Forum Mapy Fotoradarów Antyradary Sid ea7f72e8bb6cdf7b20a29171da6fd392 Mapa fotoradarów najpopularniejsze
RejestracjaRejestracja   ZalogujZaloguj   FAQFAQ   SzukajSzukaj


Poprzedni temat «» Następny temat
Dura lex sed lex - Austria skutecznie ściga Polaków za wykroczenia
Autor Wiadomość
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31855
Skąd: DWR
Wysłany: 6 Sierpień 2014, 15:15   Austria skutecznie ściga Polaków za wykroczenia

Cytat:
Mandaty z zagranicy trafiają do polskich kierowców



Podczas zagranicznych podróży nie warto liczyć na bezkarność. Mandaty z państw Unii Europejskiej trafiają do sprawców wykroczeń, a ich kwoty potrafią przyprawić o zawrót głowy.


Jeszcze do niedawna Polacy podróżujący po Europie pozwalali sobie na lekceważenie przepisów. Działo się tak dlatego, że do rzadkości należało przekazywanie danych naszych obywateli zagranicznym służbom. Na drodze do wystawienia mandatu stawały problemy związane z barierą językową i długim czasem reakcji polskich urzędów. Teraz sytuacja jest jednak znacznie korzystniejsza dla stróżów porządku. Wskutek wdrożenia unijnych przepisów od końca kwietnia 2014 roku w państwach wspólnoty działają tzw. krajowe punkty kontaktowe. To rządowe instytucje, których zadaniem jest udostępnianie danych właścicieli samochodów zarejestrowanych przez zagraniczne fotoradary.

Polski KPK, powołany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, w ciągu trzech miesięcy funkcjonowania otrzymał ponad 25 tys. zapytań od zagranicznych służb. Zaskakujące jest to, że aż 85 proc. z nich pochodzi z jednego kraju - Austrii (21 433 wnioski), informuje gazetaprawna.pl. Na dalszych miejscach w tym rankingu znalazły się: Litwa (2618 zapytań), Niemcy (1036), Bułgaria (29) oraz Belgia (16).

Jeżdżąc za granicą warto stosować się do przepisów i ograniczeń prędkości. Jak wynika z danych MSW, bezwzględnie okiełznać swój temperament trzeba przede wszystkim w Austrii. Tamtejsze służby nie rezygnują z egzekwowania mandatów, a ich kwoty są bardzo wysokie. Za przekroczenie prędkości o ponad 20 km/h zapłacimy nie mniej niż 30 euro, czyli ok. 125 zł; jeśli pojedziemy szybciej o ponad 50 km/h, musimy liczyć się z karą w wysokości co najmniej 2180 euro, (ok. 9150 zł). Jazda bez zapiętych pasów bezpieczeństwa w Austrii wiąże się z wydatkiem w wysokości 35 euro (blisko 150 zł), a przejazd na czerwonym świetle kosztować może 70 euro (ok. 300 zł). Austria jest też jednym z krajów, w których najłatwiej dostać mandat - na tysiąc mieszkańców przypada ich blisko 600 rocznie.
Co jeśli otrzymamy niechcianą przesyłkę z zagranicy? Nie warto liczyć na to, że zastosowanie tzw. "łańcuszka" okaże się skuteczne. W wielu europejskich państwach przepisy stanowią, że jeśli nie można wyegzekwować kary od wskazanego w liście, domniemanego kierowcy, to zapłacić musi ją właściciel sfotografowanego samochodu. Niektóre państwa zachęcają do szybkiego uiszczenia mandatów poprzez ulgi. Na przykład w Hiszpanii zapłacimy 50 proc. nałożonej kwoty, jeśli zdecydujemy się zapłacić w terminie do 20 dni od otrzymania do rąk mandatu. Włoskie służby oferują 30 proc. "rabatu", jeśli opłaci się go w ciągu pięciu dni od dostarczenia zawiadomienia. Gdy jednak należność nie wpłynie w ciągu 60 dni, wysokość kary ulega podwojeniu.

Link
 
 
Automobil

Wysłany:    Kierowcy mają do wyboru najlepsze modele - wykrywacze Escort, Valentine One, Noxo, Whistler wyposażone w euro pasma radarów. Na laser jammery laserowe, a na fotoradary antyradary samochodowe. To proste.



 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31855
Skąd: DWR
Wysłany: 30 Czerwiec 2018, 13:13   

Holandia też...

Cytat:
Sprzedali samochód, muszą płacić za nie swoje mandaty

Państwo Kondziewscy od miesięcy dostają mandaty z Holandii za wykroczenia, których nie popełnili. Wszystko zaczęło się od sprzedaży samochodu. Materiał magazynu "UWAGA!" TVN.


Pani Barbara w zeszłym roku sprzedała samochód męża. Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Kobieta nie spodziewała się, że to początek kłopotów.

- Mąż dał ogłoszenie w internecie. Przyjechał kupiec, spisaliśmy wszystkie umowy. Zapłacił. Na następny dzień zgłosiliśmy to do urzędu komunikacji i ubezpieczyciela – opowiada Barbara Kondziewska.

Mandaty za przekroczenie prędkości

Państwo Kondziewscy dostali kilkanaście mandatów, za każdym razem były to kary za przekroczenie prędkości.

- Pisałam odwołania do instytucji holenderskich. Holandia nic nie uwzględniła. Dla nich nadal jest to nasz samochód, mimo że mamy umowę sprzedaży auta. Samochód nie należy do nas już ponad rok. Za każdym razem piszę, że sprzeciwiam się przyjęciu mandatu – opowiada Barbara Kondziewska. Napisane po polsku odwołania zanosi do tłumacza przysięgłego, który przygotowuje wersję holenderską.

Po kilku miesiącach, suma mandatów do zapłacenia wyniosła 1500 euro. Państwo Kondziewscy nie płacąc kar dostawali ponaglenia zapłaty. W ten sposób kwota podwoiła się. Ale kolejna holenderska instytucja wysłała kolejne nakazy zapłaty. Państwo Kondziewscy mieli do zapłaty już 4500 euro, czyli do ponad 19 tysięcy złotych.

Pani Barbara jest pewna, że po sprzedaniu samochodu dopełniła wszystkich formalności. - Pani Kondziewska zgłosiła sprzedaż. Wykonała swój obowiązek. Wprowadziliśmy dane do systemu. Wówczas widnieje to w systemie informatycznym i jest dostępne dla organów, które z tego korzystają – mówi Jolanta Sawicka, naczelnik wydziału komunikacji Starostwa Powiatowego w Suwałkach.

Nabywca nie przerejestrował auta

Po pewnym czasie okazało się jednak, że swoich obowiązków nie dopełnił nabywca auta. Nie przerejestrował samochodu.

- Przepisy prawa o ruchu drogowym nakładają na każdego nabywcę pojazdu konieczność zawiadomienia odpowiedniego organu, w tym wypadku starostwa. Ten pan tego nie dopełnił i sąd wymierzył mu karę w wysokości 300 zł grzywny – mówi Marcin Walczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Suwałkach.

Nieprzerejestrowanie samochodu nie jest jedyną przyczyną problemów państwa Kondziewskich. W systemie ewidencji pojazdów powinien znajdować się zapis o sprzedaży samochodu. Kobieta przez wiele miesięcy pisała do różnych instytucji by wyjaśnić tę sprawę. Wreszcie znalazł się winowajca: błąd w systemie CEPIK.

- W tym konkretnie przypadku rzeczywiście doszło do oczywistego błędu, za który serdecznie przepraszamy. Błąd polegał na tym, że system na zapytania innych krajów dotyczące właścicieli pojazdów odpowiadał informacją o ostatnim właścicielu – mówi Karol Manys, biuro prasowe ministerstwa cyfryzacji.

Manys przyznaje, że w tym przypadku był zgłoszony fakt zbycia tego pojazdu.

- Niestety ta informacja przy tym konkretnie przypadku nie została uwzględniona. Osoby odpowiedzialne za to u nas w ministerstwie były w kontakcie ze służbami holenderskimi. Jest zapewnienie strony holenderskiej, że te mandaty zostaną anulowane – mówi.

"Kara zostanie anulowana"

Dlaczego mimo takich zapewnień pani Barbara nadal otrzymuje wezwania do zapłacenia nie swoich mandatów? O to zapytaliśmy prawniczkę.

- Błaha sprawa okazała się sprawą dosyć skomplikowaną. Ale tak naprawdę pochylenie się nad nią przez holenderskie władze i urzędy położyłoby jej kres już na początku – uważa Magdalena Gawińska z kancelarii Żakiewicz Adwokaci. I dodaje. - Doszukuję się pewnej bezrefleksyjności i automatyzmu w kierowaniu kolejnych wezwań ze strony holenderskiej.

Holenderska prokuratura, która wysyłała wezwania do zapłaty, po kolejnym sprawdzeniu sprawy przyznała, że kary powinny być anulowane.

- Nie posiadaliśmy informacji na temat błędów systemu podczas podejmowania decyzji. Informacje, które przysłał nam pan Kondziewski, nie były wystarczające, aby udowodnić, że sprzedał samochód, ale przyjrzeliśmy się temu jeszcze raz. Informacje, które przysłała nam Polska były niewłaściwe przez błąd w systemie. Teraz stwierdziliśmy, że samochód nie był jego własnością, przez co kara zostanie anulowana – mówi Ernst Koelman, rzecznik prasowy holenderskiej prokuratury Openbaar Ministerie.​

Link
 
 
czapla
Świeżak w kasku


Dołączył: 20 Lut 2009
Pochwał: 108
Posty: 1430
Skąd: Żary
Wysłany: 10 Grudzień 2018, 11:15   

Dotarł mandat z Austrii 110 euro za 30 km ponad dozwoloną (130) . Zapłaciłem i płakałem. Drugi nie dotarł, z Niemiec - 25 euro. Nie ma na mandacie zdjęcia.
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31855
Skąd: DWR
Wysłany: 10 Grudzień 2018, 12:07   

czapla napisał/a:
Dotarł mandat z Austrii 110 euro za 30 km ponad dozwoloną (130) . Zapłaciłem i płakałem.

Po jakim czasie? Kiedy przekroczyłeś prędkość? :o
 
 
czapla
Świeżak w kasku


Dołączył: 20 Lut 2009
Pochwał: 108
Posty: 1430
Skąd: Żary
Wysłany: 10 Grudzień 2018, 12:41   

W sierpniu, dotarł miesiąc temu. Z Niemiec po dwóch tygodniach.
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31855
Skąd: DWR
Wysłany: 10 Grudzień 2018, 12:44   

Ty jesteś pirat drogowy. Ostatnio trzeba było Cię przytulić po tym jak do boku ściągnęło Cię BMW z KMP Zielona Góra.
 
 
czapla
Świeżak w kasku


Dołączył: 20 Lut 2009
Pochwał: 108
Posty: 1430
Skąd: Żary
Wysłany: 15 Grudzień 2018, 23:00   

To prawda, dzisiaj skutecznie przejechałem podwójną ciągłą i w duchu zwyzywałem pieszego, a poza tym lubię być piratem i od dziesięciu lat nie mam w Polsce żadnego mandatu. :P
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31855
Skąd: DWR
Wysłany: 3 Luty 2019, 18:53   

Dużo tam fotoradarów, także na drogach lokalnych.

Austria (3).jpg
Plik ściągnięto 139 raz(y) 1,64 MB

Austria (2).jpg
Plik ściągnięto 129 raz(y) 1,65 MB

Austria.jpg
Plik ściągnięto 101 raz(y) 1005,73 KB

 
 
tqmeh 
Forum Lider


Dołączył: 26 Mar 2009
Pochwał: 620
Posty: 3707
Skąd: DZL
Wysłany: 4 Luty 2019, 17:15   

piotreg napisał/a:
Dużo tam fotoradarów, także na drogach lokalnych.

Tak samo jak w Niemczech: po wisach, na autostradach oraz przy robotach budowlanych na drogach.
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31855
Skąd: DWR
Wysłany: 4 Luty 2019, 17:19   

Kilka lat temu funkcjonariusze <R> KMP Lublin schowali Fotorapida w śmietniku... głową za to zapłacił ich przełożony, ponieważ zrobiła się straszna burza medialna. A w Niemczech? Pseudo roboty drogowe i ograniczenie prędkości z d u p y na autostradzie tylko po to, by schować w krzakach fotoradar. I nikt nie robi wokół tematu jakiegokolwiek problemu!
 
 
tqmeh 
Forum Lider


Dołączył: 26 Mar 2009
Pochwał: 620
Posty: 3707
Skąd: DZL
Wysłany: 5 Luty 2019, 16:17   

piotreg napisał/a:
Pseudo roboty drogowe i ograniczenie (...)

Z tym się nie zgadzam, przebudowa 3. pasów to nie pseudo roboty, lewy zwężony do 2. m.
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31855
Skąd: DWR
Wysłany: 6 Luty 2019, 16:53   

W Twoim przypadku tak mogło być - nie kwestionuje. Na własne oczy kilka razy widziałem pseudo roboty, czyli roboty, których nie było. Ustawione tylko zostały znaki imitujące roboty, by ograniczyć prędkość w danym miejscu. W jakim celu? Tylko żeby postawić w tym miejscu fotoradar. Zwykle kilka kilometrów za granicą z Polską.
 
 
tqmeh 
Forum Lider


Dołączył: 26 Mar 2009
Pochwał: 620
Posty: 3707
Skąd: DZL
Wysłany: 6 Luty 2019, 18:01   

Będę miał na uwadze. Generalnie w DE jeśli jest ograniczenie przy robotach, zwężeniach z (90) , czy więcej do (50) , należy się spodziewać <FR> .
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dura lex sed lex - Austria skutecznie ściga Polaków za wykroczenia | Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group