[Zaj007]

Ponoć tak właśnie mają działać VR ITD. Widzę jednak pewne problemy w związku z tym systemem:

Po pierwsze: jeśli tak, to po co im sygnały pojazdu uprzywilejowanego?
Druga sprawa to, że Policja ma obowiązek zatrzymać "klienta" najszybciej jak to możliwe. Skoro ITD ma uprawnienia takie jak Policja to nie powinni puszczać gościa wolno tylko go zatrzymać. Kolejny problem to udowodnienie, że ktoś popełnił wykroczenie. Z fotoradarami, rejestracją przejazdu na czerwonym, sprawa jest jasna: rejestracja wykroczenia -> przesłanie fotki do Centrum Nadzoru -> ANPR (względnie odwrotnie: ANPR -> przesłanie numeru) -> automatyczne wygenerowanie mandatu -> wysyłka.
Sprawa się komplikuje z VR, bo tutaj automat, wg mnie, nie zadziała. Mandaty trzeba będzie pisać ręcznie. Funkcjonariusz ITD będzie mógł wypisać co chce np: że ciągłą przekroczyłeś, a Ty i tak nagrania nie dostaniesz.*
Punkt trzeci. Wysokie ryzyko błędu pomiaru - jeśli nie będzie na pokładzie radaru, mogą zawyżać prędkość zbliżając się do pojazdu namierzanego. Tego typu zagrywka jest nie do wychwycenia, bo przecież płytki z nagraniem nie wyślą. Gdyby nawet wysłali stop-klatkę (zdjęć nie wysyłają to i tego nie wyślą), więc g**** z tego wynika.

Nowe zabawki ITD to w zasadzie połączenie VR i FR (żadnego innego przetargu nie wychwyciłem). Przetarg na mobilne urządzenia pomiarowe wygrała firma WASKO.
Wg specyfikacji, urządzenie ma zapewniać możliwość pomiaru w trakcie jazdy jak i postoju pojazdu. Albo robi zdjęcia albo nagrywa film. Nie mogę się doczytać czy radar będzie działał w trakcie jazdy (nagrywania filmu). Urządzenie ma rozpoznawać zmierzoną prędkość, kierunek (nadjeżdżające/odjeżdżające) i mieć ANPR oraz połączenie z siecią do wysyłki danych o zarejestrowanych wykroczeniach - przekroczonej prędkości.
Urządzenia mają trafić do Peugeot Partnera, Forda Mondeo i Forda Focusa. Peugeot ma żółte sygnały, a Fordy sprzęt czyniący je pojazdami uprzywilejowanymi. Domniemam, że chodzi o te Mondeo, które trafią niebawem do służby.

Pozostają pytania:

Co tak naprawdę WASKO S.A. założy do tych aut?
Czy podczas kręcenia filmu prędkość będzie mierzona jak w klasycznym VR czy radarem?
Co trafi do Opli?

*Ten wątek pociągniemy tutaj:

Dajmy na to - gość przekracza prędkość i wyprzedza na ciągłej. W/w VR uchwycił w kadrze oba wykroczenia. Automatyczny system służy jedynie ściganiu przekroczeń prędkości tzn. wyśle do Centrum paczkę z danymi o zarejestrowanym przekroczeniu prędkości, bo przekroczenia ciągłej przecież nie rozpozna. W takiej sytuacji wyprzedzanie na linii ciągłej zostanie puszczone płazem? A może inspektorzy zatrzymają klienta, dadzą mandat za przekroczenie ciągłej i powiedzą, że za prędkość przyjdzie pocztą? Pozostaje jeszcze wariant, że nie zatrzymają i później wyślą ręcznie wypisany mandat odnośnie wyprzedzania, co jak pisałem powyżej budzi wątpliwości z racji, że sprawca nie otrzyma żadnego dowodu świadczącego o popełnionym wykroczeniu.

[Automobil]

[kalex]

Jeżeli ma to być podpięte pod system "automatyczny" to raczej radar. Ale może się okazać, że trzeba będzie zatrudnić armie ludzi do obróbki tego co napstrykają. Zaraz będzie afera w telewizji i takie tam.

Cała ta akcja z mobilnymi fotkami wynikła chyba z tego, że maszty przestały robić kasę.

A i jeszcze teraz sobie pomyślałem - a to niby jak oni chcą wysyłać taką fotkę żeby było zgodnie z ustawą o oznakowaniu miejsc pomiarów. Oznakują cały kraj?

[Zaj007]

Przepis mówiący o obowiązku oznaczania stacjonarnych urządzeń pomiarowych.

Cytat:

art. 129h, ust. 5 pkt. 2 Ustawy "Prawo o ruchu drogowym": 2) sposób oznakowania stacjonarnych urządzeń rejestrujących oraz obudów na te urządzenia, z uwzględnieniem oddziaływania prewencyjnego poprzez zapewnienie odpowiedniej widoczności;

IMO, należące do ITD FRy w autach nie będą oznaczane znakiem D-51, choć moim zdaniem zaparkowany samochód z zainstalowanym to stacjonarne urządzenie.
Przejrzałem też rozporządzenie o oznakowaniu . Nic tam nie ma na temat oznaczenia takich wynalazków.
/ muszą znakować miejsca pomiaru. Przepis mówi o tym wprost:

Cytat:

art. 129b, ust. 4: 4. Strażnicy gminni (miejscy) mogą dokonywać na drogach gminnych, powiatowych i wojewódzkich oraz drogach krajowych w obszarze zabudowanym, z wyłączeniem autostrad i dróg ekspresowych, czynności z zakresu kontroli ruchu drogowego z użyciem przenośnych albo zainstalowanych w pojeździe urządzeń rejestrujących w oznakowanym miejscu i określonym czasie, uzgodnionymi z właściwym miejscowo komendantem powiatowym (miejskim) lub Komendantem Stołecznym Policji.

Natomiast tak, jak napisałem wyżej, ani z art. 129h, ani z Rozporządzenia nie wynika wprost obowiązek oznaczania zamontowanych w radiowozach innych, niż należących do / .

Prościej mówiąc - luka w prawie.

[kalex]

To jest jakiś wałek według mnie. Mi to wygląda na to żeby podciągnąć zakup wideorejestratorów pod ten program unijny. Jakaś kombinacja alpejska - cytat z ich strony:

Cytat:

Realizacja tego zamówienia odbędzie się w ramach projektu "Budowa centralnego systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, finansowanym przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko". W ramach powyższej umowy spółka WASKO S.A. dokona również montażu mobilnych urządzeń rejestrujących w samochodach zamawiającego.

Co to ma wspólnego z automatycznym nadzorem nad ruchem

[piotreg]

[STEFAN]

To nie są videorejestratory, tylko fotoradary w samochodzie z opcją pomiaru w trakcie jazdy z przodu i z tyłu oraz zapisu ciągłego. Pomiar jest wykonywany przy użyciu Dopplera, przy videorejestratorze jest to pomiar własnego samochodu (prędkość). W autach będzie czeski radar od Rameta, AD9 lub Ramer10.

[Zaj007]

Przepraszam, że dopytuję, ale to pewna informacja odnośnie Rameta10 lub AD9?

Faktycznie, nigdzie nie jest napisane, że ma to być VR (jak dobrze wiemy, dziennikarze różne głupoty piszą. Zobaczcie, że w tym artykule nie ma słowa o Peugeocie Partnerze.

Cytat:

Pozostają pytania: Co tak naprawdę WASKO S.A. założy do tych aut? Czy podczas kręcenia filmu prędkość będzie mierzona jak w klasycznym VR czy radarem? Co trafi do Opli?

Dużo się wyjaśniło
W dalszym ciągu pozostają pytania:

Jak egzekwowane będą inne zarejestrowane przez "videoradar" wykroczenia niż przekroczenie dopuszczalnej prędkości? Co będzie zainstalowane w Oplach?

[Fear]

Cytat:

Nieoznakowane radiowozy ITD. Na takie auta uważaj! We wrześniu na drogach pojawią się samochody Inspekcji Transportu Drogowego z fotoradarami. Będą podczas jazdy robić zdjęcia autom przekraczającym prędkość. Inspekcja Transportu Drogowego szykuje nowy bat na kierowców. Dotychczas tylko policja kontrolowała prędkość pojazdów w ruchu. Wkrótce się to zmieni za sprawą nieoznakowanych radiowozów ITD. Inspektorzy planują przy tym inną strategię działań od stosowanej przez drogówkę. Jeśli policjant nagra wyczyny kierowcy na drodze (zwykle jest to przekroczenie prędkości), zatrzymuje go i wypisuje mandat. ITD, które do dyspozycji będzie mieć w sumie 35 aut, chce uwieczniać kierowców jeżdżących zbyt szybko, ale używając do tego nie wideorejestratorów jak drogówka, lecz fotoradarów działających także podczas ruchu radiowozu. Ponadto inspektorzy - poza wyjątkami dotyczącymi obcokrajowców i osób stwarzających szczególne zagrożenie - nie planują nikogo zatrzymywać na drodze. Nie oznacza to, że kierowca zostanie bezkarny. Zdjęcie wprost z radiowozu trafi przez bezprzewodowy internet do siedziby ITD. Tam dalsza procedura nie będzie różniła się od tej stosowanej przy zdjęciach ze stacjonarnych fotoradarów. Po sprawdzeniu do kogo należy samochód, właścicielowi pojazdu zostanie przesłana korespondencja informująca o wykroczeniu wraz ze specjalnym formularzem do wypełnienia. Dopiero w tym momencie dowie się, że został uwieczniony przez mobilny fotoradar ITD. Użycie fotoradaru wyklucza potrzebę ścigania zbyt szybko jadącego kierowcy - wystarczy, że ten będzie wyprzedzał lub wymijał nieoznakowany pojazd ITD, aby została mu wykonana fotografia. Poniżej prezentujemy auta ITD, które będą fotografować kierowców: Fotoradary w radiowozach ITD Do Fordów i Peugeotów (w sumie 29 sztuk), został już zakupiony sprzęt do kontroli prędkości. Jest to czeski fotoradar Ramer AD9 C. Potrafi on mierzyć prędkość nie tylko podczas postoju, ale także w trakcie jazdy. W dodatku może kontrolować pojazdy zarówno odjeżdżające, jak i nadjeżdżające (poruszające się z prędkością od 5 do 250 km/h) nawet na trzech pasach ruchu. Pomiar może się odbywać z odległości maksimum 60 m. Dzięki zastosowaniu radaru nie ma potrzeby ścigania kontrolowanego pojazdu, tak jak ma to miejsce w przypadku policyjnych aut z wideorejestratorem. Fotoradar może mierzyć prędkość punktowo w danej chwili. Podczas pomiaru prędkości na postoju, inspektorzy będą mogli zainstalować na aucie lampę błyskową, aby np. w nocy doświetlić fotografowane pojazdy. Do 6 radiowozów (Opli Astra i Insignia), ma dopiero zostać ogłoszony przetarg na fotoradary.

LINK

[mariom2]

Więc jeśli się tylko pojawią to najwyższa pora wyciągnąć aparaty w dłoń i z ukrycia przed siedzibą ITD robić im zdjęcia oraz zamieszczać tu na forum w jakim województwie jeżdżą, na jakich drogach i blachach się poruszają.

[mateusz0707]

A myślicie, że już, czyli jeszcze w końcówce sierpnia można spotkać je na ulicach? Czy tak jak w artykule, od września?

[matek001]

Pozostaje mieć nadzieję, że skoro trafi do nich AD9 C, to autka te będą miały tą czarną, rzucającą się w oczy, głowicę radarową w atrapie...

[piotreg]

Nie zmienia to faktu, że będzie to rzeźnia jak...

Jadące takie auto w ciągu aut będzie niewidoczne, cokolwiek by nie miało...

[jakub]

[piotreg]

Jak...

Flash - po ciemku na pewno, za dnia decyduje obsługa.

[Zaj007]

W pierwszym przetargu, który został anulowany ze względu na brak ofert, GITD żądała lampy na podczerwień. Teraz zrezygnowali z tego wymogu.

Ogólnie potwierdza się wszytko, co wiedziałem na ten temat.