Na radiu chłopaki mówili, że Łysy dostał parę strzałów od jakiś mobilów - na ile to prawda, nie wiem. Na parkingu pod Broadwayem ma opuszczony fotel w Pandzie i z pozycji leżącej wali tym foty, prawie go nie widać.
Dołączył: 23 Mar 2007 Pochwał: 1542 Posty: 31854 Skąd: DWR
Wysłany: 3 Lipiec 2013, 12:03
Cytat:
W Myślęcinku strażnicy łapią jeleni na radar. Ale to się skończy
Strażnicy miejscy czatują z radarem na leśnym odcinku Gdańskiej w Myślęcinku, bo zgodnie z przepisami to teren zabudowany. Kierowcy łamią przepisy, bo to prosta droga bez domów obok. - Rzeczywiście, można tam bezpiecznie jechać szybciej - rozsądzili ten spór policjanci i drogowcy.
- Jeśli ktoś nie wie, gdzie bardzo często można spotkać strażników miejskich z fotoradarem, podpowiadam: ulica Gdańska w Myślęcinku - mówi zdenerwowany Krzysztof Pilski. - Odczułem to na własnej skórze, bo od miesięcy każdego dnia przemierzam trasę do Osielska, gdzie mieści się moja firma i nie zawsze jechałem zgodnie z przepisami - opowiada bydgoszczanin.
I kontynuuje: - Strażnicy czatują z fotoradarem na poboczu i łupią kierowców. Dlaczego? Bo tam o mandat nietrudno: po zjeździe z wiaduktu to rzekomo teren zabudowany, czyli zgodnie z przepisami obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/godz. Pytam tylko, dlaczego? Przecież tam aż do ogródków działkowych sam las, więc są warunki do tego, aby jechać szybciej, tylko nikt o tym nie pomyślał lub nie chciał pomyśleć, a kasa z mandatów lekko płynie do ratusza.
Sprawdzamy. Tuż za zjazdem z wiaduktu i skrzyżowaniem ul. Gdańskiej z Rekreacyjną stoi znak informujący o pomiarze prędkości na odcinku 1,3 km. Policja potwierdza, że gdyby się trzymać przepisów, to ten krótki odcinek należy traktować jak teren zabudowany, czyli obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 50 km na godz.
- A gdzie tam stoją domy, bloki czy przedszkola? - docieka bydgoszczanin. - Jadąc w kierunku Osielska, po lewej stronie są ścieżka rowerowa i trasa spacerowa dla pieszych, nie ma żadnego uzasadnienia decyzji, aby w tym miejscu i na tym odcinku trzymać się "50". To sceny jak z filmu "Miś" Barei i argumenty po zatrzymaniu w stylu: "A gdyby wasza matka tędy szła?!".
Jak ustaliliśmy, o ustawienie znaku informującego o pomiarze prędkości poprosili drogowców strażnicy miejscy. - Informacja o radarze miała zdyscyplinować piratów drogowych, którzy rzekomo na Gdańskiej do Osielska i w odwrotnym kierunku urządzają sobie wyścigi samochodowe. No to wkopaliśmy znak - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
Drogowcy znak wkopali, ale niebawem obok zawieszą drugi, informujący o podwyższeniu prędkości na tym odcinku do 70 km/godz. - Robiliśmy w tym miejscu pomiary i dokonaliśmy analizy danych związanych z kolizjami i wypadkami - tłumaczy Wojciech Nalazek z wydziału inżynierii ruchu. - O ile jazda z prędkością 50 km/godz. broni się przed przejściami dla pieszych i skrzyżowaniami na tym odcinku Gdańskiej, to na pozostałych odcinkach jest bezzasadna.
A może to strażnicy zmienili zdanie i wystąpili z wnioskiem o podniesienie prędkości w tym miejscu? - Nie, poprosiła o to Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy - odpowiada Kosiedowski.
Podinspektor Robert Olszewski, naczelnik wydziału ruchu drogowego, potwierdza: - Bydgoscy kierowcy, pewnie ci sami, którzy dzwonili do "Gazety", wskazali nam miejsce, gdzie prędkość należy podwyższyć. I wszystko wskazuje na to, że co do Gdańskiej mieli rację.
Policjanci wspólnie z drogowcami dokonali już inspekcji newralgicznego odcinka. - Przejechaliśmy jedną nitką do góry, a drugą w dół. Na całym odcinku nie ma miejsc, które po podwyższeniu prędkości staną się niebezpieczne. Oczywiście z wyjątkiem okolic przejść dla pieszych, gdzie "50" stoją i będą stały, oraz w rejonie skrzyżowań - przekonują zgodnie.
Co na to straż miejska? Adam Dudziak, zastępca komendanta: - Najczęściej mierzymy prędkość na odcinku od ul. Sądeckiej do pętli autobusowej w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku. Robimy to dla bezpieczeństwa pieszych, a nie dla pieniędzy. Jeśli zarządca drogi uzna, że dozwoloną prędkość należy na Gdańskiej zwiększyć, zaakceptujemy to. Odstąpimy od pomiarów w tamtym miejscu lub będziemy dyscyplinować kierowców, którzy pojada szybciej, niż zezwoli znak.
Wczoraj przejeżdżając przez Bydgoszcz, natknąłem się na następujące punkty pomiarowe:
- ul. Toruńska, (za rondem z ul. Kujawską, w kierunku Torunia) - odcinek pomiarowy 650 m.
- ul. Toruńska, ok. numeru 90 (w kierunku Torunia) - odcinek pomiarowy 400 m.
- ul. Fordońska, za skrzyżowaniem z Kazimierza Wielkiego (w kierunku Torunia) - odcinek pomiarowy 900 m.
- ul. Fordońska, ok. numeru 434 - odcinek pomiarowy 600 m.
Plan kontroli ruchu drogowego przy użyciu urządzenia rejestrującego czyn, wobec kierujących pojazdami, którzy naruszyli przepisy ruchu drogowego.
Na podstawie art.129 b. ust.4 ustawy – Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 r. plan kontroli uzgodniono z Komendantem Miejskim Policji w Bydgoszczy.
Dołączył: 23 Mar 2007 Pochwał: 1542 Posty: 31854 Skąd: DWR
Wysłany: 16 Sierpień 2014, 10:13
Dla wszystkich tych, którzy dadzą się złapać spieszę z informacją, że czerwona fregata ma legalizację ważną do 30 czerwca 2015 r., a LTI do 31 lipca 2015 r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum