Forum Mapy Fotoradarów Antyradary Sid 585acdc1860fd53e53fb52c98b8008af Mapa fotoradarów najpopularniejsze
RejestracjaRejestracja   ZalogujZaloguj   FAQFAQ   SzukajSzukaj


Poprzedni temat «» Następny temat
Gm. Biały Bór - Fotoradar przenośny
Autor Wiadomość
delpiero 
Administratore banitore


Dołączył: 20 Lut 2009
Pochwał: 3666
Posty: 9577
Skąd: Gang Albanii
Wysłany: 22 Listopad 2009, 15:55   Fotoradar przenośny

Cytat:
Fotoradar przenośny na terenie miasta Biały Bór

- ul. Dworcowa, wylot z miasta, jadąc DK nr 25 w kierunku Człuchowa, tuż przed przejazdem kolejowym
- ul. Dworcowa, wlot do miasta, jadąc Dk nr 25 od strony Człuchowa
- ul. Dworcowa, na wysokości szkoły, jadąc od strony Człuchowa
- ul. Żymierskiego, obok dworca PKS, ogr. 40 km/h
- ul. Żymierskiego, wlot z miasta, jadąc DK nr 20 od strony Słupska / Miastka




 
 
Automobil

Wysłany:    A może to Cię zainteresuje



 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31854
Skąd: DWR
Wysłany: 22 Listopad 2009, 17:28   

Biały Bór to druga Gm. po Człuchowie, która jedzie z tym koksem non stop. To są dwie gminy przez które zawsze radzę jechać przypisowo.
 
 
phonemaniac
Videomaniac


Dołączył: 10 Paź 2008
Pochwał: 1316
Posty: 4393
Skąd: WKZ
Wysłany: 24 Luty 2010, 07:59   

Cytat:
Zysk z radaru

Dla niektórych samorządów grzywny i mandaty nakładane za wykroczenia drogowe to pokaźne źródło dochodów. Przykład: gmina Biały Bór, która planuje uzyskanie w tym roku dochodów budżetu w wysokości 26,8 mln zł, z czego aż 7 mln zł mają stanowić grzywny i mandaty za zbyt mocne przyciskanie pedału gazu!

Straże gminne i miejskie mają prawo korzystać z fotoradarów w celu nadzorowania i poprawy bezpieczeństwa na drogach. Ustawodawca sądził pewnie, że gminne fotoradary będą strzec porządku na drogach gminnych. Stało się inaczej: pracują one przede wszystkim na drogach krajowych i wojewódzkich. Fotoradary najczęściej stoją nie tam, gdzie jest niebezpiecznie, lecz w miejscach, gdzie łatwo popełnić wykroczenie. Np. tuż przy tablicy wyznaczającej początek lub koniec obszaru zabudowanego. Nie zawsze kierowcy wyhamują do przepisowych 50 km/h. Jeśli jadą trochę szybciej – może ich to kosztować 50 zł i punkty karne.

W wielu miejscach naczelnym zadaniem straży gminnych i używanych przez nie fotoradarów jest pompowanie budżetów samorządowych. Mandaty i grzywny nałożone przez strażników gminnych są dochodami własnymi gmin. Wystarczy utworzyć straż gminną, wyposażyć ją w fotoradar i patrzeć, jak pieniądze wartkim strumieniem płyną do gminnej kasy.

Władze Białego Boru postanowiły skorzystać z okazji, jaką jest położenie na skrzyżowaniu dwóch ważnych dróg krajowych: nr 20 ze Szczecina do Gdańska i nr 25 z Bydgoszczy do Koszalina. Ruch spory, kierowcom się spieszy. Fotoradary są trzy: dwa przenośne, jeden stacjonarny. I przynoszą gminie coraz więcej pieniędzy: na ubiegły rok zaplanowano 3,5 mln zł wpływów za mandaty, na ten rok już dwukrotnie więcej. Przy tym tempie wzrostu za pięć lat cały budżet gminy zapełnią fotoradary.
Z gnębienia kierowców fotoradarem znany jest też Rewal. Wprawdzie nie leży przy żadnej ruchliwej drodze, ale urządzenie wyłapuje samochody, których kierowcy lekceważą liczne we wsi ograniczenia prędkości. Przy Białym Borze Rewal to jednak detalista: z mandatów budżet gminy ma w tym roku zyskać 350 tysięcy zł. Budżet Rewala to 64,5 mln zł.

Lepszy apetyt niż Rewal ma Resko, którego władze też nie gardzą pieniędzmi z mandatów. Na ten rok gmina, choć leżąca na uboczu, zaplanowała sobie pół miliona dochodów z mandatów. Budżet ma dokładnie ten sam, co Biały Bór: 26,8 mln zł.

To, co jest źródłem radości i sporych dochodów Białego Boru, jest jednocześnie źródłem kłopotów innych straży gminnych. Komendant straży miejskiej w Goleniowie ma już powyżej uszu napływających z całego kraju wniosków o przesłuchanie obywateli tej gminy, których samochody zostały sfotografowane przez fotoradary.

– Takich wniosków codziennie jest kilka lub kilkanaście – mówi komendant S. Surmaj. - Inne straże chcą, bym uzyskał od wzywanych oświadczenie, kto prowadził samochód, bo tylko sprawcę wykroczenia można ukarać mandatem. To dla nas dodatkowa praca i koszty, jak choćby kilka złotych za każdy wysłany przez nas list polecony, nie mówiąc już o odrywaniu strażników od ich zadań w terenie. I nic w zamian nie mamy, bo wpływ za nałożony mandat trafia właściciela fotoradaru.

W samym Goleniowie straż miejska nie ma fotoradaru. Nie ma - i mieć nie będzie, bo nikt go sobie tu nie życzy.

- Nasza rola to troszczyć się o porządek w gminie i na tym się skupiamy – mówi komendant S. Surmaj. – To samo zdanie o roli straży miejskiej ma burmistrz i radni gminni. Fotoradaru nie kupimy, wystarczą urządzenia policyjne.

Na ten rok Goleniów zaplanował jedynie 120 tysięcy zł wpływów z mandatów wystawianych przez straż miejską. W tym ani złotówki za przekroczenia prędkości.
Szansą na ograniczenie zapędów niektórych samorządów lokalnych była ubiegłoroczna nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym. Przewidywała ona, że mandaty za przekroczenia prędkości na głównych drogach wystawiałoby krajowe centrum nadzoru nad ruchem. Straże gminne miałyby prawo ustawiać swój sprzęt jedynie na drogach lokalnych. W tym momencie większość gminnych fotoradarów trafiłaby do magazynów, bo nie zarabiałyby nawet na siebie. Sejm jednak przyjął w tej samej ustawie kilka rozwiązań, które Trybunał Konstytucyjny uznał za niezgodne z Konstytucją. Cała nowelizacja trafiła do kosza, a strażnicy gminni nadal grasują wszędzie, gdzie jest okazja „ustrzelić” kierowców jadących za szybko.

LINK

Cytat:
Komentarz
Budżet z mandatów


Budżet Białego Boru jest dowodem na stwierdzenie, że wyposażenie straży gminnych w fotoradary było pomyłką i prowadzi do dziwnych skutków. Mała gmina zaplanowała sobie na ten rok 7 mln zł wpływów z mandatów i grzywien, z czego zdecydowana większość to będą kary za zdjęcia z fotoradarów. Chce zarabiać na tym średnio 20 tysięcy zł dziennie, co znaczy, że strażnicy wystawiają około 150–200 mandatów każdego dnia.

Czy w Białym Borze zrobiło się bezpieczniej dzięki radarom? Nie. Gdyby było bezpieczniej, nie byłoby tylu wykroczeń drogowych. Taka ilość mandatów oznacza, że kierowcy nadal nie przestrzegają ograniczeń prędkości, oczywiście za wyjątkiem miejscowych, dobrze wiedzących gdzie zwolnić. Krótko mówiąc, fotoradary swojej roli nie spełniają.

I nie mogą spełniać, skoro ustawiane są w miejscach, gdzie nie tyle jest niebezpiecznie, co najłatwiej „ustrzelić” jadących przez miasteczko. Na przykład tuż przy tablicach wyznaczających strefę zabudowaną, gdzie kierowcy nie zdążą jeszcze wyhamować lub dodają gazu wyjeżdżając z miejscowości.

Dlatego apeluję do kierowców: Jedźmy przez Biały Bór przepisowo, wzorowo przestrzegając znaków drogowych. Niech to będzie gmina z najbezpieczniejszymi drogami w kraju i zerowymi wpływami za mandaty do budżetu. Przecież o to władzom Białego Boru powinno chodzić, prawda?

LINK

Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31854
Skąd: DWR
Wysłany: 24 Luty 2010, 08:02   

Taka sielanka w gminach, które nie chcą fotoradaru trwać wiecznie nie będzie. Po wyborach przyjdzie "nowa" ekipa, zmienią się wtedy - być może - priorytety.
 
 
delpiero 
Administratore banitore


Dołączył: 20 Lut 2009
Pochwał: 3666
Posty: 9577
Skąd: Gang Albanii
Wysłany: 10 Maj 2010, 13:14   

Cytat:
Zdjęcie z fotoradaru. To nie jest mój samochód!

Po ośmiu miesiącach od daty zrobienia przez fotoradar zdjęcia pan Ryszard otrzymał je od strażników miejskich z Białego Boru. – Tylko, że auto na zdjęciu nie jest moje – twierdzi.

Ryszard Bartosik jest właścicielem granatowego volvo. – 31 marca listonosz przyniósł mi przesyłkę od strażników miejskich z Białego Boru – opowiada. – W środku było wezwanie mnie, jako właściciela auta do wskazania osoby, która kierowała nim, uwaga, w połowie lipca ubiegłego roku!

Zdumiony Czytelnik przyjrzał się uważnie pamiątkowej fotografii z Białego Boru i... – Volvo uwiecznione na niej jest inne niż moje. Ma z tyłu spojler, którego nie ma mój samochód – zauważa Ryszard Bartosik. – Jeżdżę dużo i zdarza mi się bywać w Białym Borze. Jednak po ośmiu miesiącach nie potrafię powiedzieć, czy właśnie wtedy tam byłem.
Zdaniem pana Ryszarda mogło dojść do pomyłki. – Numer rejestracyjny mojego auta mógł zostać przeklejony na to zdjęcie. Tym bardziej że tablica rejestracyjna jest prześwietlona – zastanawia się.

Waldemar Lada, komendant straży miejskiej w Białym Borze, nie bierze pod uwagę takiej ewentualności. – Rocznie dokumentujemy pięćdziesiąt tysięcy wykroczeń i już nie takie absurdalne wyjaśnienia słyszeliśmy – kwituje. – Tablice rejestracyjne pojazdu po zastosowaniu specjalnych filtrów są doskonale widoczne. O pomyłce nie może być mowy.

Dlaczego na zdjęciu jest widoczny spojler? – Nie wiem. Tak wyglądało auto w momencie, kiedy zostało popełnione wykroczenie. Od wielu kierowców słyszałem już, że robimy fotomontaże. Nie robi to już na mnie wrażenia – podkreśla komendant.
Co do terminu wysłania zdjęcia i wezwania do wskazania sprawcy Waldemar Lada mówi krótko: – Mamy na to rok od daty popełnienia wykroczenia. Bywa, że musimy stosować różne instrumenty, żeby ustalić adres zameldowania właściciela auta. Tak było w tym przypadku.

Jeśli ktoś podważa wiarygodność dokumentu, jakim jest zdjęcie wykonane przez fotoradar, może skorzystać z dostępnych instrumentów prawnych. – Jeśli ktoś ma powody, aby twierdzić, że wykroczenie nie jest udokumentowane we właściwy sposób, może odmówić przyjęcia mandatu – tłumaczy Waldemar Kuźmiński, zastępca komendanta koszalińskiej straży miejskiej. – Straż ma wtedy obowiązek skierować sprawę do sądu. Przed jego obliczem kierowca może udowodnić, że doszło do nieprawidłowości.

LINK
 
 
OJCIEC
Wio Łysa!


Dołączył: 20 Mar 2007
Pochwał: 233
Posty: 6674
Skąd: zasadniczo, z Węgorzeskiej
Wysłany: 10 Maj 2010, 15:28   

Cytat:
– Numer rejestracyjny mojego auta mógł zostać przeklejony na to zdjęcie.

Hahaaaaa, ludzie to mają fantazję! :))))
 
 
phonemaniac
Videomaniac


Dołączył: 10 Paź 2008
Pochwał: 1316
Posty: 4393
Skąd: WKZ
Wysłany: 28 Czerwiec 2010, 08:50   

Cytat:
Biały Bór i fotoradary story

Jedziesz na wakacje nad polskie morze? To uważaj na miejscowość Biały Bór, która może znaleźć się na trasie Twojego przejazdu. W tej małej miejscowości czekają na Ciebie cztery fotoradary. Z tego trzy ukryte są w pojemnikach przypominających śmietniki. Sposób na bezpieczeństwo w mieście? Nie, to tylko sposób na zarabianie kasy przez miasto.
O tej sprawie na łamach Francskie.pl już pisaliśmy. Ale nie sposób nie wrócić do tematu, ponieważ władze miasta dalej uprawiają swój proceder, dlatego warto, szczególnie w okresie wakacyjnym, przypomnieć o Białym Borze, by ostrzec wszystkich, którzy tamtędy mają zamiar jechać.

Biały Bór zarabia rocznie miliony złotych z mandatów, wystawianych na podstawie zdjęć z fotoradaru. Jak im się udaje ta sztuka? To bardzo proste. Trzy mobilne fotoradary, zainstalowane w pojemnikach na śmieci, ustawione na długich prostych, oraz znaki, które mogą wprowadzić w błąd kierowcę. Jednocześnie jeden stacjonarny fotoradar oraz ograniczenie do 40 kilometrów na godzinę na długim przejeździe przez miasto. Urządzenia pracują całą dobę.

Oto jedziemy sobie piękną i malowniczą drogą od strony Bydgoszczy nad morze. Długa prosta, zaczyna się miejscowość Biały Bór. Ograniczenie wskazuje 70 km/h. Ale po dłuższej chwili ograniczenie przestaje obowiązywać. Ponieważ jest to teren zabudowany, należy jechać 50 km/h. Tuż za znakiem, który znosi 70kę po prawej stronie co bardziej bystrzy kierowcy zauważą mały pojemnik na śmieci. Na nim napis Pomiar. W środku jest fotoradar, jeden z trzech mobilnych fotoradarów w Białym Borze. Miejsce wybrano doskonale, bo mało który prowadzący zwolni, jadąc po bardzo długiej prostej, która ma kilka kilometrów. Kilkadziesiąt metrów od tego miejsca jest drugi fotoradar, patrzący w drugą stronę. Robi też zdjęcia od tyłu. Tylko jazda 50 km/h spowoduje, że unikniemy mandatu.

Kolejna pułapka na zmotoryzowanych czeka w samym centrum miasteczka. Kilka kilometrów należy jechać z prędkością 40 km/h. W połowie drogi wysoki, srebrny i nieoznakowany fotoradar stacjonarny. On też przynosi zyski. Miejscowi wiedzą, jeżdżą wolno lub unikają tego miejsca. Jedziemy dalej w stronę morza. Tutaj też możemy spotkać śmietnik z fotoradarem. Codziennie, 24h/dobę, urządzenia pracują i przynoszą zyski miastu.

Czy te urządzenia służą bezpieczeństwu? W licznych wywiadach z władzami Białego Boru możemy przeczytać, że przede wszystkim mają dawać pracę. Przekleństwo dla kierowców, zatrudnia ponad 30 osób, które zajmują się obróbką zdjęć, wysyłaniem zapytań i mandatów. Perpetum mobile? Nie, luka w prawie, która pozwala stawiać dowolnie ograniczenia prędkości i budować swoiste pułapki na zmotoryzowanych.

Apelujemy do kierowców – skoro władze miasta tak bardzo chcą się zaopiekować zawartością naszych portfeli, to my zaopiekujmy się ich finansami. Polecamy trzy sprawdzone sposoby, które skutecznie pokażą nasz stosunek do działań Białego Boru:


1. Zmień trasę – jeśli możesz, jedź po prostu inną drogą. Jest ich kilka w okolicy. Unikniesz ryzyka nadziania się na jeden z czterech fotoradarów, a jednocześnie zobaczysz nowe, ciekawe miejsca.
2. Jeśli już jedziesz przez Biały Bór, nie zatrzymuj się tam. Jedź zgodnie z przepisami, nie stawaj ani na stacji benzynowej ani w sklepie. Nie korzystaj z żadnych usług, jeśli nie musisz – bojkot ekonomiczny miasta, to najlepszy sposób, by pokazać, jakie zdanie mają kierowcy na temat fotoradarów.
3. Wyślij e-mailem ostrzeżenie do znajomych, którzy wybierają się w okolice Koszalina czy Słupska na polskie wybrzeże. Niech dowiedzą się o Białym Borze.

I na koniec ostrzeżenie – fotoradarów przenośnych w tych okolicach jest więcej. Nie tylko władze Białego Boru chcą zarobić na kierowcach.

LINK

A tak swoją drogą, sprawdziłem jakie w budżecie gminy są planowane w 2010 roku wpływy z mandatów. Zamykają się one kwota bagatelka 7 mln zł.

Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
 
Misial 
Forum Lider

Dołączył: 08 Mar 2009
Pochwał: 71
Posty: 605
Skąd: Nakło
Wysłany: 28 Czerwiec 2010, 10:36   

No w końcu sezon wakacyjny w pełni, burmistrz/wójt złoży wniosek o podwyżkę i tak będą schodzić z tolerancją do 1km/h.

Chory kraj :(
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31854
Skąd: DWR
Wysłany: 28 Czerwiec 2010, 11:09   

Co z tego, że przez Biały Bór przejadą wolno... swoje stracą w Gm. Człuchów i w Gm. Rzeczenica :-)
 
 
delpiero 
Administratore banitore


Dołączył: 20 Lut 2009
Pochwał: 3666
Posty: 9577
Skąd: Gang Albanii
Wysłany: 25 Lipiec 2010, 10:54   

Cytat:
Biały Bór: Obróbka zdjęć z fotoradaru to główne zajęcie straży gminnej. Radni mają tego dość

Radni z Białego Boru zbuntowali się i uznali, że czas zmobilizować miejscową straż gminną, aby zajęła się też innymi sprawami, a nie tylko "obróbką” zdjęć z fotoradarów i karaniem kierowców.

W powszechnym obiegu jest już dowcip o tym, że nie ze szkoły ukraińskiej czy stadniny ogierów słynie Biały Bór, a z największej aktywności straży gminnej, która bez przerwy poluje na kierowców z fotoradarami. To tutaj przecież wpadł kiedyś na przekroczeniu dozwolonej prędkości kierowca wiozący prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

To właśnie tutaj wpływy z mandatów, którymi sypie jak z rękawa straż, stanowią znaczną część budżetu gminy. – Na ten rok plan wpływu z tego tytułu to ponad 5 mln złotych, a cały nasz budżet do 30 milionów – przyznaje Tadeusz Markiewicz, przewodniczący Rady Miasta i Gminy Biały Bór. – Wpływy z mandatów to dla nas bardzo duży zastrzyk finansowy i nie chcemy z niego absolutnie rezygnować – mówi przewodniczący. – Bo te pieniądze na szczęście nie są przejadane, a inwestowane np. w drogi, czy ocieplanie szkół. Taki nadzór ze strony strażników to także poprawa bezpieczeństwa. Ale niech też strażnicy zajmą się innymi sprawami. Ludzie mają pretensje, że w gminie strażników nie widać, że są chuligańskie awantury, a straży nie ma, że powstają dzikie wysypiska śmieci, a strażnicy tego nie pilnują, tak samo jest problem z nielegalnym opróżnianiem szamb. Strażnicy powinni ścigać sprawców, a oni non stop są zajęci fotoradarami.

Radni uznali, że burmistrz Białego Boru Lech Kwaśniewski musi coś z tym zrobić. Może np. zatrudnić kogoś nowego. Dlatego przekazali na jego ręce wniosek, który w imieniu radnych wszystkich komisji podpisał przewodniczący rady. – Fakt, wziąłem to na siebie, choć potem może ktoś mieć do mnie o to pretensje, ale ja dużo spraw biorę na siebie – skomentował wyraźnie z siebie zadowolony Tadeusz Markiewicz. A co burmistrz zrobił w odpowiedzi na wniosek? – Zdyscyplinował komendanta, by ten z kolei zmobilizował swoich ludzi, by byli bardziej aktywni i częściej pojawiali się w terenie – mówi Bożena Pankiewicz-Ginda, sekretarz urzędu miasta. – Do tego trzy osoby z administracji zostały ostatnio przekwalifikowane na strażników gminnych, i teraz mamy ich 9, to powinno wystarczyć.

Tymczasem w gminie, w dokładniej w Sępolnie Wielkim, szykuje się zebranie wiejskie. O ile nic się nie zmieni, to w czwartek o godz 18 mieszkańcy mają się spotkać z władzami gminy i wyliczyć swoje pretensje pod adresem strażników.

LINK
 
 
SlaBro
Forum Lider

Dołączył: 16 Gru 2009
Pochwał: 48
Posty: 83
Skąd: Łódź
Wysłany: 13 Sierpień 2010, 17:05   

Najświeższa fota z Białego Boru :)

Tam, gdzie zwykle przy wjeździe od strony Człuchowa, zaraz po tym jak jest odwołanie ograniczenia do 70km/h i obowiązuje już 50km/h, czyli 18km drogi K-25, pomiędzy 7 i 8 słupkiem:


Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
SlaBro
Forum Lider

Dołączył: 16 Gru 2009
Pochwał: 48
Posty: 83
Skąd: Łódź
Wysłany: 22 Sierpień 2010, 13:43   

Kolejne miejsce to 700m dalej w kierunku centrum - 18km przy 1 słupku - ograniczenie 50km/h


Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
Misial 
Forum Lider

Dołączył: 08 Mar 2009
Pochwał: 71
Posty: 605
Skąd: Nakło
Wysłany: 5 Październik 2010, 20:56   

Biały Bór łoił i w sobotę i w niedzielę, oni po prostu jak zjeżdżają do bazy, pierwsze co robią, to podłączają akumulatory od Multanovy, a dopiero schodzą ze zmiany

ul. Dworcowa, wysokość zjazdu do Hali Sportowej:







No i obstawa jaka była:

- w Białym Borze:



- w Dalkowie:



Widać Cadak... nowy zakup... w jednym i drugim aucie po jednym Strażniku Wiejskim.

Autor postu otrzymał pochwałę.
 
 
piotreg 
Administratore banitore


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1542
Posty: 31854
Skąd: DWR
Wysłany: 6 Październik 2010, 06:57   

Misial napisał/a:
ul. Dworcowa, wysokość zjazdu do Hali Sportowej.

Jadąc od strony Człuchowa :?: :o
Zapewne - oczywiście - łoili najazd / odjazd...

A w Dalkowie to jak byli ustawieni :?: W której części miejscowości :?:
 
 
Misial 
Forum Lider

Dołączył: 08 Mar 2009
Pochwał: 71
Posty: 605
Skąd: Nakło
Wysłany: 6 Październik 2010, 07:05   

Tak, od strony Człuchowa, nie wiem jak łoili, bo mnie to koło nosa lata... w żadne konszachty już nie wchodzę ze Strażą Wiejską, jeżeli to ma służyć celom zarobkowym.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Gm. Biały Bór - Fotoradar przenośny | Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group