Forum Mapy Fotoradarów Antyradary Sid 1cf220e68f0af603279334c012b54899 Mapa fotoradarów najpopularniejsze
RejestracjaRejestracja   ZalogujZaloguj   FAQFAQ   SzukajSzukaj


Poprzedni temat «» Następny temat
Poznań - Fotoradary stacjonarne
Autor Wiadomość
mario77 
Zaczyna kumać

Dołączył: 06 Cze 2009
Pochwał: 12
Posty: 66
Skąd: Poznań
Wysłany: 28 Wrzesień 2009, 18:52   

Na trasie Mosina-Śrem w miejscowości Żabinko stacjonarny fotoradar załadowany.
 
 
Automobil

Wysłany:    A może to Cię zainteresuje



 
 
piotreg 
Administratore banitore
piotreg


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1546
Posty: 31888
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 30 Wrzesień 2009, 22:43   

Kolego - sprawa 1:

- Temat dotyczy masztów na terenie miasta Poznań.

Sprawa 2:

- Jak mieli załadować atrapę? :-) Pytanie retoryczne!!! :-)
 
 
gariz
Dziędobry!

Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 5
Wysłany: 17 Kwiecień 2010, 11:05   

Witam,

Dziś zainstalowałem sobie nową automapę i sprawdzałem jej aktualność szukając dróg, których nie miałem w poprzedniej wersji. Znalazłem ulicę Głogowską i węzeł w pobliżu ulicy Kotowo (Luboń) i bardzo się zdziwiłem, że trasa Poznań -> Wrocław przy zjeździe do Lubonia jest oznaczona znaczkiem radaru!

Ktoś widział ten radar, bo ja jeżdżę tamtędy codziennie z pracy i nigdy go nie widziałem!

KLIK

To chyba jakaś stara sprawa. :D Całe szczęście. :)
 
 
piotreg 
Administratore banitore
piotreg


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1546
Posty: 31888
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 17 Kwiecień 2010, 21:12   

Tam nigdy nie było puchy. Może ktoś widział przenośny i złe info puścił w świat?
 
 
delpiero 
Administratore banitore


Dołączył: 20 Lut 2009
Pochwał: 3683
Posty: 9601
Skąd: Gang Albanii
Wysłany: 11 Styczeń 2011, 14:38   

Cytat:
Zniknęły fotoradary!

Kierowcy mogą odetchnąć z ulgą. Fotoradary nie straszą już w mieście. Zgodnie z nowymi przepisami straż miejska zdemontowała wszystkie maszty i skrzynki, w których ukrywane były aparaty, robiące bardzo drogie zdjęcia pamiątkowe. Czy to koniec fotoradarów na poznańskich ulicach?

Było ich dziewięć i siały postrach wśród kierowców. Straż miejska przez lata ustawiła na poznańskich drogach sieć dziewięciu masztów i skrzyń, w których na przemian ukrywała fotoradary. Kierowca nigdy nie wiedział, gdzie danego dnia zdjęcia będą robione. Nic dziwnego, że kosztowne fotki dało sobie zrobić wielu.
- To zwykłe nabijanie miejskiej kasy. Ustawienie fotoradaru sprawia, że gdy go zauważę odruchowo wciskam hamulec i to nieważne z jaką szybkością jadę. Gwałtowne hamowanie jest bardziej niebezpieczne, niż przekroczenie prędkości o parę kilometrów - denerwuje się poznański kierowca Tomasz Chlebanowski (20 l.).
Jednak to nie argumentacja kierowców przekonała strażników do zlikwidowania pustych masztów po fotoradarach.
- Nowe przepisy zobowiązały nas do tego kroku. Z ulic zniknęły wszystkie maszty i skrzynie, w których umieszczaliśmy fotoradary. Zostało tylko jedno stanowisko, gdzie fotoradar będzie ustawiony na stałe - informuje Przemysław Piwecki (53 l.) ze straży miejskiej.
Mowa o ul. Wyszyńskiego przy Katedrze. W niepozornej skrzyni w stronę centrum już wkrótce pojawi się fotoradar na stałe. Kiedy to nastąpi jednak na razie nie wiadomo. Wszystko zależy od tego kiedy ministerstwo infrastruktury zaprojektuje nowy znak ostrzegający przed fotoradarem. Bez nowego oznakowania straż miejska nie może karać kierowców za przekroczenie prędkości.

LINK
 
 
piotreg 
Administratore banitore
piotreg


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1546
Posty: 31888
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 11 Styczeń 2011, 18:36   

A Traffipax zdemontowali? :o

Cytat:
Tak było kiedyś:

Fotoradar stacjonarny:

- ul. Baraniaka, po prawej stronie, przed Hotelem Park, jadąc w kierunku centrum
- ul. Droga Dębińska, pod wiaduktem nad ul. Hetmańską, jadąc od strony centrum
- ul. Hetmańska, zaraz za wiaduktem, na wysokości stacji BP, jadąc w stronę Starołęki
- ul. Księcia Mieszka I, między Serbską a Słowiańską, obracany w obie strony

Fotoradar Traffipax - reaguje na przejazd na czerwonym świetle:

- skrzyżowanie ul. Solnej i Małe Garbary, jadąc Garbarami na południe

Stacjonarne 'pudła' pod Multanovę:

- ul. Bałtycka, tuż przed skrzyżowaniem z ul. Janikowską, jadąc w kierunku Bydgoszczy / Warszawy, ogr. 70 km/h
- ul. Grunwaldzka, tuż przed skrzyżowaniem z ul. Ostroroga, jadąc w kierunku centrum
- ul. Grunwaldzka, vis a vis stacji BP, jadąc w kierunku centrum
- ul. Reymonta, na wysokości Areny, jadąc w kierunku centrum, ogr. 50 km/h
- ul. Wyszyńskiego, na wysokości katedry, jadąc w kierunku centrum, ogr. 50 km/h

Ale to już było...
 
 
piotreg 
Administratore banitore
piotreg


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1546
Posty: 31888
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 10 Maj 2011, 21:18   Re: Fotoradary stacjonarne

Kasik26 napisał/a:
Czy ktoś mi może powiedzieć czy radar przy Katedrze działa czy to tylko atrapa. Podobno jest na podczerwień... jak to działa? Z góry dzięki. Pozdrawiam.

Już nie zadziała. Ten także został zdemontowany :!:
 
 
piotreg 
Administratore banitore
piotreg


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1546
Posty: 31888
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 7 Maj 2015, 21:41   

Cytat:
System ITS Poznań: Montują nowe fotoradary i kamery na skrzyżowaniach


Przestanie się opłacać szaleć na poznańskich ulicach. W zachodniej części miasta powstaje system wyłapywania piratów drogowych.




Przy ul. Dąbrowskiego (w okolicach skrzyżowania z Tatrzańską i Lotniczą) ustawiono nowe fotoradary. To jednak tylko początek walki z piratami drogowymi w Poznaniu. Do czerwca jeszcze dwie lub trzy pary fotoradarów zostaną zamontowane przy innych ważnych drogach w zachodniej części miasta. Do tego pojawi się 20 kamer, które na skrzyżowaniach mają robić zdjęcia samochodom przejeżdżającym na czerwonym świetle. Kierowcy muszą się także liczyć się z wprowadzeniem odcinkowych pomiarów prędkości w Poznaniu. - Wszystko to związane jest z wprowadzaniem systemu ITS, czyli inteligentnego sterowania ruchem w mieście - wyjaśnia Marek Maciejewski, który w Poznańskich Inwestycjach Miejskich odpowiada za ten projekt. Dodaje, że głównym założeniem ITS ma być poprawa płynności przejazdów i zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Jednak przy tej okazji zamontowane zostaną urządzenia, które będą nadzorowały kierowców. - Wciąż ustalamy z Inspekcją Transportu Drogowego, gdzie ustawić dodatkowe fotoradary - mówi Marek Maciejewski.



Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta odpowiedzialny za bezpieczeństwo mówi, że najlepiej, jeśli zamontowane zostaną one przy szkołach. To jednak nie jest przesądzone.
Wiadomo natomiast, że zdjęcia przejeżdżającym na czerwonym świetle będą robione na głównych skrzyżowaniach na ul. Bukowskiej, Dąbrowskiego, Grunwaldzkiej i Głogowskiej. Możliwe, że także na Hetmańskiej oraz Reymonta. Natomiast odcinkowe pomiary prędkości zostaną zainstalowane tam, gdzie kierowcy rozwijają największe prędkości. Na razie ostateczne decyzje o lokalizacji nie zapadły, ale z naszych informacji wynika, że spodziewać się ich można na ulicy Grunwaldzkiej (od ronda Jeziorańskiego do ul. Matejki), na Bukowskiej (od al. Polskiej w stronę Ławicy), czy też na Grochowskiej (od Grunwaldzkiej w stronę Ogrodów). W tym przypadku kamery zrobią zdjęcia wszystkim samochodom, które wyjeżdżają ze skrzyżowania. Na kolejnym ponownie zostanie wykonywana fotografia. Później komputer sprawdzi, jaki minął czas od przejazdu pomiędzy zdjęciami. I w ten sposób okaże się, czy kierowca nie jechał za szybko. - Całość ma być uruchomiona w połowie tego roku - zapowiada Marek Maciejewski. Jednak przez pierwsze sześć miesięcy zdjęcia będą wykonywane nie dla karania, ale dla celów statystycznych. Później urządzenia zostaną przekazane straży miejskiej lub Inspekcji Transportu Drogowego. - Z pewnością nawet sama świadomość wśród kierowców, że mogą w każdej chwili zostać sfotografowani, będzie powodowała u nich rozważniejsza jazdę - podkreśla Jacek Kubiak ze straży miejskiej.



Dla lubiących poszaleć na miejskich drogach kierowców jest jeszcze jedna zła wiadomość. Od połowy roku znacznie mają wzrosnąć kary za wykroczenia drogowe. Dodatkowo jeśli urządzenia przejmie ITD, to kierowca nie otrzyma zdjęcia, tylko informacje o karze. - Oczywiście jeśli ktoś się nie zgadza z decyzją, może udać się do jednej z siedzib ITD i tam poprosić o pokazanie zdjęcia - tłumaczy Łukasz Majchrzak z ITD w Poznaniu.


Link
 
 
phonemaniac
Videomaniac


Dołączył: 10 Paź 2008
Pochwał: 1316
Posty: 4393
Skąd: WKZ
Wysłany: 8 Maj 2015, 17:35   

Czyżby ruski badziew zamontowali na nóżce?
 
 
 
piotreg 
Administratore banitore
piotreg


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1546
Posty: 31888
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 8 Maj 2015, 22:11   

Integra. Tyle, że nie na nóżce z napisem ZURAD. :-)
 
 
piotreg 
Administratore banitore
piotreg


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1546
Posty: 31888
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 29 Grudzień 2015, 10:02   

Maszty na ul. Dąbrowskiego zostały przemalowane na kolor biały!
 
 
SpeedControl 
Się wciągnął

Dołączył: 28 Wrz 2010
Pochwał: 34
Posty: 275
Skąd: South Bavaria
Wysłany: 5 Kwiecień 2019, 00:06   

Cytat:
Ponad milion przekraczających prędkość. Tylu rejestruje w 3 miesiące jedna kamera w Poznaniu



Poznań nie może korzystać z fotoradarów, które kupił, ale one wciąż rejestrują dane. Dotarł do nich portal brd24.pl. Są porażające. Tylko na jednej ulicy w 3 miesiące prędkość przekracza ponad milion kierowców. Rekordzista został sfotografowany 82 razy – jeździ ponad 200 km/h przez miasto.

Kilka lat temu Poznań jak wiele innych miast kupił za kilkadziesiąt milionów złotych system inteligentnego zarządzania ruchem drogowym. W jego ramach miasto nabyło nie tylko setki kamer pomagających sterować ruchem, ale również 20 kamer rejestrujących przejazdy na czerwonym świetle oraz sześć fotoradarów.

Niestety, gdy system w 2015 r. zamontowano, posłowie poprzedniej kadencji Sejmu przegłosowali odebranie samorządom prawa do wykorzystywania wszystkich urządzeń nadzoru nad ruchem drogowym – nie tylko tych, z którymi gminne straże ustawiały się czasem w krzakach, także stacjonarnych.

Poznań nie może więc do dziś korzystać ani z fotoradarów, ani z urządzeń rejestrujących przejazdy na czerwonym świetle. Jednak kamery wciąż rejestrują wykroczenia. Dane zapisują się na serwerze i są tam przez niecałe 4 miesiące – na tyle pozwala pojemność serwera, na który potem nadpisują się nowsze dane.

Firma Video Radar, która wykonała poznański system ITS, ma także umowę na jego pięcioletni serwis. Przy okazji prac jej pracownicy widzą, ile zarejestrowało się wykroczeń. Pokazali nam dane za ostatnie 3,5 miesiąca. Są przerażające. Ujawniają bowiem, jak naprawdę jeżdżą kierowcy w miastach – czyli tam, gdzie nie są ostrzegani przed kontrolami. I jak złym pomysłem było pozbawienie samorządów praw do ochrony ludzi na ulicach przed piratami drogowymi.

Ul. Dąbrowskiego: ponad milion jadących za szybko na ograniczeniu do 50 km/h

Z danych na serwerze Video Radar wynika, że najwięcej kierowców łamie prawo na ul. Dąbrowskiego (na wysokości posesji 338). To odcinek miejskiej drogi, na której podniesiona jest dopuszczalna prędkość do 70 km/h. Jednak przed fotoradarem jest skrzyżowanie, które to podniesienie prędkości odwołuje. Mało który kierowca zwraca na to uwagę.



Przez ostatnie 3,5 miesiąca fotoradar na ul. Dąbrowskiego zarejestrował 1.098.285 pojazdów przekraczających dozwoloną prędkość o co najmniej 11 km/h. Czyli ponad milion kierowców jechało tam z prędkością przekraczającą 60 km/h.

Firma zaznacza, że to ogólny zbiór – nie wiadomo więc, ilu kierowców jechało w porze nocnej, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 60 km/h. Można jednak zakładać, że nocny ruch jest dużo mniejszy, więc większość tych wykroczeń popełniana jest za dnia.

Ponad 14 tys. kierowców jadących tak szybko, że powinni tracić prawo jazdy na 3 miesiące

Wśród miliona kierowców jadących za szybko są też ci, którzy jadą zdecydowanie szybciej. Sprzęt firmy Video Radar na ul. Dąbrowskiego zarejestrował 14.132 pojazdy, które przekroczyły dopuszczalną prędkość o 50 km/h. To kierowcy, którzy jechali tam co najmniej 100 km/h. Zgodnie z obecnymi przepisami powinni tracić uprawnienia do kierowania pojazdami na trzy miesiące.

Nawet, gdyby przyjąć, że kierowcy nie wiedzą czy nie zauważają, że w obszarze skrzyżowania powinni zwolnić i wydaje im się, że mogą jechać 70 km/h, to dane z fotoradaru i tak nie pozostawiają złudzeń co do tego, jak traktuje się ograniczenia prędkości w Polsce.

Oto z jakimi prędkościami zostali tam przyłapani kierowcy:

81-90 km/h – 132.740 pojazdów
91-100 km/h – 48.123 pojazdów
101-110 km/h – 10.305 pojazdów
111-120 km/h – 3.162 pojazdów
powyżej 121 km/h – 1.052 pojazdów

207 km/h i w sumie 82 wykroczenia tym samym autem

"Rekordzista" wśród zarejestrowanych przez ostatnie 3,5 miesiąca w tym miejscu jechał z prędkością 207 km/h. Kolejne największe przekroczenie zostało zarejestrowane z udziałem tego samego pojazdu – tym razem jechał 199 km/h. A to nie wszystko. Kierowca tego samego pojazdu został zarejestrowany na przekraczaniu prędkości w sumie 82 razy!



Pracownicy serwisu fotoradarów przypominają sobie, że zdarzały się i większe przekroczenia. Latem ubiegłego roku rekordzista jechał ulicami Poznania prędkością 218 km/h. A jeden z przyrządów zarejestrował motocyklistę jadącego na jednym kole przy prędkości 188km/h.

W innych miejscach Poznania – setki tysięcy jadących za szybko

Dane z pozostałych pięciu fotoradarów miejskiego systemu ITS też powinny przerażać. Zwłaszcza, że dwie kamery usytuowane są w pobliżu przejść dla pieszych. Jak wygląda rejestracja wykroczeń w tych miejscach przez ostatnie 3,5 miesiąca?

1. Ul. Dąbrowskiego (drugi pas, czyli kierunek wyjeżdżających z miasta), dopuszczalna prędkość 70km/h - prędkość powyżej 81 km/h – 105.516 zarejestrowanych pojazdów.

2. Skrzyżowanie ulic Grunwaldzkiej i Konfederackiej (w kierunku centrum), dopuszczalna prędkość 50km/h - prędkość powyżej 61 km/h – 22.227 zarejestrowanych pojazdów.

3. Skrzyżowanie ulic Grunwaldzkiej i Marszałkowskiej (kierunek z centrum), dopuszczalna prędkość 50km/h - prędkość powyżej 61 km/h – 77.182 pojazdów.

4. Ul. Głogowska 241 (w kierunku centrum) – okolice giełdy odzieżowej, dopuszczalna prędkość 60 km/h (przed przejściem dla pieszych!) - prędkość powyżej 71 km/h – 69.808 zarejestrowanych pojazdów.

5. Ul. Głogowska 248 (kierunek na Wrocław) dopuszczalna prędkość 60 km/h (za przejściem dla pieszych!) - prędkość powyżej 71 km/h – 129.213 zarejestrowanych pojazdów.

Firma alarmuje miasto, policję, ITD. Nikt nie reaguje...

W sumie przez 3,5 miesiąca na wszystkich fotoradarach systemu ITS zarejestrowano ponad 2 tysiące kierowców jadących ponad 120 km/h. W tym 106 jechało aż 150 km/h, a 11 pędziło w mieście 170 km/h.

Jak wynika z informacji portalu brd24.pl pracownicy firmy Video Radar od dawna informowali o wielkiej skali rejestrowanych wykroczeń miejskich urzędników w Poznaniu. Zwracali się także do Policji oraz ITD. Do dziś nikt nie zareagował. I nie chodzi tylko o kłopotliwe przejęcie zarządzania fotoradarami – bo w obecnym stanie może to zrobić jedynie podlegające ITD Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, a służby tej do przejęcia fotoradarów nikt nie może zmusić – ale także o samo wykorzystanie wiedzy o skali zagrożenia na poznańskich ulicach.

Wszystkie urządzenia Video Radar umożliwiają bowiem nie tylko rejestrowanie wykroczeń ale także dostęp on-line do kamer. Dzięki temu patrole policji w Poznaniu mogłyby bez trudu wyłapywać kierowców zagrażających innym swoją jazdą. Jednak nawet i z tego nikt w mieście do tej pory nie skorzystał.

Już w 2016 r. po wzroście wypadków i ofiar śmiertelnych eksperci apelowali do władz o zmianę przepisów i zwrócenie samorządom praw do wykorzystania stacjonarnych urządzeń do nadzoru kierowców. Opublikowany później raport Instytutu Transportu Samochodowego wskazał, że tam, gdzie zniknęły samorządowe fotoradary liczba ofiar śmiertelnych wypadków wzrosła o 46 proc.

Inteligentne Systemy Zarządzania ruchem wraz z urządzeniami rejestrującymi, których nie można wykorzystywać, oprócz Poznania kupiły też inne miasta w Polsce m.in. Olsztyn.

Link

Te dane są przerażające i tylko pokazują jak bandytyzm drogowy się szerzy przez społeczne przyzwolenie.
 
 
piotreg 
Administratore banitore
piotreg


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1546
Posty: 31888
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 6 Kwiecień 2019, 09:17   

A inne ulice, gdzie nigdy nie było kamer/radarów? Tam jest jeszcze gorzej!
 
 
kali 
Zaczyna kumać

Dołączył: 11 Paź 2018
Pochwał: 65
Posty: 153
Skąd: Lublin
Wysłany: 23 Maj 2019, 02:58   

Cytat:
Milion zdjęć z fotoradarów w kilka miesięcy, ale kierowcy nie dostali mandatów



Na skutek zmian w prawie, miasto Poznań nie może korzystać aż z sześciu fotoradarów, jakie zakupiono kilka lat temu w ramach wdrażania systemu zarządzania ruchem. W zaledwie w 3,5 miesiąca zrobiono aż milion zdjęć przekraczającym prędkość, jednak przez zawirowania żaden kierowca nie został ukarany mandatem. Teraz ma się to zmienić.


Kilka dni temu portal brd24.pl ujawnił kuriozalną sytuację ze stolicy Wielkopolski. Przed kilkoma laty, tamtejszy urząd miasta zainwestował kilkadziesiąt milionów złotych w zakup nowoczesnego systemu inteligentnego zarządzania ruchem drogowym. Składał się on z 20 kamer rejestrujących przejazd na czerwonym świetle i 6 fotoradarów.

System miał na celu walczyć z poznańskimi piratami drogowymi i przy okazji gwarantował też wpływy do lokalnego budżetu. Niestety, prędko stał się on jednak bezużyteczny. W 2015 roku sejm przegłosował bowiem przepisy odbierające samorządom lokalnym prawo do karania kierowców mandatami za zdjęcia z fotoradarów.

Co ciekawe, system cały czas działa i na bieżąco robi zdjęcia przekraczającym prędkość. Co więcej, jego obsługą nieprzerwanie zajmuje się pewna firma, która ma dostęp m.in. do bazy zdjęć, a także związanych z tym statystyk. Alarmuje ona, że obecna sytuacja powoduje, że poznańscy piraci drogowi są bezkarni.

Video Radar, jak deklaruje, od miesięcy próbuje informować Urząd Miasta w Poznaniu statystykach związanymi z fotografiami z fotoradarów. W jedynie w 3 i pół miesiąca zdążono wykonać milion zdjęć. Co więcej, ponad 14 tysięcy kierowców "przyłapanych" na przekroczeniu ograniczenia o co najmniej 50 km/h, powinno zgodnie z przepisami stracić prawo jazdy.

Rekordzista aż 82 razy minął fotoradar z prędkością ponad 200 km/h. Autorzy raportu z brd24.pl postanowili nie zostawić tej sprawy bez działania i podjęli się interwencji w Zarządzie Dróg Miejskich w Poznaniu.

Ten, jak się okazuje, wcale nie był bierny na komunikaty Video Radar o szalejącym bezprawiu na poznańskich drogach. Zarząd dwukrotnie próbował zachęcić Główny Inspektorat Transportu Drogowego do przejęcia systemu, aby mógł on działać zgodnie z przeznaczeniem.

Pierwszą propozycję wystosowano w 2016 roku. Kolejną rok później. Ostatecznie jednak nie otrzymano żadnej wiążącej odpowiedzi. ZDM w Poznaniu deklaruje, że przygotowuje już kolejne, trzecie pismo do Inspektoratu.

Co ciekawe, sprawa ma jeszcze drugie dno. Fotoradar, który zarejestrował najwięcej "ciężkich" wykroczeń, ulokowany jest w kontrowersyjnym miejscu. Znajduje się on przy wylotowej drodze (ul. Dąbrowskiego). Dziennikarze brd24.pl zapytali, czy istniały przesłanki za postawieniem urządzenia akurat w tym miejscu (np. dużo wypadków). Jednoznacznej odpowiedzi nie usłyszano.

Sprawa odpowiedzialności za wystawienie mandatów dla kierowców przekraczających prędkość pozostaje zatem w zawieszeniu. Winnych, rzecz jasna, brak.

Link
 
 
inżynier
Forum Lider

Dołączył: 21 Cze 2012
Pochwał: 282
Posty: 666
Skąd: WPI/SK/RZ
  Wysłany: 20 Październik 2019, 13:50   

Cytat:
Fotoradary rejestrują miliony wykroczeń, a mandatów nie ma. Sprawa w prokuraturze



Fotoradar przy ul. Dąbrowskiego w Poznaniu w ciągu 3,5 miesiąca zarejestrował ponad milion przekroczeń prędkości. Kierowców jednak nie ukarano, bo z fotoradaru nikt nie korzysta. Poznańskie stowarzyszenie złożyło do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.


- Policja zajmuje się dosłownie wszystkim poza przekraczaniem prędkości przez samochody - komentuje Maciej Kacprzak, prezes poznańskiego stowarzyszenia Stop Anarchii Parkingowej, który w tym tygodniu złożył zawiadomienie w Prokuraturze Rejonowej Poznań Grunwald.

Ma chodzić o niedopełnienie przez Inspekcję Transportu Drogowego oraz Komendę Miejską Policji w Poznaniu obowiązków w postaci: "długotrwałego permanentnego tolerowania łamania prawa przez kierowców masowo naruszających ograniczenia prędkości na ulicach miasta Poznania, zaniechania systemowych działań mających przeciwdziałać ww. przypadkom łamania prawa, a w konsekwencji przyzwolenie na narażenie niebezpieczeństwa utraty zdrowia lub życia przez obywateli uczestniczących w ruchu drogowym". A także o "narażenie skarbu państwa na stratę wielkich rozmiarów poprzez zaniechanie karania naruszających prawo kierowców".

Kacprzak, z zawodu prawnik, wskazuje na przestępstwa z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego, a także naruszenie art. 1 ust. 2 pkt 1 Ustawy o policji.

Fotoradary: Posłowie zmienili prawo, państwowa inspekcja nie chce urządzeń

Sprawa dotyczy sześciu fotoradarów zamontowanych w 2015 r. w Poznaniu za unijne pieniądze w ramach tzw. systemu ITS - czyli komputerowego systemu sterowania ruchem, wdrażanego przez władze Poznania. Miała się nimi zajmować straż miejska.

- Jednak po zmianie przepisów straż utraciła uprawnienia do ich wykorzystywania. Zarząd Dróg Miejskich również nie ma uprawnień do korzystania z tych urządzeń - wyjaśnia Agata Kaniewska, rzeczniczka poznańskiego ZDM.

Przepisy zmienił w 2015 r. Sejm. Posłowie odebrali samorządom prawo do wystawiania mandatów w oparciu o dane ze stacjonarnych fotoradarów. Ale zamontowane w Poznaniu urządzenia są sprawne i cały czas rejestrują samochody łamiące przepisy.

ZDM już w 2016 roku zaproponował przejęcie fotoradarów Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego. Ponowił propozycję w 2017 roku. Inspekcja zobowiązała się wtedy do przeanalizowania "kwestii organizacyjno-etatowych".

- W ostatniej odpowiedzi, nadesłanej w kwietniu tego roku, zastępca głównego inspektora transportu drogowego informuje, że nie może zwiększyć liczby obsługiwanych urządzeń rejestrujących, a więc rozszerzyć system o poznańskie fotoradary - informuje Kaniewska z ZDM.

Budżet państwa stracił dziesiątki milionów

Informacje z fotoradarów cały czas spływają do firmy Video Radar, która wiosną udostępniła część danych portalowi brd24.pl. I okazało się, że jeden tylko fotoradar - zamontowany na poznańskiej "wylotówce", ul. Dąbrowskiego - odnotował w ciągu 3,5 miesiąca 1 098 285 pojazdów, które przekroczyły prędkość. W tym 14 132 pojazdy przekroczyły prędkość o więcej niż 50 km na godzinę. To właśnie te informacje skłoniły prezesa stowarzyszenia Stop Anarchii Parkingowej do złożenia zawiadomienia w prokuraturze.

"Co jednak poraża najbardziej, to fakt, że wszystkie zarejestrowane przypadki pozostały bezkarne, tzn. odpowiednie służby nie podjęły żadnych nakazanych im prawem działań, aby po pierwsze ukarać sprawców, a po drugie zapobiec naruszaniu prawa w przyszłości" - napisał Maciej Kacprzak w doniesieniu do prokuratury. Wyliczył też, że gdyby jadących zbyt szybko kierowców ukarać tylko "najtańszym" mandatem w wysokości 50 zł, budżet państwa wzbogaciłby się o ponad 54 mln zł.

Poprosiliśmy Generalną Inspekcję Transportu Drogowego o odniesienie się do zarzutów stawianych jej przez stowarzyszenie Stop Anarchii Parkingowej.

Biuro prasowe Inspekcji odpisało nam, że "ustawodawca nie określił w żaden sposób dalszego trybu postępowania z urządzeniami wykorzystywanymi dotychczas przez straże gminne (miejskie)". Nie zobowiązał też żadnej instytucji do przejęcia samorządowych fotoradarów, ani nie wskazał, skąd wziąć pieniądze na ich utrzymanie i ewentualne włączenie do systemu państwowych fotoradarów. "Obecnie GITD nie dysponuje środkami finansowymi na przejęcie, dostosowanie oraz obsługę kolejnych urządzeń" - czytamy w mailu z Inspekcji. I dowiadujemy się, że podłączenie poznańskich fotoradarów do ogólnopolskiego systemu zostanie rozważone po wdrożeniu nowego projektu unijnego "Zwiększenie skuteczności i efektywności systemu automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym".

Pytania wysłaliśmy także do Komendy Miejskiej Policji. Czekamy na odpowiedzi.

Przy fotoradarze na Grunwaldzkiej zginęła kobieta

Fotoradary zostały w 2015 r. zamontowane w trzech punktach Poznania, po dwa w każdym nich: na Dąbrowskiego - na wylocie z miasta w kierunku zachodnim, na Głogowskiej (wylot na Wrocław) oraz na Grunwaldzkiej, w okolicach skrzyżowania z Marszałkowską. To właśnie w tej okolicy w sierpniu na przejściu dla pieszych zginęła kobieta, potrącona przez rozpędzony samochód.

Maciej Kacprzak ma nadzieję, że uda mu się skłonić policję, żeby zajęła się zbyt szybko jeżdżącymi kierowcami. - Policja koncentruje się na najsłabszych uczestnikach ruchu, pieszych i rowerzystach. Tymczasem np. w centrum Poznania w strefie tempo 30 do ograniczeń stosuje się może połowa kierowców - ocenia.

Link
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Poznań - Fotoradary stacjonarne | Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group