[phonemaniac]

Hejka

Cytat:

Atrapa fotoradaru stacjonarnego na terenie miasta Pionki - ul. Jana Pawła II, ok. 200m przed stacją Orlen, jadąc w kierunku Kozienic (zdj.) - ul. Zwoleńska

Dzisiaj i wczoraj 2x przejeździłem ulicę Zwoleńska i nic nie znalazłem, co by przypominało fotoradar, a tym bardziej nawet atrapę...

W Pionkach na 2 ulicach widziałem tablice ostrzegawcze o kontroli fotoradarowej:

- Jana Pawla II (tutaj jest atrapa)
- Wspólna - tutaj stoi tablica, ale nic nie ma

Pozdrawiam i czuwaj

[Automobil]

[piotreg]

Dzięki. Ściągnę tego babola z mapy jeszcze dzisiaj

[phonemaniac]

Cytat:

Kamerą w piratów Zła wiadomość dla wszystkich, którzy mają ciężką nogę. Jeszcze w sierpniu na dwóch głównych ulicach Pionek rozmieszczone zostaną kamery w ramach systemu Via Secura – Bezpieczna Droga. Pomiar prędkości dokonywany będzie na Alei Jana Pawła i na „dwupasmówce” przy ulicy Mickiewicza. Jak to działa? System „Via Secura” to bezobsługowy, odcinkowy pomiar prędkości. Przy pomocy dwóch kamer rejestrujących wyliczana będzie średnia prędkość przejazdu samochodu na danym odcinku drogi, wyliczonym co do centymetra przez geodetę. Auto będzie miało robione zdjęcie przy wjeździe na dany odcinek pomiaru prędkości i przy jego wyjeździe. W ten sposób będzie można wyliczyć prędkość z jaką poruszał się kierowca. System „Via Secura” zapewnia większą skuteczność działania niż w przypadku fotoradaru. Obliguje kierowcę do zdjęcia nogi z gazu na całym monitorowanym odcinku drogi, a nie tylko tuż przed urządzeniem. Dodatkowo nie istnieją urządzenia blokujące działanie „Via Secura”, jak np. antyradar. System będzie w pełni zarządzany i serwisowany przez firmę Asyst z Warszawy. Odpowiednie służby otrzymają jedynie produkt końcowy, czyli zdjęcia i raport o wykroczeniu. Przy pomocy sieci telefonii komórkowej dane o wykroczeniach będą przesyłane do komputera centralnego a stamtąd zdjęcia i raporty trafią do komputera Straży Miejskiej. - Miasto z tego tytułu nie poniesie żadnych kosztów. Na razie będzie to trzymiesięczny okres próbny. Jeżeli uznamy, że przynosi to efekt, umowa będzie przedłużona. Wszystko zależeć będzie od ilości wykrytych w ten sposób wykroczeń. Warto dodać, że istnieje możliwość zmiany lokalizacji kamer – powiedział nam zastępca burmistrza, Stanisław Mazur. Wygląda na to, że piraci drogowi lubiący testować swoje maszyny szczególnie na „dwupasmówce”, będą musieli zdjąć nogę z gazu. W przeciwnym wypadku może ich spotkać przykra niespodzianka.

LINK

Tak poszperałem w sieci na temat systemu Via Secura i znalazłem taką oto stronkę:

LINK

Popatrzcie w referencje

[piotreg]

No i skończyło się rumakowanie

[piotreg]

phonemaniac, byłeś, widziałeś

[phonemaniac]

Kamery są, ale żadnych oznaczeń nie ma, że pracuje. Zresztą, gdzieś kiedyś widziałem założenia do radarów odcinkowych - pomiedzy punktami pomiaru ma nie być zjadów i wjazdówi, wg tego to nie ma prawa pracować. Zresztą zainstalowane kamery to zwykłe kamery obrotowe, więc bardziej mi to podchodzi pod zwykły monitoring.

[piotreg]

Pewnie to taki sam system jak ten w Stroniu Śl. - system widmo.

[phonemaniac]

Cytat:

Przejedziesz na czerwonym, dostaniesz mandat?! Mieszkańcy Pionek wiedzą, że skrzyżowanie ulic Mickiewicza-Dębowa jest jednym z bardziej newralgicznych miejsc na drogowej mapie Pionek. Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich chce w tym miejscu zamontować sygnalizację świetlną (więcej o sprawie tutaj i tutaj). Jednocześnie nie jest wykluczone, że wraz z sygnalizacją zostanie zamontowany system, który będzie robił zdjęcia samochodom niezatrzymującym się na czerwonym świetle. Kierowcy poruszający się po dwupasmówce będą musieli mieć się na baczności - na skrzyżowaniu ulic Dębowa-Mickiewicza „ciężki” pedał gazu i przejechanie na czerwonym świetle może kosztować nawet kilkaset złotych. – W minionym roku miał zostać zamontowany system kontroli prędkości na określonym odcinku drogi lecz na przeszkodzie wdrożenia tego systemu stanęły przeciągające się kwestie prawne - mówi z-ca burmistrza Stanisław Mazur. – Jeśli inwestycja na tym skrzyżowaniu dojdzie do skutku i Wojewódzki Zarząd Dróg zamontuje sygnalizację świetlną to niewykluczone, że przy okazji zostanie zamontowany system, który będzie robił zdjęcia samochodom niezatrzymującym się na czerwonym świetle. To jednak daleka przyszłość a ewentualną decyzje w tej sprawie podejmie burmistrz Marek Janeczek - dodaje zastępca. Wyjaśnienie zasad działania takiego systemu przedstawił naszej redakcji Dominik Weder z programu poprawy bezpieczeństwa w ruchu drogowym "Via Secura" Bezpieczna Droga, który w 2010 roku miał być wdrożony w Pionkach, ale w wersji odcinkowej kontroli prędkości. – Głównym założeniem systemu jest ochrona uczestników ruchu drogowego, poprzez ograniczenie nieuprawnionego przejazdu skrzyżowania na czerwonym świetle. Urządzenia rejestrujące są instalowane na latarniach oświetlenia miejskiego lub słupach niskiego napięcia w pobliżu skrzyżowania z sygnalizacją świetlną. Pierwsze urządzenie uaktywnia się, w chwili zmiany światła na czerwone i fotografuje nieuprawniony wjazd i przejazd pojazdu przez skrzyżowanie. Drugie urządzenie, połączone z pierwszym, utrwala przednie tablice rejestracyjne i wizerunek kierującego. Zarejestrowany zostaje czas i miejsce przejazdu na czerwonym świetle, numery rejestracyjne pojazdu oraz wizerunek kierującego pojazdem. Zebrane informacje zostają automatycznie połączone w raport, który następnie Straż Miejska pobiera zdalnie z naszego serwera przy użyciu zabezpieczonego kanału VPN. Na podstawie tych danych, Straż Miejska rozpoczyna procedurę mandatową – mówi Pan Dominik. Jest wiele systemów pozwalających na monitorowanie i karanie kierowców którzy zbyt „lekką” mają nogę przyciskając pedał gazu. Wygląda na to, że piraci drogowi lubiący testować swoje maszyny szczególnie na „dwupasmówce”, będą musieli zdjąć nogę z gazu. W przeciwnym wypadku może ich spotkać przykra niespodzianka.

LINK

[piotreg]

No... to mogliśmy sobie jeździć i szukać ów system do usranej śmierci

Co ciekawe... z tego co pamiętam, firma na swoich strona chwaliła się, że system już tam działa... "małketing", że hoho.

[piotreg]

Cytat:

Superszybkie motocykle na ulicach Pionek. Sposób na piratów drogowych Osiągalna prędkość 260 kilometrów na godzinę. Do „setki” rozpędza się w czasie poniżej trzech sekund. Za kierownicą nieoznakowanego motocykla doświadczony i świetnie wyszkolony policjant, który ma do swojej dyspozycji videorejestrator. To ma być broń w walce z piratami drogowymi, amatorami ulicznych wyścigów i miłośnikami bardzo szybkiej jazdy na dwóch kółkach. Komisariat Policji w Pionkach nawiązał współpracę z Wydziałem Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. Jej efektem są patrole motocyklistów, które cyklicznie będą pojawiać się na drogach miasta i gminy Pionki. - To ma być element odstraszający i oddziałujący prewencyjnie na młodych ludzi, którzy z pionkowskich dróg chcą sobie zrobić autostrady. Te motocykle naprawdę bardzo wiele mogą. Patrole motocyklistów z radomskiej „drogówki” będą pojawiać się u nas sukcesywnie – zapewnia komisarz Witold Krawczyk, komendant Komisariatu Policji w Pionkach. Pirat drogowy pędzi, a "drogówka" go nagrywa Od pewnego czasu na ulicach Pionek pojawia się coraz więcej patroli „drogówki” z Radomia. Mają być oni wsparciem dla miejscowych policjantów. Teraz okoliczne drogi będą również patrolować funkcjonariusze na suberszybkich motocyklach. Będą to Honda oraz BMW. Ten drugi wyposażony jest w videorejestrator, który mierzy prędkość jadących przed nim pojazdów na określonym odcinku. Motocykl marki BMW wyposażony jest w videorejestrator - Trafiali nam się rekordziści, którzy jechali 190, a nawet 220 km/h. Zazwyczaj są to kamikadze lub jak ich nazywamy "mistrzowie prostej". Nawet jeżeli pojazd nam odjedzie, to i tak dysponujemy nagraniem. Ludzie bardzo często bywają zaskoczeni i nie wiedzą o co chodzi. Jest olbrzymie zdziwienie, gdy pokazujemy im nagranie video. Dla nas jest to niezbity materiał dowodowy – mówili w rozmowie z redakcją Pionki24 policjanci z radomskiej „drogówki”, którzy będą pełnić służbę na ulicach naszego miasta. Dobre osiągi i jeszcze lepsza technika jazdy Kierowane przez nich motocykle to naprawdę bardzo szybkie maszyny. Wystarczy zaprezentować kilka danych: osiągalna prędkość 260 km/h, moc silnika 153 konie, pojemność 1200, do „setki” rozpędza się w czasie poniżej 3 sekund. Dodatkowo za kierownicą siedzą doświadczeni policjanci, którzy mają za sobą specjalistyczne kursy i szkolenia z zakresu techniki jazdy, na motocyklach jeżdżą od kilkunastu lat i w ogólnopolskich konkursach zajmują czołowe miejsca. BMW wyposażone w videorejestrator, to jedyny taki motocykl na terenie powiatu radomskiego. W służbie od 2009 roku. Jest to maszyna nieoznakowana, co sprawia, że z reguły kierowcy nie mają świadomości, kto za nimi jedzie.

LINK

[phonemaniac]

Cytat:

Nie ma już atrapy na Jana Pawła. Może być tylko fotoradar Przy Alei Jana Pawła w Pionkach nie ma już atrapy fotoradaru. W poniedziałek (21 maja) maszt znajdujący się na wysokości budynku starej poczty zdemontowali pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych w Radomiu. - Zmieniły się przepisy ruchu drogowego. Przy drogach nie mogą już stać atrapy fotoradarów. Dlatego maszt w Pionkach został zdemontowany. Zniknęły również tabliczki informujące o kontroli prędkości. Wszystko po to, żeby nie dezorientować kierowców – dowiedzieliśmy się w Powiatowym Zarządzie Dróg Publicznych. Praktycznie od samego początku pionkowska atrapa była rozszyfrowana przez kierowców i na specjalistycznych forach internetowych nie brakowało wyszukanych komentarzy informujących, że to tylko straszak. Niektórzy nie omieszkali skomentować nawet tego w dość żartobliwy sposób. – Atrapa aktualnie celuje w jadących w stronę Radomia, bo czasami mierzyła prędkość pociągów „tak była ustawiona” – pisze jeden z kierowców z Radomia.

LINK

---

radar2105.jpg

Plik ściągnięto 137 raz(y) 136,03 KB

[piotreg]

W Pionkach funkcjonuje . Być może oni przejmą kompetencje zdemontowanej już atrapy

[phonemaniac]

Może, ale Pionki nie posiadają . Miasto strasznie podupadło po zmianach ustrojowych i odpłynięciu przemysłu zbrojeniowego. w Pionkach zajmuje się głównie tym, czym powinna się zajmować. Pionki również są oddalone od wszelakich dróg krajowych, gdzie można by było podreperować fotoradarem budżet miasta. Także wątpię, czy Pionki zajmie się kontrolą prędkości w mieście.

[małymobil]

Cytat:

Straż Miejska w Pionkach zlikwidowana! To pierwsza taka decyzja w regionie Przyjęcie uchwały budżetowej na 2013 rok i likwidacja Straży Miejskiej w Pionkach - to dwa najgorętsze tematy czwartkowej, 33. sesji Rady Miasta w Pionkach. W obu przypadkach radni nie byli jednogłośni. Po gorącej dyskusji dwunastoma głosami za przyjęty został budżet na 2013 rok. Uchwała o likwidacji Straży Miejskiej także przeszła, jedenastoma głosami za. Wyniki głosowań Przyjęcie uchwały budżetowej na 2013 rok: 12 za – 5 przeciw – 2 wstrzymujące się. Likwidacja Straży Miejskiej w Pionkach: 11 za – 5 przeciw – 3 wstrzymujące się. Z przymrużeniem oka można napisać, że 31 stycznia 2013 roku miasto Pionki przeszło do historii. Jest bodajże pierwszym samorządem na Mazowszu, który zdecydował się zlikwidować Straż Miejską. - Bardziej niż o oszczędność, chodzi tutaj o mobilność Straży Miejskiej. Będziemy też mogli wydatkować więcej pieniędzy na dodatkowe patrole policji. Jeśli chodzi o zapewnienie obsady do obsługi monitoringu i ochrony terenu Pionkowskiego Parku Przemysłowego, to nie wykluczam posiłkowania się stażami i robotami interwencyjnymi - burmistrz Pionek, Marek Janeczek. - Wątpię, żeby udało się uzyskać 100 tysięcy złotych rocznie oszczędności na likwidacji Straży Miejskiej. Do tej pory ochroniarze na bramie Pronitu mieli zarobki na poziomie 3-4 złotych za godzinę, a przecież przesunięci na to miejsce dotychczasowi strażnicy miejscy będą pracować za zupełnie inne pieniądze. Obawiam się, że ta decyzja wygeneruje tylko kolejne wydatki. Nie jestem też za tym, żeby robić dodatkowy wydział w Urzędzie Miasta. Dawni strażnicy miejscy zamiast pracować w całkowicie nowym wydziale, mogliby podlegać przykładowo wydziałowi mienia gminnego - radny Tomasz Mirka. - Mam wrażenie, że nie likwidujemy Straży Miejskiej, tylko zmieniamy nazewnictwo - radna Maria Kopczyńska. - Zacznijmy oszczędności od góry. Może zlikwidujmy stanowisko wiceburmistrza na rzecz utrzymania Straży Miejskiej - to radna Elżbieta Giemza.

LINK

[phonemaniac]

Straż Miejska w Pionkach nie prowadziła kontroli fotoradarowej. Była to typowa Straż, a nie fotostraż.