[aceJacek]

Za gazeta.pl:

Cytat:

Czteroosobowa rodzina zginęła rano w wypadku na drodze krajowej nr 1 w Brudzowicach na Śląsku. Bmw, którym jechali, uderzyło w betonową barierę rozdzielającą jezdnię. Wszyscy zginęli na miejscu. Policja nie wyklucza, że kierowca próbował gwałtownie zwolnić, kiedy zauważył stojący przy drodze fotoradar. Ofiary to mieszkańcy powiatu żywieckiego. To dwoje dorosłych i dzieci w wieku 8 i 15 lat.

Cały artykuł tutaj.

[Trucker]

[admad]

No i piękny przykład tego jak fotoradary polepszają bezpieczeństwo, przypadków jest 100 razy więcej gdzie, winny jest fotoradar, ale nikt tego nie wykaże... Bo w miejscu gdzie jest fotoradar, owszem jest bezpieczniej, ale za fotoradarem to niektórzy cuda czynią żeby wyprzedzić wolną ciężarówkę...

[piotreg]

Znaleźliście dziurę w całym - maszt pod fotoradar!
To może jeszcze niech rodzina tragicznie zmarłych wytoczy proces firmie Zurad oraz GDDKiA! Zabiła go prędkość, nie puszka! A może hamował, bo na drodze doszło do niebezpiecznej sytuacji ??? Fotoradar tam stał, bo często właśnie do takowych dochodzi.

[Mateusz]

Oczywistą winną jest niedostosowanie prędkości do warunków na drodze. A nie fotoradar . Równie dobrze musiałby nagle hamować z powodu zaistniałej sytuacji na drodze i efekt mógłby być taki sam........ A tam chyba jest 70, więc ile on musiał jechać, że doszło do takiej tragedii Na pewno nie wolno....(BMW)
Poza tym skoro przekracza ktoś prędkość musi zdawać sobie sprawę z możliwych konsekwencji Każdy wie, że puchy stoją i do czego służą.