[piotreg]

Chcemy sobie z moja piekną kupić navi. Podpowiedzcie, którą. Nie znamy się na tym w ogóle. Dajcie jakieś odnośniki z allegro. Niech nam ktoś wskaże paluszkiem.


Wymagania:
- przystępna cena
- mapa Polski, która można najlepiej za darmo aktualizować i żeby to wszystko było, jak to mawia Ojciec, git.


Tak, jak nam Ojciec doradził, kupicie laptopy Lenovo R61E. Kupili My, i mimo, że się na tym nie znamy, i nie wiemy, co My kupili to się cieszymy, bo są fajne... I dobra jest.

[Trucker]

[OJCIEC]

A oto moje nawigacyjne credo:

Navi ma być:
- tania (żeby nie było żal, kiedy nam podp... i żeby się nie drapać po tyłku za rok, kiedy pokaże się coś nowego),
- idiotoodporna (nie mam zamiaru kończyć kursów obsługi na poziomie doktoranckim, żeby tego używać),
- odporna na uszkodzenia mechaniczne (osobiście niestety nie szanuję takich rzeczy, raczej je ZUŻYWAM),
- z możliwie dużym wyświetlaczem (np. nawigacja samochodowa na wyświetlaczu telefonu to porażka),
- chip GPS - sirf III, chyba że wynaleziono coś lepszego (czułość w dB nie jest tu jedynym wyznacznikiem),
- oczywiście mapa i możliwość aktualizacji przez conajmniej rok w cenie (ale to chyba standard)
errata:
- jeśli ktoś lubi się bawić małymi komputerkami, to powinna mieć możliwość odblokowania

Mój wybór padł jakiś czas temu na chińczyka w basenie, czyli AKIRĘ (bodaj 3512, czyli trochętamlepszą, niż tątamgorszą) i z powyższych punktów nie wyróżnia się jedynie jakąś specjalną wielkością wyświetlacza - dla kierowcy wystarcza, reszta załogi niech książki czyta.

Drogę na MapieMap wyznacza bez wpadek, nie gubi się w trudnym pod względem widoczności satelitów terenie - nawet przy mojej atermicznej przedniej szybie, mogę nią rzucać, raz nadepnąłem, ekran się nie rysuje (jest lekko matowy), co tam jeszcze... kosztuje paciorki i zamiast płacić za przedłużenie abonamentu na mapę za jakieś pół roku/rok pewnie kupię coś następnego w tym guście.

Czuwaj!