Forum Mapy Fotoradarów
Barierki, poręcze i balustrady stalowe MRM zaprojektuje, wykona i zamontuje. Schody i balkony bedą piękne, nowoczesne i bezpiecze.

Gm. Nagłowice - Fotoradar przenośny

piotreg - 15 Wrzesień 2009, 18:31
Temat postu: Fotoradar przenośny
Wyobraźcie sobie, że w Gm. Nagłowice też się dzieje...

Cytacik z ogłoszenia o zamówieniu...

Cytat:
Nazwa nadana zamówieniu przez zamawiającego: Wykonanie usługi dotyczącej instalacji i obsługi technicznej urządzenia do rejestracji wykroczeń polegających na przekraczaniu przez kierowców pojazdów silnikowych dozwolonej prędkości na drogach publicznych na terenie Gminy Nagłowice wraz z przygotowaniem dokumentacji pomocniczej do postępowania mandatowego...

Źródło

Wnioski: Gmina Nagłowice podpisała umowę z prywatną firmą, która przyjeżdża na sesję...

piotreg - 1 Październik 2009, 09:04

Uwaga przede wszystkim w miejscowości Jaronowice.
ravenns - 2 Październik 2009, 08:59
Temat postu: Re: Gm. Nagłowice
piotreg napisał/a:
Wyobraźcie sobie, że w Gm. Nagłowice też się dzieje...


Cytacik z ogłoszenia o zamówieniu...

Cytat:
Nazwa nadana zamówieniu przez zamawiającego: Wykonanie usługi dotyczącej instalacji i obsługi technicznej urządzenia do rejestracji wykroczeń polegających na przekraczaniu przez kierowców pojazdów silnikowych dozwolonej prędkości na drogach publicznych na terenie Gminy Nagłowice wraz z przygotowaniem dokumentacji pomocniczej do postępowania mandatowego...

Źródło

Wnioski: Gmina Nagłowice podpisała umowę z prywatną firmą, która przyjeżdża na sesję...

W Nagłowicach uważajcie przy zajeździe Hubertus kierunek Szczekociny. Na początku września ustrzelili mnie z przenośnego - wczoraj dostałem zdjęcie. Zdjęcie wykonała Multanova 6F

piotreg - 2 Październik 2009, 09:10

Witam Cię u nas. Dzięki za b. przydatne info, szkoda że za tą informację musisz zapłacić :-)
andrzej59 - 6 Październik 2009, 19:13

piotreg napisał/a:
Uwaga przede wszystkim w miejscowości Jaronowice.

No właśnie - JARONOWICE. Jak jechałem w okolicy Jędrzejowa to nic innego nie było słychać na CB tylko - JARONOWICE.
Cuda na kiju FR w żywopłocie, w oknie, na balkonie, w drzewie...
Przygotowałem sprzęt i jazda. W Jaronowicach (175 km) drogi Jędrzejów-Zawiercie wszyscy (posiadający CB) grzecznie 50 km/h.
Przejechałem ze 2 razy (oczywiście z V1) i nic. Jak mówiłem, że tu czysto to nikt nie wierzył. "Chwalili" się co niektórzy, że po 2-3 fotki im już przyszły. Jak jechałem 80km/h to się wszyscy dziwili. Obecnie to chyba jedyna miejscowość, gdzie się jeździ przepisowo. Metody jak w Żalnie (Straż Gminna z Kęsowa). No cóż 50 km (tyle nadrobiłem) w plecy i nic. Może innym razem.
A może ktoś tam będzie jechał z aparatem i będzie miał więcej szczęścia niż ja.

piotreg - 7 Październik 2009, 08:53

Wiesz... podejrzewam, że ich tam natrzepali przez przyciemnianą szybę...
Nikt sprzętu nie widział / nie chciał dostrzec / i przez to teraz te historie na CB :-)

spit - 10 Październik 2009, 00:35

piotreg napisał/a:
Uwaga przede wszystkim w miejscowości Jaronowice.

Jak ravennsowi tak i mnie się przytrafiło. Potwierdzam, zajazd Hubertus (177/1). Tu trafili mnie od tyłu jak rozpędzałem maszynę mając 200m do końca zabudowań, i 175/8 - środek Jaronowic 71km/h na 50. Dwie foteczki mam puknięte w przeciągu tygodnia. Z tego co widzę to wrzesień w Jaronowicach był gorący 8) . Multinova 6F. Ale jak każdy co tędy jeździ - też go na oczy nie widziałem.

andrzej59 - 10 Październik 2009, 09:09

A skąd masz takie dokładne dane (chodzi mi o km - 177,1 i 175,8 )? Widać to na zdjęciu? Czy jest zaznaczone na fotce?
spit - 10 Październik 2009, 09:21

Mam na zdjęciach, poza tym zgadza się z rzeczywistością. Zadałem sobie trochę trudu i przespacerowałem się po Jarach :lol: Podpadły mi :evil:
Misial - 10 Październik 2009, 09:28

To mała prośba, czy udałoby Ci się jedno foto zeskanować i wstawić tutaj? ;)
spit - 10 Październik 2009, 09:35

No problemo, tylko dajcie mi jakąś chwilę.
andrzej59 - 10 Październik 2009, 09:38

spit napisał/a:
Zadałem sobie trochę trudu i przespacerowałem się po Jarach :lol: Podpadły mi :evil:

Następnym razem weź ze sobą aparat... może im się trochę zrewanżujesz.
Czytając ten wątek nasuwa mi się jedno skojarzenie - ŻALNO (patrz :arrow: pomorskie).

spit - 10 Październik 2009, 09:55

Podsuńcie mi jakieś skróty do zamieszczenia fotki, bo zanim znajdę... a "świeży" jestem.
wksek - 10 Październik 2009, 10:03

Mówisz i masz:

TUTEK UMIESZCZANIA ZDJĘĆ <---> KLIK

spit - 10 Październik 2009, 10:12

Misial napisał/a:
To mała prośba, czy udałoby Ci się jedno foto zeskanować i wstawić tutaj? ;)

(Fotka niedostępna)

Udało się, więc jak widzicie w tle mamy Hubertusa, obok maszt antenowy, a fotoradarek był ustawiony w przemiłym zagajniku obok jakiegoś domostwa.

piotreg - 10 Październik 2009, 18:53

Z zagajniczka powiadasz? :-) Nie ma co, trzeba ich upolować :-)
Gdyby to był mój teren to zaglądałbym tam aż do skutku.

Zróbcie za dnia zdjęcie miejsca, w którym prawdopodobnie stawiają Multe :-)

spit - 10 Październik 2009, 20:34

Ganiam tą drogą 3 razy w tygodniu, więc coś wykombinuję. Nie odpuszczę tym dziadom :twisted:
mayday - 13 Październik 2009, 18:46

Też mam fotę z dnia 5 września... jechałem na mecz z kolegami ;/
Ech... chłopaki "miejscowi" proszę zróbcie fotę tego fotoradarka... chciałbym zobaczyć ten shit co mi zrobił fotę za 400zł :(

STEFAN - 13 Październik 2009, 18:58

andrzej59 napisał/a:
No właśnie - JARONOWICE. Jak jechałem w okolicy Jędrzejowa to nic innego nie było słychać na CB tylko - JARONOWICE.
Cuda na kiju FR w żywopłocie, w oknie, na balkonie, w drzewie...
Przygotowałem sprzęt i jazda. W Jaronowicach (175 km) drogi Jędrzejów-Zawiercie wszyscy (posiadający CB) grzecznie 50 km/h.
Przejechałem ze 2 razy (oczywiście z V1) i nic. Jak mówiłem, że tu czysto to nikt nie wierzył. "Chwalili" się co niektórzy, że po 2-3 fotki im już przyszły. Jak jechałem 80km/h to się wszyscy dziwili. Obecnie to chyba jedyna miejscowość, gdzie się jeździ przepisowo. Metody jak w Żalnie (Straż Gminna z Kęsowa). No cóż 50 km (tyle nadrobiłem) w plecy i nic. Może innym razem.
A może ktoś tam będzie jechał z aparatem i będzie miał więcej szczęścia niż ja.

Ta sama firma - pod inną nazwą...

andrzej59 - 13 Październik 2009, 20:48

spit, możesz zamieścić jeszcze fotkę z tego drugiego miejsca? Będę tamtędy niedługo jechał i chciałbym mieć podgląd na miejsce, z którego focą. Jak ich nie będzie to zrobię chociaż fotkę z miejsca, z którego focą.
spit - 13 Październik 2009, 21:48

Tu mam problem, bo gdzieś posiałem fotkę, ale km., który podałem też się zgadza, a FR był ustawiony na jadących w kier. Jędrzejowa po prawej stronie. W tle jest jakaś jasna 3-okienna chatka. Więcej szczegółów już brak :(
andrzej59 - 13 Październik 2009, 22:09

Jeżeli dobrze rozumuję to 1. miejsce jest po prawej stronie jadąc od Kielc 177/1 (w tle Hubertus i wieże), a drugie po lewej stronie, jadąc dalej od Kielc - gdzieś na wylocie z Jaronowic na Szczekociny 175/8? Foci w tle jasną chatkę z 3-ma oknami?
spit - 13 Październik 2009, 22:26

Nic dodać, nic ująć :wink: Ja lecę tam jutro i pojutrze, zobaczymy, jak coś mi zapiszczy, to staję i węszę.
tomii1 - 16 Październik 2009, 21:58

Heh, jechałem tam też 5 września, pier... lili przez CB, że stoi na 177/6. Nic kompletnie nie było - przejechałem przepisowo od 173 do 181 czy jakoś tak... kpl. nic... obróciłem 2 razy. Wiedziałem, że to Multa, bo kumpel tam zarobił 2 razy. RX w pionie i tylko włączone Ka jakby co i nic. Ogólnie to gadają, że stoi na posesji, że na balkonie czerwonej chałupy z porotermu i foci - jak dla mnie totalne głupoty żeby go tak ustawiali. Jechałem wczoraj i też nic, ponoć we wtorki i w piątki tam właśnie go stawiają - ciekaw jestem czy to Multa 6F trójnóg, czy śmietnik? A może gdzieś tam pod Ostrowcem siedzi w którymś z popularnych plastikowych kontenerów na śmieci i dlatego nikt go nie widział?
Jak go zobaczę piotreq to obfocę - zatrzymam się i postrzelam zdjęcia, bo całą drogę nie można słuchać o widmie...
Tyle i pozdrawiam z drogi K-78 :)

Wczoraj tj. 15.10.09 był tam właśnie niedaleko nieciekawy wypadek - Tir walnął w osobówkę i wprasował ją w płot...

piotreg - 16 Październik 2009, 22:08

Opowieści o sesji z balkonu... uwierzę tylko 1. kwietnia :-)

Tomii, gdzieś Ty był, jak Cię nie było? :-)

lukaszr - 16 Październik 2009, 22:21

piotreg napisał/a:
Opowieści o sesji z balkonu... uwierzę tylko 1. kwietnia :-)

I jeszcze z 8 piętra :D

andrzej59 - 20 Październik 2009, 01:07

Chyba już wyrobili plan (biznes-plan 10 000 zdjęć) bo ostatnio nie mogę ich tam trafić. W Jaronowicach jest pełno krzaczorów, gdzie można się schować. Ponieważ nie mogłem ich trafić to pokażę ich miejsca "na sucho" (bez FR)

1. miejsce jest po prawej stronie jadąc od Kielc 177/1 (w tle Hubertus i wieże).

Drugie po lewej stronie, jadąc dalej od Kielc - gdzieś na wylocie z Jaronowic na Szczekociny 175/8. Foci w tle jasną chatkę z 2-ma oknami:

Jest jeszcze 3-cie miejsce przy przejściu dla pieszych (jest tam tylko jedno przejście). FR skierowany na przejście z krzaczorów. Focą w dwie strony.

piotreg - 20 Październik 2009, 07:52

Gmina sprzęt dzierżawi. Domyślam się, że firma wpada na kilka dni, robi rzeźnie i znika na czas jakiś...

Ale spokojnie... wrócą :-)

Max50 - 20 Październik 2009, 19:20

Cytat:
Ale spokojnie... wrócą

I wtedy ich dopadniemy :lol:
Chyba pora wyznaczyć nagrodę za to widmo :wink: Nawet sam mam smaka ich dorwać hehe... zanim oni mnie.

mayday - 24 Październik 2009, 00:03
Temat postu: Echh...
Panowie... ta Multa z Jaronowic jest moim koszmarem ;) Byłbym bardzo rad, jeśli jakiś kamikadze zemściłby się na niej i niechcący uszkodził to dziadostwo ;)

Żartuje... ale na poważnie. Na pewno była gdzieś nisko (Multa), bo fotka jest z niskiego pułapu (balkon odpada). Przynajmniej na mojej fotce tak jest... jakieś krzaki zapewne... ;) Cóż... 5 września był moim złym dniem.

Misial - 24 Październik 2009, 00:19

Wrzuć skan tego zdjęcia.
andrzej59 - 24 Październik 2009, 11:48

Poczytajcie jakie dyrdymały o "bezpieczeństwie " klepie komendant straży gminnej z Nagłowic

Cytat:
Fotoradar jak czarna wołga

Dwudziestu tirowców się zmówiło, będą jechać kawalkadą i trąbić pod moim domem. Przez CB mówili nawet, że mnie spalą. Ja mam troje dzieci i tysiące kierowców za wrogów.

W ciągu doby przez Jaronowice w Świętokrzyskiem przejeżdża 10 tys. samochodów. Dużo, bo wieś leży na ruchliwej trasie Kielce - Katowice. Przejście na drugą stronę drogi nie jest proste, bo co chwila przemyka jakiś tir.

Jedziemy i my, kilometr przed Jaronowicami w CB radiu zaczyna się burza.

- Chłopie, co ty robisz. Uważaj, tu jest fotoradar! Tylko te sk... dobrze go ukryły - krzyczy przez radio jeden z kierowców.

- Mobile, uwaga, stoi na czwartym słupku na 176. kilometrze. Taki dom z cegły. Na balkonie - instruuje drugi.

Kilka minut później. - Schowali go naprzeciwko domu sołtysa w takim żółtym domu bez balustrad, za kwiatkiem. Nie ściemniam. Sam sprawdzałem. Stanąłem tam na chwilę i widziałem, jak błysnął - chwali się inny kierowca.

Za chwilę ktoś inny pyta: - Hej, mobile [tak mówią na siebie użytkownicy CB-radia], gdzie dziś ten cholerny fotoradar stoi?

- Na balkonie w domu sołtysa. Ale oni go też w ogródku wystawiają - pada odpowiedź.

Włącza się pani Karolina ze Śląska, jeździ tą trasą prawie codziennie: - Ja już straciłam cierpliwość. Oni go chowają na balkonach prywatnych domów, raz ukryli go podobno w starej przyczepie od ciągnika i tylko specjalnie dziurę wycięli, żeby fotografował. W ciągu dnia robi tysiąc zdjęć. Sama dostałam kilka mandatów, a jechałam 72 na godzinę. Po co oni to robią? Nie chodzi o bezpieczeństwo, ale trzaskanie pieniędzy. Słyszałam, że znowu przenieśli go na balkon sołtysa.

Trąbią, grożą, że spalą

- Proszę państwa, my mamy już dość. Jaki fotoradar? Na jakim balkonie? My nawet balkonu nie mamy - mówi rozgoryczona Olga Pawłowska, sołtys Jaronowic. I opowiada, jak od kilku miesięcy szykanują ją kierowcy z całej Polski: - Zatrzymują się tu i wygrażają rękami. Kilka razy fotografowali mój dom. Trąbią o czwartej nad ranem, były dni, że cały dzień jechali i trąbili, jak na weselu. Znajomi opowiadali mi, że przez CB grożą, że dom mi spalą, że mi samej też coś zrobią. A jak w niedzielę jechałam busem, kierowca mówił do pasażerów, że 18 tirów się zmówiło i będą trąbić, i jest już umówione, że spalą dom. To jest horror. Ja mam trójkę dzieci i tysiące kierowców za wrogów.

Nie tylko sołtys czuje się zagrożona. Szykanowana jest cała wieś. - Przed domem sąsiada kierowca się zatrzymał, wysiadł i w świerkach w ogródku szukał tego fotoradaru, a u innego w pojemniku na śmieci szukali. Bo sąsiad wyrzucił tam jakąś zepsutą lampkę, zabawkę dziecka, kawałek wystawał z kosza i ci już wzięli to za fotoradar i sobie przekazywali przez CB. Zatrzymywali się nawet, robili zdjęcia - opowiada mąż pani sołtys.

Celem kierowców czują się też Marta i Ryszard Bożkiewiczowie. Wszystko przez antenę internetową, którą zamontowali na balkonie. - Kierowcy przystają i patrzą, myślą, że to radar. Nocami trąbią, syn budzi się w nocy wystraszony i płacze.

Pani Marta pracuje w sklepie: - Mówię tym kierowcom, że my nie mamy żadnego fotoradaru. A oni dalej, że pod "czwórką" [ czwartym słupkiem] jest fotoradar.

- A ostatnio jak drogą jechały rowerem dwie miejscowe Bogu ducha winne starsze panie, to jakiś tirowiec oblał je wodą - wyliczają mieszkańcy. - To wszystko jeszcze skończy się nieszczęściem.

Jawnie to była katastrofa

Kim jest i gdzie się ukrywa sprawca całego zamieszkania?

Nazywa się Multanova 6 - czyli przenośny fotoradar, który od wiosny ściga piratów drogowych w Nagłowicach. Gmina wynajmuje go od prywatnej firmy.

- Prawdziwe cacko, jest wielokanałowy, robi zdjęcia z przodu i z tyłu - zachwala Marek Michnowski, szef gminnej straży w Nagłowicach.

Od razu zarzeka się, że straż nie ustawia fotoradaru na żadnym balkonie, w kwiatku czy w śmietniku.

- To totalna bzdura. My nie wchodzimy na prywatne posesje. Owszem, jest ustawiany w Jaronowicach, ale wyłącznie w pasie drogi - podkreśla komendant Michnowski.

Dodaje: - I to nie codziennie, tylko raz na jakiś czas, w uzgodnieniu z policją.

Tyle że fotoradar rzeczywiście jest zakamuflowany, np. w bagażniku samochodu czy w przydrożnych krzaczkach. - Bo jak ustawiliśmy go jawnie, na trójnogu, a ja stałem obok w mundurze, to była katastrofa. Kierowcy tak ostro hamowali, że tyły zarzucało im na bok. Bałem się, żeby nie doszło do wypadku, i mówię do operatora: zwijajmy się, bo doprowadzimy do tragedii - opowiada. - Dlatego ustawiam multanovą w mniej widocznych miejscach, by kierowcy tak nie hamowali.

Podkreśla, że według przepisów przenośny fotoradar nie wymaga oznakowania informującego o kontroli radarowej. - To tak jak z policyjnymi "suszarkami" czy radiowozami z wideorejestratorem. Też nie są oznakowane - tłumaczy.

Więc skąd wzięła się legenda o balkonach, kwiatkach i przyczepach?

Było chyba tak. Latem straż gminna stała z fotoradarem przy drodze tuż obok domu pani sołtys. Radar ukryli w bagażniku i fotografowali. Gdy po kilku tygodniach do kierowców zaczęły przychodzić mandaty, ktoś komuś powiedział, że radar był u sołtysa i że na Jaronowice trzeba uważać. - A później to jeden mobile drugiemu mobile'owi przekazał i tak się rozeszło po Polsce jak kiedyś z czarną wołgą - mówi jeden z mieszkańców.

Od wiosny tysiące mandatów

Od wiosny na podstawie zdjęć z gminnego fotoradaru na trasie nr 78 Kielce - Katowice złapano około czterech tysięcy kierowców. Urządzenie fotografuje tych, którzy jadą ponad 71 kilometrów na godzinę. Straż gminna i tak dała kierowcom spory margines, bo w Jaronowicach przepisowo można jechać najwyżej pięćdziesiątką.

- Nam nie chodzi o pieniądze. Pan komendant do każdej sprawy podchodzi indywidualnie. Jeśli jest małe przekroczenie i ktoś nie ma punktów karnych, tylko pouczamy. A zysk nie jest specjalnie duży, bo są koszty dzierżawy, papieru, obsługi pocztowej, pensji dla pracowników. Najważniejsza była dla nas poprawa bezpieczeństwa i to się po części udało, kierowcy jeżdżą raczej wolniej - podkreśla Elżbieta Frejowska, wójt Nagłowic.

- Mieszkańcy nawet dziękują nam za ten fotoradar, jeden pan podszedł kiedyś do mnie i mówi, że wreszcie nie musi czekać dwie godziny, żeby przejść przez ulicę - przypomina sobie komendant Michnowski.

Potwierdza to sołtys Olga Pawłowska. - Jeżdżą wolniej. Wcześniej tu było mnóstwo wypadków, ginęli ludzie, tylko w ubiegłym roku siedem osób. Pod kołami zginęła moja ciocia i wujek. Teraz jest dużo lepiej. Tylko dlaczego ci kierowcy tak nienawidzą mieszkańców? - pyta.

Samo życie po polsku

- To jest wyraz naszej ogólnej szeroko pojętej kultury i stosunku do prawa. Człowiek odpowiedzialny, szanujący przepisy, jeśli je złamie, to się wstydzi, a taki ignorant, jakich jest niestety większość, jak go przyłapią, to będzie trąbił, zaczepiał, szukał zwady. To jest nasza polska natura, która bierze się z zamierzchłych czasów, zaborów, okupacji. Historycznie władza często była naszym wrogiem, a przecież policja i fotoradar to też władza. Na trasie Olkusz - Katowice w ubiegłym roku spalono dwie skrzynki fotoradarów stacjonarnych. Też żeby pokazać opór przeciw temu urządzeniu - ocenia Tadeusz Gawron, dyrektor krakowskiego biura Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych "Alter Ego".

- Nie słyszałem, żeby gdzieś w Polsce kierowcy dokuczali mieszkańcom za fotoradar. Wiem o próbach zniszczenia urządzeń na Pomorzu - przyznaje młodszy inspektor Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.

- Na pewno nie zostawimy Jaronowic samych z tym problemem. Bezzasadne używanie sygnałów dźwiękowych w terenie zabudowanym to łamanie prawa i kierowcy będą za to karani. Jeśli będzie taka potrzeba, poprosimy też o wsparcie z zewnątrz - deklaruje Tomasz Wydrzyński, szef powiatowej policji w Jędrzejowie.

Tadeusz Gawron z Alter Ego wątpi, czy to coś pomoże: - Myślę, że im większa będzie eskalacja konfliktu, tym głośniej będą trąbić. Ja bym nie wchodził raczej w konflikt z tirowcami, bo oni traktują to jako zabawę i będą robić na przekór.

Wyjeżdżamy z Jaronowic. Wchodzimy jeszcze na balkon domu państwa Bożkiewczów.

Jarek, nasz fotoreporter, chce zrobić zdjęcie tej słynnej anteny internetowej, o której krążą legendy. Widzimy, jak kierowcy tirów zwalniają, przyglądają się, opuszczają szyby.

A za chwilę przez CB ktoś nadaje komunikat: - Mobile, uważajcie, widziałem przed chwilą, jak montują fotoradar, na balkonie, na czwartym słupku, na 176. kilometrze...

Źródło: Gazeta Wyborcza

KLIK

spit - 24 Październik 2009, 11:51
Temat postu: Re: echh...
mayday napisał/a:
Cóż... 5 września był moim złym dniem.

Ja teraz dostrzegam pewną prawidłowość, jakaś koszmarna sesja zdjęciowa odbyła się we wrześniu. W październiku jakoś nie słyszałem żeby ktoś dostał fotkę. Czyżby nastał spokój? Czy to tylko cisza przed następną burzą?

piotreg - 24 Październik 2009, 12:01

piotreg napisał/a:
Wiesz... podejrzewam, że ich tam natrzepali przez przyciemnianą szybę...
Nikt sprzętu nie widział / nie chciał dostrzec / i przez to teraz te historie na CB :-)

Artykuł, który wkleił andrzej idealnie pasuje do mojego posta.

OJCIEC - 24 Październik 2009, 12:07

Cytat:
- Prawdziwe cacko, jest wielokanałowy...

Cudownie.

andrzej59 - 24 Październik 2009, 12:21

piotreg napisał/a:
piotreg napisał/a:
Wiesz... podejrzewam, że ich tam natrzepali przez przyciemnianą szybę...
Nikt sprzętu nie widział / nie chciał dostrzec / i przez to teraz te historie na CB :-)

Artykuł, który wkleił andrzej idealnie pasuje do mojego posta.

Troszkę nie za bardzo. Bo praktycznie wszędzie tam jest ciągła linia na poboczu i nie bardzo jest gdzie zaparkować. Rąbią fotki z krzaczorów tak jak zaznaczyłem wcześniej. Może jest jeszcze jakieś miejsce, gdzie robią z samochodu. Większość zdjęć jest wg mnie robiona z krzków na prywatnych posesjach - oprócz tego przy przejściu dla pieszych (coś w rodzaju parku).
Zapomniał koleś dodać, że mają zakontraktowane z prywatną firmą 10 tyś. zdjęć po sześćdziesiąt parę złotych. Bez kamuflażu tego planu by nie wykonali. Poza tym dojeżdża ktoś z multą (chyba z Częstochowy) i wiadomo, że bedą to sesje jednodniowe i z ukrycia, żeby szybko plan wykonać. Na 1 listopada będzie tam dużo ludzi przejeżdżać - ostatni gwizdek do wykonania planu (jeszcze liście nie opadły), o ile już nie wykonali.

piotreg - 24 Październik 2009, 12:31

Masz rację. Wybijcie mobilom na #19 opowieści o balkonach!
Niech zostawią w spokoju tych ludzi!!!
Proszę Was o to!!!
Straż leci w ch... a bezmyślni ludzie szukają winnych...
Chowają się żeby było bezpiecznie...
Kur...! Chowają się żeby natrzepać!

Drogi Komendancie! Czy Ty myślisz, że my jesteśmy idiotami?

W grę mogą wchodzić tylko krzaki (i to by pasowało do posta mayday'a - pomiar z "niskiej nogi") lub pomiar z paki przez ciemną szybę bez lampy.
Myślę, że linia ciągła to żadna przeszkoda :-)

andrzej59 - 24 Październik 2009, 13:24

Z samochodu to ściema (chcą żeby dać spokój tubylcom) - ja nie miałem gdzie stanąć na chwilę, żeby zrobić zdjęcie.
mayday - 24 Październik 2009, 19:34

Panowie, wklejam moją fotę... ewidentnie widać, że strzelona z niskiej wysokości...





Oceńcie sami.

Mam nadzieję, że pomogę...

spit - 25 Październik 2009, 10:51

mayday napisał/a:
Panowie, wklejam moją fotę... ewidentnie widać, że strzelona z niskiej wysokości

Witaj w klubie :wink: Ja miałem dzień wcześniej, a miejsce kropka w kropkę to samo. W tym miejscu kierowcy są bez szans, 250m do końca terenu zabudowanego, długa prosta. Wjeżdżający lecą z górki i dopiero wyhamowują przed zakrętem, natomiast wyjeżdżający rozpędzają swoje bryki widząc super warunki do nabierania prędkości.

spit - 25 Październik 2009, 11:02

mayday napisał/a:
Panowie, wklejam moją fotę... ewidentnie widać, że strzelona z niskiej wysokości

mayday, powiedz jeszcze czy jechałeś wtedy sam? Bo moja pierwsza fotka stamtąd też jest z zaślepionym miejscem pasażera. Żonka uczepiła się, że z kimś wtedy jechałem :twisted: :twisted: :twisted: A ja jeżdżę solo. Być może montują zdjęcia w ten sposób, co by nie było zbyt dużo rozwodów :wink:

lukaszr - 25 Październik 2009, 11:34

Widać po zdjęciu, że FR stoi gdzieś pod drzewami/krzakami - zobaczcie jak cienie padają na jezdnię.
mayday - 25 Październik 2009, 12:37

Panowie. Jecham ja +3 osoby. I jak widać na zdjęciu przyspieszałem. Bo auto jest "nosem w górze". Naprawdę nie pamiętam tego miejsca (jedynie maszt pamiętam - bo jeśli kraty masztu są biało-czarwone, to maszt zapamiętałem, bo spojrzalem na niego) i wtedy shot z Multy. Zagapiłem się i tyle...

Ps.

Swoją drogą, w tym miejscu miałem jakieś 220km od domu... to chore... jedziesz w trasie, szeroka droga, szerokie podbocza i ****... ograniczenie ;/

Polskie realia... i jak tu nie wyrwać mandatu...? ;( Piratem nie jestem, ale kto jedzie w trasie 50-60? (ok., rozumiem - było ogranicznie... tylko niestety nie zauważyłem tego znaku... przy tych kilometrach można się zagapić... ;/

bicker5 - 25 Październik 2009, 13:16

Ja kiedyś dostałem taką pocztówkę i miejsce pasażera było zasłonięte mino tego, że jechałem sam.
piotreg - 26 Październik 2009, 10:02

Regułą jest zasłanianie wizerunku pasażera... ale po co zasłaniać pusty fotel? Może robią to z automatu? :-)

mayday napisał/a:
Polskie realia... i jak tu nie wyrwać mandatu...? ;( Piratem nie jestem, ale kto jedzie w trasie 50-60? (ok., rozumiem - było ogranicznie... tylko niestety nie zauważyłem tego znaku... przy tych kilometrach można się zagapić... ;/

Oni właśnie na takich czekają :-)

Max50 - 26 Październik 2009, 17:39

Jaronowice /czy jakoś tak 175 km/ to wieś skażona :lol: A na CB... szkoda gadać, ogólna paranoja. Jadę rano, oglądam i sprawdzam dokładnie z użyciem techniki - zero. Odpowiadam gościowi na CB, że OK, a zaraz trzech mnie poprawia, że jest schowany, że nie zauważyłem, wieczorem to samo. Lepiej wiedzący i widzący poprawiają, że jest i "robi dzieci przez dotyk". :mrgreen:
Sam nie wiem czy to dobrze, czy źle, widząc Tiry jadące grzecznie, przez wioski (60) ? Ja więcej w tej wiosce nie będę odzywał się na CB.

piotreg - 26 Październik 2009, 19:08

Wiecie co jest najlepsze? Tam b. długo może być czysto... bo tamtejsza straż na szczęście dzierżawi...
andrzej59 - 26 Październik 2009, 19:35

To zależy jak stoją z planem. Chodzi o przetarg na 10 tyś. zdjęć w 2009r.
piotreg - 26 Październik 2009, 19:39

Równie dobrze mogli normę wyrobić. Na moje oko 100 zdjęć na godzinę na takiej drodze to żaden problem...
phonemaniac - 15 Listopad 2009, 11:09

Cytat:
W Jaronowicach jeszcze tylko czasem zatrąbią

Mieszkańcy Jaronowic powoli odzyskują spokój. Coraz mniej kierowców przyłapanych w tej wsi przez fotoradar decyduje się na złośliwe szykany.

O niespotykanej sytuacji w Jaronowicach pisaliśmy miesiąc temu. W tej leżącej na ruchliwej trasie Kielce - Katowice wsi w gminie Nagłowice gminny fotoradar od czasu do czasu wyłapywał piratów drogowych. A odkąd posypały się pierwsze mandaty, i wieś, i samo urządzenie obrosły w legendę. Za fotoradar kierowcy brali anteny internetowe na balkonach mieszkańców, a w eterze CB-radia krążyły opowieści o urządzeniu ukrytym w ogródkach prywatnych domów, za kwiatkami czy na balkonie u sołtysa, choć sołtys balkonu nie ma. Mało tego. Ze złości za mandaty kierowcy szykanowali mieszkańców Jaronowic. Kierowcy tirów, przejeżdżając przez wieś, uporczywie trąbili, szczególnie nocami, a nawet wjeżdżali na posesje i ubliżali mieszkańcom.

Pomoc obiecał Tomasz Wydrzyński, szef policji w Jędrzejowie. Zapowiedział w "Gazecie", że nie zostawi mieszkańców z tym problemem, we wsi pojawią się patrole, a kierowcy, którzy bez powodu używają klaksonów, zostaną ukarani.

I słowa dotrzymał. Przez ostatni miesiąc do Jaronowic skierowano kilkadziesiąt patroli. - Z Nagłowic, łączone z naszym ruchem drogowym, byli też policjanci po cywilnemu. I nie spotkaliśmy się z przypadkami, żeby ktoś w tamtym terenie złośliwie trąbił. Być może po tekście w "Gazecie" do kierowców dotarło w końcu, że tego fotoradaru wcale tam nie ma - informuje Norbert Maj, naczelnik wydziału ruchu drogowego i prewencji Komendy Powiatowej Policji w Jędrzejowie. - Wręczyliśmy natomiast kilkanaście mandatów za przekroczenie prędkości. Sytuacja się uspokoiła, nie mamy sygnałów od mieszkańców, by mieli kłopot z kierowcami - dodaje.

Potwierdza to Olga Pawłowska, sołtys Jaronowic. - Jest lepiej. Jeszcze tylko czasem zdarza się, że ktoś przejedzie i zatrąbi nad ranem czy późnym wieczorem, żeby nie można go było zidentyfikować. Ale staramy się tym nie przejmować. Mam nadzieję, że do większości kierowców dotarło, że my nie mamy nic wspólnego z tym fotoradarem - podkreśla.

LINK

spit - 15 Listopad 2009, 20:15

Cytat:
W Jaronowicach jeszcze tylko czasem zatrąbią

I słowa dotrzymał. Przez ostatni miesiąc do Jaronowic skierowano kilkadziesiąt patroli.

No i zgadza się, ostatnio za każdym razem jak jadę tą drogą stoją miśki na przystanku typowo prewencyjnie, zazwyczaj oparci o Kijankę bez suszarki. Fotoradar raczej zakończył swoja karierę, bo już dawno nic się nie działo.

pstryk - 15 Listopad 2009, 22:04

Ale popatrzcie jaką prewencję zrobił ten fotoradar :)
Każdy grzecznie pomyka, w graniach błędu.
Tyle, że mieszkańcy nasłuchali się klaksowów i zbędych komentarzy, ale to nasze społeczeństwo jest dziwne i cóż poradzić... :)

piotreg - 16 Listopad 2009, 09:16

Natrzepali setki zdjęć przez przyciemnianą szybę lub zza krzaka (to moja hipoteza)... na moje oko z prewencją to nie miało nic wspólnego!

Mogli go postawić na widoku i potrzymać go tam przez kilka dni...
Kilku wariatów i tak by złapali, a efekt byłby zupełnie inny!
Przez własną głupotę i pazerność nadszarpnęli swój wizerunek i narazili na nieprzyjemności miejscową społeczność.

pstryk - 16 Listopad 2009, 17:52

Ale widzisz Piotrku... postawiony na widoku fotoradar jest czystą prewecją w momencie kiedy stoi - wtenczas każdy największy kozak z batem na dachu będzie jechał jak niewiniątko... fakt niektórzy np. jak zobaczą w danym miejscu przenośny fotoradar następnym razem będą tam jechać z wielką uwagą :)
A teraz pytając o drogę z Jędrzejowa do Zawiercia zazwyczaj pada odpowiedź, że czysto, ale uważaj, bo nie wiadomo, czy gdzieś tam na X kilometrze nie ma tego fotoradru - efekt: więkoszość pomyka w granicach błędu - ot cała prewencja... a i zagadką jest gdzie ten fotoradar jest/był, bo nikt go nie widział przecież :D
Szerokości, widoczności :)

phonemaniac - 16 Listopad 2009, 18:33

Ten fotoradar można zaliczyć do gatunku świata pszczółki Mai :P

Cytat:
Jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie...

:P :P

andrzej59 - 16 Listopad 2009, 18:48

phonemaniac napisał/a:
Cytat:
Jest gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie...

:P :P


No nie zupełnie. Na podstawie zdjęć i opisów miejsca ustawienia FR zostały dość precyzyjnie ustalone (patrz zdjęcia kilkanaście postów wyżej)

piotreg - 16 Listopad 2009, 18:50

pstryk napisał/a:
Ale widzisz Piotrku... postawiony na widoku fotoradar jest czystą prewecją w momencie kiedy stoi - wtenczas każdy największy kozak z batem na dachu będzie jechał jak niewiniątko... fakt niektórzy np. jak zobaczą w danym miejscu przenośny fotoradar następnym razem będą tam jechać z wielką uwagą :)
A teraz pytając o drogę z Jędrzejowa do Zawiercia zazwyczaj pada odpowiedź, że czysto, ale uważaj, bo nie wiadomo, czy gdzieś tam na X kilometrze nie ma tego fotoradru - efekt: więkoszość pomyka w granicach błędu - ot cała prewencja... a i zagadką jest gdzie ten fotoradar jest/był, bo nikt go nie widział przecież :D
Szerokości, widoczności :)

A co stoi na przeszkodzie żeby tam stali b. często?
Wariatów i tak wyłapią! Mało to razy we Wrocławiu Skoda stała jak na patelni, a wiara jak jechała tak jechała...
I co? Powiesz strażnikowi we Wrocławiu, że w kulki leci? Nie! Bo próg przywoity, a i każdy ma szansę wyhamować. Ci co nie chcą to płacą!

Riad - 17 Listopad 2009, 18:02

A powiedzcie koledzy czy nie macie wrażenia, że fotek zawyża wartość, Ja stawałem w Hubertusie na obiadek i koło fotki miałem max. 55-60 na godzinę, a dostałem fotę za (87) na godzinę, czy ktoś miał taki problem?
piotreg - 17 Listopad 2009, 18:09

Nie ma szans. Legalizuje je Główny Urząd Miar i Wag, który zakłada plomby.

Błąd pomiaru może się zdarzyć, ale w przypadku osobówki jest to nie do udowodnienia.

Raz kierowca Stara wygrał proces, bo biegły stwierdził, że jego auto nie mogło osiągnąć wyniku podanego przez urządzenie...

Riad - 17 Listopad 2009, 18:34

Dziwne, czytałem kiedyś artykuł o tym, że takie urządzenie musi stać pod odpowiednim kątem do jezdni, nie wiem ile w tym prawdy, ale podobno zły kąt przekłamuje.
piotreg - 17 Listopad 2009, 18:37

Poprawne ustawienie urządzenia dla osoby, która ma jakiekolwiek pojęcie na ten temat nie jest żadnym problemem.

Zły kąt rzeczywiście przekłamuje... ale zwykle na korzyść kierującego... :D

Riad - 17 Listopad 2009, 18:52

Wielkie dzięki piotreg... dziwne, jestem pewien, że tyle nie miałem, bo szukałem Hubertusa i na bank jestem pewien, że miałem max 55-60...
Sposobu na udowodnienie tego raczej nie ma :(

piotreg - 18 Listopad 2009, 07:52

Być może ułamek sekundy za późno zacząłeś szukać tego Hubertusa.
Dobrze muszą tam karmić...

A tak swoją drogą... ten fotoradar zrobił im świetną reklamę :-)

Riad - 21 Listopad 2009, 22:12

Całą miejscowość leciałem około (50) ... na radiu krzyczeli, że stoi...
Zdjęcie poszło do ekspertyty u znajomego policjanta. Słyszałem jednak od niego, że ten poster, który stoi w tle Hubertusa to ewidentna niezgodność z przepisami odnośnie ustawienia fotka... jak dowiem się coś więcej co powiedziała sama policja o działaniu straży gminnej, dam znać.

STEFAN - 22 Grudzień 2009, 19:34

Słuchaj policji, daleko zajdziesz.

Z tym ustawieniem Multanovy to nie jest tak, że nikt z nich kąta nie trzyma, ale wielu ma z tym problem, bo nie chce im się każdorazowo tyczki i celownika wyjmować. W związku z tym na oko robią... Multanova ma niewielki zakres tolerancji i jak ustawią mocno odbiegając od 22 (czy może 20, już nie pamiętam) stopni to zmierzony samochód nie znajdzie się na zdjęciu tylko poza (przed lub za) nim. Policja nie wie co to Multanova, dlatego nie ma o co ich pytać. Z kolei jak znam życie Lifor nie odpowie Wam jakie są różnice w prędkości wynikające z błędnego ustawienia...
Błędny kąt, nawiasem mówiąc, zwiększa bądź zmniejsza prędkość, zależy, która strona oraz czy nadjeżdża, czy odjeżdża itd... Jak jest źle ustawiona i robi dwa kierunki naraz to w jednym zwiększa, a w drugim zmniejsza.
Wg. nowych przepisów Ministerstwa Gospodarki dotyczących wymagań metrologicznych fotoradarów od końca 2007 / początku 2008 roku wszystkie nowe radary muszą mieć takie odchylenie wpisane w instrukcję. Multanova była zatwierdzana w 2003 roku przez mojego byłego wspólnika i mnie i wtedy nie było takich przepisów. A dzisiaj jak znam życie Lifor nawet nie będzie miał bazy o co nam chodzi :D
A i naprawdę nie mam nic przeciwko policji, ale ich przygotowanie techniczne i merytoryczne jest niestety żadne i nie jest to ich wina tylko brak kasy na szkolenia.
Inna sprawa, że ta gmina wyraźne traktuje radarek sportowo i finansowo...

andrzej59 - 22 Grudzień 2009, 19:44

STEFAN napisał/a:
Inna sprawa, że ta gmina wyraźne traktuje radarek sportowo i finansowo...

Sprawa jest prosta - FR jest zakontraktowany z prywatną firmą na 10 tyś. zdjęć w 2009r. Gmina Nagłowice płaci sześćdziesiąt parę złotych za fotkę firmie - a reszta leci do kasy Gminy. Tak było w przetargu.

OJCIEC - 22 Grudzień 2009, 19:49

STEFAN napisał/a:
Z kolei jak znam życie Lifor nie odpowie Wam jakie są różnice w prędkości wynikające z błędnego ustawienia...

A co ma Lifor do ogólnie pojętych praw fizyki?!

Pomiędzy prawidłowymi 22 st., a nieprawidłowymi 20 st. różnica wynosi 1,4% prędkości NA KORZYŚĆ kierowcy nadjeżdżającego i tyleż samo na NIEKORZYŚĆ kierowcy odjeżdżającego :)

STEFAN - 22 Grudzień 2009, 19:51

Różne anteny (paraboliczne) czy też liniowe mają różne kąty!!! Oscylują od 20 do 22 stopni, a ja już nie pamiętam ile ma paraboliczna antena używana w Multanovie i Multagardzie. Multaradar C ma antenę liniową i też inaczej to wygląda. A z tym zwiększaniem czy zmniejszaniem kąta to zależy czy odjazd czy najazd. Zależy jaka jest szerokość wiązki i pod jakim kątem sieje!!! :)
OJCIEC - 22 Grudzień 2009, 19:52

No to cosinusem go, cosinusem!
STEFAN - 22 Grudzień 2009, 19:54

Wyślę Wam któregoś dnia (nie mam pod ręką, jestem w podróży w hotelu) odchylenia RS-GS11 Gatso.
Zobaczycie jak błędne ustawienie zmienia wartość pomiaru.
Trzeba uświadamiać społeczeństwo :!: :D

małymobil - 23 Lipiec 2011, 14:52

Rano w RMF MAXXX padła informacja że Nagłowice planują zakup fotoradaru. Pogrzebałem w necie i jest efekt.

Cytat:
OGŁOSZENIE O ZAMÓWIENIU - DOSTAWY

Dostawa urządzenia do pomiaru prędkości i rejestrowania pojazdów przekraczających dozwolona prędkość (fotoradaru) wraz z wyposażeniem.

Nr ogłoszenia 212412-2011, data zamieszczenia 22.07.2011

LINK

sqrt9 - 23 Lipiec 2011, 16:47

Oj, znów będzie ciekawie w Jaronowicach :grin:
andrzej59 - 16 Wrzesień 2011, 17:35

sqrt9 napisał/a:
Oj, znów będzie ciekawie w Jaronowicach :grin:

Nie będzie ciekawie, bo nie można się już chować :razz:

<SM> Nagłowice z nowym nabytkiem - ogr. (50) . <FR> oznakowany tymczasowo (nieprawidłowo - bez tabliczki "Na odcinku...").

małymobil - 16 Wrzesień 2011, 18:46

Dokładnie w tym miejscu w poniedziałek około 22 stały miśki z <RR> .
piotreg - 16 Wrzesień 2011, 20:44

W którym kierunku celowali i w której części miejscowości się ustawili :?:
sqrt9 - 16 Wrzesień 2011, 21:04

Ustawiony na jadących do Kielc. Ja wiem, w środku w miejscowości.

Jak miło, że stoi na zakręcie. Na pewno to pomaga uzyskiwać wiarygodny pomiar.

małymobil - 16 Wrzesień 2011, 21:07

Ul. Jana Pawła II, jakieś 400m przed rondem w Nagłowicach. Łapali tych co lecą na Jędrzejów.
andrzej59 - 26 Październik 2011, 18:28

<SG> Nagłowice - miejscowość Ślęcin, ogr. (50) . Na jadących od Zawiercia w stronę Jędrzejowa.
Oznakowanie <FR> przenośnego nieprawidłowe (brak tabliczki: Na odcinku...).


andrzej59 - 26 Październik 2011, 19:34

Ślęcin, ogr. (50) .
spit - 30 Kwiecień 2012, 17:42

Zdanowice 186/6km. Oznakowanie <FR> "Na odcinku 100m". Skierowany na jadących w kierunku Zawiercia.
phonemaniac - 30 Kwiecień 2012, 18:10

A co w obstawie siedzi? Pytam, bo kolega z pracy, w piątek chyba załapał się na sesję zdjęciową sponsorowaną przez <SG> Nagłowice. Czekamy na wiadomości.
andrzej59 - 30 Kwiecień 2012, 19:39

W obstawie pewnie ten:
phonemaniac - 19 Maj 2012, 12:26

Strasznie krótkie odcinki stosuje <SG> Nagłowice. Każdy odcinek pomiarowy to 100 m. Strasznie krótko jak się jedzie bez wspomagaczy. W czwartek ok 14.00 <SG> stała na 186 km i wykonywała pomiary. Zanim dojechałem do nich, to już pojechali do domku :( W jakich godzinach zazwyczaj <SG> Nagłowice wykonuje pomiary?
andrzej59 - 7 Wrzesień 2012, 17:11

Nowa miejscówka <SG> NAGŁOWICE. Miejscowość Zdanowice, ogr. (50) . Znaki <FR> wkopane na stałe.
andrzej59 - 8 Wrzesień 2012, 15:40

W Ślęcinie znaki <FR> wkopane na stałe.
piotreg - 9 Luty 2013, 14:42

Cytat:


W miejscowości Ślęcin (świętokrzyskie) wyznaczony jest 100 metrowy odcinek dla dokonywania okresowych opomiarów prędkości. Autor niniejszego opracowania w dniu 6 grudnia 2012 r. obserwował przez kilka minut miejsce dokonywania pomiarów. W tym krótkim okresie czasu, zaobserwował jedno, bardzo niebezpieczne zdarzenie.

Kierowca samochodu osobowego będąc w trakcie manewru wyprzedzania samochodu ciężarowego, nagle zauważył ustawiony przy drodze fotoradar i zaczął gwałtownie hamować. Nie wiele brakowało, aby zderzył się z samochodem wyprzedzanym. Niewiele też brakowało, aby najechał na niego samochod jadacy za nim.

Kierowca, który wykonywal manewr wyprzedzania niewatpliwie przekraczał dozwoloną prędkość. Być może jednak nie zauważył znaku D-42 (obszar zabudowany), gdyż w trakcie manewru, znak ten zasłonięty był przez ciężarówkę. Z tego samego powodu mógł nie zauważyć znaku D-51. Znaki te nie były powtórzone po lewej stronie drogi.

Link

andrzej59 - 9 Luty 2013, 15:02

Cytat:
(...) Z tego samego powodu mógł nie zauważyć znaku D-51. Znaki te nie były powtórzone po lewej stronie drogi.

:facepalm:

Niby dlaczego miałyby być na tej drodze powtórzone. Inną sprawą jest to, że <FR> w tym miejscu ustawiony jest typowo do ściągania kasy - tuż przy końcu miejscowości, chodnik, kilka metrów od drogi, najbliższe przejście z 500m dalej, żadnej szkoły ani sklepu.

piotreg - 9 Luty 2013, 15:06

andrzej59 napisał/a:
Niby dlaczego miałyby być na tej drodze powtórzone.

Zapytaj autora :D

andrzej59 - 1 Czerwiec 2013, 11:47

W Ślęcinie nadal łupią.

PS. Teraz na odcinku 6 km - Chlewice -Ślęcin będą 2 <FR> - będzie można wzbogacić się szybko o parę punktów i jednocześnie stracić parę groszy. Dalej zastanawia mnie kto wydał pozwolenie na pomiar w tym miejscu (brak realnego zagrożenia - typowa zasadzka)?

Qbek - 1 Czerwiec 2013, 11:56

Jaka zasadzka? Przecież widać ten zestaw ze 100 metrów. Sam go tam widziałem kilka razy, a kierowcy mrugają światłami z kilometra.
andrzej59 - 1 Czerwiec 2013, 12:57

Zasadzką jest to, że nie ma zasadności na to, żeby to tam stało. Tym bardziej, że dalej (z 500m) jest skrzyżowanie z przejściem dla pieszych. Co ciekawe <SG> z Nagłowic łupi w pobliskich miejscowościach, a w samych Nagłowicach nie ma znaków <FR> i nie prowadzą pomiarów. Wielokrotnie widziałem jak na poniższej prostej wiele samochodów decydowało się na wyprzedzanie, co później skutkowało wjazdem na <FR> . Wyprzedzając w tym momencie np. ciężarówkę - nie jest to tak widoczne jakby się mogło wydawać.
Qbek - 7 Czerwiec 2013, 23:58

Dziś focili. Za mną dwóch się załapało, zaraz po wyprzedzaniu ciężarówki.


Qbek - 21 Czerwiec 2013, 23:41

Zdanowice - tym razem ode mnie.




małymobil - 26 Lipiec 2013, 14:43

Zdanowice, 186km, celuje w tych w kierunku Jędrzejowa, ogr. (50) . W obstawie VW CADDY <SG> Nagłowice (nr rej. TJE 06267). Odcinek pomiarowy 100m:
spit - 12 Sierpień 2013, 21:23

Znajomy dostał fotę. Ewidentnie zostały ustrzelone 2. pojazdy. Kolega jak widać był w trakcie wyprzedzania innego pojazdu, którego widać cień. Macherzy od obróbki wykadrowali zdjęcie i mamy jedno autko. Czyż takie zdjęcie nie powinno trafić do kosza? Chyba, że wyprzedzany samochód też dostanie wykadrowane foto tylko ze swoim wizerunkiem i będą 2. mandaty za jednym zamachem?
piotreg - 13 Sierpień 2013, 10:56

To jest oryginalne zdjęcie. Fotek nie da się wykadrować, nie można nimi w żaden sposób manipulować.
andrzej59 - 13 Sierpień 2013, 11:15

Gdyby 2. pojazdy były nad białą poziomą linią u dołu - to zdjęcie do kosza.
spit - 14 Sierpień 2013, 08:51

O, widzicie. Już jestem mądrzejszy :roll: Doszukiwałem się jakiegoś szwindla. A tak na marginesie to kolega za gapowe beknie i tyle. Są znaki <FR> , <ZAB> .
andrzej59 - 21 Wrzesień 2013, 14:20

Zdanowice, ogr. (50) .
sm1980 - 2 Kwiecień 2014, 19:46

spit napisał/a:
O, widzicie. Już jestem mądrzejszy :roll: Doszukiwałem się jakiegoś szwindla. A tak na marginesie to kolega za gapowe beknie i tyle. Są znaki <FR> , <ZAB> .

Witam. Jestem pierwszy raz i właśnie złapałem się na opisywany radar w Ślecinie.
Mam 3 pytania:
A co jeżeli radar (Fotorapid CM) został ustawiony dalej niż mówi tabliczka pod <FR> ?
A co kiedy <SM> tłumaczy się, że mnie obowiązuje <FR> z przeciwka, którego nie widzę, bo jest tyłem do mojego kierunku?
Czy ktoś z tamtego rejonu może mi powiedzieć jakiej treści jest uzupełnienie znaku D-51 (tabliczka pod)?

Dziękuję za odpowiedzi i cieszę się, że jest takie forum. :) :good:

małymobil - 2 Kwiecień 2014, 21:27

sm1980 napisał/a:
A co jeżeli radar (Fotorapid CM) został ustawiony dalej niż mówi tabliczka pod <FR> ?

To chyba dla ciebie dobrze?

sm1980 napisał/a:
A co kiedy <SM> tłumaczy się, że mnie obowiązuje <FR> z przeciwka, którego nie widzę, bo jest tyłem do mojego kierunku?

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Znaki są z obu stron. I z obu jest "Na odcinku 100m", o ile się nic nie zmieniło.

sm1980 napisał/a:
Czy ktoś z tamtego rejonu może mi powiedzieć jakiej treści jest uzupełnienie znaku D-51 (tabliczka pod)?

J.w. - 100m, ale dawno mnie tam nie było.

piotreg - 3 Kwiecień 2014, 14:20

sm1980, <SM> / <SG> mogą prowadzić pomiar prędkości tylko w strefie obowiązywania znaku D-51. Jeżeli "walnęli" Cię poza tą strefą, i im to udowodnisz, fotka winna trafić do kosza, a strażnik do prokuratury.
sm1980 - 4 Kwiecień 2014, 13:04

małymobil napisał/a:
sm1980 napisał/a:
A co jeżeli radar (Fotorapid CM) został ustawiony dalej niż mówi tabliczka pod <FR> ?

To chyba dla ciebie dobrze?

sm1980 napisał/a:
A co kiedy <SM> tłumaczy się, że mnie obowiązuje <FR> z przeciwka, którego nie widzę, bo jest tyłem do mojego kierunku?

Nie bardzo rozumiem co masz na myśli. Znaki są z obu stron. I z obu jest "Na odcinku 100m", o ile się nic nie zmieniło.

sm1980 napisał/a:
Czy ktoś z tamtego rejonu może mi powiedzieć jakiej treści jest uzupełnienie znaku D-51 (tabliczka pod)?

J.w. - 100m, ale dawno mnie tam nie było.

No właśnie nie wiem co jest na znaku. W google jest na odcinku 100m, a w odpowiedzi na odwołanie (bo nie zgadzam się i twierdzę, że byłem poza obszarem wyznaczonym) napisali, że na odcinku 200m. Jak ktoś z was jeździ tamtędy to proszę o info.
Załączam pismo ze <SG> .

piotreg - 4 Kwiecień 2014, 16:04

Cytat:
W poniedziałek jeleniogórski sąd podtrzymał w mocy wyrok, w którym potwierdza, że straże miejskie mają prawo karać za wykroczenia drogowe, jednak nie mają prawa domagać się od właściciela pojazdu, wskazania sprawcy wykroczenia drogowego, czyli osoby, która została zarejestrowana na zdjęciu z fotoradaru. Sędzia powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z grudnia ub. roku, który ostatecznie rozwiał wątpliwości w tej sprawie. Oznacza to jednoznacznie, że strażnicy mają związane ręce. Mogą używać fotoradaru, rejestrować nim przekroczenia prędkości, jednak na tym ich czynności się kończą. Żeby wystawić mandat, muszą wiedzieć kto kierował w danej chwili pojazdem, gdyż mandat nie może być wystawiony automatycznie na właściciela pojazdu. Spowodowało to, że strażnicy stali się praktycznie bezsilni.

Więcej...

andrzej59 - 4 Kwiecień 2014, 16:59

Wszystko niby OK. Tylko, że <SG> / <SM> NIE SĄ UPRAWNIONYM organem.
sm1980 - 8 Kwiecień 2014, 15:28

Mam jeszcze jedno pytanie. Czy znak <FR> (oczywiście z dodatkową tabliczką pod znakiem) trzeba wpisać do wydziału dróg krajowych czy innej instytucji, która się tym zajmuje?
małymobil - 8 Kwiecień 2014, 16:24

GDDKiA wydaje pozwolenie i ustawia taki znak, bo droga należy do nich.
andrzej59 - 8 Kwiecień 2014, 18:34

sm1980 napisał/a:
Czy ktoś z tamtego rejonu może mi powiedzieć jakiej treści jest uzupełnienie znaku D-51 (tabliczka pod)?

Obecnie: Na odcinku 200m. Wcześniej było: Na odcinku 100m

piotreg - 8 Kwiecień 2014, 18:37

sm1980 napisał/a:
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy znak <FR> (oczywiście z dodatkową tabliczką pod znakiem) trzeba wpisać do wydziału dróg krajowych czy innej instytucji, która się tym zajmuje?

<SM> / <SG> nie może w pasie drogowym ustawić sama od siebie żadnego znaku. Znak ustawia zarządca drogi, zgodnie z projektem.

sm1980 - 8 Kwiecień 2014, 19:38

andrzej59 napisał/a:
sm1980 napisał/a:
Czy ktoś z tamtego rejonu może mi powiedzieć jakiej treści jest uzupełnienie znaku D-51 (tabliczka pod)?

Obecnie: Na odcinku 200m. Wcześniej było: Na odcinku 100m

Dzięki. Napisałem odwołanie tak, jak Ty i piotreg podpowiedzieliście. Zobaczymy. Dam znać co odpiszą.

sm1980 - 9 Kwiecień 2014, 11:48

Coś takiego jeszcze znalazłem, co przeczy wszystkiemu o czym rozmawialiśmy, andrzej59 i pioterg:

Cytat:
TK: kara za niewskazanie kierowcy zgodna z Konstytucją

Możliwość ukarania właściciela lub posiadacza pojazdu za niewskazanie przez niego osoby, która w danym czasie kierowała jego autem jest zgodna z Konstytucją - stwierdził Trybunał Konstytucyjny. Oznacza to, że Policja, straże miejskie czy gminne oraz Inspekcja Transportu Drogowego nadal mogą karać właścicieli aut złapanych przez fotoradary za niewskazanie kierowcy, który w danej chwili prowadził samochód.


Obowiązek denuncjacji został wprowadzony do kodeksu wykroczeń, by Policji, strażom miejskim czy gminnym oraz Inspekcji Transportu Drogowego zapewnić sprawność działania w przypadku przestępstw i wykroczeń drogowych. Przepis ten mówi, że właściciel lub posiadacz pojazdu ma bezwzględny obowiązek (bo przepisy nie przewidują żadnych wyjątków) zadenuncjować na żądanie uprawnionych organów osobę, która w danym miejscu i czasie prowadziła pojazd, co w praktyce sprowadza się najczęściej do wskazania kierowcy samochodu "złapanego" przez fotoradar.

Właściciel auta wezwany do wskazania kierującego pojazdem ma pięć możliwości. Po pierwsze może wskazać siebie, po drugie może przedstawić dowód, że nie jest właścicielem samochodu, po trzecie może wskazać osobę która była kierowcą samochodu. Może także wskazać dowód, że samochód był kierowany wbrew jego woli przez nieznaną osobę (na przykład w przypadku kradzieży) a także odmówić wskazania komu powierzył pojazd do kierowania lub używania. Kara grzywny grozi tylko w tym ostatnim przypadku. Regulacja ta jest często używana przez kierowców, bowiem za niewskazanie prowadzącego auto są karani jedynie grzywną, a po wskazaniu (najczęściej to sami właściciele są kierowcami) kierowcy są karani mandatami i punktami karnymi.

Według Trybunału Konstytucyjnego przepis nakazujący denuncjację jest zgodny z ustawą zasadniczą, a sankcja za jego naruszenie (czyli grzywna) jest najmniej uciążliwym środkiem zapewnienia ochrony życia i zdrowia osób uczestniczących w ruchu drogowym.

Zdaniem TK, brak sankcji za naruszenie obowiązku wskazania przez właściciela samochodu osoby kierującej autem w danej chwili, skutkowałby powszechnym ignorowaniem tego obowiązku. Przepis ten stałby się więc martwy. W efekcie system fotoradarów nie spełniałby swojego celu, czyli zachęty do przestrzegania ograniczeń prędkości.

Link

piotreg - 9 Kwiecień 2014, 15:13

To już nie pierwszy raz takie chocki-klocki. :D Pamiętaj, że w tej samej sprawie, na podstawie takich samych akt, jeden Sąd skaże, a drugi uniewinni. Wymiar sprawiedliwości jest nieprzewidywalny. :twisted:
andrzej59 - 26 Kwiecień 2014, 13:35

Zdanowice. Na jadących od Jędrzejowa w stronę Szczekocin. (50) . <SG> Nagłowice.
andrzej59 - 26 Sierpień 2014, 23:48

<SG> Nagłowice w Zdanowicach.


małymobil - 18 Wrzesień 2014, 18:42

<SM> Poręba foci to czemu <SG> Nagłowice ma być gorsze. Ślęcin - 180 km, 3/4 słupek.
autogaz1984 - 18 Wrzesień 2014, 20:42

Hmmm, pytanie tylko czemu <FR> ustawiony jest ok. 150m od tablicy <ZAB> / <KZAB> . :o Na moje aby łapać tych, którzy wjeżdżają - są jeszcze trochę za bardzo rozpędzeni - w <ZAB> oraz tych, którzy już wyjeżdżają i się rozpędzają, czyli Straż Biznesowa działa. :facepalm:
piotreg - 19 Wrzesień 2014, 13:36

Kasownik stoi jak na patelni, znaki D-51 są, więc płacą tylko Ci, którzy mają na to ochotę.
piotreg - 20 Maj 2015, 13:07

<SG> Nagłowice to najbardziej "agresywna" formacja w całym województwie:

Cytat:
(...) To nic w porównaniu z wynikami ich kolegów z Nagłowic. Tam w tym samym okresie wystawiono aż 2893 mandaty na sumę ponad 641 tysięcy złotych. - Zawsze miejsce ustawienia fotoradaru jest konsultowane z policją. Poza tym trzeba wziąć pod uwagę, że na drodze krajowej numer 78, łączącej województwa świętokrzyskie i śląskie, gdzie stoi zazwyczaj nasze urządzenie, natężenie ruchu dochodzi do 15 tysięcy pojazdów na na dobę - tłumaczy Marek Michnowski, komendant Straży Gminnej w Nagłowicach.

Link

phonemaniac - 16 Wrzesień 2015, 20:52

<SG> Nagłowice trafiona w locie w poniedziałek. Celowała w jadących ze Szczekocin w kierunku Jędrzejowa. Sesja tylko poglądowo.
autogaz1984 - 16 Wrzesień 2015, 21:07

Wlot/wylot z <ZAB> - standard "bezpieczeństwa"* :!: :mad:

* - kasy <SG> Nagłowice. :facepalm:

piotreg - 17 Wrzesień 2015, 00:02

Spokojnie. Bez spiny - jeszcze moment i - cytując klasyka - nie będzie niczego. :D

Nie będzie fotoradaru, nie będzie też <SG> . :grin:

delpiero - 24 Marzec 2016, 11:12

Cytat:
Radni zrezygnowali ze straży gminnej. "Służyła tylko do karania kierowców"



Radni z Nagłowic zlikwidowali straż gminną. Wcześniej poprosili o opinię komendanta wojewódzkiego policji. Ten wprost przyznał, że straż zajmowała się głównie karaniem kierowców. I tylko tym.

Radni w marcu podjęli uchwałę w sprawie likwidacji straży gminnej. Wcześniej poproszono o opinię komendanta wojewódzkiego policji w Kielcach. Ta była pozytywna.

- Komendant stwierdził, że straż skupiała swoje działania na penalizowaniu wykroczeń ujawnionych za pomocą fotoradaru na drodze krajowej nr 78, i zostało to wielokrotnie stwierdzone podczas wykonywanych kontroli przez wojewodę świętokrzyskiego. Z pisma wynika, że udział straży gminnej w Nagłowicach w zapewnieniu porządku i bezpieczeństwa w obszarach spoza ruchu drogowego był symboliczny - relacjonuje wójt Monika Bolewska. Sama przyznaje, że tak małej gminy obecnie nie stać na finansowanie straży. I do takiego wniosku doszli też ostatnio radni.

- Część obowiązków straż zresztą utraciła - przyznaje Bolewska.

Przypomnijmy: od 1 stycznia - w związku z nowelizacją przepisów - straże nie mogą już robić zdjęć kierowcom przekraczającym prędkość.

To efekt m.in. zaleceń Najwyższej Izby Kontroli, która zwróciła uwagę, że zaangażowanie strażników w obsługę fotoradarów, zwłaszcza przenośnych, "jest podyktowane w wielu wypadkach nie tyle służbą na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym, co przede wszystkim chęcią pozyskiwania pieniędzy do gminnej kasy". W Nagłowicach z fotoradaru przestano korzystać już pod koniec zeszłego roku.

Czy decyzja radnych - już po zmianie przepisów - potwierdza, że straż służyła wcześniej tylko do karania kierowców?

Wójt Nagłowic twierdzi, że po objęciu stanowiska - od końca 2014 r. - zlecała strażnikom inne zadania, m.in. związane z utrzymaniem porządku. W efekcie dochody z fotoradaru i tak wyraźnie spadały.

Jeszcze w 2014 r. było to 755 tys. zł, a od stycznia do końca listopada 2015 r. - 362 tys. zł.

W nagłowickiej straży pracowało sześć osób - komendant przeszedł już na emeryturę, jedna z pracownic znalazła zatrudnienie w urzędzie gminy, druga w ośrodku pomocy społecznej będzie zajmować się obsługą programu 500+.

- Pozostałym pracownikom zaproponowałam pracę w Zakładzie Usług Komunalnych, ale nie byli zainteresowani - twierdzi wójt.

Źródło: www.kielce.wyborcza.pl


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group