[delpiero]

Cytat:

Fotoradary skutecznie hamują narwanych kierowców Na fotoradary nie ma co się obrażać, dzięki nim w wielu miejscowościach ludzie czują się bezpieczniej - przekonuje piotrkowska policja. W ciągu roku odnotowaliśmy znaczny spadek liczby zabitych w wypadkach drogowych, których przyczyną było przekroczenie prędkości - podsumowuje komenda wojewódzka. Przypadki przekraczania prędkości powyżej 80 km na godz. na terenie miasta należą już do rzadkości - dorzuca straż miejska w Piotrkowie. Podobną tendencję zaobserwować można w całym regionie. W ciągu minionego roku zarządcy dróg załatwili praktycznie wszystkie wnioski policji dotyczące nowych masztów pod fotoradary. W ciągu najbliższego półrocza dwa mają jeszcze stanąć w Wójcinie na drodze krajowej nr 12 w pow. opoczyńskim. Nie minęły też dwa lata, jak w czterech powiatach zaczęły jeździć w sumie cztery nieoznakowane radiowozy z wideorejestratorami. Choć wszystkie te urządzenia są awaryjne, a większość masztów ma puste skrzynki, to działają prewencyjnie. Zdejmujemy nogę z gazu. No... może poza miejscowością Rusiec (pow. bełchatowski) gdzie oko skrzynki na skutek działalności wandali patrzy na domy zamiast na drogę. Po pół roku zarządca drogi obiecał maszt naprawić. Przez teren powiatów piotrkowskiego, tomaszowskiego, bełchatowskiego i opoczyńskiego przebiegają drogi krajowe nr 1, 8, 12 i wiele wojewódzkich ciągów komunikacyjnych. Na tych drogach stoi już 38 masztów, z czego kilkanaście pojawiło się tylko w ciągu ubiegłego roku, m.in. w Przygłowie (DK nr 12) pod Piotrkowem, w którym, podobnie, jak w innej podpiotrkowskiej miejscowości - Gomulinie (DK nr 8), mieszkańcy bali się w ogóle zbliżać do drogi przecinającej miejscowość na pół. - U nas fotoradar się sprawdził, chociaż oczywiście po minięciu go kierowcy przyspieszają - mówi Zofia Malicka z Gomulina. - Samo urządzenie może niewiele by dało, ale zrobili nam jeszcze przejścia z wysepkami i światła i naprawdę można teraz tą drogę pokonać bezpiecznie. Choć na 38 masztów jest tylko jeden fotoradar wędrujący między powiatami, to w ciągu roku wykonuje on ponad 8 tys. zdjęć, które pozwalają ukarać kierowców mandatami na łączną kwotę ponad 260 tys. zł. - Czy urządzenie jest w skrzynce, czy go tam nie ma, to sam maszt działa prewencyjnie - podkreśla Artur Szczegielniak, naczelnik wydziału ruchu drogowego piotrkowskiej policji. - Żeby tak jeszcze ktoś w końcu pomyślał o drogach powiatowych i gminnych - mówi Tadeusz Orłowski, mieszkaniec pow. piotrkowskiego. - Na drogach krajowych częściej można spotkać patrole policji, są wysepki zwalniające. Na drogach powiatowych i gminnych można czuć się zupełnie bezkarnie. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi nie szczędziła pieniędzy na maszty, bo jak podkreśla jej rzecznik, na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać. - Statystyki policyjne pokazują, że fotoradary przyczyniają się do zmniejszenia prędkości, a tym samym do zmniejszenia liczby wypadków. Z tym nie ma co dyskutować, tym bardziej, że już abstrahując od strony emocjonalnej takich zdarzeń, to jest też ich wymiar ekonomiczny. Zalewski podaje, że w Unii policzono, iż na śmierci ok. 30-letniego człowieka gospodarka państwa może stracić nawet milion euro - m.in. z tytułu nieodprowadzonych podatków, konieczności wypłaty odszkodowań, czy przejścia rodziny tragicznie zmarłego na garnuszek państwa. Z analizy bezpieczństwa przeprowadzonej w wydziale ruchu drogowego KWP w Łodzi wynika, że w ub. roku w porównaniu do 2008 r. w pow. piotrkowskim w wypadkach spowodowanych nadmierną prędkością zginęło o 6 osób mniej, tyle samo w pow. tomaszowskim, a w bełchatowskim były o 2 ofiary mniej. W Piotrkowe liczba rannych w wypadkach spadła (porównanie 3 pierwszych miesięcy ubiegłego i tego roku) z 87 do 19. Każda też już komenda w naszym regionie ma do dyspozycji nieoznakowany radiowóz z wideorejestratorem. W całym regionie samochody te jeżdżą głównie po drogach krajowych nr 1, 12 i 8. Od stycznia ub. roku zarejestrowały łącznie ponad 3,5 tys. wykroczeń, ukaranych mandatami zostało ponad 3,1 tys. kierowców na łączną kwotę 767,5 tys. zł. Wydawać by się mogło, że auta mogą zarejestrować więcej wykroczeń, niż jeden przenoszony między masztami fotoradar, ale okazuje się, że dość często się psują. Jak nie wysiada jakaś część w samochodzie (często np. alternator), to psuje się wideorejestrator. Mimo to, wynik finansowy jest powalający, ale bierze się stąd, że przyłapani przez taki radiowóz kierowcy płacą częściej nie 200, a 500 zł. - Zwykle kierowca przekraczający prędkość popełnia też inne wykroczenie, np. wyprzedza na linii ciągłej - mówi Artur Szczegielniak. - Mieliśmy taki przypadek, gdzie kierowca jeszcze dodatkowo uciekał przez radiowozem, popełniając kolejne wykroczenia. Zabraliśmy mu prawo jazdy, a sprawa trafiła do sądu. Dostał 30 pkt. karnych i 1000 zł do zapłaty. Radiowóz z wideorejestratorem rekordy bije też w pow. tomaszowskim. - W styczniu dzięki jego pracy nałożono mandaty na sumę 81 tys. zł - mówi Wojciech Młodzik, p.o. naczelnika wydziału ruchu drogowego w Tomaszowie. Auto zwane "batem na piratów" maksymalnie eksploatuje też bełchatowska policja. - Jeździmy nim nie tylko po "8" i "12", ale też zaglądamy nim do tych miejscowości, przez które biegną mniej uczęszczane drogi - dodaje Błażej Lewiński, naczelnik bełchatowskiej drogówki. To po to, by nauczyć rozumu lokalnych piratów drogowych. Skodę można było zobaczyć ostatnio w Kleszczowie, gdzie gładkie jak stół drogi zachęcają kierowców do sprawdzenia, ile wyciągnie auto. Takich sytuacji nie ma w samym Piotrkowie, gdzie od ponad czterech lat straż miejska dysponuje przenośnym fotoradarem. Od początku zarobił on ponad milion złotych i jak podkreślają strażnicy, przyczynił się do zwolnienia prędkości w mieście o jakieś 20 km na godz. Motocyklisty, który dwa lata temu gnał przez miasto z prędkością 180 km na godz., nikt dotąd na szczęście nie przebił. - Przypadki przekraczania prędkości powyżej 80 km to już rzadkość - mówi Jacek Hofman, komendant straży. - Liczba wykroczeń, jakie fotoradar rejestruje rocznie, spadła z ok. 2,5 tys. do 1,7 tys. Na kupno przenośnego fotoradaru dla straży miejskich dotąd nie zdecydował się ani samorząd Bełchatowa, ani Tomaszowa. - Używamy przenośnego fotoradaru, który może być rozstawiony zarówno przy drodze, jak i umieszczony na maszcie - mówi Sławomir Szymański, rzecznik bełchatowskiej policji. Tomaszowscy policjanci ujarzmiają ponadto kierowców przy pomocy tzw. imitatora. - Jest to urządzenie, które błyśnie, ale nie posiada pamięci wewnętrznej - tłumaczy Młodzik. - To wystarczy, by kierowca zastanowił się i zdjął nogę z gazu. Niestety, sprytne urządzenie jest aktualnie w naprawie.

LINK

[Automobil]

[piotreg]

No to już wiemy, czyj jest imitator, który cały czas siedział na gierkówce w okolicach Tomaszowa...

[juras]

Ale tylko tych co nie mają skutecznych antyradarów

[piotreg]

Na te fotoradary to i "nieskuteczny" antyradar dobry

[jojo]

[piotreg]

Witamy. Mogli go wasadzić do każdego, ale najczęściej był na 333km.

->>> MESZCZE <<<-

[jojo]

333 to jest Piotrków Trybunalski, ostatni zjazd w kier. Wawy - faktycznie coś tam mi kiedyś błysnęło w nocy i z relacji okolicznych znajomych puszka jest zawsze załadowana. Natomiast to chyba nie będzie tomaszowski imitator - nie ten rejon.

[piotreg]

Możliwe. My tam trafiliśmy imitator.

[jojo]

Ano nie, ale jadąc drugim razem analizowałem sytuację i wyszło mi, że na zdjęciu powinny być inne auta z sąsiedniego pasa, które akurat ruszały po zapaleniu się zielonego. Skoro jednak mówisz, że imitator tam był to znaczy, że był. Teoretycznie teraz skrzynka powinna być pusta skoro urządzenie jest w naprawie - trzeba sprawdzić.

BTW. Czy wiadomo jaki jest różnica kosztu takiego imitatora względem pełnego fotoradaru? No bo przecież musi mieć zarówno radar, aparat, prąd w skrzynce. Jedynie nie rejestruje zdjęć i nie musi mieć "papierów" - legalizacje, homologacje, etc. No i tak zastanawiam się jaka tutaj oszczędność

[piotreg]

A po co mu aparat? Imitator to przede wszystkim prewencja tanim kosztem. Ile dokładnie? Nie pamiętam, ale z pewnością zaraz się ktoś znajdzie, kto będzie to pamiętał

[jojo]

[piotreg]

Tutaj masz super fotki z imitatorem w budzie.