Forum Mapy Fotoradarów Antyradary Sid a82b6340fe4e2e8a2c84d87fd635726f Mapa fotoradarów najpopularniejsze
RejestracjaRejestracja   ZalogujZaloguj   FAQFAQ   SzukajSzukaj


Poprzedni temat «» Następny temat
GITD - Główny Inspektorat Transportu Drogowego - Szef ITD jeździ autem kupionym do ścigania piratów drogowych
Autor Wiadomość
Fear
Szwagier


Dołączył: 08 Lut 2010
Pochwał: 424
Posty: 957
Skąd: Lubin
Wysłany: 8 Październik 2012, 09:07   Szef ITD jeździ autem kupionym do ścigania piratów drogowych

Cytat:
Szef ITD jeździ autem kupionym do ścigania piratów drogowych


Inspekcja Transportu Drogowego kupiła 6 superszybkich samochodów do ścigania piratów drogowych. Wyposażone w fotoradary miały służyć poprawie bezpieczeństwa na autostradach, drogach ekspresowych oraz w miastach. Ale jak ustalił nasz reporter, co najmniej trzy z nich wożą kadrę kierowniczą inspekcji. Najszybszym autem jeździ na co dzień sam szef inspekcji Tomasz Połeć. Jego przyjemność prowadzenia auta z 300-konnym silnikiem, automatyczną skrzynią biegów i napędem na 4 koła kosztowała nas 200 tysięcy złotych.

Na początku lipca ITD rozstrzygnęła przetarg na 6 samochodów osobowych. Wygrał diler Opla z Zamościa. W sierpniu dostarczył inspekcji: 3 samochody Opel Astra po 53 tys. zł. (te miały pełnić służbę na terenie miast), 2 samochody Opel Insignia z 250-konnymi silnikami po 125 tys. zł (miały patrolować drogi ekspresowe) oraz jeden super szybki model Opla - Insignia OPC. 2,8-litrowy 300-konny silnik, napęd na 4 koła, automatyczna skrzynia biegów, przyciemniane szyby za bagatela - 200 tys. zł. W sumie GITD zapłaciła za te samochody prawie 600 000 zł.

Nie byłoby sprawy, gdyby w samochodach zamontowano fotoradary i gdyby, zgodnie z przeznaczeniem, rozpoczęły służbę. Do tej pory tak się jednak nie stało. Jak ustaliliśmy co najmniej od początku września najszybszym kupionym autem jeździ na co dzień szef inspekcji gen. Tomasz Połeć. Parkuje go przed swoim domem, jeździ nim do pracy, na szkolenia poza Warszawę oraz na spotkania, np. w Sejmie. Wydaje się, że czerpie z jazdy niebywałą przyjemność, gdyż nie korzysta z usług kierowcy, zawsze prowadzi sam. Co ważne, wśród zainteresowań szefa GITD, o których czytamy na stronie internetowej inspekcji jest między innymi... sportowa jazda samochodem.

To mogłoby tłumaczyć, dlaczego dla szefa GITD przeznaczono akurat taki samochód. Po co jednak w opisie przetargu zaznaczono, że mają to być samochody specjalne, do prowadzenia działań na autostradach i ekspresówkach? Warto postawić pytanie, czy zrobiono to tylko po to, by można było w ten sposób kupić naprawdę szybkie auta?

Niecierpliwie czekamy aż inspekcja odpowie na te pytania. Ciekawi jesteśmy też, jak GITD wytłumaczy fakt, że do tej pory nie ogłoszono nawet przetargu na zakup fotoradarów do tych 6 samochodów. Inaczej było z 29 innymi samochodami, w których fotoradary są właśnie montowane i które mają wejść do służby jeszcze w październiku. W tym przypadku rozstrzygnięto przetarg na dostarczenie i montaż 29 urządzeń rejestrujących prędkość. Gdyby GITD chciała teraz "na szybko" wykorzystać część z tych urządzeń i zamontować je w Oplach, to należy poinformować, że nie można tego zrobić. Warunki przetargu na zakup i montaż 29 fotoradarów zwyczajnie na to nie pozwalają. Wśród wytycznych w specyfikacji istotnych warunków zamówienia wyraźnie zapisano bowiem, że urządzenia będą montowane w fordach focusach, fordach mondeo i peugeotach. To wyklucza ich użycie w ostatnio kupionych oplach.

Dla kogo superszybkie auta GITD

Wiemy na pewno, że najszybszym z 6 opli jeździ szef GITD, pozostałe 5 samochodów również nie rozpoczęło służby patrolowej. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że na co dzień mogą nimi jeździć między innymi osoba pełniąca funkcję dyrektora generalnego GITD oraz główna księgowa.

Szef GITD zbiera nienajlepsze oceny od podwładnych

Wielokrotnie informowaliśmy ostatnio o nieprawidłowościach w GITD i w ogóle w inspekcji zgłaszanych do nas przez samych inspektorów. Większość tych skarg znajdziecie w jednym z naszych artykułów. GITD odpowiedział na te skargi, ale w taki sposób, że w co najmniej kilku punktach najwyraźniej mijał się z prawdą. W kilkudziesięciu komentarzach pod tymi wyjaśnieniami wytknęli to sami inspektorzy.

Ministerstwo Transportu bagatelizuje problem

Od samego początku ministerstwo transportu bagatelizuje problemy w GITD. Sławomir Nowak tylko się uśmiecha, gdy opowiadamy o kolejnych zarzutach. Nieoficjalnie ustaliliśmy też, że szef GITD Tomasz Połeć ma w ministerstwie poważnego sojusznika, który za każdym razem go broni. To wiceminister transportu Tadeusz Jarmuziewicz. Kilka tygodni temu ministerstwo transportu nie mogło się nachwalić szefa GITD, dlatego wystąpiło w wnioskiem o stopień generalski dla Tomasza Połcia. Oto odpowiedź rzecznika resortu na nasze pytania o dokonania szefa GITD:

"Pan Tomasz Połeć został oddelegowany w 2002 roku z Policji do pełnienia zadań służbowych na stanowisku Zastępcy Głównego Inspektora Transportu Drogowego, by zorganizować i stworzyć Inspekcję również pod kątem jak najlepszej współpracy z Policją. Stworzenie ITD, jednostki kontrolującej transport drogowy w Polsce, w tym dokumenty przewozowe, stan techniczny pojazdów i czas pracy kierowców, było jednym z wymogów członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Z powierzonego zadania wywiązał się w sposób wzorowy, a jego praca na stanowisku Głównego Inspektora Transportu Drogowego przyczynia się do zwiększania skuteczności tej instytucji i poprawy bezpieczeństwa transportu drogowego.

Wniosek o zmianę stopnia służbowego na nadinspektora Policji został wydany mając na uwadze cały przebieg dotychczasowej służby oraz wieloletnie zaangażowanie w inicjowanie i realizację działań na rzecz bezpieczeństwa i porządku w ruchu drogowym.

W 2011 r. Inspekcja Transportu Drogowego znacznie rozszerzyła zakres swojego działania i uprawnień, obok projektu stworzenia Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, czyli systemu, który umożliwi sprawne ujawnianie i sankcjonowanie naruszeń w ruchu drogowym, Inspekcja Transportu Drogowego pełni też funkcje kontrolne w związku z funkcjonowaniem Systemu Poboru Opłat Elektronicznych, a także przejęła zadania związane z wydawaniem i dystrybucją licencji i zezwoleń na transport w ruchu międzynarodowym.

Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej (MTBiGM) pozytywnie ocenia całokształt pracy Pana Tomasza Połcia jako szefa ITD na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce, zwłaszcza jego działania związane z budową i rozwojem Inspekcji Transportu Drogowego oraz wkład w tworzenie prawa w zakresie BRD. MTBiGM ma świadomość problemów prawnych i technicznych jakie ITD napotyka przy budowaniu systemu fotoradarów w Polsce. Budowa tego systemu jest w trakcie realizacji i zostanie on konsekwentnie zrealizowany, a w przyszłości jeszcze rozbudowany. W ocenie Ministra system fotoradarów przyniesie spadek wypadkowości i śmiertelności w wypadkach. To zadanie Minister stawia gen. Połciowi do realizacji i oczekuje szybkich postępów w tej sprawie."

Jak widać ministerstwo transportu wystawiło szefowi GITD piękną laurkę. Pytanie co zrobi ze sprawą zakupu superszybkich samochodów, które nie są właściwie wykorzystywane. Czy do czasu zakupu i montażu fotoradarów w 6 oplach (co może potrwać kilka miesięcy) szef GITD oraz jego podwładni odstawią samochody na parking? Na pewno nie powinni podróżować autami, które kupiono za nasze pieniądze, do ścigania piratów drogowych.

LINK

Opel 1.jpg
Plik ściągnięto 268 raz(y) 98,06 KB

Opel.jpg
Plik ściągnięto 232 raz(y) 81,99 KB

 
 
Automobil

Wysłany:    A może to Cię zainteresuje



 
 
PieTrzaK
Forum Lider


Dołączył: 06 Wrz 2010
Pochwał: 472
Posty: 1471
Skąd: Łomża/Białystok
Wysłany: 8 Październik 2012, 09:37   

Kur**, toż to się nóż sam w kieszeni otwiera...
 
 
adam
Zaczyna kumać

Dołączył: 23 Mar 2010
Pochwał: 22
Posty: 102
Skąd: Wroclaw
Wysłany: 8 Październik 2012, 12:14   

Zobaczcie sobie filmik na stronie RMF, sygnalizowanie zmiany pasa ruchu to nie lada problem dla Głównego Inspektora.
Numeru rejestracyjnego ktoś się dopatrzył? Coś w stylu WE 480EL, albo WE 490EL.
 
 
matek001
Zaczyna kumać

Dołączył: 06 Lip 2009
Pochwał: 49
Posty: 183
Skąd: Warszawa
Wysłany: 8 Październik 2012, 22:11   

Niedawno zadawałem pytanie po co 300-konna Insignia, która ma nikogo nie ganiać, powyżej otrzymałem odpowiedź...
Co za kraj.
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31854
Skąd: DWR
Wysłany: 9 Październik 2012, 08:14   

Cytat:
Szef ITD musi rozstać się ze służbowym autem

Szef Inspekcji Transportu Drogowego Tomasz Połeć nie będzie już codziennie jeździł samochodem kupionym do ścigania piratów drogowych. Kierownictwo inspekcji zdecydowało, że 3 z 6 kupionych ostatnio aut wzmocnią biuro zajmujące się fotoradarami. To efekt interwencji reportera RMF FM.



Na początku lipca ITD rozstrzygnęła przetarg na 6 samochodów osobowych. Wygrał diler Opla z Zamościa. W sierpniu dostarczył inspekcji: 3 samochody Opel Astra po 53 tys. zł. (te miały pełnić służbę na terenie miast), 2 samochody Opel Insignia z 250-konnymi silnikami po 125 tys. zł (miały patrolować drogi ekspresowe) oraz jeden superszybki model Opla - Insignia OPC. 2,8-litrowy 300-konny silnik, napęd na 4 koła, automatyczna skrzynia biegów, przyciemniane szyby za bagatela - 200 tys. zł. W sumie GITD zapłaciła za te samochody prawie 600 000 zł.

Samochody miały służyć poprawie bezpieczeństwa na autostradach, drogach ekspresowych oraz w miastach. Ale - jak ustalił nasz reporter - co najmniej trzy z nich wożą kadrę kierowniczą inspekcji. Najszybszym autem jeździ na co dzień sam szef inspekcji Tomasz Połeć.

Nasz reporter wystosował do ITD pytania dotyczące tego stanu rzeczy. W odpowiedzi na nie inspekcja stwierdziła, że wideorejestratory miały być zamontowane tylko w trzech z sześciu kupionych aut, a trzy pozostałe miały po prostu jeździć po mieście. Specyfikacja przetargu mówi jednak "1 samochód do działań na autostradach, 2 na drogach ekspresowych i 3 do działań w miastach". Inspekcja nie wyjaśnia, dlaczego najszybsze z aut w ogóle trafiło do szefa ITD. W piśmie czytamy też, że inspekcja zamówiła wideorejestratory bez przetargu i że pierwszy z nich został już w jednej z insigni zamontowany. W dwóch kolejnych urządzenia pojawią się w ciągu dwóch tygodni. Na dowód przesłano nam nawet zdjęcie wnętrza jednego z aut z widocznym monitorem. Dzięki temu wiemy, że auto szefa inspekcji jeszcze czeka na montaż, bo jego samochód ma automatyczną skrzynię biegów, a na zdjęciu widać zwykłą.

Nie byłoby sprawy, gdyby w samochodach zamontowano fotoradary i gdyby, zgodnie z przeznaczeniem, rozpoczęły służbę. Do tej pory tak się jednak nie stało. Jak ustaliliśmy co najmniej od początku września najszybszym kupionym autem jeździ na co dzień szef inspekcji gen. Tomasz Połeć. Parkuje go przed swoim domem, jeździ nim do pracy, na szkolenia poza Warszawę oraz na spotkania, np. w Sejmie. Wydaje się, że czerpie z jazdy niebywałą przyjemność, gdyż nie korzysta z usług kierowcy, zawsze prowadzi sam. Co ważne, wśród zainteresowań szefa GITD, o których czytamy na stronie internetowej inspekcji jest między innymi... sportowa jazda samochodem.

Link

GITD w odpowiedzi napisał/a:
Zakupu 6 samochodów osobowych dokonano na potrzeby Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, ze środków własnych urzędu. Zgodnie ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia przedmiotem przetargu był zakup samochodów osobowych, w tym 3 samochodów specjalnych które wyposażone miały być w videorejestratory i 3 samochodów do wykorzystania w mieście.

Kierownictwo GITD podjęło decyzję o wzmocnieniu taboru CANARD-u 3 zamówionymi pojazdami marki Opel Insignia zakupionymi w ramach przetargu ogłoszonego w kwietniu br.

Pozostałe trzy pojazdy o standardowych parametrach użytkowych włączono w skład taboru Biura Logistyki GITD, celem zabezpieczenia potrzeb transportowych Głównego Inspektoratu. Do korzystania ze wszystkich wymienionych pojazdów upoważnione są wszystkie osoby zatrudnione w GITD posiadające „Zezwolenie na prowadzenie służbowych pojazdów samochodowych”.

Zakupione w drodze przetargu Samochody dostarczono w ostatnich dniach sierpnia br. a już 4 września br. skierowano zapytanie o cenę do firm oferujących videorejestratory m.in. do firm ZURAD, Polcam i Videoradar. Najtańszą ofertę przedstawiła firma ZURAD i po uprawomocnieniu wyników postępowania umowę na montaż urządzeń w trzech pojazdach podpisano w dniu 2 października br. Wg stanu na dzień dzisiejszy tj. 8 października br. zakończono montaż jednego urządzenia, instalacja drugiego jest w trakcie, zaś trzeciego przewidziana jest w kolejnym tygodniu. Do czasu zamontowania urządzeń, pojazdy te wykorzystywane są na zasadach ogólnych, jako składniki taboru Urzędu użytkowanego do zabezpieczenia potrzeb transportowych Głównego Inspektoratu. Po zamontowaniu videorejestratorów zostaną skierowane do służby patrolowej na drogach.

Źródło: www.rmf.fm

Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
matek001
Zaczyna kumać

Dołączył: 06 Lip 2009
Pochwał: 49
Posty: 183
Skąd: Warszawa
Wysłany: 9 Październik 2012, 15:17   

W odpowiedzi GITD jaką otrzymało RMF Fm załączono zdjęcie ze środka jednej z Insigni jako dowód, że mimo wszystko te autka zostały zakupione do walki z piratami drogowymi. Co ciekawe było tam widać elementy Videorapida, czyli standardowego videorejestratora. Nic nie wskazuje żeby auto miało fotoradar. Czy to oznacza, że zieloni będą zatrzymywać i od razu rozliczać z wykroczeń? Ostatnio czytałem, że ma być robiona fotka przez wbudowany w aucie fotoradar i dalej poprzez CANARD kierowca ma być karany. Wie ktoś jak to będzie w takim razie z tym video?

Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
PieTrzaK
Forum Lider


Dołączył: 06 Wrz 2010
Pochwał: 472
Posty: 1471
Skąd: Łomża/Białystok
Wysłany: 9 Październik 2012, 17:33   

No, coś się rozkręca :)

Cytat:
Jest reakcja premiera na informacje reportera RMF FM o szefie ITD

"Nie wykluczam wyciągnięcia konsekwencji personalnych. Jeszcze dziś minister transportu Sławomir Nowak przedstawi informację w sprawie szefa Inspekcji Transportu Drogowego, który na co dzień jeździł samochodem kupionym do ścigania piratów drogowych" - powiedział na konferencji prasowej Donald Tusk. To reakcja premiera na sprawę, którą wczoraj ujawnił reporter RMF FM Paweł Świąder.

Szef rządu przyznał na konferencji prasowej, że zapoznał się z artykułem Pawła Świądra opublikowanym na RMF24. Jest zaskakujący - stwierdził Tusk. Nie wykluczył wyciągnięcia konsekwencji personalnych. Jeszcze dziś minister transportu ma przedstawić premierowi informację w sprawie szefa Inspekcji Transportu Drogowego, Tomasza Połecia, który na co dzień korzystał z samochodu zakupionego do ścigania piratów drogowych.

Oburzenia nie kryją także posłowie, którzy domagają się dymisji szefa ITD. Politycy podejrzewają, że to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Do nich, tak jak i do nas, docierają liczne sygnały od samych inspektorów o nieprawidłowościach w ITD. Degrengolada instytucji i kompromitacja kierownictwa. Przede wszystkim kolejny dowód na to, że te dziesiątki sygnałów, które płyną również ze strony inspektorów, którzy są tą sytuacją poruszeni, raczej skłaniają nas do wniosków, które sprowadzają się do nieuchronnej dymisji kierownictwa inspekcji. Tych zaniedbań jest mnóstwo. Kto wie, czym się to zakończy - powiedział Jerzy Polaczek w rozmowie z reporterem RMF FM Pawłem Świądrem.

Szef ITD rozstaje się ze służbowym autem

Wczoraj kierownictwo inspekcji zdecydowało, że Tomasz Połeć nie będzie mógł więcej wykorzystywać służbowego samochodu do celów prywatnych. Auto ma wzmocnić biuro zajmujące się fotoradarami.

Na początku lipca ITD rozstrzygnęła przetarg na 6 samochodów osobowych. Wygrał diler Opla z Zamościa. W sierpniu dostarczył inspekcji: 3 samochody Opel Astra po 53 tys. zł. (te miały pełnić służbę na terenie miast), 2 samochody Opel Insignia z 250-konnymi silnikami po 125 tys. zł (miały patrolować drogi ekspresowe) oraz jeden superszybki model Opla - Insignia OPC. 2,8-litrowy 300-konny silnik, napęd na 4 koła, automatyczna skrzynia biegów, przyciemniane szyby za bagatela - 200 tys. zł. W sumie GITD zapłaciła za te samochody prawie 600 000 zł. Samochody miały służyć poprawie bezpieczeństwa na autostradach, drogach ekspresowych oraz w miastach. Ale - jak ustalił nasz reporter - z co najmniej trzech korzystała kadra kierownicza inspekcji.

LINK

Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31854
Skąd: DWR
Wysłany: 10 Październik 2012, 08:48   

matek001 napisał/a:
W odpowiedzi GITD jaką otrzymało RMF Fm załączono zdjęcie ze środka jednej z Insigni jako dowód, że mimo wszystko te autka zostały zakupione do walki z piratami drogowymi. Co ciekawe było tam widać elementy Videorapida, czyli standardowego videorejestratora. Nic nie wskazuje żeby auto miało fotoradar. Czy to oznacza, że zieloni będą zatrzymywać i od razu rozliczać z wykroczeń? Ostatnio czytałem, że ma być robiona fotka przez wbudowany w aucie fotoradar i dalej poprzez CANARD kierowca ma być karany. Wie ktoś jak to będzie w takim razie z tym video?

Będziemy się zastanawiać jak już te bolidy wyjadą na drogi.
 
 
radi
Forum Lider


Dołączył: 11 Kwi 2009
Pochwał: 29
Posty: 235
Skąd: Stepy Mazowsza
Wysłany: 10 Październik 2012, 16:28   

matek001 napisał/a:
W odpowiedzi GITD jaką otrzymało RMF Fm załączono zdjęcie ze środka jednej z Insigni jako dowód, że mimo wszystko te autka zostały zakupione do walki z piratami drogowymi. Co ciekawe było tam widać elementy Videorapida, czyli standardowego videorejestratora. Nic nie wskazuje żeby auto miało fotoradar. Czy to oznacza, że zieloni będą zatrzymywać i od razu rozliczać z wykroczeń? Ostatnio czytałem, że ma być robiona fotka przez wbudowany w aucie fotoradar i dalej poprzez CANARD kierowca ma być karany. Wie ktoś jak to będzie w takim razie z tym video?

W teorii zawsze mogą być przecież uniwersalnie wyposażeni do różnego rodzaju działań. To trochę tak jak z (wideo) iskrami w alfach.

Oby nie ;)
 
 
przemx
Zaczyna kumać

Dołączył: 25 Mar 2009
Pochwał: 58
Posty: 170
Skąd: pl
Wysłany: 13 Grudzień 2012, 17:24   

Cytat:
Główny Inspektor od radarów - 100 km/h przez miasto

Nas gnębi, a sam ma w nosie przepisy. Szef Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Tomasz Połeć (43 l.) ustawia radary na polskich drogach. A ponoć nie chodzi o łatanie dziury budżetowej, ale o poprawę bezpieczeństwa?! A jak sam Połeć dba o to bezpieczeństwo? Widzieliśmy, jak przy padającym śniegu, na śliskiej drodze pędził służbowym bmw przez Warszawę nawet 100 km/h. To dwukrotne przekroczenie dozwolonej prędkości! Za taką jazdę inspektor powinien zrobić sobie zdjęcie fotoradarem i wystawić mandat na 500 złotych i wlepić 10 punktów karnych

Pogoda pod psem, pada śnieg, ślisko. Około godz. 7.30 nadinspektor Połeć wychodzi z domu na warszawskiej Pradze i wsiada do służbowego bmw, którym oczywiście jak to wysoki rangą urzędnik, bezkarnie jeździ sobie do domu. Rusza z kopyta. Auto ma doskonałe przyspieszenie i widać, że nadinspektor lubi sportową jazdę.

Na Moście Śląsko-Dąbrowskim pomimo padającego śniegu Połeć decyduje się wyprzedzać. Wjeżdża na tory tramwajowe. Licznik wskazuje prawie 100 km/h. I już parę minut później inspektor przebija się przez miasto, wjeżdżając na zamkniętą dla zwykłych kierowców reprezentacyjną ulicę Nowy Świat. Takiemu to dobrze, omija korki, ale jest wybrańcem, bo ma stosowne zezwolenie od miasta. Inspektor pędzi dalej w kierunku słynnego ronda z palmą, po przejechaniu którego znów mocniej naciska na gaz. Licznik wskazuje 100 km/h.

Jakim prawem tak łamie przepisy? Szefa broni oczywiście rzecznik prasowy GITD Jan Mróz. – Manewr wyprzedzania został przeprowadzony w sposób nie zagrażający bezpieczeństwu innych użytkowników ruchu drogowego – uważa Mróz. A nam się wydaje, że przy takiej jeździe, i tak fatalnej pogodzie łatwo o jakiś błąd. Ryzykował! Połeć dał zły przykład, a to przecież on i jego ludzie gnębią nas za zbyt brawurową jazdę!

W połowie listopada na drogi wyruszyły 22 nieoznakowane samochody GITD wyposażone w nowoczesne fotoradary. Maszynki do łupienia kierowców codziennie robią średnio 6,6 tys. zdjęć kierowców przekraczających prędkość. Oprócz tego GITD nadzoruje 861 masztów fotoradarowych w całym kraju. Lawinowo sypią się mandaty! – Naszą misją jest poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego (...) Z naszych danych statystycznych wynika, że niestosowanie się kierowców do ograniczeń prędkości stanowi jedną z najczęstszych przyczyn najtragiczniejszych wypadków drogowych – piszą urzędnicy GITD. Śledząc rajd nadinspektora Połecia można dojść do wniosku, że akurat on tych rad nie wziął sobie do serca. A nas poucza i karze!

Fakt zapytał w GITD o jazdę ulicami Warszawy z prędkością ponad 100 km/h w wykonaniu nadinspektora Tomasza Połecia. Urzędnicy nie zaprzeczyli, że Główny Inspektor jechał z taką właśnie prędkością. Ale oczywiście bronią go jak niepodległości.

Źródło

Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
przemx
Zaczyna kumać

Dołączył: 25 Mar 2009
Pochwał: 58
Posty: 170
Skąd: pl
Wysłany: 15 Grudzień 2012, 14:00   

Oświadczenie w sprawie publikacji dziennika Fakt.
Dodano: 14/12/12:

Cytat:
W związku z publikacjami dziennika Fakt w dniach 13 i 14 grudnia 2012 r. oświadczam, że:
1. Nieprawdą jest, że złamałem przepisy ruchu drogowego – nie poruszałem się po Warszawie z prędkością 100 km/h.
2. Kwestie bezpieczeństwa na drogach od zawsze należały do moich priorytetów zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym.
3. Publikacje w dzienniku Fakt godzą w moje dobre imię jako urzędnika państwowego, którego praca od wielu lat przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa w szeroko rozumianym transporcie i ruchu drogowym.
Tomasz Połeć
Główny Inspektor Transportu Drogowego

Dzisiaj znów publikacja w Fakcie jak to pan nadinspektor pije na imprezie.

Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
spit
Forum Lider


Dołączył: 09 Paź 2009
Pochwał: 134
Posty: 583
Skąd: Kielce
Wysłany: 15 Grudzień 2012, 14:58   

Ale fajne oświadczenie! To ja też takie napiszę do ITD ws. domniemanych moich wykroczeń.

Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31854
Skąd: DWR
Wysłany: 15 Grudzień 2012, 14:58   

spit napisał/a:
To ja też takie napiszę do ITD ws. domniemanych moich wykroczeń.

:lol: :good:
 
 
g1kowal 
Forum Lider


Dołączył: 26 Lis 2012
Pochwał: 95
Posty: 268
Skąd: Warszawa
Wysłany: 15 Grudzień 2012, 20:45   

No pan rzecznik się nie wysilił :grin:

Ja się pytam:

1. A oświadczenie dlaczego pan nadinspektor wyprzedzał "złotówę" na Moście Poniatowskiego, przekraczając linię ciągłą i wjeżdżając służbowym BMW na torowisko (powierzchnię wyłączoną z ruchu dla samochodów osobowych)?
2. A zaległe oświadczenie jak pod Arkadią pan nadinspektor Opelkiem skakał z pasa na pas, przekraczając przy tym linię ciągłą i dojeżdżając do zderzaka innych samochodów (ewidentnie stwarzając zagrożenie w ruchu ulicznym)?
3. Dlaczego podwładni podczas pomiarów w nieoznakowanych samochodach ITD nie przestrzegają przepisów ruchu drogowego? :grin:
 
 
jojo
Forum Lider

Dołączył: 22 Mar 2010
Pochwał: 64
Posty: 807
Skąd: ES / ETM
Wysłany: 16 Grudzień 2012, 01:41   

Nic nie zrozumiałeś :!: To oświadczenie jest ponadczasowe - wszystkie ww. domniemywania to po prostu NIEPRAWDA. :lol:
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
GITD - Główny Inspektorat Transportu Drogowego - Szef ITD jeździ autem kupionym do ścigania piratów drogowych | Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group