Szaleńczy rajd ulicami Torunia skończy się w sądzie
Funkcjonariusze toruńskiej drogówki zatrzymali motocyklistę, który nie zatrzymał się do kontroli i uciekał ulicami Torunia. Kierowca jednośladu, uciekając przed policjantami, wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego. Podczas szaleńczej jazdy popełnił tyle wykroczeń, że jego konto powinno powiększyć się o 59 punktów karnych. Mundurowi zatrzymali jego prawo jazdy i skierują sprawę do sądu.
Wczoraj (2.04.2015) krótko przed godz. 16:00 funkcjonariusze toruńskiej drogówki, którzy przy ul. Okrężnej w Toruniu wykonywali czynności w związku z kolizją drogową, zauważyli motocyklistę niestosującego się do przepisów ruchu drogowego. Kierowca jednośladu, przejeżdżając koło radiowozu, rozpoczął manewr jazdy na jednym kole. Funkcjonariusze, widząc to ruszyli za nim w pościg. Na wysokości jednej ze stacji paliw znajdującej się na skrzyżowaniu ulic Polnej i Szosy Chełmińskiej motocyklista zlekceważył sygnały dawane przez funkcjonariuszy do zatrzymania się i rozpoczął ucieczkę.
Kierowca jednośladu, uciekając, łamał przepisy ruchu drogowego. Skręcając w prawo z ul. Polnej w Szosę Chełmińską, omal nie doprowadził do kolizji z jadącymi zgodnie z przepisami pojazdami. Na skrzyżowaniu ul. Szosa Chełmińska z ul. Św. Józefa nie stosował się do zakazów i wykonał niebezpieczny manewr wyprzedzania pojazdów na skrzyżowaniu. Na oznakowanym przejściu dla pieszych niemal uderzył w osobowe volvo, które miało zamiar skręcić w lewo. Następnie motocyklista, kontynuując ucieczkę, na skrzyżowaniu ul. Szosa Chełmińska z ul. Bartkiewiczówny zaczął wyprzedzać kilka pojazdów. Wszystkie te wykroczenia zarejestrował policyjny widerejestrator. Kierujący jednośladem zdołał w ulicznych korkach umknąć funkcjonariuszom, ale chwilę później nieopodal swojego domu został zatrzymany.
Motocyklistą okazał się 25-latek. Mężczyzna przyznał się do popełnionych wykroczeń, tłumacząc się brakiem wymaganej kategorii do prowadzenia pojazdów (miał prawo jazdy kategorii B). Za rażące popełnianie wykroczeń w ruchu drogowym, za które może zostać orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy i skierują sprawę do sądu. Podczas szaleńczej jazdy popełnił tyle wykroczeń, że jego konto powinno powiększyć się o 59 punktów karnych.
Nieoficjalne źródło przekazało mi info, że KMP Toruń nabyło nieoznakowaną Skodę Superb. Wie ktoś czy taka sytuacja mogła mieć miejsce. To może tylko plotka, ale...
Motocyklista, który nie zatrzymał się do kontroli, uciekając przed policjantami, wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników. Podczas szaleńczej jazdy popełnił tyle wykroczeń, że na jego konto powinny "wpłynąć" 73 punkty karne. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy, a zabezpieczoną dokumentację w tej sprawie przekażą do sądu.
W minioną sobotę (25.04.15) około 10:15 funkcjonariusze toruńskiej drogówki, którzy pełnili służbę krajowej 15 w miejscowości Różankowo, na skrzyżowaniu dróg wojewódzkich zauważyli motocyklistę, który wstrzymał ruch pojazdów jadących od strony Torunia, umożliwiając tym samym przejazd innym, skręcającym w kierunku Łubianki, przez co tamował ruch.
Funkcjonariusze dali mu sygnał do zatrzymania. Mężczyzna zignorował to i jechał dalej. Podczas ucieczki motocyklista wielokrotnie złamał przepisy: wyprzedzał na podwójnej ciągłej, na przejściu dla pieszych i na skrzyżowaniu, znacznie przy tym przekraczając dozwoloną prędkość. Wszystkie te wykroczenia zarejestrował policyjny wideorejestrator.
Motocyklistą okazał się 27-letni mieszkaniec gminy Łubianka. Za rażące popełnianie wykroczeń w ruchu drogowym, za które może zostać orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów, funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. O tym, czy będzie mógł je odzyskać, może już tylko zdecydować sąd, do którego funkcjonariusze skierują tę sprawę.
Gdyby zsumować punkty karne za wykroczenia, które w sumie popełnił podczas tej szaleńczej jazdy, na jego konto mogłyby wpłynąć aż 73. A wszystko przecież mogło zakończyć się na dwustuzłotowym mandacie za tamowanie ruchu.
Jakież moje było zdziwienie, jak będąc na skrzyżowaniu drogi K-10 z DW nr 552 w Lubiczu Dolnym, zauważyłem nieoznakowaną Insignie na bombach koloru ciemnego zawracającą od Torunia, a potem wjeżdżającą na węzeł autostradowy. Niestety blaszek nie dojrzałem, byłem zbyt daleko. Gościnne występy z KWP Bydgoszcz brązowy Opel Insignia, nr rej. CBY 12N7
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum