[piotreg]

Cytat:

Fotoradar stacjonarny na terenie miasta Świdnik - al. Tysiąclecia, wlot do miasta, jadąc od strony Lublina, ogr.

Cytat:

Ten fotoradar może śledzić nawet 32 auta na raz. Właśnie stanął na wylocie z Lublina Na wylocie z Lublina w kierunku Chełma stanął nowoczesny fotoradar. Urządzenie stanęło w miejscu, które dotąd nie było dozorowane. Potrafi śledzić 32 pojazdy jednocześnie. Fotoradar na wylocie z Lublina Na terenie naszego kraju trwa akcja wymiany wysłużonych fotoradarów, które często ulegają awariom. Do końca 2023 roku blisko 250 istniejących urządzeń mierzących prędkość zostanie wymienionych na nowoczesne fotoradary. Główny Inspektorat Transportu Drogowego rozpoczął proces wymiany fotoradarów w marcu. Oprócz wymiany starych fotoradarów, Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym wyznaczyło nowe lokalizacje, w których pojawią się urządzenia pomiarowe. Jedną z nich jest droga wylotowa z Lublina w kierunku Chełma. W nocy ze środy na czwartek (8/9.11) przy al. Tysiąclecia w Świdniku, na wysokości stacji paliw Orlen, stanął fotoradar. Wszystko wskazuje na to, iż urządzenie nie jest jeszcze wyposażone w osprzęt, a na ten moment zamontowano tylko słupek. Przed samym fotoradarem nie ma również wymaganego oznakowania informującego o kontroli prędkości. Kiedy w takim razie fotoradar zostanie uruchomiony i przejdzie w tryb rejestracji wykroczeń? W tej sprawie skontaktowaliśmy się z Głównym Inspektoratem Transportu Drogowego. Czekamy obecnie na komentarz. Po jego otrzymaniu zaktualizujemy materiał. Dla zapominalskich przypominamy, że na tym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Postrach na piratów drogowych Ten konkretny model to Mesta Fusion RN i jest dosłownie naszpikowany technologią. Wykrywa pojazdy w odległości sięgającej nawet 200 metrów od urządzenia, dlatego sposób z przyhamowaniem przed samym urządzeniem nie wchodzi w grę. Urządzenie z powodzeniem może pracować w trudnych warunkach pogodowych. Automatycznie zidentyfikuje rodzaj pojazdu, czyli odróżnia np. samochód osobowy od ciężarowego” – czytamy na stronie CANARD. Mesta Fusion RN może śledzić jednocześnie nawet 32 pojazdy na ośmiu pasach ruchu, wykonuje zdjęcia w bardzo wysokiej rozdzielczości za sprawą 36 megapikselowej kamery, ale potrafi też m.in. wyłapać jazdę na zderzaku, wyprzedzanie z niewłaściwej strony, czy jazdę z prędkością utrudniającą ruch. Co ciekawe, urządzenie może rejestrować w tym samym czasie wykroczenia w zbliżeniu i oddaleniu.

Link

[Ogrodzenia]

[piotreg]

Cytat:

Kierowcy, noga z gazu! Fotoradar na wylocie z Lublina właśnie zaczął robić "pamiątkowe" zdjęcia Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym poinformowało właśnie, że nowy fotoradar na wylocie z Lublina właśnie przeszedł w tryb rejestracji wykroczeń. Fotoradar na wylocie z Lublina już działa Fotoradar obserwuje kierowców wyjeżdżających z Lublina w kierunku Chełma. Stoi przy al. Tysiąclecia w Świdniku, tuż przed skrzyżowaniem z ul. Piasecką. Urządzenie pojawiło się we wspomnianej lokalizacji na początku listopada. Od tamtej pory straszył przejeżdżających kierowców, lecz jeszcze nie robił zdjęć. Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) poinformowało w czwartek (14.12), że fotoradar w Świdniku został przełączony w tryb rejestracji wykroczeń. W miejscu jego nadzoru obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Co potrafi nowy fotoradar? Jest to urządzenie marki Mesta Fusion RN. Ten model potrafi znacznie więcej niż fotoradary Fotorapid CM, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Producent urządzenia wskazuje, że jest to urządzenie, które jest w stanie śledzić równocześnie 32 pojazdy, na nawet ośmiu pasach ruchu. Fotoradar Mesta Fusion, wykonując pomiar, automatycznie przypisuje do każdego pojazdu jego prędkość, zapisuje pas, którym auto się porusza i jego tablice rejestracyjne. Urządzenie odróżnia też pojazd ciężarowy od osobowego. Wykonuje zdjęcia w bardzo wysokiej rozdzielczości za sprawą 36 megapikselowej kamery. Potrafi m.in. wyłapać jazdę na zderzaku, wyprzedzanie z niewłaściwej strony, czy jazdę z prędkością utrudniającą ruch. Co ciekawe, urządzenie może rejestrować w tym samym czasie wykroczenia w zbliżeniu i oddaleniu.

Link

[piotreg]

Cytat:

W tym miejscu lepiej zdjąć nogę z gazu. W Świdniku pojawił się nowy fotoradar. Zrobił już ponad 3 tys. zdjęć Ponad trzy tysiące przypadków przekroczenia prędkości zarejestrował przez dwa tygodnie pracy fotoradar, który w połowie grudnia został uruchomiony na drodze wylotowej z Lublina do Chełma. 50 km/h - z taką prędkością maksymalnie powinni się poruszać po al. Tysiąclecia w Świdniku (za zjazdem do Orlenu, przed skrzyżowaniem ul. Piaseckiej z S17). To "wylotówka" z Lublina w kierunku Chełma i Zamościa. Przekroczenie prędkości grozi automatycznie mandatem. W tym miejscu w połowie grudnia zaczął pracować nowy fotoradar i już zebrał żniwa. O montaż urządzenia wystąpiło starostwo powiatowe w Świdniku oraz miejscowa policja. Tylko do końca 2023 r. zarejestrowało ono 3,4 tys. wykroczeń. - Liczba ta potwierdza, że wybór lokalizacji i wprowadzenie ciągłej, automatycznej kontroli, aby poprawić stan bezpieczeństwa na tym odcinku drogi, był jak najbardziej uzasadniony - mówi Marta Niżniak, rzecznik prasowa Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, który za pomocą Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) administruje prawie 500 fotoradarami w całej Polsce. Jedną z "ofiar" nowego urządzenia został nasz Czytelnik. O jego istnieniu dowiedział się w święta Bożego Narodzenia. - Jechałem akurat na kolacje wigilijną do mojej rodziny, gdy nowy fotoradar zrobił mi zdjęcie. Przekroczyłem prędkość o nieco ponad 30 km/h, więc zdaje sobie sprawę, że ta wycieczka będzie mnie trochę kosztować - relacjonuje. Do jego skrzynki pocztowej trafi niedługo wezwanie do uiszczenia opłaty za mandat wraz ze zdjęciem dokumentującym przekroczenie prędkości. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem zapłaci on 800 zł i otrzyma 9 punktów karnych. To nie wszystko. W ciągu następnych dwóch lat musi się mocno pilnować. Powód? Mandat, który otrzyma znajduje się w grupie objętej tzw. recydywą. Oznacza to, że jeśli w trakcie 24 miesięcy od popełnienia wykroczenia popełni kolejne i znów przekroczy prędkość o co najmniej 31 km/h z jego portfela zniknie 1600 zł, a nie 800 zł. - Teraz wiem, ze w tym miejscu będzie trzeba uważać i na przyszłość zdjąć nogę z gazu - deklaruje Czytelnik. Fotoradar, który stanął na wylotówce z Lublina to francuski Mesta Fusion RN. Jednocześnie może on zmierzyć prędkość 32 samochodów, na ośmiu pasach ruchu. Wykryje także zbyt małą odległość między dwoma samochodami oraz zarejestruje takie przewinienia jak: jazda pod prąd, jazda chodnikiem lub pasem awaryjnym, jazda po buspasie, przejazd na czerwonym świetle, czy skręt w prawo z lewego pasa i odwrotnie. Urządzenia tego typu dyscyplinują kierowców m.in. w Białce, Firleju i Fajsławicach. Na terenie woj. lubelskiego w systemie CANARD działają 33 fotoradary oraz dwa odcinkowe pomiary prędkości (Łęczna-Turowola, Łuszczów Pierwszy-Łuszczów Drugi). W 2023 r. wykryły one 31 909 przekroczenia prędkości. - Ok. 47 proc. wszystkich zarejestrowanych naruszeń dotyczyło przekroczenia prędkości w progu pomiędzy 11 a 20 km/h więcej niż pozwalają przepisy na danym odcinku drogi. Przypadki ekstremalnych przekroczeń prędkości, powyżej 71 km/h więcej niż pozwalają przepisy, stanowiły ok.0,7 proc. wszystkich zarejestrowanych naruszeń - informuje Marta Niżniak.

Link

[piotreg]

Odpalony - MESTA Fusion RN, nr seryjny urządzenia 23166FU10003787. Legalizacja ważna do 9 listopada 2024 r.

[piotreg]

Cytat:

Kierowco, w tym miejscu lepiej zdjąć nogę z gazu. Fotoradar w Świdniku zrobił już 8 tys. zdjęć Ponad 8 tysięcy naruszeń prędkości zarejestrował w ciągu dwóch pierwszych miesięcy pracy fotoradar, który stanął na drodze wylotowej z Lublina w kierunku Zamościa. Urządzenie pomiarowe zaczęło działać w połowie grudnia. 50 km/h - z taką prędkością maksymalnie powinni się poruszać po al. Tysiąclecia w Świdniku (za zjazdem do Orlenu, przed skrzyżowaniem ul. Piaseckiej z S17). To "wylotówka" z Lublina w kierunku Chełma i Zamościa. Przekroczenie prędkości grozi automatycznie mandatem. W tym miejscu w połowie grudnia zaczął pracować nowy fotoradar i już zebrał żniwa. O montaż urządzenia wystąpiło starostwo powiatowe w Świdniku oraz miejscowa policja. Do 21 lutego 2024 r. zarejestrowało ono 8,5 tys. wykroczeń. Rekordzistą okazał się kierowca bmw, który w grudniu jechał w tym miejscu z prędkością 146 km/h. Jedną z "ofiar" nowego urządzenia został nasz Czytelnik. O jego istnieniu dowiedział się w święta Bożego Narodzenia. - Jechałem akurat na kolacje wigilijną do mojej rodziny, gdy nowy fotoradar zrobił mi zdjęcie. Przekroczyłem prędkość o nieco ponad 20 km/h, więc zdaje sobie sprawę, że ta wycieczka będzie mnie trochę kosztować - relacjonuje. Do jego skrzynki pocztowej trafiło już wezwanie do uiszczenia opłaty za mandat wraz ze zdjęciem dokumentującym przekroczenie prędkości. Zgodnie z obowiązującym taryfikatorem kosztowało go to 300 zł i pięć punktów karnych. - Teraz wiem, ze w tym miejscu będzie trzeba uważać i na przyszłość zdjąć nogę z gazu - deklaruje Czytelnik. Fotoradar, który stanął na wylotówce z Lublina to Mesta Fusion RN. Jednocześnie może on zmierzyć prędkość 32 samochodów, na ośmiu pasach ruchu. Wykryje także zbyt małą odległość między dwoma samochodami oraz zarejestruje takie przewinienia jak: jazda pod prąd, jazda chodnikiem lub pasem awaryjnym, jazda po buspasie, przejazd na czerwonym świetle, czy skręt w prawo z lewego pasa i odwrotnie. Urządzenia tego typu dyscyplinują kierowców m.in. w Białce, Firleju i Fajsławicach. Na terenie woj. lubelskiego w systemie Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego działają 33 fotoradary oraz są dwa odcinkowe pomiary prędkości (Łęczna-Turowola, Łuszczów Pierwszy-Łuszczów Drugi). W 2023 r. wykryły one 31 741 przypadki przekroczenia prędkości. - Około 47 procent wszystkich zarejestrowanych naruszeń dotyczyło przekroczenia prędkości w progu pomiędzy 11 a 20 km/h więcej niż pozwalają przepisy na danym odcinku drogi. Przypadki ekstremalnych przekroczeń prędkości, powyżej 71 km/h więcej niż pozwalają przepisy, stanowiły ok. 0,7 proc. wszystkich zarejestrowanych naruszeń - informuje Wydział Komunikacji GITD.

Link

[piotreg]

Cytat:

Świdnik, Łaszczówka-Kol., Stary Zamość. Tam najczęściej fotoradar "przyłapał" kierowców Ponad 31 tys. przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości zarejestrowały w ub. roku fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości na Lubelszczyźnie, w tym w Bodaczowie, Krynicach, Łabuńkach Pierwszych, Łaszczówce Kolonii i Starym Zamościu. Gdzie najczęściej kierowcy przekraczają prędkość? W województwie lubelskim w systemie Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego pracują 33 fotoradary i dwa odcinkowe pomiary prędkości (Łęczna-Turowola, Łuszczów Pierwszy-Łuszczów Drugi). W 2023 r. te urządzenia wykryły 31 741 naruszeń prędkości, czyli o ponad 12 tys. mniej niż rok wcześniej. Mandat boli Najwięcej naruszeń przepisów w skali województwa zarejestrował fotoradar w Świdniku. Było ich 3 418, czyli średnio 9 na dobę. Na drugim biegunie znalazło się urządzenie w Łaszczówce Kolonii (pow. tomaszowski), gdzie odnotowano 96 wykroczenia. Na terenie Zamojszczyzny, przez którą przebiegają dwie drogi krajowe, pracuje 5 fotoradarów – w Starym Zamościu, Łabuńkach Pierwszych, Krynicach (przy DK nr 17) i wspomnianej Łaszczówce Kolonii oraz Bodaczowie (DK nr 74). W 2023 r. najbardziej zapracowane było urządzenie w Starym Zamościu, które zarejestrowało 763 naruszenia. Na drugim miejscu był Bodaczów (gm. Szczebrzeszyn), gdzie wyłapano 562 kierowców z ciężką nogą, a na trzecim Krynice (459). Fotoradar w Łabuńkach Pierwszych zrobił 226 zdjęć, a najmniej naruszeń zarejestrowało wspomniane wcześniej urządzenie w Łaszczówce Kolonii. Dla porównania, w 2020 r. w Łabuńkach Pierwszych i Krynicach zarejestrowano po 1,7 tys. naruszeń. Z roku na rok ich liczba znacznie spada. Czym to może być spowodowane? – Sądzę, że świadomością kierujących, ale też i wysokością mandatów – uważa Marcin Kulig, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Zamościu. Jeszcze niedawno większość mandatów za przekroczenie prędkości w związku z naruszeniem zarejestrowanym przez urządzenie rejestrujące była w kwocie 200-300 zł, a najwyższe wynosiły 500 zł. Po nowelizacji tzw. taryfikatora mandatów, najniższy wynosi 100 zł, ale najwyższy mandat to 2,5 tys. zł (dotyczy przekroczenia prędkości powyżej 71 km/h). Na Lubelszczyźnie kierujący średnio przekraczali prędkość o 24 km/h. Nowe urządzenia W woj. lubelskim w ubiegłym roku wymieniono na nowe 21 fotoradarów, w tym m.in. w Łabuńkach Pierwszych i Starym Zamościu. Zamontowano 15 urządzeń Mesta Fusion RN oraz 6 Multaradar CD. "Sięgnięto po najnowocześniejsze urządzenia dostępne na polskim rynku. Funkcjonalności urządzeń zwiększają zasięg ich oddziaływania oraz wpływają na zwiększenie skuteczności i jakości pracy systemu. Nowe urządzenia to gwarancja ciągłości wykonywania pomiarów prędkości, a do tego wyższa jakość zarejestrowanych dowodów wykroczeń popełnionych przez kierujących pojazdami" – czytamy w odpowiedzi z GITD. Urządzenia mogą nieprzerwanie pracować w trudnych warunkach pogodowych. Automatycznie odczytują tablice rejestracyjne i identyfikują rodzaj pojazdu. Mają również możliwość wykonywania pomiarów prędkości kilku pojazdów na kilku pasach ruchu jednocześnie, przypisując do każdego z pojazdów niezbędne dane, w tym: prędkość pojazdu, pas, którym porusza się pojazd, prędkość obowiązującą na danym odcinku drogi, czas i miejsce popełnienia wykroczenia. To nie koniec, bo na drodze wojewódzkiej nr 844 – przy wjeździe do Hrubieszowa od strony Chełma – zamontowano system odcinkowego pomiaru prędkości na długości 6,2 km. Jak się nam udało dowiedzieć, obecnie trwają tam prace związane z zapewnieniem dostawy energii elektrycznej. Dokładny termin uruchomienia urządzenia nie jest jeszcze znany.

Link