zatem zmuszony jest odejść z kwitkiem.
Na tym kończy się większość podobnych sytuacji, ale nie tym razem. Autor nagrania o całym zajściu powiadomił prokuraturę, ta zaś powołała biegłego, aby sprawę zbadał i wydał opinię. Ta okazała się miażdżąca dla strażników miejskich. Wynika z niej bowiem, że nie tylko nieprawidłowo ustawili oni fotoradar, ale również skłamali w swoich zeznaniach, o czym czytamy w poniższym fragmencie ekspertyzy biegłego.
Co zatem z tego wynika? Zgodnie z opinią, którą znajdziecie poniżej, wszelkie pomiary wykonane tego dnia przez fotoradar należy uznać za błędne, a zrobione przy okazji tych pomiarów zdjęcia nie mogą stanowić materiału dowodowego!
Jakie więc konsekwencje spotkały strażników, którzy nieprawidłowo ustawili fotoradar, a później kłamali, aby fakt ten ukryć? Żadne! Prokuratura umorzyła dochodzenie przeciwko nim, stwierdzając, że można im zarzucić jedynie "brak umiejętności". Skoro są oni niekompetentni, to kto pozwolił im na wykonywanie pomiaru prędkości? I jak ów brak kompetencji ma się do faktu, że jeden ze strażników, pan Samojłowicz, posiada uprawnienia do prowadzenia szkoleń z obsługi fotoradaru Fotorapid? Czyżby uzyskał je bezpodstawnie? Czy może raczej doskonale wiedział co robi, nieprawidłowo ustawiając urządzenie?
Na koniec pozostaje jeszcze pytanie co z 14 kierowcami, którym fotoradar zrobił 5 czerwca 2014 roku zdjęcie i z pewnością dostali oni powiadomienie o rzekomym popełnieniu wykroczenia. Czy zostali poinformowani, że ukarano ich bezprawnie? Czy zwrócono im pieniądze za mandaty, które zapłacili i cofnięto przyznane punkty karne? O tym zapewne się już nie dowiemy.
stał na wylocie. Także w trakcie sesji łapali wlatujących od Ostródy. W zasadzie jedynie czego możesz się spodziewać na wylocie to, dawniej na wysokości lotniska, obecnie na wysokości Shella copy z 
. Bywa, że codziennie stoją.
się pojawiła na ul. Wyszyńskiego, gdzieś w granicach 200 m. za kościołem w kierunku na Augustów. Brak jakiegokolwiek oznakowania i Fotorapidek schowany za latarnią, jak Pan Bóg przykazał.
