Forum Mapy Fotoradarów Antyradary Sid 905de462137a61c2915ef55cf83ec6ea Mapa fotoradarów najpopularniejsze
RejestracjaRejestracja   ZalogujZaloguj   FAQFAQ   SzukajSzukaj


Poprzedni temat «» Następny temat
Dura lex sed lex - 30 dni na zarejestrowanie kupionego samochodu! Później kara
Autor Wiadomość
inżynier
Forum Lider

Dołączył: 21 Cze 2012
Pochwał: 282
Posty: 666
Skąd: WPI/SK/RZ
Wysłany: 28 Czerwiec 2019, 07:22   30 dni na zarejestrowanie kupionego samochodu! Później kara

Cytat:
Projekt Ministerstwa Środowiska - 30 dni na rejestrację pojazdu, a za spóźnienie będzie kara: 1000 zł!

Ministerstwo Środowiska przygotowało projekt ustawy, zgodnie z którą mamy być karani m.in. za brak zgłoszenia kupna lub sprzedaży pojazdu, zmiany danych wymagających wpisu do dowodu rejestracyjnego i za spóźnienie się z rejestracją samochodu. Kary, jeśli przepisy będą przyjęte, mogą wynieść nawet 1000 zł.


Obowiązek informowania starosty o sprzedaży samochodu to czysta teoria – za brak informacji nic nikomu w praktyce nie grozi. Rejestracja kupionego używanego auta? Bez pośpiechu – można to zrobić choćby za rok i jeździć na cudzych papierach. Teraz ma to się skończyć. Ministerstwo Środowiska przygotowało bowiem projekt stosownych zmian w obowiązujących teraz przepisach.

Kupujesz używany, zarejestrowany już samochód z wykupioną przez poprzedniego właściciela polisą OC i jeździsz. Nie rejestrujesz auta, bo nie masz czasu. Co się stanie, jeśli zatrzyma cię policja do kontroli drogowej? Nic – samochód nie jest ani kradziony, ani poszukiwany. Dalej: nie rejestrując samochodu, masz prawo go sprzedać, a kolejny właściciel też nie musi zarejestrować auta, chyba że chce wykupić np. autocasco i ubezpieczyciel tego wymaga. Można też kupić OC nie przerejestrowując samochodu.

Co więcej, w miarę jak auto ma kolejnych właścicieli, dotarcie do aktualnego posiadacza z mandatem z fotoradaru jest coraz mniej prawdopodobne. Czysty zysk – dla tych, którzy nie rejestrują kupionych aut.

A co się stanie, jeśli któryś kolejny właściciel zechce zarejestrować pojazd? Nie ma z tym problemu – dla wydziału komunikacji ważna jest jedynie tzw. ciągłość umów: osoba rejestrująca auto czy motocykl rzuca urzędnikowi na biurko stos umów czy też faktur, a ten sprawdza po kolei, czy istotnie każda kolejna osoba nabyła pojazd i w związku z tym miała prawo go potem sprzedać. Wszystko się zgadza? Rejestrujemy. Gdy projekt ustawy Ministerstwa Środowiska wejdzie w życie, urzędnik dodatkowo sprawdzi daty: każdy kolejny właściciel, który miał samochód dłużej niż 30 dni, otrzyma karę w wysokości 1000 zł.

Czy wiecie, że sprzedając samochód (albo tracąc go np. w wyniku kradzieży), mamy obowiązek poinformować o tym starostę (złożyć zawiadomienie w wydziale komunikacji)? W praktyce nie każdy przestrzega tego obowiązku, najbardziej ci, którzy pragną zabezpieczyć się na wypadek wykroczeń popełnionych przez nowego właściciela podczas używania naszego byłego samochodu. Dziś, jeśli tego nie zrobimy, w praktyce nic nam nie grozi, a gdyby przyszedł do domu list ze zdjęciem z fotoradaru, wystarczy odesłać informację, że samochód już do nas nie należy. Po wejściu w życie ustawy napisanej przez MŚ za zaniedbanie tego obowiązku dostaniemy karę: 1000 zł. Warto wiedzieć: przy sprawnym przepływie informacji pomiędzy urzędami, gdy jedna ze stron transakcji zgłosi ją w urzędzie, a druga nie, ktoś automatycznie otrzyma karę – nie ma zmiłuj!

A co z komisami?

Metodę kupowania, ale nierejestrowania samochodów, stosuje wielu handlarzy działających na czarno, którzy swoim klientom wręczają umowy dokumentujące historię "własnościową" samochodu, często występując jako osoba fizyczna. Teoretycznie według zaprojektowanych przepisów każdy właściciel samochodu powinien auto zarejestrować w ciągu 30 dni, co zdecydowanie utrudnia taką działalność. W praktyce można się spodziewać, że handlarze sobie poradzą: najwyżej zamiast jednej umowy wręczą nam... kilka umów.

Sprowadzone auto trzeba będzie zarejestrować w 30 dni!

Wiele utrudnień czeka osoby amatorsko sprowadzające samochody z zagranicy – zwłaszcza uszkodzone. Teoretycznie każdy taki samochód powinien być zarejestrowany w ciągu 30 dni od sprowadzenia pod rygorem grzywny w wysokości 1000 zł. To teoria – w praktyce samochód kupiony za granicą znajduje się poza systemem. Trudniej jednak będzie zaoferować klientom auto "przygotowane do rejestracji" – zgłoszone w urzędzie celnym i z opłaconą akcyzą. W ciągu 30 dni od zgłoszenia auta w urzędzie powinno ono zostać uzbrojone w polskie tablice rejestracyjne i ubezpieczone w zakresie OC, co rodzi duże koszty. A jeśli jest rozbite i nie ma ważnych badań technicznych? Wtedy nie da się go legalnie zarejestrować w ciągu 30 dni, pośrednik-amator powinien w koszty wliczyć 1000 zł kary albo popełnić inne wykroczenie lub przestępstwo, by kary administracyjnej uniknąć... Niby wszystko da się obejść, ale będzie trudniej i mniej opłacalnie.

Kara administracyjna

Teoretycznie już dziś niezgłoszenie sprzedaży samochodu w wydziale komunikacji jest wykroczeniem i teoretycznie grozi za to grzywna (od 20 do 3000 zł). Tyle że aby ukarać kogoś grzywną, trzeba najpierw zgłosić wniosek o ukaranie do sądu, obwiniony może się bronić, wykroczenie szybko się przedawnia... Mandatu, gdyby ktoś nam zaproponował, nie mamy obowiązku przyjmować – taki system w przypadkach masowo popełnianych wykroczeń jest niewydolny. Dlatego Ministerstwo środowiska wymyśliło trik: kary nakładane będą w trybie decyzji administracyjnej, a jeśli czyn (zaniechanie) jest jednocześnie wykroczeniem, to w stosunku do osoby fizycznej będą stosowane wyłącznie przepisy o odpowiedzialności administracyjnej.

W praktyce wygląda to tak: dostajesz decyzję o obowiązku zapłaty kary i masz zapłacić. Możesz się odwołać, ale musisz i tak zapłacić. Sąd administracyjny nie będzie przy tym sprawdzał, czy były jakieś istotne powody spóźnienia ze strony ukaranego – dla sądu administracyjnego ważne jest jedynie, czy kara nałożona została zgodnie z prawem (jeśli do tej pory nie zapłaciłeś z własnej woli, zapewne już pieniądze ściągnęli ci z konta). Proste?

Dodatkowe efekty nowych przepisów? Będzie ciekawie, jeśli wejdą w życie!

Jest niewątpliwie słuszne wymuszenie na osobach kupujących i sprzedających auta terminowego załatwiania spraw urzędowych – bez tego baza CEPiK jest niewiele warta. Powstaje pytanie, czy kara 1000 zł jest słuszna w przypadku mniej istotnych zaniechań jak np. niezgłoszenie zmiany miejsca zamieszkania, co oznacza zmianę zapisów w dowodzie rejestracyjnym. Jedno jest pewne: zwłaszcza handlarze będą kombinować, przepisywać umowy kupna samochodu, zmieniać daty... Jeśli system się "ogarnie", posypią się kary – nie tylko administracyjne!

Link
 
 
Automobil

Wysłany:    A może to Cię zainteresuje



 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31854
Skąd: DWR
Wysłany: 28 Czerwiec 2019, 08:00   

Dobra zmiana.
 
 
Zaj007 
Forum Lider


Dołączył: 04 Maj 2012
Pochwał: 76
Posty: 596
Skąd: MI6
Wysłany: 6 Lipiec 2019, 10:53   

Śledzę ten projekt ustawy dość mocno. Jest już w senacie. Będzie zmiana, mianowicie wg aktualnego brzmienia karą administracyjną od 200 do 1000 zł będzie zagrożone nie złożenie zawiadomienia o nabyciu (zbyciu) pojazdu (dotychczas było złożenie wniosku o rejestrację).
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31854
Skąd: DWR
Wysłany: 6 Lipiec 2019, 12:18   

Zaj007 napisał/a:
Śledzę ten projekt ustawy dość mocno.

To naprawdę dobra zmiana. W zeszłym roku sprzedałem wóz. I nowy właściciel, z którym miałem kontakt telefoniczny, oczywiście miał problem przez pół roku żeby zarejestrować pojazd na siebie.
 
 
Zaj007 
Forum Lider


Dołączył: 04 Maj 2012
Pochwał: 76
Posty: 596
Skąd: MI6
Wysłany: 9 Lipiec 2019, 07:56   

Zasadniczo tak. Niestety z powodów osobistych mnie się nie podoba (nie na rękę i nie w czas). Trudno. :grin:
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31854
Skąd: DWR
Wysłany: 9 Lipiec 2019, 10:41   

W Polsce jest kilka milionów Ukraińców. Większość z nich zakupiła wóz... w zdecydowanej większości w pełnym trupie. I teraz, czy którykolwiek miły Pan ze Wschodu zarejestrował bolid na siebie? A co chwilę się rozbijają po pijaku, na trzeźwo też! A UFG ciągnie kasę z OC poprzedniego właściciela. Tak samo czyni polska patologia... teraz taka Astra II kosztuje 900 zł. 2x 500+ i Rodzina ma wóz! Zarejestrują na siebie? W życiu! A za chwilę... to paliwo ukradną na stacji, to się rozwalą i uciekną z miejsca zdarzenia. Do których drzwi zapuka Policja? Do drzwi poprzedniego właściciela i się zaczyna ciąganie niewinnego. Bo trzeba go do sprawy przesłuchać... a UFG i tak z jego OC ściągnie kasę!

1000 zł to żadna kara! Jakby ustawodawca karał karą 100 000 zł, każdy dopełniłby swojego obowiązku!

Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
Zaj007 
Forum Lider


Dołączył: 04 Maj 2012
Pochwał: 76
Posty: 596
Skąd: MI6
Wysłany: 10 Lipiec 2019, 08:10   

Zgadzam się w 100%. To jest patologia.
 
 
jojo
Forum Lider

Dołączył: 22 Mar 2010
Pochwał: 64
Posty: 807
Skąd: ES / ETM
Wysłany: 17 Lipiec 2019, 23:11   

Imho podstawową patologią jest brak możliwości wyrejestrowania pojazdu inaczej niż zezłomowanie, konieczność "kupowania" kolejnych blach pojazdu już zarejestrowanego (bo inny WK), konieczność brania urlopu celem załatwienia rejestracji, konieczność kupowania OC "na pojazd" każdy z osobna, nieporadność przy weryfikacji polis pojazdów jeżdżących itp., itd. Patologia rodzi patologię. Gdyby nie powyższe, to większość kombinacji przy rejestrowaniu pojazdów była by po prostu nieopłacalna.
 
 
 
Zaj007 
Forum Lider


Dołączył: 04 Maj 2012
Pochwał: 76
Posty: 596
Skąd: MI6
Wysłany: 18 Lipiec 2019, 08:53   

Gdyby dało się wyrejestrować pojazd pewnie odpadłby problem "martwych dusz". Teoretycznie obowiązek zawiadomienia o zbyciu/nabyciu istnieje, tylko nie jest egzekwowany. Ponieważ państwo nie daje sobie rady z tym problemem, wprowadza odpowiedzialność administracyjną. Taka teraz jest tendencja (w nauce prawa oceniania krytycznie).

Pogubiłem się w poprawkach senatu, ale chyba szykuje się kolejny gniot. Raz mówią o rejestracji, raz o zawiadomieniu. Obowiązek nie będzie dotyczył "pojazdów nowych". Tylko, że nikt nie zdefiniował czym jest "pojazd nowy". :facepalm:
 
 
jojo
Forum Lider

Dołączył: 22 Mar 2010
Pochwał: 64
Posty: 807
Skąd: ES / ETM
Wysłany: 24 Lipiec 2019, 22:47   

Zaj007, a skoro piszesz, że coś jednak śledziłeś to wiesz może, czy również w przypadku kupującego chodziło o obowiązek zgłoszenia wniosku o rejestrację, czy w grę wchodziło też zawiadomienie?

Pytam oczywiście w kontekście zakupu pojazdu bez przeglądu i w związku z tym braku możliwości złożenia wniosku o rejestrację.
 
 
 
kalex
Jajcarz

Dołączył: 20 Lut 2009
Pochwał: 127
Posty: 1222
Skąd: Wrocław
Wysłany: 25 Lipiec 2019, 17:48   

Pewnie będą wydawać tablice tymczasowe. Do uzupełnienia. Bo jak nie to będzie komedia jak zwykle.
 
 
jojo
Forum Lider

Dołączył: 22 Mar 2010
Pochwał: 64
Posty: 807
Skąd: ES / ETM
Wysłany: 26 Lipiec 2019, 08:26   

To chyba nie przejdzie, bo jak właściwie to by wyglądało? Ktoś kupuje budę, czy w ogóle jakiegoś parcha do kompletnej odbudowy i dostanie do niego od razu blachy...
 
 
 
Zaj007 
Forum Lider


Dołączył: 04 Maj 2012
Pochwał: 76
Posty: 596
Skąd: MI6
Wysłany: 12 Sierpień 2019, 10:42   

jojo napisał/a:
Zaj007, a skoro piszesz, że coś jednak śledziłeś to wiesz może, czy również w przypadku kupującego chodziło o obowiązek zgłoszenia wniosku o rejestrację, czy w grę wchodziło też zawiadomienie?

Pytam oczywiście w kontekście zakupu pojazdu bez przeglądu i w związku z tym braku możliwości złożenia wniosku o rejestrację.

Już śpieszę z odpowiedzią, bo owszem śledzę temat.

Kilka razy poprawiali projekt ustawy i w sumie jest lepiej niż na początku, co nie zmienia faktu, że dalej jest źle. Nie wnikając w szczegóły, bo ostatecznie te wersje odpadły, miały być kary za niezłożenie wniosku o rejestrację pojazdu w przypadku zakupu/sprzedaży w Polsce lub sprowadzenia z UE i poza UE.

Obecnie nowa ustawa przewiduje:
:arrow: obowiązek rejestracji pojazdu "niebędącego nowym pojazdem" (ustawa nie definiuje co to jest "pojazd nowy" - pewnie chodziło, że przed I rejestracją), sprowadzonego z EU w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.
:arrow: kary administracyjne od 200 do 1000 zł:
- dla właściciela za niezarejestrowanie pojazdu sprowadzonego z UE
- dla właściciela pojazdu zarejestrowanego w RP jeżeli nie zawiadomi starosty o nabyciu lub zbyciu pojazdu

Co to oznacza moim zdaniem:
1. Nie można legalnie sprowadzić z UE pojazdu do remontu, bo nie można zarejestrować pojazdu bez badania technicznego. Jest jeszcze gorzej niż napisałeś: nie wystarczy samo złożenie wniosku (najwyżej starosta wyda decyzję odmowną, a Ty zostajesz czysty), trzeba zarejestrować pojazd.
2. W dalszym ciągu nie trzeba przerejestrować kupionego w Polsce pojazdu - wystarczy zawiadomić starostę. Zrobiłbym doręczenie komornicze (notarialnego już nie ma) z odręcznie napisaną kartką "Szanowny Panie Starosto/Prezydencie, uprzejmie zawiadamiam, że na podstawie art. 78 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia z 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2018 r. poz. 1990, z późn. zm.) dnia... nabyłem pojazd marki..., nr VIN...".
3. Nie ma zmian w zakresie importu auta z poza UE.
4. Kolejna kompletnie nieprzemyślana zmiana. :facepalm:

Ustawa jest podpisana i wchodzi w życie od nowego roku.
 
 
kalex
Jajcarz

Dołączył: 20 Lut 2009
Pochwał: 127
Posty: 1222
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12 Sierpień 2019, 21:20   

Zaj007 napisał/a:
:arrow: obowiązek rejestracji pojazdu "niebędącego nowym pojazdem" (ustawa nie definiuje co to jest "pojazd nowy" - pewnie chodziło, że przed I rejestracją), sprowadzonego z EU w terminie 30 dni od dnia jego sprowadzenia.

Nikt nie udowodni kiedy tak naprawdę pojazd znalazł się na terenie kraju. Mogę kupić i odebrać za rok. Co to znaczy sprowadzonego? To jak za 25 dni wywiozę na 2 dni za granicę i znowu przywiozę to kiedy będzie sprowadzony?

Cytat:
- dla właściciela pojazdu zarejestrowanego w RP jeżeli nie zawiadomi starosty o nabyciu lub zbyciu pojazdu

To jeszcze spoko. Powiedzmy że ma jakiś minimalny sens, ale gdzie przepraszam będą trzymać te informację, bo zaraz się okaże, że do CEPIKu nie da rady dopisać takich danych, bo rubryczki brakuje. I będziemy mieli modernizację systemu za miliard złotych (oczywiście wykonaną przez firmę szwagra ciotecznego).
 
 
Zaj007 
Forum Lider


Dołączył: 04 Maj 2012
Pochwał: 76
Posty: 596
Skąd: MI6
Wysłany: 13 Sierpień 2019, 10:46   

kalex, nie wiem czy istnieje definicja "sprowadzenie pojazdu", tj. od kiedy należy liczyć 30-dniowy termin na rejestrację. Wydaje mi się, że słusznie podnosisz wątpliwości.
Obowiązek zawiadomienia starosty istnieje od zawsze* - nic się nie zmienia poza tym, że teraz będzie kara administracyjna. Jak to działa: albo przychodzi petent i składa wniosek o rejestrację albo jest wg urzędniczej zasady "ja tego panu nie przyjmę". Nie znalazłem żadnych powszechnie obowiązujących przepisów**, które określałyby obowiązek złożenia wniosku o rejestrację na przewidzianym formularzu. Stąd pomysł na przekazanie odręcznie napisanego świstka. :grin:

Mnie jeszcze zastanawia ewentualna batalia z Wydziałem Komunikacji jak się zakupi za granicą i przywiezie do kraju samochód wyprodukowany w bieżącym roku, który został czasowo zarejestrowany na dealera, ale w ogóle nie jeździł (ma powiedzmy 17 km przebiegu). To on jest nowy czy stary? A auto trzyletnie, ale przed pierwszą rejestracją? :mrgreen:


* zob. pouczenie w dowodzie rejestracyjnym
** oczywiście się to zmienia z dniem 01.01.20 r. wobec aut sprowadzonych z UE
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dura lex sed lex - 30 dni na zarejestrowanie kupionego samochodu! Później kara | Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group