[OJCIEC]

Wiadomość za RMF.FM:

"Policjanci będą mogli kontrolować kierowców w dowolnym miejscu.
Reporter RMF FM dotarł do pisma, w którym Komenda Główna zmienia poprzednie zarządzenie.

Policjanci – jak tłumaczy Dariusz Zajdlewicz naczelnik szczecińskiej drogówki – będą kontrolować prędkość we wszystkich miejscach, gdzie jest to uzasadnione, czyli dochodzi do zagrożenia bezpieczeństwa. Jednocześnie dodaje, że radiowóz musi być zaparkowany tak, aby był widoczny.

Kilka miesięcy temu były komendant Marek Bieńkowski wyznaczył listę specjalnych miejsc, w których policjant mógł zatrzymać kierowcę do drogowej kontroli. Wykaz miejsc podano do publicznej wiadomości i nakazano umieszczenie ich na stronach internetowych komend.
Ta lista od dziś nie jest aktualna."

ŹRÓDŁO

[Automobil]

[piotreg]

Na DK nr 1 parkowali tak, że z odległości 30 m. widoczna była maska samochodu.
Czyli policja krzakowa come back.

Szkoda, że fotoradar nie musi być widoczny z daleka...
(Nie mówie o stacjonarnych)

[mobius]

ja mam takie pytanie - czy policja moze ustawic sie z fotoradarem (ukrytym za samochodem w ten sposob ze nie sposob go zobaczyc z tej strony z ktorej sie jedzie), a po zmierzeniu predkosci zatrzymac pojazd powiedzmy 1 km dalej?

czy radar nie powinien byc widoczny?

[Mateusz]

[piotreg]

Fotoradary zawsze chowali - nawet wtedy, kiedy obowiazywala lista miejsc do pomiaru predkosci.
Dobre pytanie...
Moim zdaniem FR powinien byc takze z daleka widocznym.

[mobius]

no mi wlasnie wpakowali mandat w takiej sytuacji - predkosc choc wiem ze byla za duza to przedstawili mi ja tylko na "gebe" po prostu koles z fotoradaru podal im to przez radio w sumie moglem to zakwestionowac ale coz przyjalem mandat 400 zl plus 10 pkt za 107km/h w tenerie zabudowanym (ten teren "zabudowany wyglada tak ze jest to okolo 1 km prostej drogi przez las)

wlasnie wysylam pismo do urzedu wojewodzkiego o umozenie mandatu zobaczymy co to da, ewentualnie bede placil w ratach bo 400 zl wyrzygac na takie gowno na raz to lekka przesada

aha zapomnialem dodac ze zatrzymal mnie inny patrol ktory tylko odbieral info od kolesia z radarem ustawionego mniej wiecej 1 km wczaesniej

[OJCIEC]

O podobnej sytacji opowiadał mi kiedyś znajomy.

Miejsce akcji: Królewiec Wrocławski
Czas: daawno temu, pora powrotów z pracy

Mniej więcej w miejscu gdzie stała ta śmieszna atrapa postawili fotoradar (lub tylko tak mówili)
Na wyjeździe z Kamieńca, ok. 1km dalej stał patrol i zgarniał wszystkich jadących od Wrocławia, jak leci, na parking/zatoczkę. Proponowali mandat w wysokości 100 zygli, bądź "sprawdzenie faktycznej prędkości" na fotoradarze kilometr wcześniej i odpowiednie odniesienie się do taryfikatora.
Podobno nie było odważnych. Wszyscy kwitowali rachunki, ino świszczało ;)))

[piotreg]

[Mateusz]

[mobius]

nie wiem czy mnie przyfocili nie widzialem zadnego dowodu mojego wykroczenia, a stalo sie to pomiedzy mala wioska ciezkowice a jaworznem czymi pewnie niewiele ci to mowi

[qwerty1412]