- czarny Opel Vectra C, nr rej. SC 85275 (wcześniej SB 13928) /zdjęty ze służby/ - niebieska Kia Ceed, nr rej. SY 67413 /zdjęta ze służby/
- niebieskie BMW 330i xDrive, nr rej. DTR 76124 (wcześniej SL 9865E) - kamera przód i tył
- srebrny Opel Astra V, nr rej. SZ 7961L (wcześniej SPI 84RX) - kamera przód i tył
Oznakowany:
- Alfa Romeo 159, nr rej. HPP B174 - nr boczny P066 - kamera przód i tył /zdjęta ze służby/
Codziennie do patrolowania bytomskich dróg, oprócz radiowozów oznakowanych wyrusza także samochód "cywilny". Nie jest to zwykły radiowóz, ale pojazd wyposażony w specjalny videorejestrator, zapisujący na taśmie przewinienia piratów drogowych. Wczoraj przez 45 minut funkcjonariuszom towarzyszyła druga kamera, z której nagranie pokazujące ich pracę można zobaczyć już teraz.
Opel vectra wyposażony w kamerę video i rejestrator nagrań, trafił do komendy w Bytomiu na początku 2009 r. i od tego czasu na co dzień służy policjantom drogówki do ścigania piratów drogowych. Większość zatrzymanych do kontroli przez załogę opla kierowców doskonale wie, jakiego wykroczenia się dopuścili i być może wstydząc się, nie chcą oglądać swoich "wyczynów". Kto nie wierzy, że złamał przepisy ruchu drogowego, ma możliwość zobaczyć film z sobą w głównej roli. Roli trzeba dodać krótkiej, ale zwykle dość kosztownej.
Jak wygląda praca policjantów z patrolu pełniącego służbę z wykorzystaniem videorejestratora, można zobaczyć już teraz. Film ten świadczy o tym, jak często funkcjonariusze kontrolują i dyscyplinują piratów drogowych, bowiem materiał do jego przygotowania nagrano w ciągu zaledwie 45 minut.
Tak wygląda praca drogówki w nieoznakowanym radiowozie
Codziennie do patrolowania bytomskich dróg, oprócz radiowozów oznakowanych wyrusza także samochód
„cywilny”. Nie jest to zwykły radiowóz, ale pojazd wyposażony w specjalny video-rejestrator, zapisujący na taśmie przewinienia piratów drogowych. Wczoraj przez 45 minut funkcjonariuszom towarzyszyła druga kamera, z której nagranie pokazujące ich pracę można zobaczyć już teraz.
Opel vectra wyposażony w kamerę video i rejestrator nagrań, trafił do komendy w Bytomiu na początku 2009 r. i od tego czasu na co dzień służy policjantom drogówki do ścigania piratów drogowych. Większość zatrzymanych do kontroli przez załogę opla kierowców
doskonale wie, jakiego wykroczenia się dopuścili i być może wstydząc się, nie chcą oglądać swoich „wyczynów”. Kto nie wierzy, że złamał przepisy ruchu drogowego, ma możliwość zobaczyć film z sobą w głównej roli. Roli trzeba dodać krótkiej, ale zwykle dość kosztownej.
Jak wygląda praca policjantów z patrolu pełniącego służbę z wykorzystaniem videorejestratora, można zobaczyć już teraz. Film ten świadczy o tym, jak często funkcjonariusze kontrolują i dyscyplinują piratów drogowych, bowiem materiał do jego przygotowania nagrano w ciągu zaledwie 45 minut.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Bytomiu otrzymali do dyspozycji nowe pojazdy. Samochód osobowy alfa romeo i dwa motocykle marki Honda służą do patrolowania bytomskich dróg.
Policyjna alfa romeo to świetnie wyposażony i bardzo szybki radiowóz. Między innymi w specjalnie przygotowanej wersji wyposażenia znalazł się wideorejestrator nagrywający obraz z kamer zamontowanych z przodu i z tyłu pojazdu. Mundurowi mają również do dyspozycji radar służący do pomiaru prędkości pojazdów jadących z przeciwka, a także ręczny radar, nazywany popularnie przez kierowców „suszarką”.
Alfa romeo 159 to pojazd z dwustu-konnym silnikiem, który rozpędza samochód do stu kilometrów na godzinę w około 7 sekund, co pozwoli policjantom szybko dogonić i zatrzymać każdego pirata drogowego.
Radiowóz to jednak nie jedyny nowy nabytek bytomskiej drogówki. Do patrolowania ulic naszego miasta, od wiosny do jesieni, mundurowi będą wykorzystywali dwa nowe motocykle - Hondy CBF 1000A. Jednoślad może rozwinąć maksymalną prędkość 228 km/h. Ze względu na swą wielkość i zwrotność, mogą być użytkowane wszędzie tam, gdzie panuje duże natężenie ruchu oraz tam, gdzie radiowóz nie jest w stanie dojechać.
Pijany motocyklista próbował uciec przed alfą
Po krótkim pościgu prowadzonym ulicami w centrum miasta, policjanci z bytomskiej komendy zatrzymali pijanego motocyklistę. Wcześniej mężczyzna popełnił kilka bardzo poważnych wykroczeń drogowych, narażając bezpieczeństwo innych użytkowników drogi. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.
Patrolujący ulicę Chorzowską policjant z bytomskiej drogówki zauważył niebezpiecznie jadącego motocyklistę z pasażerem. Gdy funkcjonariusz siedzący za kierownicą alfy romeo podjął próbę zatrzymania jadącego „pod prąd” motocyklisty, ten gwałtownie przyspieszył próbując w ten sposób uciec przed radiowozem. Chwilami jego prędkość przekraczała 140 km/h, a na zapisie z wideorejestratora widać moment, gdzie o mały włos zderzyłby się z koparką. Po chwili pościg zakończył się w rejonie skrzyżowania ulic Witczaka i Kędzierzyńskiej, gdzie jadący yamahą mężczyźni, widząc, że alfa jest ciągle za nimi, porzucili motocykl i umknęli pieszo w pobliskie zarośla. Kilkanaście minut później, skierowany przez dyżurnego z KMP w Bytomiu przewodnik z psem tropiącym schwytał mającego 26 lat kierowcę motocykla. Okazało się, że pochodzący z okolic Brzegu mężczyzna był pijany. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 1,7 promila alkoholu. Nie ma w ogóle prawa jazdy i nie posiadał dokumentów z motocykla. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu stanie przed prokuratorem z zarzutem kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Odpowie również za próbę ucieczki przed radiowozem oraz za pozostałe wykroczenia.
Mylą się ci, którzy myślą, że policyjna alfa romeo z wideorejestratorem, to wyłącznie „bat” na piratów drogowych. Kamera zamontowana w radiowozie rejestruje wykroczenia również popełniane przez pieszych.
Użytkowana od kwietnia br. policyjna alfa romeo, to bardzo dobrze wyposażony i szybki radiowóz. W specjalnie przygotowanej wersji dla drogówki, między innymi na wyposażeniu znajduje się wideorejestrator, nagrywający obraz z kamer zamontowanych z przodu i z tyłu pojazdu. Bardzo często, nagrany film ucina wszelkie spekulacje ze strony sprawców wykroczeń, chcących przekonywać mundurowych do tego, że nie złamali przepisów, a jak pokazują policyjne statystyki, na bakier z prawem drogowym są nie tylko kierowcy. Od początku br. za popełnione wykroczenia mandaty otrzymało blisko 1500 pieszych, kolejnych 70 pouczono, a wobec 25 skierowano wnioski o ukaranie do sądu. Dane te wskazują na szczególne zwrócenie uwagi funkcjonariuszy na bezpieczeństwo pieszych użytkowników dróg, bo to oni najczęściej odnoszą najpoważniejsze skutki zdarzeń. Od stycznia do wczoraj na drogach Bytomia doszło do 111 wypadków, w tym w 59 przypadkach uczestnikami takich zdarzeń byli piesi. W dwóch wypadkach osoby potrącone przez pojazdy poniosły śmierć.
Prezentowane filmy obrazują tylko niewielki wycinek pracy policjantów obsługujących wideorejestrator. W ciągu kilkunastu minut funkcjonariusz z drogówki interweniował wobec kierowcy furgonetki, który na ul. Strzelców Bytomskich przekroczył dozwoloną prędkość o 33 km/h, pieszego, który przeszedł przez „dwupasmówkę” na czerwonym świetle oraz kierowcy mitsubishi jadącego bez świateł, z niezapiętym pasem bezpieczeństwa i nieposiadającego dokumentów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz załączać pliki na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum