Przenośne urządzenia wykorzystywane dzisiaj przez straże miejskie i gminne mają trafić do drogówki, natomiast stacjonarne fotoradary do Inspekcji Transportu Drogowego.
To nie przejdzie! Na jakiej podstawie? Gminy fotoradary zakupiły ze środków własnych! I teraz mają je przekazać nieodpłatnie Instytucjom Państwowym? Który prezydent/burmistrz na to pójdzie?
Ponadto, nie chce fotoradarów, a to co najwyżej może wziąć Fotorapidy CM, bo pozostałe nie nadają się do tego, by podpiąć je do systemu CANARD. Czyli gminne fotoradary dla będą co najwyżej kupą złomu.
SLD: pozbawić straż miejską możliwości przeprowadzania kontroli fotoradarowej
Odebranie straży miejskiej możliwości przeprowadzania kontroli fotoradarowej kierowców to główny cel projektu ustawy autorstwa SLD, który ma trafić do Sejmu. Straż musi wrócić do pilnowania porządku publicznego, a nie dobierać się kierowcom do portfeli - uważa Sojusz.
Projekt przygotowany przez Sojusz zakłada zmiany w trzech ustawach: o straży gminnej, Prawa o ruchu drogowym oraz w Kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia.
Głównym założeniem projektu jest pozbawienie Straży Miejskiej możliwości przeprowadzania kontroli fotoradarowej - powiedział PAP poseł SLD Maciej Banaszak.
Według rzecznika Sojuszu Dariusza Jońskiego, taka zmiana kompetencji Straży spowoduje, że przestanie ona być "skarbonką do łupienia mieszkańców", a zacznie pilnować bezpieczeństwa i porządku. "Tak widzimy rolę Straży Miejskiej" - podkreślił polityk.
Także Banaszak wskazywał, że Straż musi wrócić do zadań, do których została powołana, "a nie dobierać się kierowcom do portfeli". Poseł ocenił, że fotoradary pełnią obecnie funkcję "prywatnych maszynek wójtów, burmistrzów do łatania dziury budżetowej". Jak tłumaczył, pieniądze uzyskane z karania kierowców w ten sposób, trafiają obecnie do budżetów gmin czy miast, a nie do Krajowego Funduszu Drogowego.
Banaszak przekonywał, że fotoradary nie przyczyniły się do zwiększenia bezpieczeństwa na polskich drogach. Jak mówił, fakt, że nieco spadła liczba wypadków drogowych, wynika z poprawy infrastruktury, a nie z obecności fotoradarów na polskich drogach. "Nie widzimy sensu, dla którego ma być ciąg dalszy tej patologicznej sytuacji, kiedy strażnicy miejscy czy gminni polują na kierowców ze swoimi fotoradarami" - podkreślił.
Z założeń do projektu, do których dotarła PAP, wynika m.in., że Prawa o ruchu drogowym wykreślony zostałby zapis mówiący, iż "w ramach wykonywania kontroli ruchu drogowego strażnicy gminni (miejscy) są upoważnieni do używania urządzeń rejestrujących, z tym że w przypadku używania urządzenia zainstalowanego w pojeździe w czasie pracy urządzenia pojazd nie może znajdować się w ruchu".
W znowelizowanej ustawie nie znalazłby się również zapis mówiący o tym, że strażnicy mogą legitymować uczestnika ruchu i wydawać mu wiążące polecenia, co do sposobu korzystania z drogi lub używania pojazdu.
Według zapowiedzi polityków SLD, projekt ma trafić do Sejmu we wtorek.
W ubiegłym roku projekt - zakładający odebranie Straży Miejskiej możliwości karania kierowców za nieprawidłowe parkowanie oraz przeprowadzania kontroli fotoradarowej - złożył ówczesny Ruch Palikota (obecnie Twój Ruch), jednak nie został przyjęty przez Sejm.
Dołączył: 27 Gru 2014 Pochwał: 14 Posty: 65 Skąd: Z nad morza
Wysłany: 12 Styczeń 2015, 17:55
Ja myślę, że to nie tak proste, chociaż bardzo pożądane. A co na to powie kolesiostwo produkujące, serwisujące i obsługujące fotoradary? Jak stworzyło się taki system to teraz nic nie zrobi się. Jeżeli nagle odetnie się znaczne dochody gmin, to tylko czekać jak wyciągną rączkę po kasę, a nikt tego w Warszawie nie chce i nadal jak do tej pory społeczeństwo finansować będzie nieudolną władzę. Piękny przykład mamy w cenach paliwa. Ja bynajmniej nie łudzę się, a zacznie się dopiero jak będą przekonani, że słupki poleciały do dołu i nie ma co liczyć na koryto.
Sejm odrzucił ten projekt i teraz PO złożyło coś podobnego.
Andrzej G. napisał/a:
Ja myślę, że to nie tak proste, chociaż bardzo pożądane. A co na to powie kolesiostwo produkujące, serwisujące i obsługujące fotoradary? Jak stworzyło się taki system to teraz nic nie zrobi się. Jeżeli nagle odetnie się znaczne dochody gmin, to tylko czekać jak wyciągną rączkę po kasę, a nikt tego w Warszawie nie chce i nadal jak do tej pory społeczeństwo finansować będzie nieudolną władzę. Piękny przykład mamy w cenach paliwa. Ja bynajmniej nie łudzę się, a zacznie się dopiero jak będą przekonani, że słupki poleciały do dołu i nie ma co liczyć na koryto.
A ja Ci mówię, że 2015 r. to ostatni rok żniw. Zobaczymy za rok czy moje proroctwo się spełni!
Od wielu miesięcy, choć z długimi przerwami, posłowie PO pracują nad projektem ustawy zabraniającej strażom miejskim i gminnym używania przenośnych fotoradarów. Ta sprawa od wielu lat wzbudzała kontrowersje i wszystko wskazuje na to, że jeszcze przed końcem obecnej kadencji ustawa wejdzie w życie.
Koniec z mandatami od straży miejskich i gminnych!
Wygląda na to, że wraz z zakończeniem kadencji posłowie sprawią kierowcom długo wyczekiwany prezent. W czasie wczorajszego posiedzenia podkomisji zajmującej się projektem zmian w Prawie o Ruchu Drogowym posłowie opowiedzieli się w końcu za odebraniem strażom miejskim i gminnym prawa do używania fotoradarów.
Jak informuje "Rzeczpospolita", przed głosowaniem nad sprawozdaniem trwała ożywiona dyskusja. Ostatecznie posłowie odrzucili pomysł nakładania na kierowców kar administracyjnych za przekroczenie prędkości (eksperci wskazywali na jego niekonstytucyjność) i przegłosowali odebranie strażom miejskim i gminnym uprawnień do posługiwania się fotoradarami.
Oznacza to, że strażnicy stracą urządzenia z dniem 1 stycznia 2016 roku. Do tego czasu sztandarowa broń straży miejskiej będzie musiała być przekazana policji lub Inspekcji Transportu Drogowego. Co ważne, posłowie opowiedzieli się za odebraniem strażnikom zarówno fotoradarów przenośnych, jak i stacjonarnych.
Posłowie nie ustalili jeszcze, jak wyglądać mają przepisy przejściowe określające tryb postępowania dotyczący kierowców przyłapanych przez straż miejską na przekroczeniu prędkości przed 1 stycznia 2016 roku. Niewykluczone, że wielu z nich może uniknąć kary. Od 1 stycznia 2016 roku strażnicy stracą bowiem uprawnienia oskarżycieli, co oznacza, że nie będą już mogli stawać w tej roli przed sądem.
Przypominamy, że odebranie straży miejskiej fotoradarów zalecał już raport przygotowany przez Najwyższą Izbę Kontroli. Jego autorzy zwracali uwagę, że strażnicy zamiast pilnować porządku skupili się głównie na walce z kierowcami, co miało za zadanie podreperowanie lokalnych budżetów. Aż 67 proc. wykroczeń ujawnionych przez funkcjonariuszy tej służby dotyczyło właśnie wykroczeń w ruchu drogowym.
Niestety, póki co, jadąc nad polskie morze na wakacje, wciąż jeszcze trzeba będzie uważać na pochowane w krzakach, tuż przed końcem terenu zabudowanego, urządzenia należące do straży gminnych...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum