MAŁOPOLSKIE - Jasień - DK nr 94 (Bochnia - Tarnów) |
Autor |
Wiadomość |
piotreg
Administratore banitore
Dołączył: 23 Mar 2007 Pochwał: 1542 Posty: 31855 Skąd: DWR
|
|
|
|
|
Automobil
|
Wysłany: A może to Cię zainteresuje
|
|
|
|
|
|
|
Nairain
Dziędobry!
Dołączył: 11 Lip 2018 Posty: 2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 11 Lipiec 2018, 19:56
|
|
|
Orientuje się ktoś, czy fotoradar robi zdjęcie w obydwu kierunkach, czy tylko w stronę Tarnowa? Bardzo ważne! |
|
|
|
|
piotreg
Administratore banitore
Dołączył: 23 Mar 2007 Pochwał: 1542 Posty: 31855 Skąd: DWR
|
Wysłany: 11 Lipiec 2018, 20:02
|
|
|
MRCD to bestia. Bez problemu zrobi z odjazdu. |
|
|
|
|
Nairain
Dziędobry!
Dołączył: 11 Lip 2018 Posty: 2 Skąd: Nowy Sącz
|
Wysłany: 11 Lipiec 2018, 20:51
|
|
|
Mam właśnie obawy, bo jechałem w kierunku Bochni motocyklem tak ok. 80/90 km/h tempem, jak na dwa kółka, turystycznym. Zauważyłem go dopiero w drodze powrotnej. |
|
|
|
|
piotreg
Administratore banitore
Dołączył: 23 Mar 2007 Pochwał: 1542 Posty: 31855 Skąd: DWR
|
Wysłany: 11 Lipiec 2018, 20:57
|
|
|
W tej sytuacji musisz się liczyć z tym, że listonosz może przynieść do domu polecony z Warszawy. |
|
|
|
|
inżynier
Forum Lider
Dołączył: 21 Cze 2012 Pochwał: 282 Posty: 666 Skąd: WPI/SK/RZ
|
Wysłany: 4 Lipiec 2019, 21:13
|
|
|
Cytat: | Przekroczył prędkość o blisko 100 km/h. Nie chciał zdradzić, kto prowadził. Stracił prawo jazdy
Fotoradar zainstalowany przy drodze w Jasieniu uwiecznił na zdjęciu kierowcę auta osobowego, który w obszarze zabudowanym z ograniczeniem prędkości do 60 km/h, jechał 155 km/h. Chciał uniknąć surowej kary i odmówił ujawnienia, kto siedział za kierownicą, zgadzał się jedynie na zapłacenie mandatu. Inspektorzy transportu drogowego nie odpuścili i sprawa zakończyła się w sądzie.
Zdjęcie kierowcy samochodu marki Opel zrobił fotoradar w Jasieniu, w ciągu drogi krajowej nr 94. W miejscu, w którym zainstalowano fotoradar, to teren zabudowany, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h.
Siedzący za kierownicą mężczyzna rozpędził auto do 155 km/h. Zgodnie z procedurą, urzędnicy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym wysłali właścicielowi auta oświadczenie, w którym należy wskazać kto prowadził samochód w momencie popełnienia wykroczenia.
Mężczyzna odmówił jednak ujawnienia tożsamości kierowcy. Zgodził się jedynie na przyjęcie mandatu na podstawie kodeksu wykroczeń, czyli na karę 500 złotych.
Inspektorzy transportu drogowego uznali jednak, że naruszenie przepisów było zbyt poważne i postanowili ustalić, kto kierował samochodem i wystąpili do urzędu gminy z prośbą o udostępnienie wizerunku właściciela. Okazało się, że to sam właściciel auta kierował oplem.
Sprawa swój finał znalazła w sądzie i zakończyła się surowszą karą. Kierowca, który zlekceważył przepisy i próbował uciec przed odpowiedzialnością został ukarany przez sąd grzywną w wysokości 1000 zł, a starosta wydał decyzję o zatrzymaniu jego prawa jazdy na trzy miesiące. |
Link |
|
|
|
|
|
|