Witam, spotkałem wczoraj w Besku za Rymanowem ustawionego na poboczu (mostku) równolegle do jezdni Opla (Insignia chyba) na tablicach RLS i chciałem się dowiedzieć jaki tam w środku mają sprzęt - videorejestrator czy jakiś fotoradar? Bo mi się coś nie chce wierzyć, że sobie "tak o stali".
Hejka! Standardowo nieoznakowane Ople Insignie są wyposażone w videorejestrator i radar Iskra. Połączenie pracy tych urządzeń daje nam tzw. Iskrę Video - czyli fotoradar. Miałem kiedyś podobny przypadek w okolicy Grójca. Tam stała na poboczu i bawiła się Iskrą na poboczu, także pewnie kilku mobili się zdziwiło po czasie.
Czyli kosili bez wysiadania? Videorejestrator robi zdjęcia? Czyli jak stali do mnie przodem na lewym poboczu, a ja jechałem motocyklem to dostałem w tył strzała na odjeździe z przeciwnego pasa?
Bo myślałem, że na podstawie odczytu z videorejestratora mają podstawę do zatrzymania i ukarania, a nie robienia zdjęć jak fotoradar.
Videorejestrator ze sprzężoną Iskrą daje takie możliwości. Ale z tego co się orientuje, funkcjonariusze jeśli nie zatrzymują na miejscu, to znak, że nie są rozliczeniem Ciebie zainteresowani.
Dwóch policjantów trafiło do szpitala po tym jak na tył nieoznakowanej vectry najechało osobowe audi. Do stłuczki doszło na ul. Jagiellońskiej w Sanoku.
Do zdarzenia doszło dziś około godz. 8.40, na ulicy Jagiellońskiej w Sanoku. Policyjny samochód zatrzymał się w szyku pojazdów, z racji zamkniętego przejazdu kolejowego. W tym momencie na jego tyło najechał pojazd marki audi. Kierowca osobówki, mieszkaniec Sanoka, był trzeźwy.
Dwóch funkcjonariuszy policji, prawdopodobnie z urazami kręgosłupa, przewieziono do szpitala, gdzie przeprowadzane są im specjalistyczne badania.
SANOK: Nieoznakowana vectra wróciła do służby. Znamy wysokość grzywny dla sprawcy kolizji
SANOK/PODKARPACIE. Zakończył się remont nieoznakowanego radiowozu sanockiej policji, który w styczniu brał udział w kolizji. Opel jest już sprawny i w sobotę wrócił do służby. Tymczasem znamy już wysokość grzywny jaką sąd nałożył na sprawcę kolizji.
Do zdarzenia doszło 20 stycznia na ul. Jagiellońskiej w Sanoku. Nieoznakowany radiowóz kierowany przez sanockich policjantów zatrzymał się przed zamkniętym przejazdem kolejowym. W tył pojazdu uderzyło audi.
- Na wysokości apteki, po prawej stronie jezdni, na chodniku zatrzymało się auto osobowe, z którego po zatrzymaniu nagle wysiadł kierowca, była to kobieta. Po opuszczeniu samochodu, zrobiła ona krok w kierunku ulicy. Byłem wtedy 5-7 m od jej auta. Żeby nie uderzyć w kobietę, wykonałem manewr omijania. Przejeżdżając obok niej, popatrzyłem czy nie spadła i to mnie zgubiło. Obróciłem głowę w prawo, tracąc poczucie odległości od poprzedzającego mnie pojazdu – relacjonował kierowca audi.
Dwaj funkcjonariusze, którzy znajdowali się w oplu zostali przewiezieni do szpitala. Okazało się, że doznali oni urazów kręgosłupa, ale nie były to obrażenia "powyżej dni siedmiu", stąd całe zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję. W trakcie przeprowadzanych na miejscu czynności, zabrano prawo jazdy sprawcy stłuczki. Sąd najpierw nakazał zwrot dokumentu, a później wyznaczył wysokość grzywny.
- Otrzymałem mandat w wysokości 300 zł - relacjonuje mężczyzna.
Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że w takich sytuacjach nakładane są również automatycznie punkty karne. W tym przypadku, najprawdopodobniej będzie to 6 punktów.
Policyjny samochód naprawiono i wrócił on do służby. Na sanockich drogach porusza się od soboty.
Dołączył: 06 Wrz 2012 Pochwał: 90 Posty: 399 Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Luty 2016, 14:28
autogaz1984 napisał/a:
W trakcie przeprowadzanych na miejscu czynności, zabrano prawo jazdy sprawcy stłuczki. Sąd najpierw nakazał zwrot dokumentu, a później wyznaczył wysokość grzywny.
Z zabieraniem PJ za taką niegroźną w sumie kolizję to spora przesada.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum