Forum Mapy Fotoradarów Antyradary Sid ebab9b146c1bb84d59be949954000d6d Mapa fotoradarów najpopularniejsze
RejestracjaRejestracja   ZalogujZaloguj   FAQFAQ   SzukajSzukaj


Poprzedni temat «» Następny temat
Dura lex sed lex - "Ustawa fotoradarowa" - nic się nie zmieniło!
Autor Wiadomość
piotreg 
Administratore banitore
piotreg


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1546
Posty: 31888
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 28 Lipiec 2016, 11:54   

Cytat:
Ważne zmiany dot. fotoradarów. Koniec z donosicielstwem!

Właściciel auta, które uwiecznione zostało przez fotoradar, nie będzie już musiał wskazywać, kto je prowadził! Takie rozwiązanie przewiduje wniosek noweli procedury karnej, który wpłynął właśnie do Sejmu.




Jak informuje "Rzeczpospolita", projekt nowych przepisów przygotowali posłowie z sejmowej Komisji ds. Petycji. Proponowane zmiany są efektem petycji złożonej przez Fundację Instytutu Thomasa Jeffersona w styczniu.

Autorzy projektu chcą zmiany art. 183 procedury karnej. Obecnie świadek występujący w sprawie o przestępstwo może odmówić udzielenia odpowiedzi na pytanie, jeśli ta mogłaby narazić na odpowiedzialność jego samego lub jego najbliższych. Prawo takie nie przysługuje jednak w sprawach o wykroczenia. W efekcie przyłapany przez fotoradar właściciel samochodu zobligowany jest do wskazania osoby prowadzącej pojazd, nawet jeśli był nią on sam lub członkowie jego rodziny.

Prawnicy od dawna zwracali uwagę na fakt, że obowiązujące w Polsce przepisy są "niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawa". Na właścicielu auta ciąży bowiem obowiązek samooskarżenia lub zadenuncjowania osób najbliższych. Oznacza to, że właściciele pojazdów zmuszeni są przedkładać "dobro wymiaru sprawiedliwości" nad jedność rodziny. Z prawnego punktu widzenia to patologia.

Link
 
 
Automobil

Wysłany:    A może to Cię zainteresuje



 
 
piotreg 
Administratore banitore
piotreg


Dołączył: 23 Mar 2007
Pochwał: 1546
Posty: 31888
Skąd: Dolny Śląsk
Wysłany: 16 Październik 2016, 19:57   

Cytat:
Mandat z fotoradaru straży miejskiej? Policja odpuściła tysiącom kierowców. Sprawdź, czy jesteś wśród nich



Ponad 155 tys. spraw ze Straży Miejskich i Gminnych trafiło do rąk policji w efekcie zmiany przepisów o fotoradarach. Jednak nie wszyscy sfotografowani przez urządzenia kierowcy zostali ukarani. Tylko w pięciu województwach upiekło się ponad 16 tys. sprawców - ustalił dziennik.pl na podstawie danych zebranych z komend wojewódzkich.


Nadciąga rocznica pozbawienia Straży Miejskich i Gminnych uprawnień do korzystania z fotoradarów i karania kierowców na podstawie zdjęć z tych urządzeń. W myśl przepisów SMiG musiały wszystkie niedokończone sprawy oddać policji. Ile ich było i jaki miały finał? Tu zaczynają się schody, bo ani MSWiA, ani podległa ministerstwu Komenda Główna Policji nie potrafiły odpowiedzieć na te pytania. - Nie prowadzimy rejestru spraw przekazanych policji do dalszego prowadzenia przez Straże Miejskie i Gminne - usłyszeliśmy w KGP. Z pomocą (lepszą lub gorszą) przyszły dopiero komendy wojewódzkie.

Z odpowiedzi, jakie spłynęły do redakcji, wynika, że strażnicy po odebraniu im prawa do korzystania z fotoradarów przekazali na barki policji ponad 155,5 tys. spraw kierowców przyłapanych na zbyt szybkiej jeździe.

W skali województw najcięższy "prezent", bo ponad 21,3 tys. spraw, dostali podlascy mundurowi. - Zakończonych już zostało - nałożeniem mandatu karnego, skierowaniem do sądu wniosku o ukaranie lub umorzeniem - 19 102 przypadków - wylicza nam podinsp. Andrzej Baranowski, rzecznik prasowy KWP w Białymstoku i dodaje, że 2254 postępowania są jeszcze w toku. Druga lokata przypadła komendzie wojewódzkiej w Katowicach - śląscy policjanci byli bardziej precyzyjni w liczeniu. - Z 16 179 spraw 1467 sprawców ukarano mandatami, 44 pouczono, a w 2577 przypadkach skierowano wnioski o ukaranie do sądów. 6445 z tych spraw jest w toku - wymienia zespół prasowy KWP w Katowicach i dodaje, że w pozostałych przypadkach, z różnych przyczyn, odstąpiono od ukarania. Mowa jest więc o ponad 5,5 tys. darowanych mandatów.

16,4 tys. spraw w czarnej dziurze

Podobną liczbę, bo nieco ponad 5 tys. przypadków odstąpienia od ukarania, przytacza KWP Łódź - tam stanowiło to mniej więcej połowę przekazanych spraw. Jako przyczyny podjęcia takiej decyzji wskazano kolejno: niewykrycie sprawcy, przedawnienie i... śmierć obwinionego (33 sprawy). W 4,4 tys. przypadków od karania kierowców musiała odstąpić policja z województwa kujawsko-pomorskiego. To niemal 67 proc. spraw przekazanych przez tamtejsze SMiG - tu dla odmiany głównymi powodami były: przedawnienie (2265 spraw) i niewykrycie sprawcy (1972). Mundurowi z Małopolski mówią o 1278 przypadkach odstąpienia od ukarania na ogólną sumę 3342 spraw. Opolska policja musiała umorzyć 19 spraw fotoradarowych ze 186 przekazanych ze straży.

Policjanci w rozmowie z dziennik.pl przyznają, że w wielu przypadkach musieli wykonywać podwójną robotę. - Dokumentacja policyjna z wykroczenia jest standardowa, a procedura przećwiczona od lat. Natomiast papiery ze SMiG czasami wyglądały jak list, były niekompletne i dlatego wiele spraw kończyło się m.in. umorzeniem - usłyszeliśmy w KWP Radom, do której spływają dane z województwa mazowieckiego (tu łącznie strażnicy oddali mundurowym niemal 4,8 tys. spraw) z wyłączeniem Warszawy.

Warszawa stolicą Polski i... fotoradarów

A to właśnie stolica stanowi najciekawszy przypadek, bo warszawska policja dostała największą w skali kraju liczbę wykroczeń do zakończenia po straży - ponad 50 tysięcy spraw. Ilu kierowców ukarano, a ilu uniknęło odpowiedzialności? Najbardziej zasypana dokumentami komenda odparła wymijająco, że nie są prowadzone takie statystyki. - Część spraw jeszcze się toczy, a część została już zakończona - powiedziała kom. Iwona Jurkiewicz z sekcji prasowej KSP. Nam wcześniej udało się ustalić, że jednym z umorzonych mandatów był ten wystawiony ministrowi Antoniemu Macierewiczowi - polityk PiS jeszcze kiedy był szeregowym posłem, został złapany przez fotoradar na przekroczeniu prędkości. Kary nie poniósł, bo sprawa się przedawniła.

Ile pieniędzy ze 155 tys. spraw fotoradarowych SMiG

O pieniądzach z mandatów odziedziczonych po strażnikach chciała rozmawiać jedynie Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie. SMiG działające na terenie Warmińsko-Mazurskiego oddały policjantom ponad 15 tys. wykroczeń drogowych (trzecie miejsce w skali kraju). Z tego ponad 11 tys. spraw zakończono mandatami na sumę niemal 2,3 mln zł (średnio ok. 200 zł na sprawcę). Finałem reszty przypadków było pouczenie lub przekazanie do sądu.

Jeśli szacunkowo przyjąć, że średni mandat wynosi 250 zł (najwyższy to 500 zł, najniższy 50 zł) to oznaczałoby, że z przeszło 155 tys. spraw przekazanych policji przez strażników powinno być niemal 39 mln zł wpływów. Po odjęciu od tej kwoty 4,1 mln zł z ponad 16 tys. przypadków odstąpienia od ukarania (dane z 5 komend) zostaje prawie 35 mln zł. Otwarte pozostaje pytanie, o ile ta suma zmniejszy się m.in. przez bałagan oraz klepnięte już umorzenia w pozostałych komendach wojewódzkich.

Link
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Możesz załączać pliki na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dura lex sed lex - "Ustawa fotoradarowa" - nic się nie zmieniło! | Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group