Dura lex sed lex - Badanie techniczne auta z UE nie zawsze jest uznawane |
Autor |
Wiadomość |
tqmeh
Forum Lider
Dołączył: 26 Mar 2009 Pochwał: 620 Posty: 3707 Skąd: DZL
|
Wysłany: 31 Styczeń 2019, 10:51 Badanie techniczne auta z UE nie zawsze jest uznawane
|
|
|
Właśnie przerabiam temat z rejestracją motocykla. W WK potrzebują daty produkcji i uwaga nacisku na oś... jest to wszystko w dokumentach, tylko że i tak muszę zrobić przegląd, który jest ważny do 10.2020.
Cytat: | Badanie techniczne auta z UE nie zawsze jest uznawane
Badania techniczne aut sprowadzonych z Unii powinny być ważne w Polsce. Nie zawsze tak się dzieje.
Samochód z 2012 r. przyjechał z Niemiec. Przegląd techniczny ma ważny do 2015 r. Przy rejestracji okazuje się jednak, że trzeba zrobić badanie w Polsce. W takiej sytuacji znalazł się nasz czytelnik. Był przekonany, że badania techniczne przeprowadzone w innym państwie Unii Europejskiej są ważne w Polsce. Musiał jednak odwiedzić stację kontroli pojazdów.
PRAKTYKA SIĘ RÓŻNI
– Polska jako członek UE ma obowiązek honorować ważne badania techniczne aut sprowadzanych z innych państw członkowskich – mówi Karolina Zalewska-Zbiciak z Kancelarii Prawnej Świeca i Wspólnicy. Tłumaczy, że jeżeli zagraniczne badania nie spełniają wymagań określonych przez polskie przepisy, konieczne jest wykonanie jedynie tych brakujących. Zaznacza, że wszystkie państwa UE są zobowiązane do wzajemnego uznawania badań. Nie tylko regulacje unijne, ale także nasze prawo o ruchu drogowym zwalnia z obowiązku wizyty w stacji kontroli pojazdów, gdy badanie sprowadzonego pojazdu jest ważne. Wyjątkiem są auta z kierownicą po prawej stronie, taksówki, pojazdy uprzywilejowane bądź dostosowane do przewozu towarów niebezpiecznych.
Co na to urzędy? W starostwie powiatowym w Mławie, gdzie czytelnik został odprawiony z kwitkiem, urzędnicy informują nas, że badań technicznych się wymaga tylko, gdy są braki w dokumentach pojazdu. Praktyka tego nie potwierdza. Inny czytelnik (z Warszawy) musiał oddać na stację skuter z Włoch, choć miał ważne badanie, a dane w nim były te same co w polskim dowodzie rejestracyjnym. Urzędnik i tak tego nie uznał. Chcąc szybko mieć problem z głowy, czytelnik pojechał na stację i wrócił na koniec kolejki w urzędzie. W innych urzędach też niekiedy trzeba dostarczyć polskie badanie. W starostwie powiatowym w podwarszawskim Piasecznie urzędnicy informują, że w dowodach rejestracyjnych innych państw nie zawsze są dane, które muszą się znaleźć w polskim. I wówczas konieczne jest badanie w celu ustalenia tych danych, co kosztuje 60 zł (ok. 40 zł mniej niż zwykłe badanie).
TRZEBA PRZELICZYĆ
To, że wymagania co do badań są różne, potwierdzają przedsiębiorcy sprowadzający pojazdy. Wskazują, że czasem słusznie ich żąda. – W Niemczech nacisk osi pojazdu na jezdnię podaje się w niutonach, a w Polsce w kilogramach. Urzędnik wtedy wysyła na badanie techniczne – mówi Andrzej Miciałkiewicz z firmy Carpasja. Oczywiście, można przeliczyć te jednostki samemu. Konieczne jest jednak, by wynik miał potwierdzenie w dokumentach ze stacji kontroli. |
Źródło |
|
|
|
|
Automobil
|
Wysłany: Kierowcy mają do wyboru najlepsze modele - wykrywacze Escort, Valentine One, Noxo, Whistler wyposażone w euro pasma radarów. Na laser jammery laserowe, a na fotoradary antyradary samochodowe. To proste.
|
|
|
|
|
|
|
kalex
Jajcarz
Dołączył: 20 Lut 2009 Pochwał: 127 Posty: 1222 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2 Luty 2019, 14:27
|
|
|
WK to państwo w państwie. Kupę lat temu też mnie skuterem (50 ccm), jak przerejestrowywałem, wysłali na stację, bo nacisku na oś nie było w dowodzie. Ale to, że nazwa była źle wpisana to już im nie przeszkadzało. |
Autor postu otrzymał pochwałę. |
|
|
|
|
tqmeh
Forum Lider
Dołączył: 26 Mar 2009 Pochwał: 620 Posty: 3707 Skąd: DZL
|
Wysłany: 2 Luty 2019, 19:01
|
|
|
kalex napisał/a: | WK to państwo w państwie. |
W sedno.
WK nie może z Brief wyczytać danych i odsyła do diagnosty. Pytam, czy mi wystawią zaświadczenie. Odpowiedź - nie ma takiej opcji, muszę zrobić przegląd.
Pojazd ma ważny przegląd do końca 2020. |
|
|
|
|
|
|