abart - 2 Wrzesień 2013, 07:24 Temat postu: Punkty karne teoretycznie są, a praktycznie ich nie ma... Witam. Mam problem, bo nie wiem co o tym myśleć, ale może zacznę od początku. W styczniu dostałem informację od ITD, że przekroczyłem prędkość i co za tym idzie 4 punkty i 100zł (przyznałem się do winy... tak wiem, że to głupota, ale nie o tym teraz).  Do tej pory nie dostałem mandatu i nadal czekam. W kwietniu zostałem załapany przez Panów Misiaczków i dostałem pamiątkowe 6 punktów.
No i wczoraj kolejne spotkanie, które mnie kosztowały 8 punktów. Pomyślałem, że czas na kurs zmniejszający liczbę punktów, bo robi się krucho, ale narzeczona powiedziała żeby podejść na komendę i dowiedzieć się co i jak. Udaliśmy się tam dowiedzieć o ilość punktów, Pan policjant podszedł do nas poprosił i prawo jazdy i poszedł. Wrócił za 3 min i powiedział, że mam 0 punktów karnych.  Powiedziałem, że to niemożliwe i żeby jeszcze raz sprawdził o co tu chodzi. Opowiedziałem mu całą historię, a w odpowiedzi odstałem informację, że punkty karne pojawiają się 1-2 miesiące po wystawieniu. No dobrze, a co z pierwszymi 10 pkt? I teraz nie wiem czy iść na ten kurs, bo jak dostanę te -6pkt to nie będzie z czego odjąć...
Czy ktoś może mi coś poradzić? kalex - 2 Wrzesień 2013, 09:14 Gliniarze opierają się na tym co jest w systemie CEK. A tam jest często gęsto burdel. Weź sobie tą informacje na piśmie i w razie czego jak przekroczysz będziesz się szarpał z organem wydającym (jak ci cofną). Zaj007 - 2 Wrzesień 2013, 09:55 Poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie. Kursy reedukacyjne zostały zniesione nowelizacją PoRD, która pomalowana maszty na żółto. Przepisy odnośnie kursu weszły w życie z początkiem 2013 roku. abart - 2 Wrzesień 2013, 10:05 Kursy są nadal. Dowód-> Link WORD w Warszawie organizuje kursy. Najbliższy jest w czwartek. 
STEFAN - 3 Wrzesień 2013, 09:26
Jak wszystkie trzy w końcu wbiją na tapetę (do rejestru kart MRD-5) to będziesz miał w sumie 18 pkt do momentu w którym od pierwszego wykroczenia minie rok. Potem 4 mniej itd. Radzę iść na kurs, 6 punktów zostało (a właściwie 7), szkoda ryzykować, potem tylko problemy ze zdawaniem egzaminu... abart - 3 Wrzesień 2013, 13:30 No właśnie tego się boje żeby nagle nie przyszły wszystkie jednocześnie... 
Ale czy to możliwe, że mija tyle czasu i nadal nie ma 4 pkt. za styczeń i 6 pkt. za kwiecień? Dowiadywałem się w Wydziale Ruchu Drogowego w Warszawie o co chodzi i też nie potrafili mi powiedzieć czemu tych pkt niema na koncie. A chcąc iść na kurs redukujący muszę mieć na koncie min 6 pkt. Bo jak go ukończę to nie będą mieli mi z czego kasować i w tym jest cały problem. 
STEFAN - 3 Wrzesień 2013, 21:26 Traktuj je tak, że wpadną razem i będą obowiązywać od dnia popełnienia wykroczenia przez 365 dni. Miałem "przyjemność" zdawania za punkty kiedyś, nikomu tego nie życzę. Niepotrzebny stres i odgórnie ustalona zasada, za punkty (przekroczenie jak w moim przypadku), 3. razy minimum zdajemy, za alkohol 5. razy minimum. Udało mi się za pierwszym razem zdać jazdę (testy za drugim, ale było ciężko na maksa). Aha, i data uprawnień się nie zmienia na prawko tylko data wydania jest nowa. abart - 4 Wrzesień 2013, 07:00 I tu kolego masz świętą racje i tak właśnie zrobię. Też słyszałem, że jak ktoś zdaje ponownie to ma gorzej. |
