Dołączył: 12 Mar 2009 Pochwał: 106 Posty: 2630 Skąd: PL
Wysłany: 10 Lipiec 2010, 00:49
BluesW. napisał/a:
Założysz się o litrowego J. Danielsa?
Nie piję byle czego.
A wracając do tematu. Jeszcze jeden na dokładkę, tym razem utrafiony przeze mnie jakiś czas temu w Hiszpanii. Ustawiony niby tak, że robi odjazd, ale podejrzewam, że może też robić najazd.
Elbląg robi teraz tylko z przodu...
Kraków sprawdzę niedługo, Strzelce podobnie (sprawdzę), reszta nie wiem, ale się dowiem. Pamiętajcie, że jak na razie te stare Gatso są pod jurysdykcją Policji i mogą karać z 65 par. 2, czyli mogą walić od tyłu i wzywać do siebie (straż nie ma prawa karać z 65 par 2).
Lepiej uważać w dwie strony.
Dołączył: 12 Mar 2009 Pochwał: 106 Posty: 2630 Skąd: PL
Wysłany: 12 Lipiec 2010, 14:21
BluesW. napisał/a:
I słusznie, tyle że, to nie ty go byś pił.
Wszystko zależy więc od ustawienia. To, co ja złapałem było ustawione ewidentnie na odjazd chyba, że mają one możliwość ustawienia na raz patrzenia pod dwoma różnymi kątami.
Dołączył: 08 Lis 2008 Pochwał: 128 Posty: 1543 Skąd: Warszawa
Wysłany: 13 Sierpień 2010, 12:25
Z racji pobytu w Turcji starałem się zgłębić temat FR tam używanych. Sprawa jest dość ciekawa. Jeżeli chodzi o samą sieć drogową to jest tak, że drogi główne są super (3 pasy, równa nawierzchnia etc.), drogi boczne tak jak u nas albo gorzej. Wyraźne są polskie naleciałości w pojmowaniu przepisów drogowych (to zapewne dzięki Janowi III Sobieskiemu, który Turków edukował zawzięcie). Np. linia ciągła to nie ściana, więc czemu jej nie przekroczyć, czerwone światło to zbytek szczęścia, jedziemy!!! I perełka STOP to przecież nic nie znaczy. Co do prędkości to również duża swoboda. Więc ciekaw byłem jak policja reaguje na to. Stacjonarnych fotoradarów nie stwierdziłem, kierowca Mahmed twierdzi, że nie ma. Jeżeli chodzi o kontrole fotoradarowe to są one zazwyczaj w niedzielne popołudnia, bo wtedy ruch lokalny jest największy, ale obcych nie chce się im ścigać, bo za dużo pałowania. Na drodze 3-pasmowej ustawiane jest zwężenie do 1 pasa i obok staje FR (nie wiem jakiej marki, bo rozmówca nie był w stanie określić) i cyka foty przekraczającym. Generalnie zasada jest taka, że łapią idiotów, którzy widząc wyraźne znaki, że jest FR nie odpuszczają, inaczej mówiąc, trzeba się postarać i to mocno żeby dostać fotę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum