[phonemaniac]

Cytat:

Fotoradar stacjonarny na terenie miejscowości Boguchwała - ul. Suszyckich, wlot do miejscowości, jadąc od strony Barwinka, ogr.

Cytat:

Fotoradar w Boguchwale udawał kosz. Straż Miejska nie mogła go ustawić? Straż Miejska w Boguchwale postawiła fotoradar udający kosz. Stu kierowców, którzy niebawem dostaną mandaty prawdopodobnie nie będzie musiało ich płacić. - Trybunał Konstytucyjny orzekł, że strażnicy nie mają uprawnień do karania za przekroczenie prędkości - przekonuje prawnik. Fotoradar wypożyczony przez Straż Miejską stał w Boguchwale w ubiegły poniedziałek i wtorek. Urządzenie zamknięte w beżowej, metalowej skrzynce ustawiono przy ul. Tkaczowa, na wylocie w kierunku Rzeszowa. - W pierwszej chwili myślałem, że to kosz na śmieci. Ale kiedy mignął, zorientowałem się, że to fotoradar. Obiektyw był jednak z daleka niewidoczny, a na drodze nie było żadnych znaków informujących o kontroli. Dlatego jeśli przyjdzie mi zdjęcie, na pewno mandatu nie zapłacę – zapowiada jeden z kierowców, którzy zadzwonili do naszej redakcji. Mirosław Korczyński, komendant Straży Miejskiej w Boguchwale przyznaje, że fotoradar ustawiono na jego polecenie. Zapewnia, że o łamaniu prawa nie ma jednak mowy. - Był w fabrycznej obudowie, a żadnych znaków stawiać nie musimy. W ciągu dwóch dni zarejestrował sto wykroczeń. Kierowcy są sfrustrowani, bo wiedzą, że niebawem dostaną mandaty. Ale i tak byliśmy wyrozumiali, bo w miejscu ograniczenia do 50 km/h zdjęcia robiliśmy tylko tym, którzy przekroczyli prędkość o 20 km/h i więcej – wyjaśnia Korczyński. Czy komendant ma rację? Marta Tabasz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie nie chce komentować pracy strażników z Boguchwały. Przyznaje natomiast, że w Polsce mamy przepisy określające zasady używania fotoradarów. - To rozporządzenie ministra gospodarki, które mówi, że przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu muszą być używane zgodnie z wersją i instrukcją obsługi. Nasi policjanci stawiają je na masztach lub trójnogach. Skrzynek nie używają – wyjaśnia M. Tabasz. Zdaniem adwokata Ryszarda Lubasa straż miejska stoi na straconej pozycji. Dlaczego? - Bo zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego tylko policja może używać fotoradarów i karać kierowców za przekroczenie prędkości. Co radzę kierowcom, którzy dostaną mandaty? Można je wyrzucić do kosza, albo oprawić w ramkę, na pamiątkę. A strażników z Boguchwały prześcigać za nadużywanie uprawnień – mówi R. Lubas.

LINK

[Automobil]

[OJCIEC]

Co to za głupota

[piotreg]

Znając życie była to Multa 6F lub Fotorapid CM w kontenerku...

A ludzie naczytali się artykułów w Lublina...

[miś]

To ciekawe, czy muszą dawać znak o kontroli prędkości, czy nie. Bo jeżeli nie muszą, to mają strażnicy rację, a jeżeli mają taki obowiązek to kierowcy będą górą.

[OJCIEC]

Nie muszą. Nawet po wejściu w życie nowelizacji ustawy nie jestem przekonany, czy będą musieli przy przenośnych.

[piotreg]

[OJCIEC]

Mła

[OJCIEC]

Ziomek, Ty tam szykuj kanapki na drogę. Ja już wyjeżdżam.

[piotreg]

[phonemaniac]

Cytat:

Straż Miejska z Boguchwały nie odpuszcza. Wystawi mandaty za zdjęcia z fotoradaru Posypią się mandaty dla kierowców, których wykroczenia zarejestrował fotoradar ustawiony w Boguchwale przez straż miejską. O sprawie pisaliśmy dzisiaj w papierowym i internetowym wydaniu Nowin. Kierowcy poskarżyli się nam, że w ubiegłym tygodniu w Boguchwale przez dwa dni pracował fotoradar podobny do kosza na śmieci. Zdaniem mecenasa Ryszarda Lubasa z Rzeszowa, zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego straż miejska nie miała prawa go używać, a mandaty, jakie wyśle kierowcom są nieważne. Władze gminy Boguchwała są innego zdania - Z opinii naszego prawnika wynika, że strażnicy działają zgodnie z prawem. Potwierdził to także prefekt straży miejskich - Jerzy Sokołowski. W województwie podkarpackim oprócz nas z fotoradarów korzystają jeszcze m.in. straże w Krośnie, Jaśle czy Przemyślu – wylicza Piotr Klimczak, zastępca burmistrza Boguchwały. W tej sytuacji gmina nie zamierza odpuszczać kierowcom, którzy przekroczyli prędkość. - Oczywiście sprawca wykroczenia może odmówić przyjęcia mandatu. W takiej sytuacji musi spodziewać się oddania sprawy do sądu. To on zdecyduje wówczas, czy wykroczenie można kwestionować na zasadzie braku uprawnień straży gminnej do korzystania z fotoradaru – mówi burmistrz Klimczak. Zdaniem mecenasa Lubasa sąd taką sprawą nie powinien się jednak nawet zajmować. Dlaczego? - Bo straż miejska nie ma tzw. przymiotu oskarżyciela publicznego, więc jej wniosek o ukaranie kierowcy zwyczajnie nie może zafunkcjonować. Takie uprawnienia mają np. policja lub prokuratura – wyjaśnia R. Lubas. Wypożyczenie radaru kosztowało gminę Boguchwała 3 tys. zł netto i miało poprawić bezpieczeństwo na ruchliwym odcinku krajowej dziewiątki biegnącym przez miasteczko. Czy gmina Boguchwała zrezygnuje z wynajmowania tego urządzenia? - Tylko, jeśli sądy nie będą karały piratów drogowych kwestionując uprawnienia straży miejskiej. Wówczas pomyślimy o innych równie skutecznych rozwiązaniach – tłumaczy burmistrz Klimczak.

LINK

[piotreg]

Skąd oni biorą takie info Straż działała w zgodzie z przepisami

[lukaszr]

[piotreg]

Jak donosi kolega pstryk (na gg), Multaradar CM w kontenerku...
Będą też fotki... kiedyś tam.

[pstryk]

Są fotki z owego wydarzenia...

MultaRadar CM w Boguchwale celuje tutaj w jadących na Barwinek.

ustawiony na 201 kilometrze, 3 słupku krajowej 'dziewiątki', kawałeczek za stadionem i przejściem dla pieszych. Teren zabudowany.

W obstawie Boguchwała i bardzo miły Pan z Liforu - pozdrawiam.

Auto wydawało mi się na prywatne dlatego zamazane.


Na początek zerknięcie z bliska na ten sprzęt...
Ustawienie jak widać pod kątem 20 stopi... czyli inaczej niż Multanova 6F gurad.



I miejsce pomiaru.









PS. A ten Pan adwokat niech nie robi zadymy, bo nie ma powodu, tylko jeździ przepisowo

[piotreg]

Panie Lubas.
Tyle w temacie. Dziękuję. Do widzenia.

Dzięki Sławek za kolejnego ligowca...