Policjant ruchu drogowego był świadkiem, jak kierujący osobową hondą o mało nie potrącił na pasach kobiety. Zdarzenie zarejestrowała kamera policyjnego radiowozu. Tłumaczenie kierującego zaskoczyło policjantów.
Policjanci ruchu drogowego codziennie patrolują ulice Zielonej Góry i powiatu, dbając o bezpieczeństwo na drogach. W związku z tym, że trwają ferie, szczególną uwagę zwracają na bezpieczeństwo dzieci, a także osób pieszych. Niestety często zdarza się, że są świadkami niebezpiecznych zachowań zagrażających zdrowiu, a nawet życiu uczestników ruchu drogowego. Do jednego z takich zdarzeń doszło na ul. Sulechowskiej w Zielonej Górze. Przechodząca przez pasy kobieta uniknęła potrącenia tylko dlatego, że zatrzymała się na środku przejścia, widząc szaleńczą jazdę kierowcy osobowej hondy.
Całe zdarzenia zarejestrowała kamera videorejestratora. Policjanci natychmiast ruszyli w pościg za kierującym, którym okazał się niespełna 20-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Po zatrzymaniu 20-latek oświadczył policjantom, że nie widział pieszej, zauważył ją dopiero w ostatniej chwili, a poza tym, to się śpieszy, bo przed domem czeka na niego dostawca z pizzą. Policjantów najbardziej zaszokował fakt, że kierujący w ogóle nie przejął się swoim zachowaniem i lekceważąco wypowiadał się na temat zaistniałego zdarzenia. Mimo że posiada prawo jazdy, zachowywał się tak, jakby nie zdawał sobie sprawy, w jaki sposób mogło zakończyć się zdarzenie, gdyby doszło do potrącenia – utratą zdrowia lub nawet życia pieszej.
Kierujący odpowie za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Policjanci odstąpili w tym przypadku od postępowania mandatowego, zatrzymali kierującemu prawo jazdy i skierowali wniosek o ukaranie do sądu. Według kodeksu wykroczeń za niezachowanie należytej ostrożności i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym grozi kara grzywny (nawet do 5 tys. zł.), a sąd może także orzec zakaz prowadzenia pojazdów samochodowych.
Do zdarzenia doszło w niedzielę 15 marca. - Ślisko – skwitował krótko kierowca busa na niemieckich numerach rejestracyjnych.
Bus jechał Trasa Północną do wyjazdu na S3 w kierunku Sulechowa. Zaraz po wyjechania ze "ślimaka" kierowca wpadł w poślizg. Samochód wypadł z drogi. Bus dachował na poboczu.
Na szczęście nikomu nic się nie stało. – Ślisko było no i efekt jest taki jak widać – przyznał kierowca, który stracił panowanie nad kierownicą busa.
Się Pani szaleju najadła. Albo naprawdę konkretne promocje były w tym centrum handlowym.
Cytat:
61 punktów karnych w 15 minut
Zielonogórscy policjanci ruchu drogowego codziennie zatrzymują drogowych piratów, ale sobotni wyczyn kierującej audi zaskoczył nawet doświadczonych policjantów. Kobieta za popełnione wykroczenia otrzymała 61 punktów karnych i straciła prawo jazdy.
Mimo medialnych kampanii i coraz większego społecznego sprzeciwu wobec agresji i brawury na drodze – codziennie obserwujemy przykłady niebezpiecznej, agresywnej i zbyt szybkiej jazdy. Często takie zachowanie zarejestrowane jest również przez policyjne videorejestratory. Policjanci w takich przypadkach decydują o zatrzymaniu prawa jazdy i skierowaniu wniosku o ukaranie do sądu.
Również w sobotę na drodze K-32 policyjny videorejestrator nagrał wyczyny kierującej samochodem audi. Ciąg wykroczeń rozpoczęło wyprzedzanie w miejscu niedozwolonym z prędkością 140 km/h w miejscu gdzie dozwolona jest jazda z prędkością 90 km/h. Następnie kierująca wyprzedziła ciąg pojazdów przed przejściem dla pieszych, wyprzedzała "na trzeciego" i kontynuowała jazdę z prędkością ponad 180 km/h próbując uciec policyjnemu radiowozowi. Po zatrzymaniu kobieta tłumaczyła policjantom, że spieszyła się do centrum handlowego w Zielonej Górze.
Policjanci zatrzymali 25-letniej mieszkance powiatu wolsztyńskiego prawo jazdy, a wniosek o ukaranie będzie wysłany do sądu.
Dołączył: 23 Mar 2007 Pochwał: 1542 Posty: 31854 Skąd: DWR
Wysłany: 20 Sierpień 2015, 10:40
Cytat:
Prokurator ostro o braku patroli i serii śmiertelnych wypadków: - Radiowóz więcej wart niż ludzkie życie?
Szef Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze uważa, że serię śmiertelnych wypadków może tylko przerwać dobra praca policji. Tymczasem w radiowozie z wideorejestratorem, który ma łapać drogowych piratów, wisi tabliczka, by "poruszać się z prędkością patrolową, nie robić pościgów". - Nowe auto dla zielonogórskiej drogówki jest więcej warte niż życie jeszcze jednej, dwóch czy może siedmiu osób?- pyta prokurator Alfred Staszak.
Od lipca na drogach powiatu zielonogórskiego zginęło siedem osób, kilkanaście zostało ciężko rannych. W sumie w południowej części województwa w wakacje przybyło 12 ofiar śmiertelnych, ponad 40 podróżujących trafiło do szpitala. Tak tragicznych statystyk nie było od lat. Do wypadków najczęściej dochodzi na krajowej drodze S3 - w okolicach Zielonej Góry, Sulechowa i Nowej Soli. Tam ekspresówka ma tylko jedną nitkę. A drogą przejeżdża na dobę ponad 14 tys. aut (w wakacje, zwłaszcza w weekendy, natężenie wzrasta nawet dwukrotnie). Kolejnymi pechowymi trasami są krajowe drogi wiodące z Zielonej Góry na Żary i Krosno Odrzańskie...
ZA NIEBEZPIECZNĄ JAZDĘ "NAZBIERAŁ" 30 PUNKTÓW I STRACIŁ PRAWO JAZDY
Policjanci z zielonogórskiej drogówki zatrzymali kierującego, który pędził w terenie zabudowanym 140 km/h. Mężczyzna wykonywał niebezpieczne manewry za co stracił prawo jazdy. Wszystko nagrała kamera zamontowana w radiowozie. Często policyjna kamera nagrywa niebezpieczne zachowania kierujących, którzy przez nadmierną prędkość i wykonywane manewry zagrażają innym. Z taką sytuacją miał do czynienia policyjny patrol w piątek, 4 marca br.
Kamera policyjnego radiowozu zarejestrowała kilka wykroczeń jakie popełnił jadący mercedesem mieszkaniec powiatu zielonogórskiego. Kierujący jechał w terenie zabudowanym z prędkością 140 km/h, a poza terenem zabudowanym nawet 170 km/h, wyprzedzał pojazdy na skrzyżowaniu i z lewej strony wysepki oraz pomimo znaku "zakaz wyprzedzania", a także nie zastosował się do znaku "linia krawędziowa", wyprzedzał na łuku drogi, a swoim zachowaniem na drodze stworzył zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego.
Kierującym okazał się 43-letni mieszkaniec powiatu zielonogórskiego. Jak się okazało, mężczyzna posiadał prawo jazdy zaledwie od 5 miesięcy. Za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h zgodnie z nowymi przepisami policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy.
W związku z krótkim czasem posiadania prawa jazdy, umyślnym łamaniem przepisów ruchu drogowego i stworzeniem zagrożenia w ruchu drogowym wobec innych uczestników, policjanci odstąpili od ukarania kierującego mandatem karnym i skierowali wniosek o ukaranie do sądu. W sumie młody kierowca "nazbierał 30 punktów karnych".
Pędził przez Droszków 113 km/h. Stracił prawo jazdy
Zielonogórscy policjanci zatrzymali kierującego, który pędził przez Droszków z prędkością aż 113 km/h. Nieodpowiedzialny kierujący stracił prawo jazdy.
Mało rozważny kierowca to 49-letni mężczyzna. Policjanci z zielonogórskiej drogówki jechali nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem na pokładzie. W Droszkowie zauważyli rozpędzony pojazd. Po chwili okazało się, że kierowca jedzie z prędkością aż 113 km/h. Mógł tam jechać najwyżej 50 km/h. 49-latek stracił prawo jazdy na trzy miesiące.
Sprzyjające warunki pogodowe powodują, że na drogach pojawia się coraz więcej motocyklistów. Niestety nie wszyscy niechronieni użytkownicy ruchu drogowego przestrzegają przepisów drogowych, a ich brawurowa jazda kończy się mandatem. Tak było 6 maja 2016 r., kiedy policjanci ruchu drogowego uniemożliwili dalszą podróż motocykliście.
W piątek (6 maja 2016) zielonogórscy policjanci ruchu drogowego sprawdzali prędkość pojazdów przy użyciu wideorejestratora. Już około południa mundurowi poruszający się drogą K-32 prowadzącej do Krosna Odrzańskiego wyprzedził motocyklista, który jechał z nadmierną prędkością. Policjanci pojechali za motocyklem, włączyli urządzenie pomiarowe, które zarejestrowało, że kierujący jedzie z prędkością 162 km/h. Na tym odcinku, dozwolona prędkość wynosiła 70 km/h. W związku z popełnionym wykroczeniem patrol zatrzymał motocyklistę do kontroli. Kierujący to 26-letni mieszkaniec Zielonej Góry. Podczas kontroli okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień wymaganych dla tego rodzaju pojazdów, a więc kategorii A. Ponadto kierujący nie posiadał kompletu dokumentów, co stanowiło kolejne wykroczenie.
Dodatkowo policjanci poinformowali kierującego motocyklem, że przekroczył dozwoloną prędkość o 92km/h. Popełnione wykroczenia i szybka jazda jednośladem zakończyła się dla mężczyzny mandatem karnym w wysokości 1000 zł i 10 punktami karnymi. Poruszając się po drogach, pamiętajmy aby szanować każdego uczestnika ruchu drogowego, czy to kierującego samochodami, jednośladami oraz pieszych.
Dlatego w każdej sytuacji nie zapominajmy o bezpiecznym poruszaniu się po drogach i przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum