Świebodzin leży na skrzyżowaniu dwóch najważniejszych dróg krajowych: K-2 i K-3. Stąd sprzęt do ich obsługi musi być ligowy, i tak:
Cytat:
KPP Świebodzin
- błękitny Ford Mondeo II, nr rej. FG 20418 /zdjęty ze służby/
- ciemnozielony Ford Mondeo III, nr rej. FSW T012 /zdjęty ze służby/
- czarny Ford Mondeo, nr rej. FG 88550 /zdjęty ze służby/ - srebrne BMW 330i xDrive, nr rej. FZI 9M04 (wcześniej FSL 32UG) - kamera przód i tył /zdjęte ze służby/
Sporadycznie w tych okolicach widywane są także następujące samochody:
Cytat:
- błękitny Ford Mondeo II, nr rej. FG 19775
- srebrny Ford Mondeo II, nr rej. FG 20340
Ponadto ITD także posiadają]a swoje auto, którym polują na Tiry!
To zielona Skoda Octavia, nr rej. FG 30509.
Uważajcie także na szarego Forda Mondeo II, nr rej. FG 35830.
Auto nie ma sprzętu szpiegowskiego, ale z powodzeniem kasuje za "inne wykroczenia".
Generalnie trzeba pamiętać o jednym - w woj. lubuskim rządzą Fordy Mondeo i na samochody tej marki trzeba uważać.
Chłopaki w Świebodzinie mają też czarnego Forda Mondeo, nr rej. FG 88550. Auto niezwykle wysłużone, licznik już mu się przekręcił. Spotkaliśmy ich w miejscowości Myszęcin przy drodze K-2.
Dołączył: 26 Mar 2009 Pochwał: 620 Posty: 3707 Skąd: DZL
Wysłany: 17 Lipiec 2009, 08:11
Witajcie,
Tak dbają za naszą kasę, znajomy z warsztatu, który miał styczność z naprawami aut policyjnych mówi krótko: najlepsi klienci... wymienia się wszystko co potrzeba... albo nie, żeby tylko jechało... efekt: dawno należałoby zmienić padlinę, a nie reanimować bez końca, ale cóż, koszty się tu nie liczą... tylko kto je ponosi? Patrz wyżej...
Uwaga kierowcy! Wideoradar nagra cię z tyłu i z przodu
Inspekcja Transportu Drogowego ze Świebodzina ma potężną broń do walki z piratami. To auto wyposażone w dwie kamery, które nagrywają kierowców jadących zarówno za radiowozem jak i przed nim.
We wtorek jeździliśmy wozem ITD po krajowej "dwójce". Poczynania kierowców obserwowali inspektor Sebastian Kuryś z Inspekcji Transportu Drogowego oraz sierż. Marcin Miętki ze świebodzińskiej drogówki.
Kierowcy wpadali najczęściej za przekraczanie prędkości. Na przykład jadący z Torunia mężczyzna pędził ponad 130 km na godzinę na odcinku, gdzie było ograniczenie do 90 km/h. Prosił o "najniższy wymiar kary". Dostał 400 zł i 10 punktów karnych. - Tak mówi taryfikator - wyjaśnił sierż. Miętki.
Za chwilę kamera nagrała tira jadącego za miejscowością Mostki. Przekroczył prędkość o ponad 20 km. Dostał 100 zł mandatu i cztery punkty karne. I tak było co chwilę. Kierowcy ostudzeni mandatami zapewniali, że będą już zwracać uwagę na ograniczenia prędkości.
Największe zdziwienie kierowców budziło jednak to, że kamera nagrywa również pojazdy jadące za radiowozem. - To rzeczywiście nowość - przyznaje inspektor Kuryś.
Urządzenie wylicza także średnią prędkość kierowcy na odcinku, na którym jest nagrywany. Na tej podstawie naliczana jest grzywna dla kierowcy.
Kamera nagrywająca z tyłu i z przodu ma duże możliwości. Dotychczas wideorejestratory nagrywały tylko samochody jadące przed radiowozem. Teraz na krajowej "dwójce" lub "trójce" pod Świebodzinem pirat drogowy dosłownie "nadzieje" się na wóz z funkcjonariuszami, gdy tylko zbliży się do niego ze zbyt dużą prędkością.
W ubiegłym tygodniu świebodzińscy policjanci prowadzili akcję Bezpieczna Krajówka, której celem jest ograniczenie ilości zdarzeń drogowych w rejonie dróg krajowych nr 2 i 3. Na tych trasach dochodzi bardzo często do najcięższych wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym.
W trakcie działań, pracy policjantów przyglądał się dziennikarz Gazety Świebodzińskiej. Funkcjonariusze w nieoznakowanym radiowozie z wideorejestratorem przemierzali odcinek drogi krajowej nr 3 od Świebodzina w stronę Zielonej Góry...
Podczas trzydniowej akcji, nikt nie mógł liczyć na taryfę ulgową - posypały się wysokie mandaty i punkty karne. Kierowcy byli karani szczególnie za nadmierną prędkość i nieprawidłowe wyprzedzanie.
Kierowca Peugeota, mieszkaniec powiatu nowosolskiego - zatrzymany za przekroczenie prędkości. Został ukarany mandatem w wysokości 100 zł i 4. punktami karnymi. Podczas rozmowy z policjantami przyznał, że jechał bezmyślnie za innym pojazdem.
"Pisz pan kwitek, co tu gadać" - powiedział kierowca BMW przyznając się do popełnionego wykroczenia. "Ten czerwony się ociągał, więc przydusiłem" - tłumaczył dalej. Niestety w tym czasie na drodze pojawiła się linia ciągła i to zostało dostrzeżone przez policjantów. Kierowca ukarany został 200 zł mandatem i 4. punktami karnymi.
Kierowca czerwonego VW Golfa, mieszkaniec Lubania na skrzyżowaniu przy Rudgerzowicach popełnił trzy wykroczenia - wyprzedzał inne pojazdy na skrzyżowaniu, zlekceważył podwójną linię i przejście dla pieszych. Po sprawdzeniu w systemie danych kierowcy okazało się, że lubanianin jest "królem mandatów". Wszystkie jednak wcześniej spłacił. Tym razem kierowcy wymierzono 600 zł mandat karny i 14 punktów.
Policja cyklicznie prowadzi działania kontrolne, mające na celu poprawę stanu bezpieczeństwa, ograniczenie liczby tragicznych wypadków oraz wyrobienie u kierujących pojazdami przeświadczenia o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego.
Pijany Niemiec pędził ponad setką na ograniczeniu do 50 km/h
Jadącego na złamanie karku mercedesa zauważyli policjanci, którzy patrolowali krajową "dwójkę”. Kierowca wyprzedzał rząd ciężarówek w czasie, kiedy z naprzeciwka jechały inne auta.
Mercedes na niemieckich numerach rejestracyjnych pędził wczoraj ponad setką w miejscu, gdzie budowana jest autostrada i obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Policjanci ze Świebodzina zauważyli pirata i ruszyli za nim w pościg. W tym czasie Niemiec kierujący autem zaczął wyprzedzać kilka ciężarówek jadących w stronę granicy. Robił to w czasie z naprzeciwka jechały inne auta.
Na nagranym przez kamerę zamontowaną w nieoznakowanym radiowozie filmie widać, jak mężczyzna wyprzedza "na trzeciego”. W pewnym momencie wyjeżdża zza jadącego przed nim tira, zaczyna wyprzedzać i w ostatniej chwili hamuje, unikając zderzenia z nadjeżdżającym z naprzeciwka pojazdem. W czasie jazdy policjanci mierzą prędkość terenowego auta. Kierowca pędzi ponad 120 km/h.
Policjanci chcieli zatrzymać pędzącego mercedesa, jednak jego kierowca zastosował się do wydawanych poleceń dopiero po dłuższej chwili. Za kółkiem terenówki siedział 51-letni Viktor P. Policjanci przebadali go na zawartość alkoholu w organizmie. Okazało się, że ma on półtora promila.
Policjanci zatrzymali pirata. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Grozi mu do dwóch lat więzienia i wysoka kara grzywny.
Ja tylko dopowiem, że ostatnio na świebodzińskiej ziemi można było dostrzec srebrnego Forda Mondeo II, nr rej. FG 20418. W jakim charakterze? Gościnne występy, na stałe? Nie wiem.
Lubuscy policjanci każdego dnia dbają o bezpieczeństwo podróżujących. Najczęściej do niebezpiecznych zdarzeń dochodzi na głównych szlakach. Wczoraj, w okolicach Świebodzina policyjna kamera zarejestrowała wyczyny kolejnego pirata drogowego.
Świebodzińska drogówka wraz z Inspekcją Transportu Drogowego patrolowała najbardziej uczęszczaną w naszym regionie drogę E-30. I tym razem kamera videorejestratora miała okazję zarejestrować wyczyny kolejnych piratów drogowych.
Jednym z nich był kierujący osobowym fordem, który swoje niezgodne z kodeksem drogowym popisy rozpoczął na odcinku pomiędzy Świebodzinem a Myszęcinem. Kierowca tego auta na łuku drogi wyprzedzał samochody ciężarowe. Co chwilę, zjeżdżał na lewy pas, zmuszał pojazdy jadące z przeciwka do zjeżdżania w stronę pobocza.
Po zatrzymaniu w bezpiecznym miejscu okazało się, że za kierownicą samochodu na mazowieckich numerach rejestracyjnych siedzi 25-latek. Mężczyzna swoje niebezpieczne zachowanie tłumaczył pośpiechem. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym i jazdę z nadmierną prędkością, młodemu mężczyźnie zatrzymane zostało prawo jazdy. Dokument ten wraz z wnioskiem o ukaranie przesłany zostanie do Sądu. Tam podjęta zostanie decyzja o konsekwencjach, jakie spotkają kierującego.
Policyjne statystyki jednoznacznie wskazują, że nadmierna prędkość i ryzykowne wyprzedzanie są najczęstszymi przyczynami tragicznych wypadków drogowych. Aby zdarzeń takich było jak najmniej lubuscy policjanci każdego dnia przemierzają drogi naszego regionu skutecznie studząc zapał piratów drogowych.
Dwa miliony złotych wydali kierowcy pod Świebodzinem na mandaty
Trwa ogólnopolska akcja "Weekend bez ofiar". - Jeżdżą jak szaleńcy i bezmyślnie giną – tak policjanci mówią o piratach drogowych. Główne przyczyny tragedii to nadmierna prędkość i nieprawidłowe wyprzedzanie.
Od początku roku, tylko za nieprawidłowe wyprzedzanie i przekraczanie prędkości policjanci ze Świebodzina wystawili już 5 743 mandaty. W tym 3960 kierowców dostało grzywny za przekroczenie prędkości. - Za nieprawidłowe wyprzedzanie wypisaliśmy 1 783 mandaty – wylicza nadkom. Rafał Wawrzyniak, szef świebodzińskiej drogówki. To największa liczba w całym województwie. Przyjmując, że średnio mandat wynosi 350 zł, daje to sumę ponad dwóch milionów złotych.
Kierowcy, niestety, są nieostrożni. Policjanci mówią oschle, że wiele osób jeździ jak szaleńcy. Przykłady można mnożyć. Jedziemy policyjnym fordem mondeo krajową "dwójką” pod Świebodzinem. Za kierownicą Marek Zawadka ze świebodzińskiej drogówki z wieloletni stażem.
– Wiele już widziałem, dlatego lepiej studzić kierowców mandatami niż ma dojść do kolejnych tragedii – mówi. Po chwili kamera w fordzie rejestruje pędzące volvo. Kierowca mija tabliczkę "czarny punkt” i mknie na wiadukt koło miejscowości Mostki. To bardzo niebezpieczny odcinek drogi. Wypadki na nim w ciągu lat zabrały już wiele ofiar. Volvo jedzie z prędkości niemal 100 km/h. Można jedynie 50 km/h. Po chwili kierowca zostaje zatrzymany. Dostaje 300 zł mandatu. Na pożegnanie, złośliwie rzuca do policjantów, żeby się "zajęli robotą, a nie wlepianiem mandatów”.
I tak jest przez cały czas. Policjanci studzą zapały kierowców surowymi mandatami. Nie mają innego wyjścia. Ruchliwym odcinkiem krajowej "dwójki" każdej doby przejeżdża około 25 tys. samochodów. W wakacje jest ich znacznie więcej. Droga jest niebezpieczna. Ma tylko po jednym pasie ruchu w każdym kierunku. - Wyprzedzanie tam jest bardzo groźnym manewrem – ostrzega Zawadka. Tylko mandaty się sprawdzają.
Świebodzińscy policjanci dbają o bezpieczeństwo nie tylko patrolując trasę. Wnoszą również o zmiany na drogach. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przebudowała już skrzyżowanie łączące drogi nr 2 i 3 pod Świebodzinem. Było jednym z najbardziej niebezpiecznych w kraju.
Wypadki na nim były normą. Dziś jest tam bezkolizyjne rondo. Policjanci często organizują duże akcje wymierzone w piratów drogowych. Współpracują z Inspekcją Transportu Drogowego. To daje widoczne efekty. W 2008 r. w wypadkach w pow. świebodzińskim zginęło 28 osób. Od początku tego roku, do dziś znacznie mniej - osiem ofiar.
W woj. Lubuskim weekend mija spokojnie. – Nie było wypadków ani innych poważnych zdarzeń drogowych do godz. 12.00 – mówi asp. Sławomir Konieczny, rzecznik lubuskiej policji. - Oby tak dalej - dodaje.
Cały czas trwa ogólnopolska akcja Weekend bez ofiar. Jej celem jest ograniczenie ofiar wypadków na drogach. Tylko wczoraj w kraju doszło do 152 wypadków. Zginęło w nich 19 osób, a 202 zostały ranne.
Kierowca tira tak nawywijał na trasie, że dostał tysiąc złotych mandatu
Litwin jadąc tirem zignorował między innymi zakaz wyprzedzania i linię ciągłą. Dostał surową grzywnę.
Na odcinku Myszęcin – Brójce funkcjonariusze ITD dostrzegli ciężarówkę scania. Jej kierowca, obywatel Litwy, zignorował kilka zakazów, m.in. podwójną linię ciągłą oraz zakaz wyprzedzania. Przejechał również powierzchnię wyłączoną z ruchu oraz przekroczył dozwoloną prędkość.
Kierowca został zatrzymany. Dostał mandat w wysokości 1 tys. zł.
Zwróćcie uwagę z jaką prędkością poruszał się radiowóz - 83km/h
Dla mnie taki kierowca - za taki manewr - 40. tonowym kolosem - powinien stracić uprawnienia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum