[piotreg]

Cytat:

Lokalizacja fotoradaru w dniach 15-21 listopada W ciągu nadchodzącego tygodnia strażnicy miejscy będą przenosić swój fotoradar z jednej ulicy na drugą. Podajemy lokalizacje gdzie możecie spodziewać się urządzenia kontrolującego prędkość. Co ciekawe strażnicy miejscy preferują metodę „z miejsca na miejsce” przenosząc w ciągu dnia fotoradar pomiędzy kilkoma ulicami. W okresie od 15 listopada do 21 listopada kontrola prędkości za pomocą fotoradaru przenośnego może być prowadzona w następujących lokalizacjach: Cytat: ul. Krężnicka, ul. Wyzwolenia, ul. Zana, ul. Nadbystrzycka, ul. Nałęczowska. W ostatnim tygodniu fotoradar najczęściej monitorował szybkość aut na ul. Zana, Nałęczowskiej, Wyzwolenia i Krężnickiej. Pomiary były prowadzone od wczesnych godzin porannych do późnych godzin popołudniowych. W podanych lokalizacjach lepiej zdjąć nogę z gazu.

Link

[Automobil]

[euros]

Znak D-51 "Fotoradar" pojawił się na Andersa. Pod nim tabliczka 900m.

[euros]

Cytat:

Ul. Zana: Straż Miejska pracuje także po zmierzchu Godzina 16:00 nie oznacza, że strażnicy miejscy chowają przenośny fotoradar do bagażnika i kończą pracę. Wręcz przeciwnie, po zmierzchu kierowcy powinni pamiętać o dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym. Lampa co chwila miga a kierowcy nie zwalniają, nawet jak funkcjonariusze Straży Miejskiej stoją obok fotoradaru. Wielu kierujących nawet nie zwraca uwagi na strażników miejskich, którzy na poboczu obsługują urządzenie do rejestrowania przekroczenia prędkości. Jak mówią nam funkcjonariusze, taka ciekawostka, większość kierujących kobiet, którym urządzenie robi zdjęcie nawet nie zwalnia, choć było widać błysk. Trochę inaczej jest z mężczyznami. Ci hamują a nawet potrafią się cofnąć, podjechać do strażników i zapytać o zarejestrowaną prędkość. Funkcjonariusze takich informacji nie udzielają. Zdjęcie z zarejestrowanym wykroczeniem kierowcy dostają pocztą. W ciągu dnia urządzenie wędruje z ulicy na ulicę. Fotoradar potrafi pracować w kilku lokalizacjach. Czasami godzinę, czasami dłużej, nie ma zasady. Należy po prostu stosować się do znaków informujących o dopuszczalnej prędkości. Niestety kierowcy jeżdżą bez wyobraźni. Przez kilkanaście minut obserwujemy ul. Zana. Fotoradar ustawiony za przejściem dla pieszych w ciągu tego czasu robi kilka zdjęć. Niektórzy kierowcy jadą nawet ponad 90km/h. Cztery pasy, po dwa w każdym kierunku, górka, przejście dla pieszych. Lepszej lokalizacji na fotoradar nie mogło być. Siedzący za kierownicą zapominają o niechronionych uczestnikach ruchu. Pędzą ulicą Zana na złamanie karku. Na CB radio co chwila słychać niecenzuralne opinie o pracy strażników. Obserwując jednak jazdę niektórych kierowców i skutki nadmiernej prędkości można odnieść wrażenie, że jeden fotoradar to za mało. Wkrótce urządzenie pojawi się w nowych lokalizacjach na ulicach Lublina. Miejsca pomiarów są oznaczone widocznymi znakami, niestety kierowcy zapominają, że codziennie w mieście prowadzona jest kontrola prędkości. Apelujemy o ostrożną jazdę. Nadmierna prędkość po zmierzchu może stać się przyczyną przykrego zdarzenia drogowego. Codziennie na ulicach Lublina dochodzi do wypadków, także z udziałem pieszych. W okolicy przejść dla pieszych warto zdjąć nogę z gazu.

Link

[v2x]

Strażnicy miejscy ustrzeleni na al. Andersa z rozstawionym sprzętem w zatoce parkingowej.

---

andersa.jpg

Plik ściągnięto 207 raz(y) 205,09 KB

[piotreg]

v2x, dzięki za materiał. W którym kierunku stali?

[v2x]

piotreg, stali w kierunku ul. Mełgiewskiej, zaraz za przystankiem autobusowym i kładką dla pieszych.

[piotreg]

A w przeciwnym kierunku również jest oznakowanie - znak D-51 z tabliczką "Na odcinku... m"?

[v2x]

Tak, al. Andersa jest oznakowana w obu kierunkach od ronda Berbeckiego (skrzyżowanie z ulicą Lwowską i Koryznowej) do ul. Kalinowszczyzna.

A poniżej wklejam aktualną listę, gdzie Lublin może ustawić się z radarem na trójnogu.
Dodatkowo Lublin z początkiem listopada przestała korzystać z radaru stacjonarnego umieszczonego w słupkach. Aktualnie większość słupków zasłonięta jest czarną folią.

Cytat:

- ul. Nałęczowska, od Głównej do Bażantowej (1,4 km) - ul. Wyzwolenia, od Mickiewicza do Grunwaldzkiej - ul. Krężnicka, od Cienistej do Pszczelej - ul. Zana, między Nadbystrzycką a Filaretów - ul. Nadbystrzycka, między ul. Jana Pawła II a Zana - al. Andersa, od ronda Berbeckiego do ul. Kalinowszczyzna.

[piotreg]

Cytat:

Fotoradar ma kryzys. Zarobił o wiele mniej w 2013 roku Coraz mniej zdjęć robi fotoradar Straży Miejskiej w Lublinie. Spadek liczby mandatów jest radykalny: w 2013 r. aparat nie zarobił nawet połowy kwoty z 2012 r. A odsetek kierowców zbyt szybko mijających fotoradar według oficjalnych danych spadł... trzykrotnie. Wczoraj poznaliśmy oficjalną statystykę Straży Miejskiej za miniony rok. Na podstawie zdjęć z fotoradaru strażnicy wystawili dokładnie 3499 mandatów na kwotę 552,5 tys. złotych. Różnica między tym wynikiem a statystykami za 2012 r. jest kolosalna, bo rok wcześniej dzięki fotoradarowi straż wystawiła 7723 mandaty opiewające łącznie na niemal 1,4 miliona złotych. Skąd taki spadek? To, że w lutym ktoś podpalił maszt z fotoradarem przy al. Andersa i urządzenie nie było używane przez kwartał nie miało wpływu na statystyki. Dlaczego? W 2012 r. przed obiektywem aparatu przejechało niecałe 2,1 miliona pojazdów, a w zeszłym roku ponad 2,4 miliona. – Spadek może wynikać przede wszystkim z tego, że na naszej stronie internetowej zamieszczamy listę miejsc, w których będziemy prowadzić kontrolę przy użyciu fotoradaru – mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. Funkcjonariusze zwracają uwagę, że coraz lepszy jest też wskaźnik mówiący o tym, ile procent pojazdów mijających fotoradar jechało z prędkością większą od dopuszczalnej. Ze statystyk wynika, że w 2012 r. wykroczenie popełniał jeden na 270 kierowców, a w zeszłym roku zaledwie jeden na 700. Aktualnie strażnicy ustawiają fotoradar w 6 miejscach: przy ul. Zana między Nadbystrzycką a Filaretów, przy Nadbystrzyckiej od Zana do Jana Pawła II, Wyzwolenia od Gunwaldzkiej do Mickiewicza, al. Andersa od Lwowskiej do ul. Kalinowszczyzna, Krężnickiej od Pszczelej do Cienistej i Nałęczowskiej od Bażantowej do Głównej. Pomiędzy wspomnianymi odcinkami przenoszony jest jeden aparat na trójnogu. Planowane miejsca kontroli Jeszcze w pierwszym półroczu lista miejsc, w których może być prowadzona kontrola radarowa ma wzrosnąć do piętnastu. Radary będą ustawiane także przy ul. Jana Pawła II (al. Kraśnicka-Roztocze, Roztocze-Granitowa, Granitowa-Armii Krajowej), al. Kompozytorów Polskich (Północna-al. Smorawińskiego), Janowskiej (Parczewska-Lipska), ul. Roztocze (Jana Pawła II-Łukowska), Krochmalnej (Diamentowa-Gazowa), Kunickiego (Dywizjonu 303-Mickiewicza, Zemborzycka-Głuska), Romera (w całości) i al. Smorawińskiego od kładki przy Chęcińskiego do al. Kompozytorów Polskich.

Link

[piotreg]

Nowe miejscówki - niebawem zostaną oznakowane:

Cytat:

- ul. Roztocze, odcinek między ulicami Jana Pawła II a Łukowską - na odcinku 600 m - ul. Jana Pawła II, trzy odcinki: od ul. Roztocze do al. Kraśnickiej (na odcinku 1 km), od ul. Granitowej do ul. Roztocze (na odcinku 700 m) i od ul. Armii Krajowej do Granitowej (na odcinku 800 m) - ul. Kunickiego, dwa odcinki: od ul. Dywizjonu 303 do Mickiewicza - na odcinku 600 m oraz od ul. Zemborzyckiej do ul. Głuskiej - na odcinku 900 m - ul. Krochmalna, od ul. Diamentowej w kierunku ul. Gazowej - na odcinku 1 km - ul. Romera, na całej długości - na odcinku 1 km - al. Kompozytorów Polskich, od skrzyżowania z ul. Północną do al. Smorawińskiego - na odcinku 900 m - al. Smorawińskiego, od wiaduktu przy ul. Chęcińskiego do al. Kompozytów Polskich - na odcinku 600 m - ul. Janowska, odcinek od ul. Parczewskiej do ul. Lipskiej - na odcinku 1 km - ul. Diamentowa, odcinek od ul. Olszewskiego do ul. Romera - na odcinku 500 m

[piotreg]

Cytat:

Wyrok zapadł, straż miejska odpuszcza kierowcom. Fotoradar trafi do ITD? Po wczorajszym wyroku, gdy straż miejska przegrała w sądzie, z lubelskich ulic zniknie fotoradar. Jednak do kontroli prędkości przymierza się ITD. W poniedziałek jeleniogórski sąd podtrzymał w mocy wyrok, w którym potwierdza, że straże miejskie mają prawo karać za wykroczenia drogowe, jednak nie mają prawa domagać się od właściciela pojazdu, wskazania sprawcy wykroczenia drogowego, czyli osoby, która została zarejestrowana na zdjęciu z fotoradaru. Sędzia powołał się na wyrok Sądu Najwyższego z grudnia ub. roku, który ostatecznie rozwiał wątpliwości w tej sprawie. Oznacza to jednoznacznie, że strażnicy mają związane ręce. Mogą używać fotoradaru, rejestrować nim przekroczenia prędkości, jednak na tym ich czynności się kończą. Żeby wystawić mandat, muszą wiedzieć kto kierował w danej chwili pojazdem, gdyż mandat nie może być wystawiony automatycznie na właściciela pojazdu. Spowodowało to, że strażnicy stali się praktycznie bezsilni. - Czekamy jeszcze aż wyrok się uprawomocni, potrwa to dwa tygodnie i tylko do tego czasu będziemy używać fotoradaru, potem nasze działania staną się całkowicie bezcelowe - wyjaśnia Robert Gogola z lubelskiej straży miejskiej. Przypomnijmy, że już raz przez zmieniające się przepisy, straż miejska musiała zrezygnować z używania fotoradaru w ustawionych przy lubelskich ulicach masztach. Najpierw wszedł przepis, że wszystkie maszty muszą posiadać zamontowane w środku urządzenie rejestrujące prędkość, czyli nie mogą stać puste maszty i pełnić roli tzw. straszaków. Następnie inny z przepisów zabronił strażnikom korzystania z fotoradarów stacjonarnych, wtedy to znaleziono wyjście, i urządzenie zaczęto ustawiać na specjalnym statywie. Jednak jak się właśnie okazało, rozwiązanie to było tylko tymczasowe. Co się stanie więc z lubelskim fotoradarem, okazuje się, że zainteresowana nim jest Inspekcja Transportu Drogowego. – Wcześniej zwracaliśmy się do ITD z zapytaniem o wykorzystanie przez nich masztów, z których nie mogliśmy korzystać, tak aby nie było potrzeby ich demontowania. Jak odpowiedzieli, nie byli zainteresowani samymi masztami, lecz urządzeniem do pomiaru prędkości. Jednak obecnie trwają dalsze rozmowy, a to ze względu, że fotoradar został zakupiony przez lubelski Urząd Miasta i warunek z naszej strony jest taki, by pozostał on w Lublinie i na naszych ulicach odbywała się kontrola prędkości – dodaje Gogola. Z kolei sama straż miejska ma się skupić na sprawach czysto porządkowych w mieście. – Od ubiegłego roku cały czas pracujemy nad zmianą wizerunku, tak aby mieszkańcy miasta zaczęli postrzegać naszą pracę jako pożyteczną. Walczymy z tym co najbardziej jest uciążliwe dla mieszkańców m.in. z dzikimi wysypiskami śmieci, z osobami zakłócającymi ład i porządek a także pojazdami, które kierowcy parkują w sposób zagrażający bezpieczeństwu innych użytkowników ruchu drogowego – tłumaczy Robert Gogola. Tak więc oddanie fotoradaru ma zakończyć znienawidzoną przez lubelskich kierowców działalność strażników miejskich. Pozostają jednak obawy, ponieważ może okazać się, że kierowcy jeszcze zatęsknią za kontrolami prowadzonymi przez strażników. - Nie wiadomo jak to będzie gdy fotoradar przejmie ITD. Straż miejska przynajmniej stała w widocznych miejscach, gdzie często dochodziło do wypadków, podawała również lokalizacje fotoradaru oraz nie chowała się z nim po krzakach - tłumaczył nam wczoraj jedne z kierowców, który każdego dnia pokonuje kilkaset kilometrów po drogach Lublina i okolic. – Natomiast każdy doskonale wie, jak postępuje inspekcja. Mają gdzieś bezpieczeństwo tylko swoje fotoradary ustawiają tam, gdzie jest największe prawdopodobieństwo złapania kierowcy na przekroczeniu prędkości. Oby nie doszło do tego, że zaczną mierzyć prędkość np. na 30-ce na Unii Lubelskiej, gdzie wiadomo, że nikt poniżej 70-ciu tam nie jeździ - dodaje nasz czytelnik.

Link

[delpiero]

Źródło: www.facebook.com/lublin112

---

Frr.jpg Źródło: www.facebook.com/lublin112

Plik ściągnięto 122 raz(y) 97 KB

Fr.jpg Źródło: www.facebook.com/lublin112

Plik ściągnięto 124 raz(y) 58,54 KB

[delpiero]

Źródło: www.youtube.com

[autogaz1984]

Cytat:

Fotoradar w Lublinie: Sprawdź, gdzie zdjąć nogę z gazu Roztocze, Andersa, Jana Pawła II, Krochmalna, Zana i Nałęczowska - to sześć ulic, gdzie w ciągu najbliższego tygodnia kierowcy mogą natknąć się na fotoradar. Straż Miejska podała listę dróg, przy których w dniach 11-17 lipca będą prowadzone kontrole prędkości. Urządzenia pomiarowego można się spodziewać tylko przy wskazanych przez funkcjonariuszy ulicach. Strażnicy dysponują jednym przenośnym fotoradarem.

Link

[delpiero]

Cytat:

To ulubiona ulica piratów drogowych w mieście. Rekordzista pędził BMW 149 km/h Rekordzista gnał BMW z prędkością 149 km/h, trzy razy szybciej niż pozwalały znaki. Z taką prędkością wjechał na to samo przejście dla pieszych, na którym inne BMW śmiertelnie potrąciło 14-latkę. To najszybsza ulica w mieście. Ul. Jana Pawła II, choć można na niej jechać tylko "pięćdziesiątką" zajmuje pierwsze miejsce pod względem liczby kierowców wpadających na jeździe powyżej 100 km/h. Od początku roku do końca ubiegłego tygodnia fotoradar zarejestrował w całym mieście 40 takich piratów, z czego aż 17 właśnie na ul. Jana Pawła II. Niewiele mniej, bo 12 takich przypadków było na Zana, 8 na Nadbystrzyckiej, 2 na Wyzwolenia i 1 na Kunickiego. – Na ul. Jana Pawła II kierowcy rozwijają też największe prędkości – mówi – mówi Robert Gogola, rzecznik Straży Miejskiej. W tym roku tylko tu i nigdzie indziej strażnicy przyłapali kierowców jadących szybciej niż 120 km/h. Dodajmy, że takie kontrole prowadzone są tylko między rondem u zbiegu z ul. Armii Krajowej a skrzyżowaniem z al. Kraśnicką. Rekordzista wśród przyłapanych przez fotoradar rozpędził się tu BMW do 149 km/h. Zdjęcie zrobiono mu tuż przed przejściem, na którym w marcu kierowca innego BMW potrącił 14-letnią dziewczynkę. Ofiara zmarła na miejscu, a sprawca uzgodnił dla siebie z prokuraturą wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu na pięć lat. Uwieczniony przez fotoradar kierowca ze 149 km/h na liczniku dostał tylko 500 zł mandatu i 10 punktów karnych. Ale i tak może czuć się potencjalny sprawca tragedii. Droga hamowania przy takiej prędkości to około 150 metrów, a to mniej więcej trzy razy dłuższy dystans od tego, który dzielił go od przejścia w momencie zrobienia zdjęcia. Według oficjalnych statystyk policji główna arteria Czubów była w zeszłym roku miejscem 8 wypadków drogowych, w których rannych zostało 12 osób. Radarowe żniwa W pierwszym półroczu Straż Miejska zarejestrowała 3605 wykroczeń używając fotoradaru. Na podstawie tych zdjęć nałożyła już 1950 mandatów i skierowała 350 wniosków do sądu. Pozostałe sprawy są w toku.

Źródło: www.dziennikwschodni.pl