Dołączył: 20 Mar 2007 Pochwał: 233 Posty: 6674 Skąd: zasadniczo, z Węgorzeskiej
Wysłany: 31 Sierpień 2013, 20:18
Cytat:
Niedawno, w Krakowie zapadł kolejny wyrok kwestionujący mandat wystawiony na podstawie pomiaru dokonanego Iskrą-1. Jak informuje TVN, sprawa dotyczy pana Sławomira Janczewskiego, który - zdaniem policji - jechał z prędkością prawie 110 km/h w miejscu, w którym obowiązywało ograniczenie do 70 km/h. Kierowca - z wykształcenia inżynier elektronik i programista, który wiele lat przepracował w największych koncernach motoryzacyjnych w USA - nie przyznał się do winy i postanowił dochodzić swoich praw w sądzie.
Pan Sławomir postanowił dokładnie zbadać wykorzystywany przez policjantów radar, w wyniku czego powstało kilkadziesiąt stron dokumentacji ukazującej błędy w funkcjonowaniu urządzenia i wskazującej na jego niezwykle niską odporność na zakłócenia. Wynika z niej m.in., że radar Iskra-1 nie może być używany w obecności telefonu komórkowego, a na wynik pomiaru wpływ mają również takie składowe, jak odległość od linii energetycznych!
"Iskrę" trzeba ponownie sprawdzić - pod linią energetyczną
Sąd ponownie rozpatrzy sprawę kierowcy przyłapanego na zbyt szybkiej jeździe, bo eksperyment procesowy miał poważną wadę.
Kierowca zatrzymany przed rokiem przez policję we Włocławku kwestionował rzetelność kontroli prędkości pod linią wysokiego napięcia za pomocą ręcznego radaru "Iskra".
Urządzenie wskazało 100 km na godz., ale kierowca przekonywał, że w terenie zabudowanym jechał dwa razy wolniej, czyli zgodnie z przepisami. Mandatu nie przyjął i sprawa trafiła przed oblicze Temidy. W pierwszej instancji przegrał, ale nie dał za wygraną i właśnie Sąd Okręgowy we Włocławku nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
Były wątpliwości
- Wyrok uchyliła pani sędzia Barbara Śmigielska, przekazując sprawę do ponownego rozpatrzenia Sądowi Rejonowemu we Włocławku - informuje sędzia Zbigniew Siuber, rzecznik Sądu Okręgowego we Włocławku. - Wątpliwości budził zlecony przez sąd pierwszej instancji eksperyment procesowy. Ten musi odbywać się w takich samych warunkach, w jakich policja ujawniła wykroczenia drogowe.
Warunki były inne, bo tego dnia, gdy odbywał się eksperyment procesowy, zakład energetyczny wyłączył prąd w linii wysokiego napięcia znajdującej się nad ulicą. Przed rokiem, gdy kierowca został zatrzymany przez mundurowych, prąd płynął.
Nawet bez zdjęcia
W rozprawie kierowca wskazywał też na brak możliwości identyfikacji pojazdu za pomocą radaru "Iskra". Jego zdaniem zdjęcie powinno być wykonywane, a nie było.
- Te kwestie często podnoszone są na rozprawach przez kierowców i niektórych specjalistów do spraw ruchu drogowego - kontynuuje sędzia Siuber. - Uważają, że każdy pomiar prędkości powinien być poparty zdjęciem jadącego zbyt szybko pojazdu. Ale prawo nie nakłada na funkcjonariuszy takiego obowiązku.
Sędzia rozpatrywał niedawno sprawę, która dotyczyła zatrzymania kierowcy w Lipnie. I uznał, że policja dokonała pomiaru prawidłowo, mimo że nie było zdjęcia identyfikującego pojazd.
- Wielu policjantów i strażników miejskich lub gminnych nie zna lub ignoruje instrukcję wykonywania pomiarów ręcznymi radarami i ustawianymi na statywach fotoradarami - uważa pan Krzysztof ze Świecia. - Bo kto widział, by urządzenia te ustawiali pod odpowiednim kątem? Nie wiedzą też, że radarów nie wolno ustawiać pod linią wysokiego napięcia, gdzie wytwarza się silne pole elektromagnetyczne ani używać ich w temperaturze przekraczającej 40 stopni.
Radarów jest wiele
Kujawsko-pomorska policja ma 90 ręcznych radarów "Iskra". - Od początku roku ujawniliśmy za ich pomocą, a także zainstalowanych w radiowozach wideorejestratorów 68 tysięcy 687 przekroczeń dozwolonej prędkości - wylicza podinsp. Maciej Zdunowski z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy.
Jakby tak jeden z drugim w sądzie dostali po pięć koła grzywny i taki przekaz poszedłby w świat, nie byłoby tylu absurdalnych postępowań, które, nie dość że, paraliżują system to jeszcze obciążają skarb państwa!
Ponad dwa lata temu dokonałem szokującego odkrycia, że polska Policja używa dopuszczonego niezgodnie z prawem miernika radarowego do pomiaru prędkości w ruchu lądowym Iskra-1. Wtedy też utworzyliśmy na Facebook'u akcję Nielegalne radary do kosza. Od tamtego czasu sądy uniewinniły setki kierowców, jednak nigdy w uzasadnieniu nie napisano wprost, że radary nie spełniają wymogów polskiego prawa. To się właśnie zmieniło. Materiał telewizji TTV wyemitowany w programie Blisko Ludzi.
Jak działa policyjna ISKRA-1. Przez kilka dni miałem okazję sprawdzić ten sprzęt w różnych warunkach. O radarze stosowanym przez policję było głośno już jakiś czas temu, niestety nie jest on idealny. Materiał ten dedykuję osobom, które podczas pomiaru mają pewność że tak dużo nie jechały, takie przypadki zdarzają się.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum