bucho - 5 Lipiec 2008, 00:22 Temat postu: Fotoradary stacjonarne
Cytat:
Fotoradar stacjonarny na terenie miasta Lublin
- ul. Andersa, na wysokości ul. Zawilcowej, jadąc w kierunku Włodawy /zdemontowany/
- ul. Diamentowa, jadąc w kierunku Herbapolu /zdemontowany/
- ul. Hutnicza, na wysokości WORD-u /PKS-u, jadąc w kierunku Zamościa /zdemontowany/
- ul. Jana Pawła II, przy skrzyżowaniu z ul. Watykańską, jadąc w kierunku ul. Armii Krajowej /zdemontowany/
- ul. Jana Pawła II, przy skrzyżowaniu z ul. Watykańską, jadąc w kierunku ul. Filaretów /zdemontowany/
- al. Kraśnicka, przy skrzyżowaniu z ul. Zwycięską, na wysokości OBI, jadąc w kierunku centrum /zdemontowany/
- ul. Krochmalna, na wysokości szkoły, jadąc w kierunku starej cukrowni /zdemontowany/
- ul. Kunickiego, na wysokości ul. Orzeszkowej, jadąc w kierunku Biłgoraju /zdemontowany/
- ul. Lwowska, przy skrzyżowaniu z ul. Okrzei, jadąc w kierunku al. Tysiąclecia /zdemontowany/
- ul. Nadbystrzycka, przy skrzyżowaniu z ul. Brzeskiej, jadąc w kierunku ul. Jana Pawła II /zdemontowany/
- ul. Nadbystrzycka, przy skrzyżowaniu z ul. Wigilijną, jadąc w kierunku ul. T. Zana /zdemontowany/
- ul. Romera, jadąc w kierunku ul. Diamentowej /zdemontowany/
- ul. Smorawińskiego, przy przejściu dla pieszych koło Kiepury, jadąc w kierunku Warszawy /zdemontowany/
- al. Solidarności, zaraz za skrzyżowaniem ul. Poniatowskiego, jadąc w kierunku centrum, ogr.
- ul. Turystyczna, zaraz za skrzyżowaniem z ul. Hajdowską, jadąc w kierunku centrum /zdemontowany/
- al. Tysiąclecia, na pasie zieleni przy skrzyżowaniu z ul. Zamkową, jadąc od strony Zamościa /zdemontowany/
- al. Unii Lubelskiej, na wysokości targu Podzamcze, jadąc w kierunku Zamku /zdemontowany/
- ul. Warszawska/zdemontowany/
- ul. Zemborzycka, na wysokości szkoły, jadąc w kierunku ul. Kunickiego /zdemontowany/
Fotoradar stacjonarny Traffipax - reaguje na przejazd na czerwonym świetle
- ul. Lipowa, przy skrzyżowaniu z ul. Narutowicza, obracany w obie strony /zdemontowany/
- al. Solidarności, przy zamku, obok dworca PKS, jadąc w kierunku Zamościa /zdemontowany/
- al. Solidarności, przy rondzie, na wysokości ul. Kompozytorów Polskich, jadąc w kierunku Warszawy /zdemontowany/
- al. Solidarności, przy rondzie, na wysokości ul. Kompozytorów Polskich, jadąc w kierunku ul. Lubomelskiej /zdemontowany/
Do końca 2008 roku wg. zapowiedzi Władz Miasta w Lublinie ma stanąć 20 nowych masztów na fotoradary. To więcej niż mamy dobrych ulic. Także drogie mobilki zalecałbym zdjęcie nogi z gazu i podziwianie miasta, chyba, że wolicie kosztowne zdjątko. OJCIEC - 5 Lipiec 2008, 09:49 Temat postu: Re: 20 nowych masztów LUBLINDzięki za info, bucho! Napisz od czasu do czasu jak idą prace. Czasem pomykam przez Lublin. Może jakieś fotki dałoby się zorganizować? piotreg się ucieszy. ;) Pozdrawiampiotreg - 5 Lipiec 2008, 15:53 bucho, zachęcam do wyposażenia samochodu w dobry detektor.
W tej sprawie może pomóc Ojciec.
Jazda na pewno będzie bezstresowa i tym samym przyjemna.
I prosiłbym Ciebie o kontakt mailowy, to dogadamy się w spr. zdjęć.
Ostatnio pojawił się nowy maszt na Hutniczej. Są już następne?bucho - 6 Lipiec 2008, 20:50 A ten detektor to cokolwiek warty? Działa w mieście? Fotki zrobię jak dobrą cyfrówkę zdybię, żeby rozdziałka była dobra i zdjęcia szczegółowe, no i teraz mi trochę czasu brakuje.piotreg - 6 Lipiec 2008, 21:27 Kolego, jak do niego przyzwyczaisz, to potem bez niego nie wyjedziesz. bucho - 7 Lipiec 2008, 13:58 Po tym jak znajomi z GPSem pokonali w 6,5 godziny trasę 250 km to jakoś nie jestem ufny do różnego rodzaju elektronicznych gadżetów.piotreg - 7 Lipiec 2008, 18:03 Spróbuj, to zupełnie inna para kaloszy. Osobiście GPS'a używam b. sporadycznie. W zasadzie tylko wtedy, kiedy szukam z aparatem w ręku po wioskach masztów. piotreg - 23 Luty 2009, 19:39 Wracając do masztów...
Cytat:
- ul. Hutnicza, na wysokości WORD-u / PKS-u, jadąc w kierunku Zamościa
- ul. Jana Pawła II, przy skrzyżowaniu z ul. Watykańską, jadąc w kierunku ul. Armii Krajowej
- ul. Jana Pawła II, przy skrzyżowaniu z ul. Watykańską, jadąc w kierunku ul. Filaretów
- al. Kraśnicka, przy skrzyżowaniu z ul. Zwycięską, na wysokości OBI, jadąc w kierunku centrum
- ul. Turystyczna, zaraz za skrzyżowaniem z ul. Hajdowską, jadąc w kierunku centrum
Najczęściej aktywny jest chyba ten na Kraśnickiej...
I... inna para kaloszy - Traffipax, czyli pętla indukcyjna zatopiona w asfalcie w pobliżu skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Nie radzę w pobliżu takiego urządzenia wjechać za sygnalizator, kiedy nadawany jest czerwony sygnał, bo to właśnie o to w całej tej zabawie chodzi...
Urządzenie fotografuje auta, które przejadą na czerwonym świetle.
Cytat:
- ul. Lipowa, przy skrzyżowaniu z ul. Narutowicza, obracany w obie strony
- al. Solidarności, przy zamku, obok dworca PKS, jadąc w kierunku Zamościa
- al. Solidarności, przy rondzie, na wysokości ul. Kompozytorów Polskich, jadąc w kierunku Warszawy
- al. Solidarności, przy rondzie, na wysokości ul. Kompozytorów Polskich, jadąc w kierunku ul. Lubomelskiej
piotreg - 23 Luty 2009, 19:45 Miasto odgraża się, że będą kolejne maszty:
Cytat:
Fotoradar ma stanąć m.in. na ulicy Nadbystrzyckiej, która według policyjnych statystyk należy do najniebezpieczniejszych w mieście
Na Nadbystrzyckiej maszt ma się pojawić do końca marca.
Nie napisali tylko, czy jest to 2009r, czy może ciut później...
Ciekawą opinię można tymczasem znaleźć na temat masztu przy Hutniczej.
Cytat:
Ratusz nie ma pieniędzy na budowę masztu do fotoradaru przy Nadbystrzyckiej, jednej z najniebezpieczniejszych ulic w mieście. Tymczasem kilka miesięcy temu taki maszt stanął przy Hutniczej, gdzie jest bezpiecznie. I pewnie dlatego do dziś nie działa
Trzynaście nowych masztów do fotoradarów ma stanąć przy lubelskich ulicach. Wczoraj miejscy urzędnicy zapoznali się z ofertami wykonawców, którzy chcą zrealizować inwestycje. Zgłosiło się siedem firm.
- Zainteresowanie jest bardzo duże, oferty są atrakcyjne cenowo. Wszystko wskazuje, że uda się pozytywnie rozstrzygnąć przetarg - oceniała Anna Adamiak, z-ca dyr. Wydz. Dróg i Mostów UM Lublin.
Magistrat zarezerwował na inwestycję 800 tys. zł. Wszystkie złożone oferty były poniżej tej kwoty. Wahały się od 415 do 729 tys. zł. - Prace przy budowie masztów mogą ruszyć już w kwietniu. Firmy, które złożyły najtańsze oferty, zadeklarowały zrealizowanie całoś-ci inwestycji w ciągu 90 dni, co oznaczałoby, że wszystkie foto-maszty będą ustawione najpóźniej do końca czerwca - zapowiedziała Adamiak.
Maszty mają stanąć przy: al. Warszawskiej (przy ul. Głównej), ul. Nadbystrzyckiej (przy ul. Wigilijnej - 2 sztuki), ul. Kunickiego (między ul. Reja i Orzeszkowej), al. Tysiąclecia (przejście dla pieszych przy ul. Działkowej), ul. Lwowskiej (przy ul. Okrzei), ul. Smorawińskiego (przy ul. Kiepury), ul. Krochmalnej (okolice szkoły), al. Andersa (rejon ul. Zawilcowej), ul. Zemborzyckiej (okolice szkoły), ul. Romera (posesja nr 43) oraz al. Unii Lubelskiej (przy stacji Statoil oraz obok przejścia na targ).
Fotoradary przy Nadbystrzyckiej miały stanąć do końca marca, ale już wiadomo, że montaż opóźni się o miesiąc. Ratusz wyłonił wykonawcę w przetargu, który ustawi w mieście jeszcze 11 innych.
Dwie śmiertelne ofiary to właśnie piesi, którzy zginęli na przejściu. Często dochodzi też do wypadków z udziałem rowerzystów, którzy Nadbystrzycką jeżdżą nad zalew - opowiada Arkadiusz Kalita z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. W tym roku policja wzmogła kontrolę w tym rejonie. - Kilka razy w tygodniu zinicjatywy sekcji ruchu drogowego komendy miejskiej stawiamy przy Nadbystrzyckiej fotoradar na statywie. Zaraz za nim ustawiają się policjanci i od razu wręczają mandaty kierowcom. Nie ma pobłażania dla tych, którzy przekroczą prędkość. W styczniu i lutym na Nadbystrzyckiej zdarzył się jeden wypadek, w którym ranny został pieszy. Kierowcy, widząc fotoradar, zwalniają - dodaje Kalita.
Policja zwróciła się do władz miasta, żeby ustawiły na Nadbystrzyckiej maszt z fotoradarem. Ratusz trzy razy ogłaszał przetarg na jego montaż, ale z powodu zbyt wysokich kosztów, żadnego z nich nie udało się rozstrzygnąć. O tym, że sprawa się ślimaczy, pisaliśmy wielokrotnie. Aż w grudniu ubiegłego roku Eugeniusz Janicki, dyrektor wydziału dróg i mostów w ratuszu, zobowiązał się, że ostatecznie urządzenie stanie tam do końca marca. Jednak już wiadomo, że urzędnicy tej obietnicy nie spełnią.
Jak się dowiedzieliśmy, umowę z firmą, która ustawi dwa maszty na Nadbystrzyckiej, urzędnicy podpiszą dopiero pod koniec marca. - Wybraliśmy już wykonawcę, ale czekamy jeszcze na podpis prezydenta, aby ogłosić wynik przetargu. Później firmy będą miały siedem dni na składanie ewentualnych protestów - tłumaczy Anna Adamiak, zastępca dyrektora wydziału dróg i mostów.
Opóźnienie urzędnicy tłumaczą błędami w ofertach wykonawców. - Co prawda otwarcie kopert nastąpiło 26 lutego i zgłosiło się siedmiu wykonawców, ale ich oferty miały szereg uchybień. Nie aż takich, by spowodowałyby ich odrzucenie, jednak musieliśmy czekać, aż poprawią błędy i dołączą brakujące dokumenty - dodaje Adamiak.
Przetarg wygrała jedna z lubelskich firm. Od momentu podpisania umowy będzie miała 90 dni na postawienie masztów. - To i tak krótki okres, bo wykonawca musi najpierw opracować projekt zasilania masztów i wykonać pod nie fundamenty - informuje Adamiak.
Oprócz masztów na Nadbystrzyckiej wykonawca ustawi też jedenaście innych, m.in. przy al. Unii Lubelskiej na wysokości stacji benzynowej i przy al. Tysiąclecia w rejonie ul. Działkowej dla wjeżdżających od strony Zamościa. - Z wykonawcą porozmawiamy, by w pierwszej kolejności maszty zamontował przy ul. Nadbystrzyckiej - zapewnia dyrektor Adamiak. Przypuszcza, że będzie to pod koniec kwietnia. Pozostałe na ulicach Lublina powinny pojawić się do końca czerwca.
Gdzie staną maszty
al. Warszawska w rejonie ul. Głównej
dwa maszty przy Nadbystrzyckiej w rejonie ul. Brzeskiej
ul. Kunickiego przy ul. Orzeszkowej
al. Tysiąclecia przy ul. Działkowej (od strony Zamościa)
ul. Lwowska w rejonie ul. Okrzei
ul. Smorawińskiego przy ul. Kiepury
ul. Krochmalna przy szkole
ul. Andersa przy ul. Zawilcowej
ul. Zemborzycka w rejonie szkoły
ul. Romera przy posesji nr 43
al. Unii Lubelskiej w rejonie stacji benzynowej - 2 maszty
Źródło: Gazeta Wyborcza LublinBluesWings - 19 Marzec 2009, 09:14 I kolejna dobra wiadomość dla mobili z Lublina.
Cytat:
MOTO GRATKA LUBLIN 19.03.2009
Miasto najeżone fotoradarami
Lokalizacje masztów do fotoradarów na terenie Lublina
Fotoradary - według niektórych metoda na podniesienie bezpieczeństwa. Zdaniem innych na łatwe zdobycie pieniędzy przez państwo.
W samym Lublinie jest 17 stacjonarnych masztów, do których policja wstawia aparaty fotograficzne. Wkrótce pojawi się kolejnych 13. Policja zastawia też na kierowców przenośne „pułapki”.
W ubiegłym roku na terenie Lublina fotoradary, które obsługuje policja, zrobiły ponad 4,2 tys. zdjęć kierowcom, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość. Na ich podstawie funkcjonariusze wystawili prawie 3 tys. mandatów i skierowali ponad 600 spraw do sądu. Dzięki lubelskim fotoradarom w 2008 roku do skarbu państwa wpłynęło prawie pół miliona złotych.
– Niestety, fotoradary właśnie temu mają służyć. To nic innego jak nabijanie państwowej kasy – mówi pani Czesława, która jeździ autem już od 20 lat. W podobnym tonie wypowiada się wielu kierowców. Innego zdania jest policja. – Fotoradary znacząco wpływają na poprawę bezpieczeństwa. Ustawione są w miejscach newralgicznych. Na ich widok kierowcy często zdejmują nogę z gazu i o to przecież chodzi – uważa Arkadiusz Kalita z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Tymczasem często bywa tak, że zaraz za fotoradarem kierowcy dodają gazu.
Jak się okazuje, na takie postępowanie lubelska policja również znajduje rozwiązanie. – To kontrole kaskadowe – mówi Arkadiusz Kalita. – Ustawiamy przenośne fotoradary kilkaset metrów za masztem – tłumaczy. Takich kontroli kierowcy nie są w stanie przewidzieć. Lubelska policja ma kilka „ulubionych” punktów, w których ustawia urządzenia na statywie. Patrole z „trójnogiem” można spotkać m.in. na ul. Andersa – w rejonie przejść dla pieszych, al. Kraśnickiej w okolicach szpitala. – I na ul. Zana w okolicach skrzyżowania z M. Brzeskiej – zdradza Kalita.
Tymczasem do końca czerwca na lubelskich ulicach ma stanąć kolejnych trzynaście nowych masztów do fotoradarów. Miejscy urzędnicy już zapoznali się z ofertami wykonawców, którzy chcą zrealizować inwestycje. Miasto zarezerwowało na ten cel 800 tys. zł.
- Prace przy budowie masztów mogą ruszyć już w kwietniu – zapowiedziała pod koniec lutego na łamach Kuriera Anna Adamiak, zastępca Wydziału Dróg i Mostów UM Lublin. Maszty mają stanąć przy: al. Warszawskiej (przy ul. Głównej), ul. Nadbystrzyckiej (przy ul. Wigilijnej - 2 sztuki), ul. Kunickiego (między ulicami Reja i Orzeszkowej), al. Tysiąclecia (przejście dla pieszych przy ul. Działkowej), ul. Lwowskiej (przy ul. Okrzei), al. Smorawińskiego (przy ul. Kiepury), ul. Krochmalnej (okolice szkoły), al. Andersa (rejon ul. Zawilcowej), ul. Zemborzyckiej (okolice szkoły), ul. Romera (posesja nr 43) oraz al. Unii Lubelskiej (przy stacji Statoil oraz obok przejścia na targ).
Przenośne fotoradary
* al. Andersa – rejon przejść dla pieszych
* al. Kraśnicka – rejon szpitala
* al. Solidarności – okolice przejść dla pieszych
* ul. Zana – skrzyżowanie z M. Brzeskiej
* al. Warszawska – rejon przejścia przy szkole podstawowej
* Droga Męczenników Majdanka – przejścia dla pieszych
* al. Witosa – skrzyżowanie z ul. Krańcową
* ul. Nadbystrzycka – okolice przejść dla pieszych i skrzyżowanie z ul. Brzeską
* al. Smorawińskiego – rejon mostu Poniatowskiego
Źródło: www.kurierlubelski.plpiotreg - 24 Czerwiec 2009, 08:02 A możesz określić, w których kierunkach celują?
Zrobicie jakąś sesję? jakub - 24 Czerwiec 2009, 12:43 Jak wynika z powyższych tekstów ma być razem 30 masztów. To chyba największe stężenie masztów w jednym mieście w całej Polsce.RaPi - 24 Czerwiec 2009, 22:48 No to poszaleli. Ciekawe ile kasy w to utopili i co Policja powie gdy statystyki wypadków i kolizji będą nadal rosły lub utrzymywały się na tym samym poziomie? Czy faktycznie FR zapewnią bezpieczeństwo, myślę że nie. Dziwne też wybrali lokalizacje, bo np. na Unii Lubelskiej rzadko dochodzi do jakiś kolizji lub wypadków, za to łatwo zarobić można.
Oczywiście typowo dla Lublina tabliczek ostrzegających o FR nie ujrzymy.
O fotki się postaramy, tylko aparat muszę swój naprawić, bo mi się rozpadł. Może Oskarek szybciej coś załatwi. wksek - 25 Czerwiec 2009, 00:03 "Motorowcy" Działać, działać - słupów przybywa, więc zdjęcia też powinny być. A pewnie przemierzacie tamtędy codziennie, więc 5 minut nie zbawi. piotreg - 28 Czerwiec 2009, 21:35 Dzięki! Szkoda, że nie chcesz fotek porobić. piotreg - 14 Lipiec 2009, 15:24 Czyżby kolejne?
Jak donosi Kasek, mamy w Lublinie ponoć kolejne maszty:
Cytat:
LUBLIN - fotoradar stacjonarny - Al. Solidarności, koło Młyna Krauzego, przy przejściu dla pieszych, jadąc w stronę zamku
Cytat:
LUBLIN - fotoradar stacjonarny - ul. Unii Lubelskiej, przy stacji Lukoil, jadąc od strony zamku
2. maszt przy Unii Lubelskiej?piotreg - 15 Lipiec 2009, 10:54 Alei Solidarności np. nie ma na żadnym z naszych wykazów!!!
Unie Lubelską rzeczywiście przegapiłem. Dzięki za sprostowanie.piotreg - 24 Lipiec 2009, 09:36
Cytat:
Nowe fotoradary na ulicach Lublina nadal nie działają
Niedawno na najbardziej ruchliwych ulicach Lublina stanęły nowe fotoradary. Ale nadal nie działają. Wszystko przez Ratusz, który zwleka z przekazaniem urządzeń policji - pisze "Gazeta Wyborcza Lublin".
W grudniu zeszłego roku urzędnicy obiecali, że nowe maszty pod fotoradary staną na ulicach Lublina do końca marca. Nie udało się tego zrealizować, a pracownicy Ratusza tłumaczyli, że to przez błędy w ofertach firm, które zgłosiły się do przetargu.
Wreszcie w kwietniu rozpoczęły się prace i montowanie masztów. Fotoradary miały zacząć działać na początku lipca. Tymczasem urządzenia nadal nie są czynne. Dlaczego? Anna Adamiak, zastępca dyrektora wydziału dróg i mostów Urzędu Miasta, nie odpowiedziała na to pytanie dziennikarzom "Gazety". Nie umiała też określić, kiedy fotoradary zostaną wkońcu włączone. Nie pomogły nawet pytania na piśmie skierowane do urzędników.
- Do tej pory miasto nie przekazało nam masztów. Nie wiemy, kiedy to nastąpi - powiedziała "Gazecie" Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
LINKpiotreg - 25 Lipiec 2009, 21:35 Zapewne ciągnęli zasilanie...Misial - 28 Lipiec 2009, 13:05 Przed chwilą o tym mówili w radio 3-PR no i posiadają aż jeden wkład na 25 słupów.piotreg - 7 Sierpień 2009, 08:22 Chyba mam dla Ciebie złą wiadomość. W Wielkiej Polsce ktoś zamalował oko atrapie. BluesWings - 20 Sierpień 2009, 12:53
Cytat:
Nie będzie znaków ostrzegających przed fotoradarami. Miasto odmówiło kierowcom
Nie będzie dodatkowych znaków przed masztami fotoradarów. Tak zdecydował Ratusz. Ustawienia widocznych z daleka znaków domagała się część kierowców na lubelskich forach internetowych.
– Kierowcy nie powinni jeździć na zasadzie "widzę radar, więc zwalniam” – mówi Eugeniusz Janicki, dyrektor Wydziału Dróg i Mostów.
– Radary bez wcześniejszego ostrzeżenia nie dają bezpieczeństwa tylko postawione są wyłącznie dla zarobku – twierdził na forum.dziennikwschodni.pl jeden z internautów. Inni twierdzili wręcz, że prawo wymaga takiego oznakowania. – Nie ma takiego wymogu – zaprzecza Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiej policji.
Ratusz nie zgodził się z tymi, którzy twierdzili, że kierowcy w hamujący w ostatniej chwili przed fotoradarem stwarzają zagrożenie dla innych. – Kierowcy nie powinni jeździć na zasadzie "widzę radar, więc zwalniam” – mówi Eugeniusz Janicki, dyrektor Wydziału Dróg i Mostów. – A jeśli ktoś jedzie przepisowe 50 km/h nie musi się obawiać tych, którzy gwałtownie przed nim hamują.
Nieźle się tam mają w tym Lublinie z władzami miasta. piotreg - 20 Sierpień 2009, 13:52 Jakimś kompromisem mogą być tablice na każdym z wlotów informujące o gęstej sieci masztów.piotreg - 24 Sierpień 2009, 20:56
Cytat:
Fotoradary złapały ponad 400 kierowców
Policjanci urządzili polowanie na miłośników szybiej jazdy
Jeśli w czasie weekendu jeździłeś po mieście i zdarzyło ci się zbyt mocno nacisnąć pedał gazu niebawem możesz dostać list zaproszeniem na przesłuchanie. Lubelscy policjanci dali popracować fotoradarom zamontowanym przy naszych ulicach. Efekt to 411 zdjęć aut łamiących przepisy.
Tej akcji policjanci nie zapowiedzieli. Po cichu od piątkowego popołudnia zaczęli montować radary do pustych masztów. Urządzenie działo w danym miejscu przez godzinę lub kilka, uwieczniło wszystkie samochody przekraczające przepisy i było przenoszone w inne miejsce. Policjanci krążyli z radarami z miejsca na miejsce do niedzieli. Ostatnie zdjęcia wykonano około godz. 22.
Funkcjonariusze po raz pierwszy użyli na taką skalę fotoradarów. W Lublinie stoi 19 masztów, w których w każdej chwili można zamontować urządzenie robiące zdjęcia jadącym zbyt szybko kierowcom. Dotychczas kłopotem jest zbyt mała liczba tych urządzeń, ale teraz problem został rozwiązany.
Trwa analizowanie zdjęć. Policjanci muszą ustalić właściciela każdego samochodu zarejestrowanego i wysłać mu zaproszenia na komendę. Wszyscy sfotografowani powinni dostać list z policji w ciągu miesiąca. Na razie nie wiadomo, kto najbardziej przekroczył dopuszczoną prędkość. Znane jest za to miejsce, w którym kierowcy najczęściej zbyt mocno dociskali gaz.
- Najwięcej zdjęć, bo aż 208 spośród 411 zrobił fotoradar umieszczony przy al. Warszawskiej - dowiedzieliśmy się od podkomisarz Renaty Laszczki-Rusek, z zespołu prasowego KWP w Lublinie.
Na wykonanie tylu fotek potrzebował on jedynie czterech godzin.
Policja ma dla miłośników zbyt szybkiej jazdy złą wiadomość. - Będziemy systematycznie powtarzać takie akcje - dodaje podkom. Laszczka-Rusek.
Fotoradary już teraz wywołują agresję. Ktoś próbował zneutralizować fotoradar przy al. Kraśnickiej i zamalowywał farbą okienko w konstrukcji. Nic to nie dało. Maszt działa.
Na tych ulicach Lublina ustawiono maszty fotoradarów:
Nadbystrzycka (2 radary), Kunickiego, al. Tysiąclecia, Lwowska, Krochmalna, al. Andersa, Zemborzycka, Romera, Unii Lubelskiej (2), Diamentowa, al. Warszawska, Smorawińskiego, Jana Pawła II (2), Turystyczna, Hutnicza, al. Kraśnicka. Nigdy nie wiadomo, który z nich akurat działa.
Zmasowana akcja policji. Fotoradary zrobiły kierowcom ponad 400 zdjęć
Prawdziwe polowanie na drogowych piratów urządzili policjanci na ulicach Lublina. W dwa dni zrobili 411 zdjęć kierowcom przekraczającym dozwoloną prędkość.
To pierwsza tak zmasowana akcja wymierzona w amatorów zbyt szybkiej jazdy. Pierwsza, bo dopiero niedawno policja dostała od miasta 14 nowych masztów pod fotoradary. Zwykle w Lublinie jest tylko jeden fotoradar i urządzenie jest przenoszone z jednej skrzynki do drugiej. A to oznacza, że tylko na jednej ulicy kierowcy mogą spodziewać się błysku flesza. Inne maszty pełnią rolę wyłącznie straszaka.
W miniony weekend było inaczej. – Ściągnęliśmy do miasta dodatkowe fotoradary, żeby mieć ich jak najwięcej – przyznaje Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Mniej więcej co dwie godziny urządzenia były przenoszone z miejsca na miejsce – dodaje. Nie było w Lublinie masztu, który przynajmniej przez tyle czasu nie byłby uzbrojony w aparat do robienia bardzo kosztownych dla kierowców zdjęć.
Polowanie zaczęło się w piątek wieczorem, zakończyło w niedzielę późną nocą. W tym czasie fotoradary zrobiły piratom 411 zdjęć. Gdzie padł rekord prędkości, policja jeszcze nie wie. Mundurowi będą teraz przeglądać wszystkie zdjęcia ze skrzynek, ustalać dane kierowców i szykować im pamiątkowe fotki.
– Myślę, że niektórym kierowcom potrzeba takiej terapii szokowej, bo to co się dzieje na ulicach to horror – mówi pani Beata, która prawo jazdy ma od niedawna, jeździ rzadko i przepisowo. – Mam dość, jak na mnie trąbią, gdy jadę 50 km/h.
Najwięcej piratów złapał fotoradar ustawiony przy al. Warszawskiej. Tam aparat instalowano dwa razy, kierowców pilnował w sumie przez cztery godziny. I w tym czasie zrobił 208 zdjęć. Łatwo policzyć, że średnio co minutę i dziewięć sekund na Warszawskiej wpadał jakiś pirat. To jedna z bardziej ruchliwych ulic Lublina, droga wylotowa w kierunku stolicy. Maszt stoi przy skrzyżowaniu z ul. Główną, w miejscu, gdzie wielu kierowców zanadto się rozpędza. "Drugie miejsce” zajął maszt stojący przy al. Andersa na Kalinowszczyźnie.
– Kierowcy, gdy tylko jest okazja, rozwijają dużą prędkość, ale ich wrażenie czasem jest złudne. Bo nie zawsze tam, gdzie da się szybko jechać, w rzeczywistości jest bezpiecznie. Choćby dlatego, że są przejścia dla pieszych – mówi Laszczka-Rusek.
Znając życie zapomnieli dodać, że większość zdjęć zrobili pewnie w nocy.kalex - 25 Sierpień 2009, 09:25 No pewnie tolerancja też była po byku.RaPi - 25 Sierpień 2009, 10:56 Zwyczajem Lubelskim +5. Komu będzie się chciało jechać o 2 lub 3 w nocy 60km/h zazwyczaj wszyscy ok 80 jadą. Jeszcze trochę a w lublinie bez odpowiedniego sprzętu w aucie strach będzie na ulice wyruszać.
Władze miasta mają ostre parcie na czesanie kasy z kierowców.piotreg - 25 Sierpień 2009, 10:57 Na przenośnym czasem robili (+6). I byli zdania, że jest b. wysoka! phonemaniac - 25 Sierpień 2009, 11:37 No to może należy się spodziewać, że ustawią (+3) i będą dokładnie sprawdzać, czy jedziesz , czy nie. RaPi - 25 Sierpień 2009, 15:07 Taka to im nie przejdzie, bo liczniki w autach nie mają takiej dokładności nawet. Poza tym karać mogą dopiero od (+5). OJCIEC - 25 Sierpień 2009, 15:30 Liczniki w autach mogą oszukiwać wyłącznie w jedną stronę - tylko zawyżać. W związku z tym niemożliwa jest sytuacja, w której licznik pokazuje 50, a faktycznie jedziemy np. 55. W ogóle na palcach jednej ręki można policzyć modele aut z dokładnymi wskazaniami. W większości przypadków oszukują kierowcę zawyżając prędkość grubo ponad 5%.piotreg - 25 Sierpień 2009, 19:24
RaPi napisał/a:
Taka to im nie przejdzie, bo liczniki w autach nie mają takiej dokładności nawet. Poza tym karać mogą dopiero od (+5).
Ponadto, przy prędkości pow. urządzenie pomiarowe może się pomylić +/- 3km/h, a poniżej +/- 3%.radi - 26 Sierpień 2009, 10:37 Ta pucha w al. Warszawskiej to chyba troche ukryta za zielenią i wali z partyzanta? W ogóle widzę tradycyjny obrazek - przed rozwaloną puchą na Krochmalnej asfalt przypomina puzzle, jakość jezdni jest z pewnością niezrównana. Z tego co pamiętam na Warszawskiej też jedzie się niczym po muldach.RaPi - 26 Sierpień 2009, 12:54 Wstępnie planowano wyremontować Krochmalną, a dopiero później ustawić na niej FR. Ale jak to w PL bywa, wszystko robi się od d... strony. Na tej ulicy jazda więcej niż 50-60 km/h to katowanie zawieszenia.piotreg - 26 Sierpień 2009, 13:36 Ja bym tam wolał żebyście w końcu zaczęli katować swoje aparaty. piotreg - 31 Sierpień 2009, 08:06 W którym kierunku celuje maszt przy Warszawskiej?radi - 1 Wrzesień 2009, 22:09
osclbn napisał/a:
2) ul. Krochmalna - co z tego, że ulica jest jak puzzle na całej długości... Nie raz widzę jak pomykają tam i 100km/h... a puszka już jest naprawiona.
Nie chodzi o prędkość, tylko o priorytety. piotreg - 4 Wrzesień 2009, 22:47
osclbn napisał/a:
Do centrum.
Idąc tym tropem...
Podpowiedz proszę, w którym kierunku celują:
- ul. Andersa
- ul. RomeraRaPi - 8 Wrzesień 2009, 08:16 Na Romera skierowany jest na tych jadących w stronę Diamentowej.
Na Andersa dla jadących w kierunku Włodawy.piotreg - 8 Wrzesień 2009, 09:16 Dzięki. Cieszy mnie to, że w moim pytaniu nie dostrzegłeś konfliktu interesów. bart - 8 Wrzesień 2009, 14:20
RaPi napisał/a:
Na Romera skierowany jest na tych jadących w stronę Diamentowej.
Na Andersa dla jadących w kierunku Włodawy.
Oba są tak umieszczone, że mogą zostać przestawione w drugą stronę...piotreg - 8 Wrzesień 2009, 20:45 Z tym się zawsze trzeba liczyć... zwłaszcza tam, gdzie maszty charakteryzują się częstą aktywnością, a tak jest chyba w Lublinie.bart - 8 Wrzesień 2009, 23:30 Nie każdy mogą tak ustawić, czasami szeroki pas zieleni im w tym przeszkadza, jak np. na ul. Smorawińskiego.piotreg - 9 Wrzesień 2009, 09:51 Może porobisz jakieś fotki do mapy? pepi - 4 Kwiecień 2010, 20:14 Na ulicy Kunickiego jest bardzo gęsto, robi fotki jadącym z Lublina w kierunku Biłgoraja, a zdjęcia porobię. delpiero - 27 Kwiecień 2010, 08:47
Cytat:
Różowa torebka zasłania lampę fotoradaru. Mandatu nie będzie?
Lampa błyskowa fotoradaru stojącego przy Andersa owinięta jest różową foliową torebką. Jedni kierowcy taktują to jako informację: gaz do dechy, jesteśmy bezkarni.
Inni narzekają, że wandale sobie robią żarty i niszczą urządzenia. Tymczasem wyjaśnienie opakowania lampy jest prozaiczne.
– Firma konserwująca to urządzenie stwierdziła, że lampa błyskowa przepaliła się i nie jest już szczelna. Technicy nie mieli zapasowej. Torebka foliowa to prosty sposób zabezpieczenia przed wnikaniem wody do wnętrza masztu – tłumaczy Janusz Wójtowicz, rzecznik prasowy lubelskiej policji. – Nie jest to w żadnym wypadku akt wandalizmu. Takie zdarzenia są sporadyczne – dodaje rzecznik.
Na dodatek, fachowcy zajmujący się radarami przypominają, że torebka foliowa zasłaniająca lampę błyskową na radarze w żadnym wypadku nie chroni pirata drogowego przed zrobieniem mu zdjęcia przez fotoradar.
LINKpiotreg - 27 Kwiecień 2010, 09:33 Tak jakby nigdy nie robili zdjęć zwykłym aparatem bez lampy... delpiero - 21 Maj 2010, 12:46
Cytat:
"Żart" w fotoradarze, pokazywali policjantom środkowy palec
Przejeżdżał rozpędzony przed fotoradarem i wykonywał w kierunku aparatu obelżywy gest. I tak trzy razy. Teraz 26-latka z Lublina czeka sprawa w sądzie. Ale tylko za przekroczenie prędkości.
– Dwóch młodych ludzi zauważyło, że fotoradar zainstalowany przy ul. Unii Lubelskiej w Lublinie robi zdjęcia. Postanowili się zabawić – mówi Arkadiusz Arciszewski z lubelskiej policji. – Zdjęli tablice rejestracyjne z przodu i kilka razy bardzo szybko przejechali przed urządzeniem. Pokazując przy tym charakterystyczny gest z wysuniętym środkowym palcem.
Młodzi ludzie przekonani o swojej bezkarności rozpędzali się przed fotoradarem do 130 km/h. Za każdym razem aparat robił zdjęcie, bo na tym odcinku obowiązuje ograniczenie do 70 km/h. – W sumie kierowca za trzy przejazdy zebrał 30 punktów – dodaje Arciszewski.
Wszystko działo się jeszcze w listopadzie ubiegłego roku. Wydawało się, że "dowcipniś” pozostanie bezkarny. Jednak policjanci jednak nie odpuścili, a sprawa po kilku miesiącach znalazła ciąg dalszy. W kwietniu tego roku, podczas patrolowania jednego z osiedli mieszkaniowych w Lublinie funkcjonariusz z lubelskiej drogówki rozpoznał auto ze zdjęć. – Dzięki numerom rejestracyjnym ustaliliśmy, kto jest właścicielem tego samochodu – mówi Arciszewski.
Okazało się jednak, że to nie on urządzał pokaz przed fotoradarem. Bo "dowcipniś” w międzyczasie sprzedał auto. Na podstawie numerów PESEL z umowy kupna-sprzedaży policja sprawdziła, kto był poprzednim właścicielem. I to był strzał w dziesiątkę, bo wizerunek w bazie danych, odpowiadał uwiecznionemu w listopadzie przez fotoradar. – Okazało się, że to młody człowiek, rocznik 1986. Mimo to. I nie jest to jego pierwsze wybryk na drodze, bo na koncie ma już kilkanaście punktów karnych. Poprosiliśmy tego kierowcę na przesłuchanie. Niestety, nie odpowiedział na wezwania. Sprawę właśnie przekazaliśmy do sądu – dodaje Arciszewski.
Karę poniesie tylko kierowca. I to wyłącznie za przekraczanie dozwolonej prędkości. Policjanci uznali, że za gesty wykonywane w kierunku urządzenia a nie żywego człowieka, nie można go oskarżać. – Fotoradar się nie obraża, ale skrupulatnie rejestruje. I to nam wystarczy – komentuje Janusz Wójtowicz, rzecznik lubelskiej policji.
Sąd może wymierzyć "dowcipnisiowi” grzywnę do 5000 złotych i skierować go na egzamin kontrolny. – To była skrajna głupota. Myślę, że sąd powinien zgodzić się na ujawnienie danych osobowych oraz wizerunku kierowcy. Pasażer niestety jest bezkarny, bo w świetle prawa nie uczynił nic złego. Gratulacje dla policji za wykrycie tego kierowcy – dodaje Grzegorz Gorczyca z chełmskiego Automobilklubu.
LINKpiotreg - 21 Maj 2010, 13:19 Pasuje. Kolejny "miszcz" zestrzelony. BluesW. - 21 Maj 2010, 14:02 Szkoda tylko, że Policja tak skrupulatnie nie prowadzi innych śledztw i nie ściga przestępców.puchoc - 4 Sierpień 2010, 09:56 Biedny pokazowy artykuł pisany przez policjanta. Teraz wiem jak w tym kawale, że jeden umie pisać, drugi czytać, ale potrzebują trzeciego, który będzie umiał liczyć.
"Teraz 26-latka z Lublina czeka sprawa w sądzie."
Za chwilę czytamy iż owy 26 latek to "młody człowiek, rocznik 1986."
Czyli mamy rok 2012?
Chyba policja za dużo wybiega marzeniami w przyszłość.
Dodatkowo czytałem wypowiedź prawnika przy podobnym przewinieniu, że kierowca może być ukarany TYLKO RAZ za to samo wykroczenie, które odbyło się w krótkim odstępie czasu.
PS.
Zapomnieli dopisać iż kierowca jechał bez zapiętych pasów. Także poniosła panów policjantów ułańska fantazja. A tak w ogóle niech mi ktoś wyjaśni na jakiej podstawie zidentyfikowano samochód bez numerów rejestracyjnych? Samochód niczym się nie wyróżnia, poza felgami. Wiadomo, KAŻDY może kupić felgi tego samego wzoru i dopasować do swojego auta. Więc jakim cudem został zidentyfikowany iż to TEN samochód? Po numerze VIN? I chyba policjantom się naprawdę nudzi skoro jeżdżą po posesjach i szukają akurat tego jednego samochodu. Bo przecież nie ma ważniejszych rzeczy jak np. kradzieże samochodów. Świadectwo wystawili sobie niezłe. Zamiarem było pokazanie jacy oni są sprawni w działaniu, a tak naprawdę się ośmieszyli. Bo przyłożyli się do odnalezienia jakiegoś tam samochodu, którego nawet nie ma 100% pewności czy to ten, zamiast poświęcać siłę i czas na poszukiwania skradzionych samochodów. Ale widocznie kradzieże w Polsce to margines przestępczości w porównaniu do tak nikczemnych środkowych palców wymierzonych w fotoradar.delpiero - 26 Sierpień 2010, 17:37
Cytat:
Czy przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie pojawi się nowy fotoradar?
Nie przenośny fotoradar, a sprzęt do pomiaru miała policja przy Dr. Męczenników Majdanka. Fotonews pyta, czy pojawi się tam fotoradar na stałe.
Wczoraj zaobserwowałem ekipę policji na ul. Drodze Męczenników Majdanka, która rozbiła się ze swoim sprzętem do pomiarów.
Większość kierowców zwalniała, myśląc że to fotoradar na trójnogu. Na szczęście dla kierowców, nie był to fotoradar, tylko sprzęt pomiarowy. Zapewne policja wyznaczała miejsce do nowego masztu fotoradaru.
Na tej ulicy miesięcznie dochodzi do kilku stłuczek i kolizji z udziałem kierowców, a także pieszych. Pędzące tą ulicą auta powodują zagrożenie na przejściu dla pieszych przed wiaduktem.
Sytuacja widoczna na zdjęciach była zapewne przymiarką do ulokowania na tej ulicy fotoradaru. Trwało to niecałe 30 minut, po czym policja odjechała.
Panowie, nie wiecie nic na temat aktywności fotoradaru na al. Kraśnickich w nocy z 11 na 12 września?paco33 - 11 Październik 2010, 12:20
Cytat:
- ul. Unii Lubelskiej, na wysokości targu Podzamcze, jadąc w kierunku Zamku
Ten fotoradar od kilku dni stoi rozbity, tak jakby ktoś wjechał w niego.delpiero - 21 Październik 2010, 20:45
Cytat:
Uszkodzony fotoradar przy Al. Unii Lubelskiej: Wandalizm, zemsta, czy przypadek?
Kamera fotoradaru przy Al. Unii Lubelskiej jest skierowana na ogródki działkowe. Złamana została podstawa urządzenia. Celowo czy przypadkowo?
Jakiś czas temu przy Al. Unii Lubelskiej pojawiły się dwa fotoradary.
Jeden w kierunku do Gali, na wysokości Stacji Benzynowej, a drugi w kierunku Kalinowszczyzny, na wysokości przejścia dla pieszych przy Targu pod Zamkiem.
Z moich obserwacji wynika, że postawienie fotoradarów uspokoiło zapędy rajdowe kierowców. Choć te urządzenia nie zawsze pracują, to od czasu ustawienia słyszałem od znajomych o kilku mandatach zapłaconych za sprawą tych wynalazków.
Od kilkunastu dni fotoradar na wysokości wspomnianego przejścia dla pieszych jest uszkodzony.
Oko fotoradaru skierowane jest na ogródki działkowe, a sam fotoradar pochylił się. Uszkodzony jest słupek, na którym jest osadzony fotoradar.
Zastanawiałem się jak został uszkodzony i dlaczego. Wygląda tak, jakby ktoś zaczepił linę i pociągnął go za "główkę". Jednak nigdzie nie znalazłem śladów opon. Uderzony przez pojazd – tez nie został – pozostałyby odciski kół na trawie.
Czyżby kilku "krzepkich’" dało radę dość grubej podstawie i złamali ją?
Tak czy siak, chwalić tego czynu nie wypada. Nasuwa się pytanie: czy to akt wandalizmu, zemsta czy przypadek?
LINKpiotreg - 21 Październik 2010, 21:52 Autem ktoś w niego zadzwonił...delpiero - 18 Listopad 2010, 12:47
Cytat:
Czy uszkodzony fotoradar z Unii Lubelskiej wróci na swoje miejsce?
Uszkodzony fotoradar zniknął z Al. Unii Lubelskiej, ale prawdopodobnie zostanie tam zamontowany nowy.
Wczoraj, 16 listopada ekipa monterów zdemontowała uszkodzony fotoradar przy Al. Unii Lubelskiej.
Przypatrywałem się tej operacji z daleka z cichą nadzieją, że to koniec cykania niekoniecznie lubianych przez kierowców fotek. Ale dzisiaj z samego rana, gdy ciekawość zawlokła mnie na to miejsce, zobaczyłem:
* świeżo zalany beton konstrukcyjny,
* cztery kotwy z gwintami zabetonowane – przygotowane do zamontowania (z pewnością) nowego słupa z urządzeniem fotopstrykacza,
* a nowe kabelki zaślepione i starannie okręcone folią wystawały ponad ten fundamencik...
Uśmiech na mojej twarzy jakoś się nie pojawił. Nadzieje spełzły na niczym. A tak dobrze się zapowiadało. Już myślałem, że po tym jak koś nieumyślnie uderzył pojazdem w fotoradar, został zlikwidowany, aby nie straszył swoja urodą.
Uszkodzony maszt fotoradaru przy al. Unii Lubelskiej został zdemontowany. W środę w tym samym miejscu ustawiono nowy.
Przypomnę, że jakiś czas temu, w maszt fotoradaru (ten, który polował na kierowców jadących w kierunku Kalinowszczyzny), uderzył pojazd i uszkodził go w znacznym stopniu.
W ubiegłym tygodniu, całość urządzenia została zdemontowana, zalano nowe fundamenty wraz z kotwami mocującymi, a kable do podłączenia pstrykacza zabezpieczono przed deszczem.
Kierowcy mieli cichą nadzieję, że fotoradar nie powróci. Niestety, jak widać na zdjęciach pojawił się nowy. Czy będzie robił zdjęcia nieposłusznym kierowcom? Czy raczej będzie pracował jako stójkowy starszak?
LINKpiotreg - 26 Listopad 2010, 08:58 Za maszt nie odpowiadała GDDKiA, więc naprawa zajęła kilka dni...Elite - 8 Kwiecień 2011, 14:04
Takie coś znalazłem piotreg - 11 Czerwiec 2011, 09:29 Chciałem się tylko pochwalić, że przy najbliższej aktu na mapie pojawią się fotki autorstwa kol. pstryk z następujących ulic:
Cytat:
- Lublin, al. Tysiąclecia
- Lublin, ul. Andersa
- Lublin, ul. Diamentowa
- Lublin, ul. Hutnicza
- Lublin, ul. Jana Pawła II
- Lublin, ul. Nadbystrzycka
- Lublin, ul. Romera
- Lublin, ul. Unii Lubelskiej
- Lublin, ul. Warszawska
Sławek, jeśli masz czas i ochotę wrzuć fotki także tutaj + szersze opisy. pstryk - 12 Czerwiec 2011, 20:33 Opisy masz na mapie, Jasiu... Jak wrzucisz na mapę zdjęcia to wklej docelowego linka tutaj i kto zainteresowany to sobie looknie. snb - 8 Lipiec 2011, 19:17 Mam małe zapytanie do Szanownych Forumowiczów. Czy radar na ulicy Lubomelskiej jest czynny? Się kapkę człowiek spieszył i przy skręcaniu w lewo z Solidarności przeskoczyłem na czerwonym w Lubomelską. Łapie tych skręcających czy tylko jak się tnie prosto z Czechowskich Górek?piotreg - 9 Lipiec 2011, 10:26 Zerknij czy na prawoskręcie w asfalcie jest pętla indukcyjna!
Ale nie sądzę snb - 9 Lipiec 2011, 15:42 Wiesz, wyglądało to tak jak na obrazku (czerwony kwadrat to radar, a strzałka obrazuje mój tor jazdy). To gdzie mam sprawdzić obecność tej pętli (możesz zaznaczyć na rys?) i jak ją poznać?piotreg - 10 Lipiec 2011, 12:01 W miejscu, gdzie są pętle indukcyjne są wyraźne ślady w asfalcie.
Zobacz, czy na torze Twojej jazdy jest coś takiego i masz odpowiedź czy ew. - o ile maszt był w ogóle aktywny - mogłeś się załapać na sesję.snb - 11 Lipiec 2011, 09:56 Mam chyba wiele szczęścia, bo ktoś wcześniej niż mój manewr okleił szybkę obiektywu jakąś czerwoną naklejką. piotreg - 11 Lipiec 2011, 11:08 Sądzę, że one i tak pełnią tylko funkcję prewencyjną...
Czy w ost. czasie ktoś widział je na chodzie pstryk - 13 Sierpień 2011, 17:48
piotreg napisał/a:
Sławek, jeśli masz czas i ochotę wrzuć fotki także tutaj + szersze opisy.
Zainteresowani mogą sobie wspomniane fotki pooglądać >>> TU. marmarki - 20 Wrzesień 2011, 22:03 Witam,
Czy fotoradar przy drodze K-17 na wyjeździe na Warszawę zaraz za Lublinem działa? Możecie napisać, w którą stronę jest skierowany? Na jadących do Warszawy czy do Lublina?
Dzięki!piotreg - 21 Wrzesień 2011, 06:08
marmarki napisał/a:
Możecie napisać, w którą stronę jest skierowany? Na jadących do Warszawy czy do Lublina?
marmarki - 21 Wrzesień 2011, 08:10 No tak, widziałam, że ustawiony w kierunku Warszawy, pytanie dotyczyło raczej tego, czy tak jest nadal. Bo jest, prawda?
Kierowcy - noga z gazu. Lubelska Straż Miejska dostanie fotoradar. Decyzję podjął prezydent Lublina. - Naszym celem jest poprawa bezpieczeństwa na lubelskich drogach. Zależy na tym zarówno kierowcom, jak i pieszym - wyjaśnia Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Miejski fotoradar pojawi się na ulicach Lublina za dwa i pół miesiąca. - Kontrolę prędkości zaczniemy od stycznia 2012 r. - zapowiada Rober Gogola z lubelskiej Straży Miejskiej. I dodaje: - Obecnie przygotowujemy specyfikację przetargową na kupno zestawu do pomiaru prędkości i obróbki zebranego materiału, m.in. drukarki, programu komputerowego.
Do obsługi fotoradaru zostanie powołana specjalna grupa. - Fotoradar będzie urządzeniem przenośnym, możemy go instalować zarówno w masztach, które stoją przy drogach na terenie Lublina, jak też ustawiać na specjalnym trójnogu przy wybranych ulicach - mówi Gogola.
Strażnicy mają do dyspozycji 19 masztów do fotoradarów. Stoją m.in. przy al. Warszawskiej (na wysokości ul. Głównej), Jana Pawła II (przy Watykańskiej), Smorawińskiego (skrzyżowanie z Kiepury), Unii Lubelskiej (stacja paliw i przejście na targowisko). - Jeszcze nie zapadła decyzja, czy będziemy podawać do publicznej wiadomości, przy której ulicy w danym dniu będzie znajdował się fotoradar - mówi Gogola.
Ratusz planuje wydać na fotoradar ponad 100 tys. zł. Te pieniądze szybko się zwrócą. Wpływy z wystawionych mandatów trafią bowiem do kasy magistratu. - Nie kupujemy fotoradaru, aby zarabiać na kierowcach. Ma on służyć prewencji, poprawić bezpieczeństwo - przekonuje Mieczkowska-Czerniak.
Lublin: Szare skrzynki na fotoradar pomalują na żółto
Z masztów fotoradarów przy lubelskich ulicach są demontowane skrzynki, w których instalowane jest urządzenie do pomiaru prędkości. Usunięto je m.in. z masztów przy ul. Romera i Krochmalnej. Powód? Zostaną przemalowane. W przeciwnym razie Strażnicy Miejscy nie mogliby w nich zainstalować fotoradaru. Przenośne urządzenie do kontroli prędkości zacznie "pilnować" lubelskich dróg od stycznia. Na jego zakup strażnicy wydali 121,6 tys. zł.
- Zgodnie z wymogami prawa fotoradar można instalować tylko w specjalnie oznaczonych fotomasztach. Skrzynki gdzie jest urządzenie do pomiaru prędkości musi być pomalowane na żółto - wyjaśnia Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza.
Obecnie stojące maszty są w całości szare. - Przemalowywanie skrzynek potrwa do końca grudnia - zapowiada Kieliszek. - Skrzynki nie znikną od razu z wszystkich masztów.
Będą demontowane po dwie, trzy. Ich przemalowanie potrwa ok. dwa dni. Później wrócą na swoje miejsce.
Lubelski ratusz dysponuje 18 fotomasztami. Znajdują się przy 15 ulicach m.in. Jana Pawła II (skrzyżowanie ze Szmaragdową), Nadbystrzyckiej (u zbiegu z Wigilijną), al. Warszawskiej (skrzyżowanie z Główną), al. Unii Lubelskiej.
Od stycznia przyszłego roku Straż Miejska będzie instalowała w nich fotoradar. Funkcjonariusze będą mieli do dyspozycji jedno przenośne urządzenie do pomiaru prędkości. - Jego lokalizację będziemy zmieniać co dwa, trzy dni - zapowiada Robert Gogola, z biura prasowego SM w Lublinie.
Strażnicy nie zamierzają informować mieszkańców, gdzie ustawią fotoradar. - Bo ci kierowcy, którzy nagminnie przekraczają prędkość stosowaliby się do przepisów tylko we wskazanym miejscu, a w innych mogliby się czuć bezkarni. To przekreśliłoby też prewencyjne oddziaływanie masztów do fotoradarów stojących na terenie Lublina - argumentuje Gogola.
- Ale miejsca kontroli prędkości zostaną oznaczone dodatkowymi znakami drogowymi - uzupełnia Kieliszek.
Mandat za przekroczenie prędkości może wynosić od 50 do 500 złotych.
Wraz z początkiem tego tygodnia, z masztów fotoradarów zaczęły znikać obudowy, w których instaluje się urządzenia pomiarowe do kontroli prędkości w ruchu drogowym.
Od poniedziałku na ulicach Lublina można zauważyć ekipy monterów usuwające z masztów obudowy fotoradarów. Na pierwszy ogień poszły "puszki" z ulicy Jana Pawła II oraz z Krochmalnej. Obudowy zostały naprawione i pomalowane na żółto. W Lublinie są to pierwsze "puszki" w tym kolorze.
Ustawodawca nałożył wymóg malowania lub owinięcia żółtą taśmą wszystkich czynnych masztów. Jednak w masztach założonych na ul. Jana Pawła II, nie było urządzeń pomiarowych. Kierowcy oraz organy odpowiedzialne za pomiar prędkości przy użyciu fotoradarów, zupełnie inaczej interpretują przepisy mówiące o znakowaniu na żółto obudów.
Na internetowych forach motoryzacyjnych można przeczytać, że w innych miastach również spotyka się żółte obudowy, które są puste. Dla kierowców jest to naginanie przepisów przez ITD oraz policję, gdyż ich zdaniem tylko maszt, w którym znajduje się urządzenie pomiarowe, może być oznaczony na żółto. Cała reszta to niegroźne atrapy, które powinny pozostać szare.
Według policji oraz Inspekcji Transportu Drogowego, puste maszty nie są atrapami, gdyż w każdej chwili można w nich zainstalować urządzenie pomiarowe. Takie maszty uznawane są za "czynne", więc będą pomalowane na żółto.
Dopiero od połowy stycznia lubelskie ulice znajdą się pod kontrolą fotoradaru. To dwa tygodnie później niż planowała Straż Miejska. Funkcjonariusze zapowiadali początkowo, że walka z piratami drogowymi ruszy zaraz po Nowym Roku.
- Musimy kupić jeszcze oprzyrządowanie do obsługi radaru. Chodzi o sześć komputerów i drukarkę. Pieniądze na tę inwestycję będą pochodziły z przyszłorocznego budżetu dlatego transakcję możemy przeprowadzić dopiero po 1 stycznia - tłumaczy Robert Gogola, rzecznik prasowy SM w Lublinie.
Urządzenie do pomiaru prędkości będzie instalowane w skrzynkach fotomasztów stojących przy lubelskich drogach. Łącznie w mieście jest ich 18.
Stoją przy piętnastu ulicach, m.in. al. Warszawskiej, al. Unii Lubelskiej, Jana Pawła II. - Wszystkie maszty są już dostosowane do wymogów określonych przez prawo: skrzynki są przemalowane na żółto, zainstalowane zostały też słupki, na których zawisną znaki informujące o pomiarze prędkości - mówi Andrzej Bałaban, z Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie.
Strażnicy dysponują jednym przenośnym fotoradarem. Będą go instalować na wybranym przez siebie maszcie. - Z uwagi na bezpieczeństwo użytkowników dróg i pieszych nie planujemy wskazywać lokalizacji fotoradaru - zapowiada Robert Gogola.
Powód? - Bo kierowcy, którzy nagminnie przekraczają prędkość, stosowaliby się do przepisów tylko we wskazanym miejscu, a w innych mogliby się poczuć bezkarni. To przekreśliłoby też prewencyjne oddziaływanie masztów do fotoradarów stojących na terenie Lublina - argumentuje rzecznik SM.
Fotoradar kosztował 121 tys. zł. Wpływy z mandatów w 2012 r. mają sięgnąć ok. miliona złotych.
Fotoradar przy ul. Nadbystrzyckiej: 26 zdjęć w 3 godziny
26 zdjęć zbyt szybko jadących samochodów zrobił w czwartek fotoradar Straży Miejskiej podczas trzech pierwszych godzin swojej pracy. W tym czasie minęło go 1160 pojazdów. Rekordzista przekroczył dozwoloną prędkość o 30 km/h.
Urządzenie debiutowało w czwartek przy ul. Nadbystrzyckiej (na zdjęciu), teraz będzie przenoszone między osiemnastoma masztami, ale tego, gdzie danego dnia się znajduje strażnicy nie zamierzają ujawniać.
Jaki jest taryfikator? Za przekroczenie prędkości o 6 do 10 km/h dostaje się 1 punkt karny i mandat do 50 zł
• od 11 do 10 km/h: 2 punkty i mandat 50–100 zł
• 21–30 km/h to 4 punkty i 100–200 zł
• 31–40 km/h: 6 punktów i 200–300 zł
• 41–50 km/h: 8 punktów i 300–400 zł
• przekroczenie prędkości o 50 km/h lub więcej to 10 punktów karnych i mandat w wysokości od 400 do 500 zł.
(...) Jaki jest taryfikator? (...)
• od 11 do 10 km/h: 2 punkty i mandat 50–100 zł
Nie dość, że zwalniasz od 11 do 10 km/h to jeszcze mandaty dają. delpiero - 24 Styczeń 2012, 20:18
Cytat:
Pierwsze statystyki fotoradaru w Lublinie: Strażnicy już ślą pocztówki
Dokładnie 111 zdjęć zrobił fotoradar Straży Miejskiej w ciągu pięciu dni swojej pracy, mimo że w niektóre dni był włączony tylko przez trzy godziny. Łatwo policzyć, że jeśli urządzenie utrzyma takie tempo, to w ciągu miesiąca mandat i pamiątkową fotkę może dostać prawie 700 kierowców.
Fotoradar w Straży Miejskiej pojawił się niedawno. Urządzenie za 122 tys. zł zostało kupione pod koniec zeszłego roku, a zdjęcia zaczęło robić dokładnie w zeszły czwartek. Strażnicy od początku zapowiedzieli, że nie będą ujawniać, na którym z osiemnastu masztów zamontowany jest danego dnia fotoradar. A od czwartku był zaledwie w trzech miejscach.
Pierwszego dnia aparat pilnował kierowców na Nadbystrzyckiej i w trzy godziny zrobił 23 zdjęcia. Następnego dnia przeniesiono go na al. Andersa, gdzie w ciągu sześciu godzin na zbyt szybkiej jeździe przyłapał 30 kierowców.
W sobotę w pięć godzin przy Nadbystrzyckiej zrobił 18 zdjęć. Niedziela to pięć godzin przy ul. Jana Pawła II i 22 zdjęcia. A w poniedziałek na tej samej ulicy w trzy godziny wpadło 18 kierowców. Najmniej ze zdjęcia ucieszy się kierowca, który w piątek na al. Andersa przekroczył dozwoloną prędkość o 33 km/h.
A to dopiero początek, strażnicy jeszcze oswajają się z urządzeniem, które na masztach ma spędzać jeszcze więcej czasu. – Nie wykluczamy, że będzie montowany nawet na 12 godzin, jeżeli będzie taka potrzeba. Czas pracy urządzenia będziemy dostosowywali do sytuacji na drodze – zapowiada Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. I dodaje, że zbliżające się mrozy aparatowi nie są straszne, bo skrzynki na masztach są ogrzewane.
Fotoradar polował dziś przy ul. Diamentowej w Lublinie
Kierowcy, którzy przycisnęli dzisiaj pedał gazu na ul. Diamentowej w Lublinie mogą spodziewać się zdjęcia z fotoradaru.
Straż Miejska zamontowała dzisiaj urządzenie w maszcie przy ul. Diamentowej. Po dużych mrozach strażnicy mieli jednak problemy z jego rozruchem. W końcu się udało i fotoradar zaczął pracować normalnie.
Po kilku "owocnych" dniach spędzonych w skrzynce na ul. Krochmalnej, urządzenie ponownie zmieniło lokalizację. Wynik na Diamentowej może być podobny do tego z ul. Krochmalnej, ponieważ kierowcy w ostatniej chwili zauważali oko fotoradaru, a ulica w tym miejscu ma spory spadek.
Przekraczanie dopuszczalnej prędkości przez kierujących w tym miejscu jest częste, co widać kiedy obserwuje się ten odcinek. Miejmy nadzieję, że oko fotoradaru zarejestrowało jak najmniej wykroczeń.
Fotoradar lubelskich strażników zarobił 74 tys. zł w dwa miesiące
Od 17 stycznia fotoradar Straży Miejskiej w Lublinie zrobił piratom drogowym 2429 zdjęć. Do dziś strażnicy nałożyli na kierowców ponad 500 mandatów na kwotę 74 tys. zł.
Urządzenie działa codziennie w jednym z 18 fotomasztów na terenie miasta. – Rekordziści zostali zarejestrowani przy ul. Smorawińskiego. Pewien kierowca jechał 112 km/h na ograniczeniu do 50 km/h, przekraczając aż o 62 km/h limit prędkości – mówi Robert Gogola, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie.
Inny fan szybkiej jazdy wpadł na Krochmalnej. Na "czterdziestce" jechał 91 km/h, przekraczając ograniczenie o 51 km/h.
Uwaga kierowcy! Straż Miejska zainstalowała dziś fotoradar na maszcie przy ulicy Diamentowej.
Od 17 stycznia do ub. tygodnia fotoradar Straży Miejskiej w Lublinie zrobił piratom drogowym ok. 2,5 tys. zdjęć. Strażnicy nałożyli na kierowców ponad pół tysiąca mandatów na łączną kwotę 74 tys. zł.
Urządzenie pracuje na jednym z pomalowanych na żółto 18 masztów na terenie całego miasta. Codziennie na innym. Informacja o tym, gdzie jest w danej chwili, trzymana jest w ścisłej tajemnicy. Nam udało się dziś sfotografować montaż urządzenia na maszcie przy Diamentowej.
Fotoradar może robić nawet tysiąc zdjęć dziennie, także nocą. Kosztował 122 tys. złotych. Inwestycja już się miejskim strażnikom zwróciła. Codziennie robi kilkaset zdjęć kierowcom, którzy nie przestrzegają ograniczeń prędkości.
Przenośny fotoradar straży miejskiej działa niecałe trzy miesiące. Kosztował miasto 122 tysięcy złotych. I już się zwrócił. Mamy dla was galerię piratów drogowych z lubelskich ulic, którym zrobił zdjęcie.
Fotoradar zrobił jak do tej pory 3706 zdjęć, średnio 47 fotografii dziennie. W sumie wystawiono 1061 mandatów na 164,7 tys. zł
Audi - demon szybkości
Zdjęcie wykonane 22 marca na ul. Krochmalnej. Kierowca audi jechał 131 km/h. Ograniczenie prędkości w tym miejscu to 60 km/h.
Żółty seat mknie przez al. Warszawską
Kierowcy nie przeszkadza, że pędzi al. Warszawską 118 km/h, gdy można jechać do 50 km/h.
Niebieski ford na al. Unii Lubelskiej
Czy kierowca forda zastanawia się co by było, gdyby musiał szybko wyhamować? Na liczniku ma 116 km/ h, przy zakazie przekraczania 50 km/h
Kolejny pirat na al. Warszawskiej
16 marca jechał 108 km/h. Ciekawe czy się zdziwił, gdy strzelił flesz fotoradaru?
Znowu rozpędzone audi na Krochmalnej
Nie do wiary czy to ten sam samochód co na slajdzie nr 2? Porównajcie. 21 marca jechał z prędkością 108 km/h
Aleja Tysiąclecia - można się rozpędzić
Znaki pozwalają tu jechać do 70 km/h. A ten kierowca "pruł" 105 km/h
Pierwsza beemka w naszej galerii
W końcu BMW w naszym rankingu. Al. Smorawińskiego jechało z prędkością 104 km/h
Dostawczy VW też potrafi się rozpędzić
Na ul. Krochmalnej kierowca VW wycisnął z silnika 104 km/h. Ograniczenie: 50 km/h
BMW rządzi!
Kierowca samochodu BMW al. Tysiąclecia jechał mając 100 km/h na liczniku. Nie przeszkadzało mu, że przejeżdża przez przejście dla pieszych.
Volvo z przyspieszeniem na al. Warszawskiej
Kierowca auta szwedzkiej produkcji jechał al. Warszawską z prędkością 90 km/h. W porównaniu z innymi piratami drogowymi jego wykroczenie wypada dość blado.
W Lublinie jeden fotoradar już zarobił na siedem kolejnych
W ciągu ostatnich ośmiu miesięcy lubelski fotoradar zarobił blisko 950 tys. zł. To wystarczająca kwota, żeby kupić siedem takich urządzeń. Ale strażnicy miejscy uspokajają, że na razie nie planują kolejnych zakupów.
Nowy fotoradar trafił na lubelskie ulice 19 stycznia. Od tamtej pory, co kilka dni zmienia lokalizację. Mundurowi umieszczają go na osiemnastu masztach stojących przy lubelskich ulicach. Najczęściej pojawia się on przy ul. Andersa, Smorawińskiego, Jana Pawła II, Krochmalnej, Diamentowej, czy przy alei Warszawskiej.
- Zauważmy, że fotomaszty znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie przejść dla pieszych.
Wszystkie lokalizacje zostały wskazane przez policję jako miejsca szczególnie niebezpieczne - podkreśla Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej.
- Często dochodziło tam do wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych - zaznacza.
Statystyki są bezlitosne. Od stycznia fotoradar pstrykał 9,5 tys. razy, a mundurowi wlepili kierowcom 5,5 tys. mandatów. Blisko 4,5 tys. spraw, ciągle jest w toku, a do Sądu Rejonowego trafiły już 62 wnioski o ukaranie.
Piratów drogowych to jednak nie zniechęca. Rekordziści przekraczają dozwoloną prędkość nawet o 80 km/h. Najczęściej łamią przepisy przy ul. Krochmalnej, Jana Pawła II i Smorawińskiego.
Radar kosztował Straż Miejską 121,6 tys. zł, ale ten wydatek szybko się zwrócił. Czy Straż Miejska planuje kolejne zakupy? - Jeżeli zagrożenie wypadkami będzie wzrastać, nie wykluczamy zakupu kolejnego urządzenia - mówi Gogola.
Ale strażnicy miejscy uspokajają, że na razie nie planują kolejnych zakupów.
No pewnie, inwestycje ważna rzecz, ale część zysku przecież trzeba przeznaczyć na konsumpcję. delpiero - 17 Grudzień 2012, 21:35
Cytat:
Do 1 stycznia bez fotoradaru Straży Miejskiej w Lublinie
Od wtorku 18 grudnia do 1 stycznia włącznie Straż Miejska w Lublinie nie będzie kontrolować prędkości jadących przez Lublin pojazdów. Oficjalnie poinformowała o tym sama komenda.
Od początku roku fotoradar zrobił 14 152 zdjęcia. Na ich podstawie Straż Miejska wystawiła mandaty na łączną kwotę 1,325 mln złotych. Najwięcej zdjęć urządzenie wykonało na al. Andersa, ul. Jana Pawła II i al. Warszawskiej.
W tym ostatnim miejscu wpadł rekordzista, który mogąc jechać nie szybciej niż 60 km/h rozpędził się do 132 km/h.
Na podstawie zdjęć strażnicy wystawili w tym roku 7298 mandatów na łączną kwotę 1,325 mln złotych.
Ponadto, skierowali do sądu 370 wniosków o ukaranie zbyt szybko jadących kierowców. – 2683 sprawy są jeszcze w trakcie załatwiania – dodaje Bańka.
Blisko 4 tys. zdjęć nie dało się wykorzystać, np. z powodu nieczytelnych tablic rejestracyjnych.
Fotoradar lubelskiej Straży Miejskiej zarobił 1,4 mln zł w ciągu roku
- Fotoradar nie jest narzędziem represji wobec kierowców - przekonuje Jacek Kucharczyk, komendant Straży Miejskiej w Lublinie. W sobotę minął rok od momentu, kiedy funkcjonariusze po raz pierwszy zaczęli używać fotoradaru. Strażnicy dysponują jednym przenośnym urządzeniem. Na jego zakup wydali 121,5 tys. zł.
- W ciągu roku fotoradar wykonał 14 769 zdjęć. Wystawiliśmy 7723 mandaty karne na łączną sumę 1 399 300 zł - poinformowała Ryszarda Bańka z biura prasowego SM Lublin.
Część zdjęć trafiła do kosza. - Były nieczytelne, rozmazane nie pozwalały na zidentyfikowanie właściciela pojazdu. Kolejnych ok. 2700 spraw jest w trakcie załatwiania. Ponadto skierowaliśmy ponad 400 wniosków do sądu - dodała Bańka.
To daje kolejnych ok. 3100 potencjalnych mandatów. Średnia wysokość kary nakładanej przez lubelskich strażników wynosi 181 zł. Po wyegzekwowaniu mandatów z rozpatrywanych spraw do kasy ratusza może wpłynąć kolejne 561,1 tys. zł. Da to łączny bilans rocznej pracy fotoradaru na poziomie 1,9 mln zł.
- Nie chodzi o jak największe wpływy, ale poprawę bezpieczeństwa na ulicach. Czy gdyby zależało nam tylko na dochodach podawalibyśmy lokalizację fotoradarów? A robimy to od jesieni ubiegłego roku i kierowcy wiedzą, że kontrola prędkości odbywa się tylko w miejscach wskazanych w cotygodniowych zapowiedziach - mówił Kucharczyk.
Najczęściej fotoradar pojawia się przy Nadbystrzyckiej, al. Andersa, Jana Pawła II, Kunickiego. Strażnicy dysponują 18 foto-masztami stojącymi przy 15 ulicach w Lublinie.
- Wystąpiliśmy z wnioskiem o likwidację masztu dla fotoradaru przy ul. Hutniczej. Z naszych statystyk wynika, że nie jest tam potrzebny. Nie ma sensu, aby tam stał i straszył kierowców - stwierdził Kucharczyk.
Jednocześnie są plany, aby maszty pojawiły się przy następnych ulicach. - Np. Zana, Jana Pawła II, Zemborzyckiej. O takie lokalizacje występują mieszkańcy, rady dzielnic - wskazywał Kucharczyk.
Podpalili fotoradar straży miejskiej w Lublinie. Co ze zdjęciami?
Na al. Andersa w Lublinie ktoś próbował spalić fotoradar należący do straży miejskiej.
Fotoradar zaczął się palić w poniedziałek około godziny 21. Ktoś z okolicznych mieszkańców zawiadomił straż miejską. Okazało się, że nadpalona została skrzynka, w której umieszcza się fotoradar. Urządzenie było w środku.
- Został zniszczony obiektyw, ale urządzenie jest sprawne, zachował się też dysk ze zdjęciami - mówi Ryszarda Bańka, ze straży miejskiej.
Prawdopodobnie podpalacz oblał skrzynkę z fotoradarem łatwopalną substancją. Wyczuli ją strażnicy.
Fotoradar zostanie wysłany do naprawy i ponownej homologacji. To jedyne takie urządzenie, którym dysponuje straż miejska. Montuje je na przemian na 18 masztach. Co tydzień podaje pięć lokalizacji, w których w tym czasie, urządzenie jest umieszczane.
Straż miejska o podpaleniu zawiadomiła policję. - Zostały zrobione oględziny miejsca zdarzenia, czekamy na wniosek o ściganie sprawcy zniszczenia mienia - mówi Renata Laszczka-Rusek z KWP w Lublinie.
Straż miejska liczy, że w pełni sprawne urządzenie wróci do niej za kilka dni.
Fotoradaru, który spłonął przy al. Andersa, nie powinno tam być
W poniedziałek ok. godz. 21 nieznani sprawcy podpalili fotoradar stojący przy al. Andersa w Lublinie.
- O płomieniach wydobywających się z masztu fotoradaru poinformowała nas jedna z mieszkanek - mówiła we wtorek Ryszarda Bańka, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Lublinie. - Urządzenie zostało prawdopodobnie oblane łatwopalną cieczą, której woń wyczuli strażnicy, gdy przyjechali na miejsce.
O sprawie powiadomiono policję. - Urządzenie uległo uszkodzeniu w minimalnym stopniu. Został zniszczony tylko obiektyw, który będzie wymagał naprawy.
Trudno oszacować, ile będzie kosztowała naprawa - oceniała Bańka.
Fotoradar na kilka dni zniknie teraz z ulic Lublina.
- Musimy odesłać urządzenie do producenta i przeprowadzić ponowną jego legalizację - wyjaśniała Bańka.
Wykonane przez fotoradar zdjęcia nie uległy zniszczeniu.
Samego fotoradaru w poniedziałek nie powinno jednak być przy al. Andersa. Straż Miejska w cotygodniowym komunikacie informowała, że w dniach 5-11 lutego urządzenie mogło się pojawić przy al. Warszawskiej, Kunickiego, Diamentowej, Nadbystrzyckiej oraz Jana Pawła II. I tylko przy nich. Na liście nie było al. Andersa.
- To nasza pomyłka. Wynikła z tego, że mamy opracowany harmonogram umieszczania fotoradaru w kolejnych lokalizacjach na cały miesiąc. Osoba odpowiedzialna zastosowała przez pomyłkę harmonogram z niewłaściwego tygodnia. To pierwszy i jedyny taki przypadek w naszej działalności - przekonywała Bańka. - Przypominamy też, że niezależnie od umiejscowienia fotoradaru, przepisy obowiązują na terenie całego miasta.
Fotoradar robił zdjęcia przy al. Andersa od piątku do poniedziałku. - Osoba odpowiedzialna za nadzór nad fotoradarem - naczelnik Wydziału Nadzoru Ruchu Drogowego - złożyła rezygnację ze stanowiska. Została ona we wtorek przyjęta przez komendanta - dodała Bańka.
Fotoradar zrobił przy al. Andersa 99 zdjęć samochodom, których kierowcy przekroczyli dozwoloną prędkość. - Zostaną ukarani mandatami. Nie możemy anulować tych zdjęć, bo doszło do złamania przepisów o ruchu drogowym - stwierdziła Bańka.
Lubelska SM dysponuje jednym przenośnym fotoradarem.
Linklaxton - 17 Luty 2013, 22:08 Czy lista masztów dostępna pod tym adresem jest aktualna?
Mógłby ją ktoś zweryfikować?piotreg - 18 Luty 2013, 14:36 Raczej tak. Poza drobnymi niuansami - np. w chwili obecnej maszt przy ul. Andersa jest uszkodzony. Ale za jakiś czas będzie już sprawny, dlatego też nie ma sensu na kilka dni ściągać go z mapy.piotreg - 11 Marzec 2013, 13:35
Cytat:
Lublin: Fotoradar wrócił i będzie błyskał
Straż Miejska odebrała już z naprawy fotoradar, który został uszkodzony przez wandali. W przyszłym tygodniu urządzenie znów ma robić zdjęcia kierowcom.
Aparaty uległ uszkodzeniu po tym, jak w połowie lutego ktoś podpalił maszt, w którym był umieszczony.
– Fotoradar już do nas wrócił – informuje Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej.
Funkcjonariusze już zabrali się za testowanie aparatu. – Zamierzamy prowadzić testy w ośmiu masztach. Nie będziemy jeszcze rejestrować wykroczeń i nawet, jeśli kierowcy zobaczą lampę błyskową, to nie znaczy, że fotoradar zaczął robić zdjęcia – zapewnia Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej.
Od wtorku sukcesywnie naprawiane są też maszty, w których montowane jest urządzenie rejestrujące wykroczenia kierowców. Okazało się, że część konstrukcji źle zniosło zimę. Dotyczy to czterech masztów stojących przy ul. Kunickiego w pobliżu ul. Reja, al. Warszawskiej niedaleko Głównej oraz przy al. Tysiąclecia w rejonie Działkowej i przy ul. Lwowskiej.
Do Lublina zjechali we wtorek przedstawiciele firmy Zurad z Ostrowi Mazowieckiej, która jest zarówno producentem fotoradaru, jak i stojących przy ulicach masztów, w których jest on instalowany. – W masztach przy al. Tysiąclecia i Lwowskiej naprawione zostały lampy błyskowe – mówi Gogola.
Wszelkie testy i naprawy potrwają do końca bieżącego tygodnia. Później fotoradar zacznie normalną pracę. – Kontrolę zaczniemy prowadzić we wtorek, 12 marca, a dzień wcześniej podamy do wiadomości wykaz miejsc, w których w przyszłym tygodniu umieszczany będzie fotoradar – mówi Gogola.
Taki wykaz straż publikowała dotąd co tydzień, podając pięć miejsc, w których w ciągu danego tygodnia miały być robione zdjęcia. W innych miejscach fotoradaru miało nie być. Ale aparat, w chwili, gdy został podpalony, nie powinien znajdować się przy al. Andersa. Straż Miejska tłumaczyła to pomyłką.
Naprawa urządzenia kosztowała 4200 złotych, koszty pokryła firma ubezpieczeniowa, bo aparat jest ubezpieczony także od aktów wandalizmu.
Wyniki pracy Straży Miejskiej w Lublinie w 2012 r. Zarabiał fotoradar
Funkcjonariusze wystawili prawie 20 tys. mandatów na ponad ćwierć miliona. Najwięcej zarobił fotoradar.
Przez cały rok strażnicy odebrali 18,2 tys. telefonicznych próśb o interwencję. Od połowy września, do Straży Miejskiej można wysłać także wiadomości SMS. Od tamtej pory dyżurni odebrali 104 takie wiadomości.
Czego najczęściej dotyczą interwencje? Mieszkańcy Czubów skarżą się na pijaków, LSM na bezdomnych śpiących na klatkach schodowych i dzikie parkowanie koło kościoła przy ul. Skierki. Na Węglinie problemem są śmieci wyrzucane do wąwozów, na Sławinie błoto nawożone na jezdnię z budowy, zaś na Kośminku palone w piecach śmieci i zaniedbane posesje.
Ale w zeszłym roku strażnicy zajmowali się głównie kierowcami. Wystawili ponad 19,9 tys. mandatów, z czego prawie 16,7 tys. dotyczyło wykroczeń drogowych. Najbardziej do tego wyniku przysłużył się fotoradar. Na podstawie zdjęć wykonanych przez to urządzenie strażnicy wystawili ponad 7700 mandatów na kwotę blisko 1,4 mln złotych. Innych wykroczeń drogowych było mniej. Po "szczęki" zakładane na koła nieprawidłowo zaparkowanych aut strażnicy sięgali 3368 razy.
W 2012 r. Straż Miejska zleciła holowanie 268 pojazdów. Najczęściej holownik wzywany był na skrzyżowania Chopina z Solną, Sądową i Konopnicką, Narutowicza ze Strażacką i Wschodnią oraz skrzyżowania ul. Skłodowskiej z Grottgera i Uniwersytecką.
Za wykroczenia porządkowe strażnicy wypisali przez cały rok 3265 mandatów. – Najczęściej dotyczyły spożywania alkoholu w miejscu publicznym – mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej.
Za picie straż wypisała 832 mandaty, każdy po 100 zł. Jednym z częściej karanych wykroczeń było też palenie w miejscach zabronionych, m.in. na przystankach. – Wystawiliśmy za to 394 mandaty karne na kwotę ponad 14 tys. zł – wylicza Gogola.
Wynajęta policja
W zeszłym roku policja na zlecenie miasta wystawiła dokładnie 666 opłaconych przez Ratusz patroli. Policjanci spacerowali po 13 trasach, najczęściej w okolicach Dworca Głównego PKS i na Starym Mieście.
W tym czasie zatrzymali na gorącym uczynku 20 przestępców, 15 osób poszukiwanych przez sądy i prokuratury, skontrolowali prawie 1900 telefonów komórkowych i odzyskali pięć skradzionych aparatów. Miasto wydało na to prawie 200 tys. zł.
Ul. Turystyczna: Uszkodził masz fotoradaru i uciekł
Nieznany sprawca dzisiaj po południu, około godz. 18 uszkodził maszt fotoradaru i uciekł. Prawdopodobnie kierujący autem osobowym wypadł z drogi na zakręcie i uderzył w maszt. Uszkodzenie jest na tyle duże, że nie nadaje się on do prowadzenia pomiarów.
Odchylenie od pionu jest w granicach 30-40 stopni. Na śniegu widać ślady auta. Policja ustala sprawcę zdarzenia. W czasie zderzenia z masztem nie było urządzenia robiącego zdjęcia. Obecnie jest ono w maszcie na al. Warszawskiej. Zapewne wtedy straty byłyby jeszcze większe. Kompletnie zniszczona jest natomiast stojąca tuż dalej skrzynka elektryczna. Na miejscu jest policja. Nie ma utrudnień w ruchu pojazdów.
Fotoradar zniknął z ulic Lublina. Urządzenie trafiło na przegląd
Fotoradar, który na co dzień polował na kierowców poruszających się po ulicach Lublina trafił na przegląd techniczny.
Urządzenie jest już u producenta - firmy Zurad, która przeprowadzi testy techniczne sprzętu.
- Nie wiemy jeszcze, kiedy fotoradar wróci do Lublina. Gdy przegląd się zakończy, niezwłocznie podamy lokalizacje, w których urządzenie będzie działało - wyjaśnia Ryszarda Bańka, rzeczniczka straży miejskiej.
Wcześniej, fotoradar został wysłany do producenta po tym, jak został lekko nadpalony w pożarze masztu przy al. Andersa. Nieznani sprawcy oblali go łatwopalną substancją i podpalili.
Naprawy wymagały też cztery maszty, które zdyskwalifikował przeprowadzony przegląd stanu technicznego. Okazało się, że niektóre konstrukcje źle zniosły zimę. Dotyczyło to masztów stojących przy ul. Kunickiego w pobliżu ul. Reja, al. Warszawskiej niedaleko Głównej oraz przy al. Tysiąclecia w rejonie Działkowej i przy ul. Lwowskiej.
Straż Miejska w Lublinie rezygnuje z fotoradarów w masztach
Straże miejskie nie mogą słać do sądu wniosków o ukaranie w oparciu o zdjęcie – uważa Prokuratura Generalna. Lubelska straż milczy, ale rezygnuje z używania fotoradaru w masztach.
W tej sprawie to już kolejny sygnał ze strony Prokuratury Generalnej. Najpierw ta instytucja stwierdziła, że straże gminne nie mogą posługiwać się stacjonarnymi fotoradarami. Czyli takimi, które montowane są w masztach trwale ustawionych przy jezdniach. Zaprzecza temu stowarzyszenie zrzeszające szefów straży.
Teraz wątpliwości pojawiły się na nowo. Szef Prokuratury Generalnej stwierdził, że nie będzie kierować do kasacji w Sądzie Najwyższym niekorzystnych dla straży wyroków w sprawach, gdzie dowodem wykroczenia było zdjęcie albo film z monitoringu.
– Naszym zdaniem Straż Miejska nie jest uprawniona do tego, by kierować do sądu wnioski o ukaranie w sprawach, w których wykroczenie zostało zarejestrowane przy użyciu stacjonarnego fotoradaru – stwierdza Mateusz Martyniuk, rzecznik Prokuratury Generalnej. – Nie oceniamy, czy to jest dobre, czy złe, ale mamy taki stan prawny.
Tyle że strażnicy takie wnioski kierują. W tym roku w Lublinie do sądu wysłali 17 spraw, w których kierowca wezwany do komendy przyznał, że to on siedział za kierownicą sfotografowanego auta, ale później nie odebrał przesyłki z mandatem. – I z reguły takie sprawy kończyły się wyrokami skazującymi – podkreśla Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej w Lublinie.
Jeszcze więcej było wniosków o ukaranie za to, że właściciel pojazdu odmówił wskazania, kto prowadził pojazd, gdy przekroczył on dozwoloną prędkość. W tym roku takich wniosków było aż 765.
Strażnicy nie chcą komentować stanowiska Prokuratury Generalnej. Równocześnie rzecznik Gogola zapowiada, że jeszcze w sierpniu funkcjonariusze przestaną korzystać ze stacjonarnych masztów na fotoradary. Zamiast tego mają umieszczać aparat na trójnogu. W Lublinie przy drogach ustawiono 18 masztów.
Na ul. Turystyczną wrócił maszt fotoradaru, który po zderzeniu z autem został uszkodzony i zdemontowany w kwietniu.
Do zdarzenia doszło 4 kwietnia tego roku. Nieznany sprawca około godz. 18 uszkodził maszt fotoradaru i uciekł. Prawdopodobnie kierujący autem osobowym wypadł z drogi na zakręcie i uderzył w maszt. Uszkodzenie było na tyle duże, że nie nadawał się on do prowadzenia pomiarów.
W tym tygodniu maszt wrócił na swoje miejsce. Został ponownie umieszczony w tym samym miejscu w którym stał, czyli na zakręcie, za torami na ul. Turystycznej.
Trudniej o zdjęcie z fotoradaru. Strażnicy przestali korzystać z masztów
Mijając żółty maszt nie trzeba już będzie obawiać się mandatu od Straży Miejskiej. Mundurowi już kilka dni temu przestali robić zdjęcia fotoradarem. W poniedziałek zaczną ponownie, ale aparatem na trójnogu i tylko w dwóch miejscach.
Już kilka miesięcy temu Prokuratura Generalna stwierdziła, że straże gminne i miejskie nie mają prawa ścigać kierowców przyłapanych przez fotoradar zainstalowany w maszcie. Jej zdaniem, strażnicy mogą karać wyłącznie tych, których sfotografował przenośny fotoradar ustawiony na trójnogu.
Lubelscy strażnicy zrezygnowali z używania masztów kilka dni temu. – Fotoradar nie pracuje od poniedziałku – przyznaje Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. Mimo, że kilka wcześniej straż podała listę ulic, w których będzie prowadzić kontrolę.
Kilka dni temu Prokuratura Generalna skierowała do Sądu Najwyższego pierwszą kasację od wyroku szczecińskiego sądu skazującego kierowcę ukaranego przez tamtejszych strażników.
Gogola przekonuje, że rezygnacja lubelskiej straży z masztów stacjonarnych, nie miała żadnego związku ze stanowiskiem Prokuratury Generalnej. I zapewnia, ze chodzi tylko o to, by "forma kontroli była czytelna dla kierowców”. – Dlatego mogąc używać jednocześnie fotomasztów i aparatu na trójnogu zdecydowaliśmy się prowadzić kontrolę tylko aparatem przenośnym – dodaje.
W poniedziałek aparat wróci na lubelskie ulice, ale już tylko na trójnogu. – Od poniedziałku do czwartku kontrolę będziemy prowadzić w dwóch miejscach: na ul. Krężnickiej i Wyzwolenia – mówi rzecznik straży. W przypadku Krężnickiej mowa o odcinku między Pszczelą a Cienistą, a na Wyzwolenia o fragmencie od Mickiewicza do Grundwaldzkiej.
Przy wspomnianych odcinkach stoją już znaki ostrzegające, że na określonym dystansie można spodziewać się kontroli. Takie samo oznakowanie jest też w trzech innych miejscach (do czwartku straż ma z nich nie korzystać): na Nałęczowskiej (odcinek od Głównej do Bażantowej), Nadbystrzyckiej (od Zana do Nadbystrzyckiej) i Nadbystrzyckiej (od Zana do Jana Pawła II).
To daje w sumie pięć ulic, podczas gdy maszty (było ich w sumie 18) stały przy piętnastu ulicach. Jednak w przyszłym roku lista miejsc oznakowanych na potrzeby przenośnego fotoradaru ma wzrosnąć do 15. Los masztów jest przesądzony także z innego powodu: po 24 czerwca przyszłego roku w całym kraju nie będzie mógł stać ani jeden maszt, w którym nie jest umieszczony aparat.
Linkpiotreg - 15 Listopad 2013, 13:19 Początek końca masztów w Lublinie...
Cytat:
Ślepe skrzynki fotoradarów w Lublinie
Zasłonięta została część żółtych masztów, w których dotychczas umieszczany były fotoradar Straży Miejskiej. Czarna folia spowija skrzynki ustawione m.in. przy ul. Nadbystrzyckiej.
Ratusz tłumaczy, że zasłaniał skrzynki na zlecenie strażników. – Stacjonarne maszty nie mogą znajdować się przy odcinkach dróg, na których prowadzimy kontrolę używając fotoradaru na trójnogu – tłumaczy Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej.
Lubelscy strażnicy już całkiem zrezygnowali z umieszczania aparatu w żółtych masztach. A takie konstrukcje mogą stać tylko do 24 czerwca przyszłego roku. I jeśli nie znajdzie się ktoś, kto zechce przejąć jeden z 18 masztów stojących w Lublinie, by na stałe umieścić tam aparat, to wszystkie konstrukcje trzeba będzie zdemontować.
Maszt może wykorzystać Straż Miejska lub Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego, przy czym strażnicy już mówią, że tego nie zrobią. – A do WITD wysłaliśmy już pytanie w tej sprawie, czekamy jeszcze na odpowiedź – mówi Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.
Zaczynają demontować fotomaszty. Ale będzie coś w zamian
W przyszłym tygodniu zacznie się demontaż 18 masztów, w których instalowany był fotoradar. Jednak kierowcy nie powinni się zbytnio cieszyć. W zamian za to na kolejnych pięciu ulicach pojawią się strażnicy z przenośnymi urządzeniami do pomiaru prędkości.
Mimo że na ulicach Lublina nadal stoi 18 masztów, w których straż miejska może umieszczać fotoradar, to urządzenia od kilku miesięcy stoją puste. Mało tego, owinięto je czarną folią, aby kierowcy nie obawiali się, że urządzenie zrobi zdjęcie. Dlaczego? Bo maszty, w których nie ma fotoradaru, mogą stać tylko do końca czerwca. Później "puste" muszą zniknąć z dróg.
Jednak w ratuszu postanowili nie czekać do tego czasu. - Demontaż fotomasztów rozpocznie się w przyszłym tygodniu. Wykonawca prac będzie po ich wyjęciu będzie musiał odtworzyć kostkę brukową lub trawnik w miejscu po maszcie - mówi Karol Kieliszek z biura prasowego ratusza. Urzędnicy chcieli przekazać zdemontowane urządzenia Inspekcji Transportu Drogowego. Jednak to maszty starej generacji, których ITD już nie używa. Dlatego jej pracownicy odmówili.
Na razie nie wiadomo, co się stanie ze starymi masztami. Natomiast znaki drogowe, które wskazywały miejsce ustawienia fotoradaru, ratusz zamierza jeszcze wykorzystać. - Część zostanie ustawiona na ulicach, gdzie prowadzony będzie odcinkowy pomiar prędkości - dodaje Kieliszek.
Straż miejska od końca października ubiegłego roku zaczęła bowiem umieszczać fotoradar na trójnogu, na różnych ulicach. Nie jest on stawiany w jednym miejscu. Może być przenoszony w różne miejsca na kilkuset metrowym fragmencie ulicy, między znakami informującymi o kontroli.
Dziś takich miejsc w Lublinie jest sześć, na ul. Zana, Nadbystrzyckiej, Wyzwolenia, Andersa, Krężnickiej i Nałęczowskiej. Do końca miesiąca dojdzie pięć kolejnych. Chodzi o ul. Roztocze (od ul. Jana Pawła II do Łukowskiej), trzy fragmenty ul. Jana Pawła II (od ul. Roztocze do al. Kraśnickiej, od ul. Roztocze do Granitowej i od ul. Granitowej do ul. Armii Krajowej), dwa odcinki ul. Kunickiego (od ul. Dywizjonu 303 do Mickiewicza i od ul. Zemborzyckiej do Głuskiej) oraz ul. Krochmalną (kilometrowy fragment od Diamentowej w kierunku Gazowej), a także całą ul. Romera.
Linkpiotreg - 18 Marzec 2014, 17:40 Wychodzi na to, że miasto zostało "wyczyszczone". Pytanie czy Trffipaxy jeszcze stoją?galat - 27 Maj 2015, 12:01 W Lublinie są Traffipaxy. Tylko nie ma na Lipowej. A na Solidarności sieje.piotreg - 27 Maj 2015, 18:29
galat napisał/a:
A na Solidarności sieje.
To na pewno nie on. A kto te zabytki obsługuje?galat - 27 Maj 2015, 19:45 Nie wiem, może to fotoimitator, ale coś w nim siedziało.
piotreg, zdejmij na Lipowej z mapy.piotreg - 28 Maj 2015, 13:41
galat napisał/a:
Nie wiem, może to fotoimitator, ale coś w nim siedziało.
To jest tak przestarzała technologia, że nie sądzę by ktokolwiek go dzisiaj odpalił.galat - 21 Lipiec 2015, 13:08 Mam dwa pytania. Czy na Mełgiewskiej był kiedyś fotoradar i czy na Kraśnickiej były 2 czy 1 fotoradar?piotreg - 22 Lipiec 2015, 20:56 Na wszystkie pytania odpowiedź znajdziesz w tym temacie. galat - 25 Lipiec 2015, 11:10 Nie bardzo. Bo to pytania z dawnych lat. piotreg - 26 Lipiec 2015, 00:04 galat - 27 Lipiec 2015, 11:56 galat - 28 Lipiec 2015, 12:30
piotreg napisał/a:
galat napisał/a:
A na Solidarności sieje.
To na pewno nie on. A kto te zabytki obsługuje?
lub . Już niejeden się na to naciął, że on jest stary i nie robi zdjęć.
PS. Żeby nie było, to ten na rondzie z Lubomelską.piotreg - 7 Sierpień 2015, 21:25 One jeszcze stoją?galat - 15 Sierpień 2015, 19:15 Stoją.małymobil - 26 Lipiec 2016, 19:40
galat napisał/a:
piotreg napisał/a:
galat napisał/a:
A na Solidarności sieje.
To na pewno nie on. A kto te zabytki obsługuje?
lub . Już niejeden się na to naciął, że on jest stary i nie robi zdjęć.
PS. Żeby nie było, to ten na rondzie z Lubomelską.
Dalej stoi, brudny i zapomniany. Nie ma tylko tego w kierunku Warszawy.piotreg - 27 Lipiec 2016, 09:47 Pozostałe trzy wciąż straszą?małymobil - 27 Lipiec 2016, 14:48 Dziś sprawdziłem i tego nie spotkałem:
Cytat:
- ul. Lipowa, przy skrzyżowaniu z ul. Narutowicza, obracany w obie strony
Prawdopodobnie po przebudowie drogi już nie wrócił na swoje miejsce. Pozostałe dwa przy Solidarności na rondzie oraz przy zamku stoją i straszą.galat - 10 Luty 2018, 14:10 Witam. Oficjalnie informuję, że na dzień dzisiejszy (10.02.2018) Miasto Lublin nie posiada żadnego radaru. Zalecam ściągnięcie wszystkich Traffipaxów z mapy, a nawet całego punktu Lublin, ponieważ jak mówiłem od paru miesięcy ITD nie wykazuje "oznak życia" w Lublinie. Powtarzam, w Lublinie nie ma żadnego masztu, ani Traffipax, ani Zurad. Nie ma też radarów przenośnych. Pozdrawiam i życzę miłego dnia, szerokiej drogi i żadnych mandatów. piotreg - 11 Luty 2018, 10:05 Punkt został usunięty - zmiana będzie widoczna po następnej aktualizacji.
Bardzo dziękuję za info. galat - 11 Luty 2018, 11:01 Służę pomocą. galat - 11 Luty 2018, 17:00 Taka zagadka. Czy wiecie kiedy postawili Traffipaxy w Lublinie? Uwaga! Uwaga! Rok wprowadzenia ich do użytku to... 1970. Tak... to stary milicyjny radar, którego policja, czy inne cudowne instytucje, używały nawet rok temu. Błyskał aż miło (ten na rondzie).
PS. Jutro może zamieszczę sesję, którą zrobiłem temu na Lipowej. piotreg - 11 Luty 2018, 20:02 W KPP Środa Śl. do dzisiaj pracuje videorejestrator zamontowany w Kia Ceed na kasety VHS. galat - 11 Luty 2018, 21:25 No, widać kocha retro. Tak w ogóle, ten VR to nowy jest, czy od ZOMO wzięli? galat - 3 Luty 2019, 18:55 Wie ktoś kiedy stawiali maszt na Kraśnickiej?piotreg - 4 Luty 2019, 17:15 Pojawił się Canarek w Lublinie?galat - 4 Luty 2019, 19:06 Nie, chodzi o stary. Ale jakby był to poinformuje.piotreg - 5 Luty 2019, 16:00
galat napisał/a:
Wie ktoś kiedy stawiali maszt na Kraśnickiej?
Okolice 2005 - 2007 r.galat - 5 Luty 2019, 17:34 Dzięki.piotrektomek - 17 Czerwiec 2019, 20:03 Fotka ma wrócić na ulicę Nadbystrzycką przy skrzyżowaniu z Romantyczną. Tam podobno . Wielki powrót do Lublina?piotreg - 18 Styczeń 2020, 22:50
piotrektomek napisał/a:
Fotka ma wrócić na ulicę Nadbystrzycką przy skrzyżowaniu z Romantyczną. Tam podobno . Wielki powrót do Lublina?
Fotoradar wróci, ale na al. Solidarności w ciągu drogi K-82. GITD uruchomił właśnie postępowanie na dostawę 26 sztuk stacjonarnych fotoradarów. W IV kwartale 2020 r. zostanie zainstalowany.galat - 22 Styczeń 2020, 20:23 Jak na Solidarności to pewnie za skrzyżowaniem z Lubomelską, wcześniej nie ma gdzie ustawić, żeby dobrze cykał.kali - 7 Listopad 2020, 17:54
Cytat:
Lublin. Tu będzie można dostać mandat! Zobacz, gdzie stanie fotoradar
Główny Inspektorat Transportu Drogowego poinformował, że na terenie 13 województw wytypowano 26 lokalizacji, w których zostaną umieszczone fotoradary. Jedno z urządzeń pojawi się w Lublinie.
Jak informuje GITD, fotoradary staną w miejscach, które do tej pory nie były objęte nadzorem z wykorzystaniem urządzeń rejestrujących. Wytypowano 26 lokalizacji na terenie 13 województw. Są to miejsca, w których dochodzi do niebezpiecznych zdarzeń drogowych, w tym wypadków ze skutkiem śmiertelnym, a kierowcy nagminnie nie stosują się do ograniczeń prędkości.
Pierwsze z 26 nowych urządzeń ma zostać zainstalowanych do końca maja 2021, a ostatnie do końca lutego 2022. – "Wykonawca musi przeprowadzić ocenę wskazanych lokalizacji pod kątem uwarunkowań m.in. technicznych. W przypadku braku możliwości montażu fotoradaru w danym miejscu, wykonawca skorzysta z tzw. listy rezerwowej, która została przygotowana przez CANARD na podstawie analizy bezpieczeństwa ruchu drogowego" – czytamy w komunikacie GITD.
Prędkość będą rejestrowały fotoradary MultaRadar CD. Ten model urządzenia jest już wykorzystywany przez CANARD. Charakteryzuje go wysoka jakość utrwalonego materiału dowodowego, mała awaryjność, a zdecydowaną zaletą jest możliwość kontroli jednocześnie kilku pasów ruchu. Koszt montażu 26 stacjonarnych urządzeń wyniesie 5,7 mln zł.
Fotoradar w Lublinie
Generalny Inspektorat Transportu Drogowego poinformował, że jedno z 26 urządzeń do pomiaru prędkości pojawi się w Lublinie, a dokładnie na Al. Solidarności. Z udostępnionej dokumentacji możemy przeczytać, że fotoradar na Al. Solidarności ma stanąć na pasie w kierunku centrum miasta.
Kolejne urządzenie pojawi się drodze krajowej nr 19 na odcinku Lublin – Lubartów w miejscowości Wandzin. Fotoradar zostanie zamontowany koło Kozłowieckiego Parku krajobrazowego.
" (...) do pomiaru prędkości pojawi się w Lublinie, a dokładnie na Al. Solidarności (...) "
Już się pojawiła Multa CD.piotreg - 28 Grudzień 2021, 10:12 małymobil, opiszesz lokalizację pod mapę?
Cytat:
Jak wynika z planu, fotoradar ma kontrolować pojazdy poruszające się po pasie w kierunku centrum miasta. Urządzenie stanie za zjazdem z ul. Poniatowskiego, na wysokości boiska za Czechówką.
https://spottedlublin.plmałymobil - 28 Grudzień 2021, 10:30 Za skrzyżowaniem z ul. Poniatowskiego w kierunku Zamku lub Dworca PKS, ogr. .inżynier - 28 Marzec 2022, 20:06 Nowy fotoradar w Lublinie już działa. Od dzisiaj, od godz. 12 mierzy prędkość pojazdów przejeżdżających aleją Solidarności. Kierowcy, którzy się "zapomnieli" w tym miejscu mogą się spodziewać korespondencji z CANARD.piotreg - 29 Marzec 2022, 09:57
fot. CANARDkali - 14 Kwiecień 2022, 20:26
Cytat:
Lublin: Tu trzeba zwolnić. Fotoradar już działa
Fotoradar przy al. Solidarności już działa. To jedyne takie urządzenie w mieście.
Żółta "puszka" na słupie została ustawiona jeszcze pod koniec 2021 roku, ale przez dłuższy czas nie robiła zdjęć piratom drogowym. Kiedy o sprawę pytaliśmy w Generalnym Inspektoracie Transportu Drogowego, słyszeliśmy, że jeszcze trzeba podłączyć urządzenie do sieci i trudno jest wskazać termin uruchomienia fotoradaru.
W marcu urządzenie zaczęło "błyskać", ale były to tylko testy.
– Fotoradar zlokalizowany w al. Solidarności w Lublinie został przełączony w tryb rejestracji naruszeń 28 marca – informuje teraz GITD.
Nie ujawnia, ilu kierowców już zdążył złapać na przekroczeniu prędkości, bo takie dane zostaną upublicznione po pierwszym miesiącu funkcjonowania urządzenia.
Zaznaczmy, że urządzenie zostało zainstalowane w Lublinie w ramach wielkiej akcji GITD. W sumie, w całym kraju przybyło ostatnio 26 "maszynek", które nazwę zawdzięczają czasom, gdy samorządy mogły stosować fotoradary. Tak było do 2016 roku. Kierowcy ochrzcili je wówczas "maszynkami do łupienia kierowców".
Kiedy zmieniły się przepisy, fotoradaru przestała używać także Straż Miejska w Lublinie. Z urządzenia korzystała od 2012 roku. W ciągu pierwszych 12 miesięcy zarobiło 1,4 mln złotych.
Fotoradar na Solidarności działa. W miesiąc zrobił ponad 560 zdjęć kierowcom jadącym za szybko
Na jednej z głównych arterii Lublina postawiono fotoradar. Urządzenie rejestruje wykroczenia kierowców już od ponad miesiąca. Postanowiliśmy sprawdzić, ile przez ten czas "zrobił zdjęć".
Ponad pół tysiąca zdjęć w miesiąc
Przypomnijmy, że fotoradar na al. Solidarności w Lublinie został uruchomiony pod koniec marca. Dokładnie 28 marca został przełączony w tryb rejestracji naruszeń. Nasza redakcja dotarła do informacji Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Z danych GITD wynika, że w miesiąc, od 28 marca do 29 kwietnia, fotoradar zrobił 568 zdjęć kierowcom, którzy przekroczyli tu dopuszczalną prędkość. Urządzenie poprzedzone jest znakiem drogowym informującym o prowadzonej kontroli prędkości. Na tym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h.
Średnie przekroczenie dozwolonej prędkości zarejestrowane przy al. Solidarności to 21 km/h, natomiast największym wykroczeniem było naruszenie popełnione 16 kwietnia przez kierującego lexusem, który jechał tam z prędkością 136 km/h.
Warto przypomnieć, że od 1 stycznia 2022 r. obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Za przekroczenie prędkości można teraz zapłacić nawet 2500 zł. Kierowca, który przekroczył prędkość na al. Solidarności w Lublinie o 51 km/h mógłby otrzymać karę w wysokości 1500 zł.
Fotoradar na al. Solidarności zarejestrował już blisko 2,4 tys. wykroczeń. Rekordzista jechał z prędkością 136 km/h
Kierowca lexusa jechał przez al. Solidarności w Lublinie z prędkością 136 km/h przy ograniczeniu do 70 km/h w terenie zabudowanym. Poznaliśmy najnowsze statystyki fotoradaru, który w tym miejscu działa od końca marca.
Przypomnijmy, że fotoradar na al. Solidarności został przełączony w tryb rejestracji naruszeń pod koniec marca tego roku. O instalację fotoradaru, ze względu na dużą liczbę niebezpiecznych zdarzeń drogowych, wnioskowała policja. W ciągu tylko jednego miesiąca funkcjonowania, urządzenie zarejestrowało ponad 500 przekroczeń dopuszczalnej prędkości.
Jak się mają sprawy po ponad 7 miesiącach? Postanowiliśmy to sprawdzić. Główny Inspektorat Transportu Drogowego przekazał, że fotoradar działający w Lublinie przy al. Solidarności zarejestrował dotychczas (stan na 9 listopada 2022) 2 379 wykroczeń przekroczenia dozwolonej prędkości. W miejscu działania fotoradaru obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h.
Największym wykroczeniem było naruszenie popełnione 16 kwietnia przez kierującego lexusem, który jechał tam z prędkością 136 km/h. (...)
Linkpiotreg - 16 Styczeń 2024, 12:45 al. Solidarności, zaraz za skrzyżowaniem z ul. Poniatowskiego, jadąc w kierunku centrum, ogr.
Nowy fotoradar w Lublinie już działa. Od dzisiaj, od godz. 12 mierzy prędkość pojazdów przejeżdżających aleją Solidarności. Kierowcy, którzy się "zapomnieli" w tym miejscu mogą się spodziewać korespondencji z CANARD.
Multaradar CD, nr seryjny urządzenia 593-072-73194. Legalizacja ważna do 17 lutego 2025 r.
Także drogie mobilki zalecałbym zdjęcie nogi z gazu i podziwianie miasta, chyba, że wolicie kosztowne zdjątko. 
, czy nie. 
urządzenie pomiarowe może się pomylić +/- 3km/h, a poniżej 
I chyba policjantom się naprawdę nudzi skoro jeżdżą po posesjach i szukają akurat tego jednego samochodu. Bo przecież nie ma ważniejszych rzeczy jak np. kradzieże samochodów. Świadectwo wystawili sobie niezłe. Zamiarem było pokazanie jacy oni są sprawni w działaniu, a tak naprawdę się ośmieszyli. Bo przyłożyli się do odnalezienia jakiegoś tam samochodu, którego nawet nie ma 100% pewności czy to ten, zamiast poświęcać siłę i czas na poszukiwania skradzionych samochodów. Ale widocznie kradzieże w Polsce to margines przestępczości w porównaniu do tak nikczemnych środkowych palców wymierzonych w fotoradar.
na Lipowej z mapy.
lub 
. Już niejeden się na to naciął, że on jest stary i nie robi zdjęć.
. Wielki powrót do Lublina?
.
al. Solidarności, zaraz za skrzyżowaniem z ul. Poniatowskiego, jadąc w kierunku centrum, ogr. 
