[BlackHawk]

Miałem kiedyś taki mały FIT 208, czy jakoś tak, ale poszedł jako łapówka dla ukraińskiej drogówki
Teraz szukam czegoś naprawdę wartego swoich pieniędzy, oczywiście żeby nie kosztował jak te policyjne, czyli od 2000zł, lecz coś dobrego trwałego i prawdomównego w przyzwoitej cenie.
Może macie jakieś doświadczenie w tym temacie

[Automobil]

[wksek]

Doświadczenia nie mam, ale kilka testów było czytanych w gazetkach motoryzacyjnych (może i sponsorowane, może nie) i zawsze w czole był Blow In Excellent.

[OJCIEC]

Najważniejsze, żeby był z czujnikiem elektrochemicznym - dokładny i nie tak podatny na uszkodzenia jak półprzewodnikowy. Reszta zależy od funkcji, jakich potrzebujesz.

[garny]

Czyli te półprzewodnikowe to z def. shit?

[piotreg]

Chlałem kiedyś cały wieczór, kumpel wyjął zza pazuchy z a j e b i s t y alkomat i wyobraź sobie, że wydmuchałem 0,10. Na Policyjnym pewnie wydmuchałbym ze 2 promile, dlatego do tego typu wynalazków nie mam żadnego zaufania.

[garny]

No ja miałem odwrotnie, tj. alkomat za 100 zł wynik po 5-6 godzinach 0,00, alkomat stacjonarny również 0,00 a impreza była przednia

[Maciexas]

Mam takiego BLOW INa tylko pod nieco inną nazwą, ale 1000% to samo, no i pomiar zdawał się rzetelny przez jakieś 2-3 miesiące, później urządzenie rozkalibrowało się, a koszt kalibracji jest stosunkowo drogi - od 80zł za podstawową do 180 z wymianą czujnika.

[piotreg]

Taniej jest chyba sprawdzić trzeźwość na najbliższym komisariacie - tylko nie jechać na takowe badanie samochodem

[garny]

Trzeba zaparkować przecznicę wcześniej i uważać, żeby nie było to pod kamerą monitoringu, który ma końcówkę na komisariacie właśnie

[OJCIEC]