piotreg - 22 Luty 2009, 20:59 Temat postu: Fotoradar przenośnyBydgoszcz także słynie z "nieeleganckiego pomiaru"!
Foto by Polak z Torunia
I później się dziwią, że ludzie kupują CB i AR.
Tutaj możecie ich spotkać:
Cytat:
Fotoradar przenośny na terenie miasta Bydgoszcz
- ul. Fordońska, na wysokości MediaMarkt, jadąc od strony Fordonu
- ul. Fordońska, wylot z miasta, jadąc w kierunku Torunia
- ul. Glinki, na wysokości szkoły podstawowej nr 60
- ul. Grunwaldzka
- ul. Kamienna, vis a vis ul. Gajowej
- ul. Koronowska, wylot z miasta, na wysokości zajazdu u Smukały, jadąc w kierunku Koronowa, ogr. 60 km/h
- ul. Wojska Polskiego
- ul. Zamczysko, zaraz za skrzyżowaniem z Szosą Gdańską
Ponadto możecie się także nadziać na czerwoną Fabię z wbudowanym fotoradarem - AD9 C - pasmo Ka 34,00 GHz.
Generalnie proponuję uważać na każdą czerwoną Fabię zaparkowaną przodem do kierunku jazdy.
Tutaj trafili ich nasi informatorzy:
Cytat:
Fotoradiowóz (AD9 C) na terenie miasta Bydgoszcz
- ul. Fordońska, zaraz za fotoradarem stacjonarnym, przy przejsciu dla pieszych, jadąc w kierunku Torunia, ogr. 40 km/h
- ul. Grunwaldzka
- ul. Hetmańska, przy szkole podstawowej, ogr. 40 km/h
- ul. Nakielska, w pobliżu Park Hotel, w obie strony
- ul. Torunska, na wysokości Tesco
- ul. Wojska Polskiego
Jahu55 - 16 Lipiec 2009, 20:12 Cóż, jeśli chodzi o czerwoną Skodę to tak:
- ul. Inwalidów gdzie wylali nowy dywanik - często stoi w stronę Fordonu gdy się wraca z centrum.
- ul. Bydgoska, tuż prz czerwonej szkole, tam jest 40 km/h
- ul. Modrzewiowa, przy Renault (nie wiem dlaczego, ale zawsze jak się zbliża przegląd i jadę do Renault, to zawsze tam stoją)
A co do Policji to ostatnio widziałem stare niebieskie Vento, gdzie wyjmowali ładnie foto na poboczu i taki młody szczyl z miejskiej stał i czytał gazetkę, a zdjęcia się robiły.
- al. Jana Pawła, droga dwupasmowa do Brzozy i w połowie tej drogi: pomiędzy pierwszym węzłem (lotnisko), a drugim (Toruń - Poznań) dokładniej na górce, gdzie nad jezdnią jest duża kładka dla zwierzyny - często stoi tam patrol i na suszarkę łapie. Radar raz jest po prawej stronie na poboczu, a raz pomiędzy barierami energochłonnymi.piotreg - 16 Lipiec 2009, 20:36 Aparat i do dzieła. Każdy wytrawny myśliwy ma go zawsze na wyposażeniu samochodu, w schowku na rękawiczki Misial - 16 Lipiec 2009, 22:10
Jahu55 napisał/a:
- al. Jana Pawła...
Lub startujący nieoznakowany radiowóz... najczęściej Octavia.
A dziś usłyszałem jak mówią na Skodę Fabię straży miejskiej: "Czerwona fregata".Jahu55 - 16 Lipiec 2009, 23:01 Ostatnio jak jechałem do Zielonki (zjeżdżam na węźle Toruń - Poznań) widziałem jak na ślimaku zatrzymała się Octavia i czekała aż jakieś auto od strony Brzozy poleci na Bydgoszcz i wtedy siup za nim. Normalnie polowanie.
Obiecuje następnym razem jak zobacze puszkę to się zatrzymam i pstrykne zdjęcie Misial - 22 Lipiec 2009, 16:00 Poszukiwania "Czerwonej Fregaty" dziś zrobiłem... marny skutek, na CB gadali, że stoi na ul. Kamiennej...
Podjechałem - ni ma, przy "Kablach" nie było, ostatnia wiadomość, że na Fordon polecieli tuż przed mostem... też ich nie było... ale może w przyszłym tygodniu się uda...piotreg - 22 Lipiec 2009, 20:02 My tak kiedyś z Ojcem przez pół dnia jeździliśmy po Poznaniu, posiłkując się CB. To się zdarza... Misial - 22 Lipiec 2009, 20:08 W przyszłym tygodniu odbieram nowe okulary, a od optyka jest rzut beretem do KWP na ul. Powstańców Wlkp. - może też coś ciekawego będzie jak w Toruniu.phonemaniac - 3 Listopad 2009, 08:07
Cytat:
Pięć stówek za stówę
„Express” sprawdził, gdzie policjanci i municypalni najczęściej pojawiają się z radarami i na jakim poziomie jest ustawiana ich tolerancja.
Wyloty z miasta to miejsca, w których bydgoscy policjanci i strażnicy miejscy najchętniej przeprowadzają radarowe kontrole prędkości.
- Policjanci w mieście najczęściej strzelają suszarkami - mówi kierowca Stefan Witkowski. - Łatwo przewidzieć, w jakich miejscach będzie można ich spotkać. I chyba o to im chodziło. Każdy, kto jedzie Fordońską, wie, gdzie zwolnić: za wiaduktami warszawskimi, przy Wiślanej i zakładach zbożowych. Jednak na nieoznakowaną czerwoną skodę municypalnych można natknąć się w takich miejscach, gdzie nikt się nie spodziewa. Najbardziej irytuje mnie „miejscówka” na ulicy Inwalidów. Żadnych zabudowań, tylko działki, nawierzchnia równa jak stół, a przy niej skoda z radarem.
Kierowcy autobusów też rozpracowali radarowe kontrole. - Mam wrażenie, że straży miejskiej bardziej zależy na kasie - mówi pan Dariusz z bydgoskiego PKS. - Wystarczy popatrzeć, gdzie się ustawiają. Na przykład wjazd na Osową Górę, ulica Kolbego. Tam obowiązuje 40 kilometrów na godzinę, a wlot prowadzi wyremontowaną szosą. Niewiele osób zdejmuje nogę z gazu. Zauważyłem też, że lubią ustawiać się na Modrzewiowej. W zeszłym roku położono nową nawierzchnię, więc 40 kilometrów ciężko utrzymać.
Na jakiej podstawie tworzony jest plan kontroli radarowej? - Bierzemy pod uwagę przede wszystkim sugestie policji, z którą ściśle współpracujemy - wyjaśnia rzecznik straży miejskiej, Arkadiusz Bereszyński. - Oni dysponują analizami liczby kolizji i wypadków na wszystkich ulicach, więc mają doskonałą wiedzę, gdzie warto zadbać lepiej o bezpieczeństwo. Wysyłając radar, korzystamy też z opinii rad osiedli. Bierzemy też pod uwagę sygnały trafiające do dyżurnego, a także opinie wyrażone na łamach prasy. Poza tym dokonujemy również własnych obserwacji. Nie zależy nam na pieniądzach. W takim przypadku nie wysyłalibyśmy radaru na drogi osiedlowe.
- Plan kontroli uwzględnia analizy wypadków, kolizji i uwagi mieszkańców - mówi naczelnik wydziału patrolowego i ruchu drogowego, Radosław Karaban. - Miejsce do pomiaru prędkości musi umożliwiać przede wszystkim bezpieczne zatrzymanie kontrolowanych pojazdów. Decyzję o tolerancji prowadzonego pomiaru podejmuje za każdym razem policjant.
Ile ona wynosi? - Moment wywołania zdjęcia zależy od patrolowanego miejsca i czasu. Trudno porównywać przekroczenie prędkości o 20 kilometrów na godzinę na osiedlówce, przy której jest szkoła, z podobnym naruszeniem przepisów na dwupasmówce - dodaje Arkadiusz Bereszyński.
Nasz informator z policji potwierdza, że sztywnej granicy nie ma.
- Nigdy nie bylibyśmy w stanie obrobić zdjęć kierowców, którzy jadą na przykład o 10-15 kilometrów za szybko na Fordońskiej. Dlatego fotoradary są zawsze bardzo precyzyjnie ustawione. Każde podniesienie limitu o jeden kilometr to najczęściej setki dodatkowych zdjęć. Jednak przy kontrolach suszarkami praktycznie wszystko zależy od policjanta dokonującego pomiaru.
Taryfikator
Za przekroczenie dozwolonej prędkości można otrzymać mandat i punkty karne:
- do 10 km/h: 50 zł i 0-1 pkt
- 11-20 km/h: 50-100 zł i 0-1 pkt
- 21-30 km/h: 100-200 zł i 4 pkt
- 31-40 km/h: 200-300 zł i 6 pkt
- 41-50 km/h: 300-400 zł i 8 pkt
- ponad 50 km/h: 400-500 zł i 10 pkt.
Zauważyłem też, że lubią ustawiać się na Modrzewiowej.
Dziwne co mówi ten gość, z którym rozmawiali - 100m obok całe życie bywam i nocuję. Jest tam nowa nawierzchnia, ale żeby się rozpędzać to ja nie byłbym taki pewien - odcinek ma raptem może 600-700m z czego część to przejazd przy pseudo-banku, małym salonie ASO i garażach, więc nie wiem po cholerę się tam rozpędzać, a tym bardziej stawiać FR. Od lat tamtędy jeżdżę i nie pamiętam żebym jechał więcej niż 50-60 km/h.
W weekend byłem w Bydgoszczy i pytałem o czerwoną Skodę, ale mówili, że nigdzie nie widzieli.Jahu55 - 18 Grudzień 2009, 15:55 Al. Jana Pawła, droga dwupasmowa do Brzozy. Fotoradar jest przed ślimakiem w Stryszku po prawej stronie (nieczynny), a tuż za nim gdzie powinien być zjazd na Poznań (obecnie wyłączone, bo robią ekspresówkę) za barierką stoi fotoradar, a kawałek za nim Fiat Bravo na Grudziądzkich blachach CGD. Dziwne, bo to teren bydgoski, a z Grudziądza wynajmują fotografa? W przeciągu tego tygodnia 3 razy ich widziałem.lukaszr - 18 Grudzień 2009, 22:47 Skubańcy, a tam większość przyzwyczaiła się, że ten FR jest nieczynny i lecą ponad 100 km/h.
A przy okazji co stało (jaki FR)?Jahu55 - 19 Grudzień 2009, 00:42 Najprawdopodobniej Fotorapid C, ale nie jestem pewien, bo skoro to fotograf z Grudziądza, to nie orientuje się co oni tam mają. A może Canona na statywie postawili Miałem szczęście, że mnie nie złapali - z naprzeciwka ktoś zarzucił "długimi" i jakoś dziwnie wszyscy jechali prawym pasem.
Niestety nauczeni, że można nie bać się stacjonarnego radaru wykorzystywali Nasze przyzwyczajenie. Tylko zastanawia mnie jedno. Dlaczego Grudziądz, to nie mają już nikogo od nas. Kiedyś stało niebieskie Vento w połowie (całej dwupasmówki), zaraz za górką, gdzie jest nad drogą przejście dla zwierzyny.piotreg - 19 Grudzień 2009, 09:46 To, że auto nie miało bydgoskich tablic wcale nie oznacza, że nie było z Bydgoszczy. Prosty przykład:
- Legnica, jeździ tam Vectra DKL Y025 (tablice w Kłodzka)
- Polkowice, jeździ tam Vectra DBL H015 (tablice z Bolesławca)Jahu55 - 19 Grudzień 2009, 10:36 Tylko jest taki problem, bo popytałem się czy to nasz Fiat, to wszyscy mówią zgodnie, że to nie bydgoski wyczyn. Czyli wychodzi na to, że zlecenie. Tylko pytanie, wojewódzka czy też miejska chce się wzbogacić i wypożycza sąsiadów.
No i tak na marginesie oddali już drogę ekspresową S-10. Ciekaw jestem, gdzie teraz będą się ustawiać z radarem.Misial - 19 Grudzień 2009, 10:46 Może takiego koloru był ten Fiat Już dwa tygodnie temu kolega o nim mi wspominał - radarze, że wszyscy zwalniają do 70km/h przed tym nieaktywnym, a później rura i wpadają A jak stoją w dzionek to podejrzewam, że bez błyskotki robią zdjęcia
Tylko jest taki problem, bo popytałem się czy to nasz Fiat, to wszyscy mówią zgodnie, że to nie bydgoski wyczyn (...)
Na CB?
Misial napisał/a:
(...) że wszyscy zwalniają do 70km/h przed tym nieaktywnym, a później rura i wpadają
Metoda stara jak prostytucja lukaszr - 19 Grudzień 2009, 14:50
Jahu55 napisał/a:
No i tak na marginesie oddali już drogę ekspresową S-10.
W którym miejscu? Tam przy Toruniu, czy tutaj właśnie przy tym fotoradarze, tylko w kierunku na Szczecin?Jahu55 - 20 Grudzień 2009, 00:11 Misial: Nie, to nie ten Fiat, tamten to była stara wersja i taka zgniła zieleń.
piotreg: Nie na CB, nie używam tego urządzenia, po prostu nie lubię. Mam troszeczkę inne dojścia, takie bardziej wiarygodne i pewne.
lukaszr: Tutaj przy fotoradarze na Poznań, Szczecin. W kierunku Szczecina oba pasy są czynne, a w odwrotnym kierunku przy węźle w Stryszku jest zwężenie z dwóch w jeden pas.piotreg - 20 Grudzień 2009, 10:53
Jahu55 napisał/a:
piotreg: Nie na CB, nie używam tego urządzenia, po prostu nie lubię. Mam troszeczkę inne dojścia, takie bardziej wiarygodne i pewne.
To super! Wiesz jak to jest z info, które latają po #19.Jahu55 - 20 Grudzień 2009, 12:00 Wiem, wiem. Dlatego takich nowości nie powtarzam Mam tylko nadzieję, że ten Fiat już nigdy więcej się tam nie pojawi skoro zrobili ekspresówkę, chociażby dlatego, że nie będzie miał gdzie stanąć.caspin - 4 Luty 2010, 21:22 Stali dziś z tym na Fordońskiej w stronę Fordonu między warsztatem Premio, a Kablem.piotreg - 5 Luty 2010, 07:54 Dzięki caspin za info. A w którym kierunku celowali, w sensie w kierunku którego miasta? Przyjezdnym łatwiej jest się wtedy przygotować.
Fordońska to chyba ich najlepsza ulica.lukaszr - 5 Luty 2010, 08:11 W stronę Fordonu czyli od centrum w stronę wyjazdu np. na Toruń drogą K-80 - dokładnie rzecz biorąc przed Wiaduktem Warszawskim i domyślam się, że w stałej miejscówce zarówno tych z suszarkami jak i Skodziny czyli mniej więcej >>> TUTAJ <<<.piotreg - 5 Luty 2010, 09:43 Oki. Dzięki za info. Wrzucę tą miejscówkę na mapę przy okazji najbliższej aktualizacji.lukaszr - 5 Luty 2010, 11:31
piotreg napisał/a:
Oki. Dzięki za info. Wrzucę tą miejscówkę na mapę przy okazji najbliższej aktualizacji.
Niech tylko jeszcze caspin to potwierdzi caspin - 5 Luty 2010, 22:15
lukaszr napisał/a:
Niech tylko jeszcze caspin to potwierdzi
Potwierdzam, trzeba uważać na odcinku od warsztatu Premio do wiaduktu, bo i policja czeka z kochanym Zuradem na trójniogu jak i fregata koło kabla. W tym miejscu ogólnie zwolnić na całej długości
Dodam jeszcze miejscówkę czerwonej skody straży miejskiej:
Skoda stoi na ograniczeniu 40Km/h w kierunku Łęgnowa na wysokości Stomilu. Informacja potwierdzona od zaopatrzeniowca z pracy oraz mojego przełożonego, który jeździ tą drogą do Solca Kujawskiego.phonemaniac - 16 Luty 2010, 07:35
Cytat:
Fotoradar przetrzyma zimę
Municypalni robią zdjęcia kierowcom nawet przy tęgich mrozach. Ale zawsze patrzą na termometr
Fotoradar Straży Miejskiej w Bydgoszczy może pracować w temperaturach do minus 30 stopni. Policyjne urządzenie na maszcie wytrzymuje podobne chłody.
Przenośne fotoradary ustawiane na trójnogach pracują prawidłowo w temperaturach do 10 stopni Celsjusza poniżej zera. Wynika to z ich homologacji, czyli „dopuszczenia do użytku”. Każdy kierowca może zakwestionować wskazania fotoradaru, jeśli temperatura wynosi mniej niż podana w homologacji. Może także zażądać tego dokumentu od strażnika. Jak to wygląda w Bydgoszczy?
- Zapewniam, że nasze urządzenie pracuje tylko wtedy, kiedy panuje odpowiednia temperatura. Poza tym, jest wbudowane wewnątrz samochodu, w którym działa klimatyzacja, więc mrozy mu niestraszne - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich municypalnych, który jednak nie chce podać zakresu temperatur, w jakich działa fotoradar.
Tajemnicy dochował też strażnik Mirosław Jackowski, który robił zdjęcia kierowcom na ulicy Mińskiej. - Fotoradar ma ekran, na którym wyświetlają się parametry ważne dla jego prawidłowego funkcjonowania. Jeśli coś jest nie tak, pomiarów się nie wykonuje, bo nie ma to sensu - wyjaśnia municypalny.
My ustaliliśmy u źródła - u przedstawiciela producenta, że fotoradar bydgoskiej straży działa prawidłowo w temperaturze do minus 30 stopni Celsjusza. - Podobnie rzecz się ma z fotoradarami typu „Zurad” używanymi przez waszą policję. Jeśli umieszcza się je w skrzynkach na masztach, to wytrzymują mrozy do 30 stopni poniżej zera. Skrzynka jest bowiem odpowiednio izolowana - mówi Robert Lamczyk z firmy Drocan.
Jak informuje Arkadiusz Bereszyński, część kierowców żąda świadectwa homologacji fotoradaru od strażników wykonujących pomiary. Bez takiego dokumentu patrol w ogóle nie wyrusza w miasto. A także - bez dokładnego sprawdzenia temperatury na zewnątrz. Fotoradar co 13 miesięcy przechodzi testy, po których albo odnawia się świadectwo homologacji, albo wycofuje się urządzenie z użytku.
Tylko od początku 2010 roku Straż Miejska w Bydgoszczy wykonała 320 zdjęć fotoradarem. Z tego 56 to były fotografie testowe i nieudane. Ujawniono na tej podstawie 264 wykroczenia (189 kierowców z Bydgoszczy, 41 z województwa kujawsko-pomorskiego i 34 spoza województwa). Wręczono 151 mandatów na kwotę 34700 złotych.
Próg wyzwolenia
W fotoradarze ustawia się dwa podstawowe parametry: dopuszczalną prędkość i tzw. próg wyzwolenia migawki - przekroczenie prędkości, po którym urządzenie wykonuje zdjęcie.
LINKpiotreg - 16 Luty 2010, 07:53 Artykuły na ten temat zalały już całą Polskę. Niebawem afera hazadrowa i hakowa zejdzie na drugi plan! O czym oni piszą? AD9 C ma wszystko wewnątrz samochodu! Na zewnątrz jest tylko głowica. Wystarczy nie wyłączać silnika i mierzyć można przy każdej temperaturze!delpiero - 23 Luty 2010, 15:10
Cytat:
Boją się go kierowcy, on nie boi się zimna
Fotoradar strażników miejskich nie stoi w kącie i nieźle zarabia... Gdzie najczęściej można go spotkać?
Dysponują tylko jednym fotoradarem, a natrzaskali mandatów na niezłą sumkę. Pilnują tam, gdzie rzadziej zaglądają policjanci.
- Sugestie, gdzie trzeba stanąć z fotoradarem, przekazują nam rady osiedla, ale już po tylu latach doświadczenia znamy miejsca zagrożeń. Ustalamy też te punkty z policją. Jest blisko 120 takich ulic. Praktycznie jesteśmy wszędzie. Jednak proszę nie pytać mnie, czy mamy jakiś próg, od którego nakładamy mandaty. Przekroczenie prędkości o 20 kilometrów na godzinę na osiedlowej drodze przy szkole stwarza znacznie większe zagrożenie niż na trasie ekspresowej - przekonuje Arkadiusz Bereszyński z bydgoskiej Straży Miejskiej.
W Toruniu jest podobnie. - Stajemy przy szkołach, na przykład przy przejściach na ul. Żwirki i Wigury. Na końcu ulicy Bydgoskiej oraz Szosy Bydgoskiej, gdzie osoby starsze skarżą, że z powodu pędzących aut nie mogą przejść na drugą stronę ulicy do swoich ogrodów działkowych. Zaglądamy też na ul. Polną, gdzie urządzano nielegalne wyścigi aut - mówi Mirosław Bartulewicz, naczelnik wydziału organizacyjnego toruńskiej Straży Miejskiej.
W ubiegłym roku bydgoski fotoradar wykonał 4727 zdjęć, z tego 391 nieudanych i tzw. testowych. Zarejestrował łącznie 4336 wykroczeń, w których uczestniczyło 671 kierowców spoza Bydgoszczy. Straż wystawiła 3691 mandatów na kwotę 836 tys. złotych. Natomiast toruński fotoradar zrobił fotki 9690 kierowcom. Municypalni wystawili 6498 mandatów. - Nałożono grzywnę na łączną kwotę 987 tys. złotych. 1821 spraw jest jeszcze w toku - informuje Mirosław Bartulewicz. Część kierowców narzeka, że straż miejska zbyt restrykcyjnie podchodzi do swoich obowiązków.
- Spieszyłem się do pracy i uwieczniono mnie na fotce. Owszem dodałem trochę gazu, ale zaledwie o kilka, może kilkanaście kilometrów, a dostałem wynik o blisko trzydzieści kilometrów na godzinę za dużo. Wydaje mi się, że ich urządzenie na tych mrozach zwariowało - twierdzi nasz rozmówca.
Cześć kierowców żąda od strażników wykonujących pomiary pokazania homologacji fotoradaru. Świadectwo potwierdza, że urządzenie może działać też w niskich temperaturach. Jak zapewnia Arkadiusz Bereszyński, bydgoscy municypalni bez takiego dokumentu nie ruszają w miasto. - Fotoradar co 13 miesięcy przechodzi testy, po których albo odnawia się świadectwo homologacji, albo wycofuje sprzęt z użytku - zapewnia rzecznik bydgoskich strażników miejskich. W fotoradarze ustawia się dwa podstawowe parametry: dopuszczalną prędkość i tzw. próg wyzwolenia migawki - przekroczenia prędkości, po którym robi się zdjęcie.
Według nieoficjalnych informacji, fotoradary municypalnych mają ustawiony próg, gdy kierowca przekroczy dopuszczalną prędkość o 21-31 km/h, policyjne 40-51 km/h.
LINKcaspin - 21 Kwiecień 2010, 22:37 Jechałem dziś z Solca Toruńską, fregata zmieniła falę, stała po lewej stronie, celując w jadących od Solca do Bydgoszczy. Miejsce standard - na przeciwko Stomilu, choć dziwie im się, że na takich dziurach szukają, tam ledwo da się jechać i strach, że wahacz pójdzie. W skrócie Stomil - kierunek od Solca do Bydg., po lewej stronie. Dopisz na mapkę, piotreg.piotreg - 22 Kwiecień 2010, 07:53 Sie doda sie. Szkoda, że nie mogę dodać wraz z fotką caspin - 22 Kwiecień 2010, 20:22 Następny raz zrobię, ale zdziwienie mnie wzięło, że stoi w innym kierunku i z innej strony, bo zawsze można było jej wyszukiwać z prawej.delpiero - 16 Wrzesień 2010, 20:33
Cytat:
Ukryte fotoradary
Fotoradary miały poprawiać bezpieczeństwo na polskich drogach. Czy ukrywane przez Straż Miejską w różnych miejscach mierniki prędkości na pewno coś zmieniają, skoro przejeżdżając nawet ich nie zauważamy. Wszystkie działania miały prowadzić do tego, abyśmy jeździli zgodnie z przepisami. Ustawienie oznakowanego radiowozu byłoby zdecydowanie lepszym rozwiązaniem. Kierowcy na taki widok zdejmują nogę z gazu i jadą wolniej, to znaczy bezpieczniej. Przedstawiam przykład ukrywania fotoradaru, w specjalnie do tego przygotowanym cywilnym aucie, przez Straż Miejską w Bydgoszczy. Takie działania poza tym, że pozbawiają kierowców ich pieniędzy i punktów karnych, to z bezpieczeństwem mają mało wspólnego. Proszę o dołączanie innych przykładów „pomysłowości” naszych funkcjonariuszy.
LINKMisial - 16 Wrzesień 2010, 21:08 Co ten z kontaktu się urwał garny - 16 Wrzesień 2010, 21:17 Ot taki reporter24 piotreg - 16 Wrzesień 2010, 21:32 Fotoradary wbudowane w samochód może i są "mało prewencyjne", ale jakie wygodne dla obsługi OJCIEC - 16 Wrzesień 2010, 21:37 Prewencja działa od momentu przyznania punktów, przez następnych 12 m-cy caspin - 12 Październik 2010, 17:08 Dziś jechałem na stację Bliska, Gdańską koło Zawiszy i na przeciw Fregata. Zjeżdżając ze stacji Bliska z góry w dół Zawiszy, znowu Fregata. Zatrzymałem się na 15min by poobserwować i Skodzinka jeździła od dołu do góry i z powrotem, i tak dwa razy. Ograniczenie jest tam do , ale można się ładnie rozpędzić. Swoją drogą, czy to precyzyjna metoda pomiaru jak w miejscu? Bo nie jestem tego do końca przekonany. Straż miejska w Bydgoszczy widać się bardzo nudzi delpiero - 16 Listopad 2010, 11:01
Cytat:
Czerwona niespodzianka
Wielu kierowców z Fordonu otrzyma zapewne w najbliższych dniach wezwanie do siedziby Straży Miejskiej. Większość z nich wybiera drogę do centrum prowadzącą ulicami Lewińskiego-Inwalidów.
W poniedziałek w godzinach przedpołudniowych jeździła wahadłowo tą trasą nieoznakowana skoda Straży Miejskiej wyposażona w fotoradar. - Jechałem o godzinie 10.00 ulicą Lewińskiego w stronę miasta. Droga była prawie pusta. Nadusiłem nieco mocniej pedał gazu. Śpieszyłem się na ważne spotkanie. Nagle oślepił mnie jasny błysk. Domyśliłem się, że to lampa błyskowa fotoradaru zamontowanego pod przednim zderzakiem w czerwonej skodzie Straży Miejskiej. Pojazd jechał z naprzeciwka. Moje zaskoczenie było tym większe, bo nie wiedziałem, że ten radar może robić zdjęcia w ruchu. Spojrzałem na prędkościomierz. Na liczniku miałem 81 km/h. No tak, nie ma rady – pomyślałem - mój pospiech będzie mnie kosztował kilkaset złotych – opowiada Jarosław Miętkiewicz z Osiedla Przylesie.
Przypominamy zmotoryzowanym, że na ulicach Lewińskiego -Inwalidów obowiązuje prędkość 50km/h. Wielu kierowców nie przestrzega przepisów ruchu drogowego i jeździ tą trasą ze znacznie większą prędkością. W myśl obowiązujących do niedawna przepisów czujnik fotoradaru był tak ustawiony, że fotografował jedynie pojazdy jadące ponad 80 k/hm. Pomimo to na ulicy Lewińskiego Straż Miejska sfotografowała dziś, w godzinach przedpołudniowych bardzo dużo pojazdów przekraczających tą prędkość. W myśl nowych rozporządzeń urządzenie będzie przekalibrowane. Fotografowane będą pojazdy jadące ponad 61 km/h. - Radzę już dziś wszystkim zmotoryzowanym aby poruszali się zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Unikną wówczas przykrej niespodzianki w postaci mandatu – mówi funkcjonariusz SM obsługujący mobilny fotoradar.
LINKJahu55 - 16 Listopad 2010, 20:04 2-3 razy w tygodniu ta sama Skoda stoi na ul. Korfantego tuż przy garażach i poluje na auta jadące od strony Zamczyska. A na tym odcinku jest . Normalnie zrobią wszystko aby zarobić.garny - 16 Listopad 2010, 20:11 Czy oni mogą robić zdjęcia w ruchu? W sensie czy mają takie uprawnienia?OJCIEC - 16 Listopad 2010, 20:39 Oni tylko jeżdżą. O ile urządzenie wykonuje swoją robotę "bez dotykania", to okazuje się, że tak Misial - 16 Listopad 2010, 20:46 Zobaczcie na zdjęcie z gazety i zdjęcia które ja robiłem, przestawili głowicę, no i tolerancja im spadła do +11km/h... chyba za małe wpływy mieli piotreg - 16 Listopad 2010, 21:26
garny napisał/a:
Czy oni mogą robić zdjęcia w ruchu? W sensie czy mają takie uprawnienia?
Tak W tej kwestii nie ma żadnych wątpliwości.
Misial napisał/a:
Zobaczcie na zdjęcie z gazety i zdjęcia które ja robiłem, przestawili głowicę, no i tolerancja im spadła do +11km/h... chyba za małe wpływy mieli
Ale to nie problem. Głowicę można przestawić na jedną albo na drugą stronę mobilek - 19 Listopad 2010, 21:28 Koledzy, mam pytanie. Czy w Bydgoszczy jest tylko jedno auto z wbudowanym radarkiem? Chodzi mi o czerwoną Fabie, o której tu piszecie Ciekawi mnie czy na bydgoskich ulicach można spotkać autka innej marki, a tez z taką niemiłą niespodzianką? Pytam gdyż widziałem srebrną Corollkę na Fordońskiej, raz przy salonie Kia, a raz za mostem warszawskim widziałem także jak ta Toyota wjeżdżała na pas zieleni i znowu się zatrzymała na wysokości Wiślanej. I dziwi mnie, że to zbieg okoliczności. Żadnego radaru nie widziałem, ale pogoda była taka, że bym i tak nie zobaczył... stąd moje pytanie. Proszę o szybką odpowiedź, bo nie wiem czy mam się spodziewać pocztówki caspin - 19 Listopad 2010, 23:47 Czerwona Skoda teraz obrała inną taktykę, robi auta podczas jazdy na drodze jedno-jezdniowej jadącym z naprzeciwka - UWAŻAJ na to, z tego co mi wiadomo nie ma takich niespodzianek typowo zamontowanych w aucie na stałe. Wyjątkiem jest tu trójnóg Zuradu, który czasem można spotkać oraz jeszcze niewyjaśniony do końca Fotorapid.piotreg - 19 Listopad 2010, 23:53
caspin napisał/a:
Wyjątkiem jest tu trójnóg Zuradu, który czasem można spotkać oraz jeszcze niewyjaśniony do końca Fotorapid.
Czegoś nie kumam... OJCIEC - 20 Listopad 2010, 09:17 No ja też.
Zurad produkuje Fotorapida, a ten jak najbardziej może być na trójnogu. Można go też oczywiście zamontować w aucie - na specjalnym stelażu, ale ani na stałe, ani do pomiarów w ruchu.mobilek - 20 Listopad 2010, 11:17 Czyli mogę być spokojny? Dzięki Jak robiłem prawko (a to było niedawno) myślałem " zrobię i będę pędził". I przez takie fregatki nie można. Misial - 20 Listopad 2010, 13:18 Młody, najpierw naucz się panować nad autem, a jak widzę szaleńców pędzących w mieście to twierdzę że 500zł to za mało mobilek - 20 Listopad 2010, 13:45 Kiedy ja naprawdę staram się jeździć zgodnie z przepisami ze względu na fotoradary Szczerze to sporadycznie zdarza mi się przekroczyć prędkość i to naprawdę nieznacznie. A ten raz mi się śpieszyło naprawdę. I akurat o ten jeden raz mi chodzi Więc proszę nie brać mnie za jednego z młodych piratów, bo daleko mi od tego myślenia, które miałem przed otrzymaniem prawa jazdy. piotreg - 23 Sierpień 2011, 17:05
Cytat:
Strażnicy miejscy dają zły przykład
Bydgoszczan irytuje zachowanie strażników, którzy lekceważą znaki. Strażnicy miejscy powinni świecić przykładem. Jednak choć zatrzymują kierowców, sami nie stosują się do znaków. Czy to zgodne z prawem?
Ulica Szubińska. Zakaz zatrzymywania się z holownikiem, a za nim czerwona skoda strażników miejskich. Taki widok wyjątkowo irytuje kierowców.
Zgadzam się z opinią, że funkcjonariuszom należy się szacunek - mówi pan Dariusz z Górzyskowa. - Jednak muszą oni sobie na niego zasłużyć. Tymczasem
coraz bardziej irytuje mnie zachowanie strażników miejskich podczas wykonywania kontroli radarowych. Często widzę, jak pojazd wyposażony w urządzenie do pomiaru prędkości, parkuje na zakazie zatrzymywania się na Szubińskiej. Mało tego - pod znakiem znajduje się tabliczka z holownikiem. Jest ona jednoznaczna z tym, że pojazd ustawiony za takim znakiem utrudnia ruch albo zagraża bezpieczeństwu innych użytkowników. Zastanawiałem się, czy nie zadzwonić po policję, ale gdy zacząłem robić zdjęcia,
funkcjonariusz odjechał - relacjonuje nasz Czytelnik.
Skracają sobie drogę
Wizyty strażników miejskich w Fordonie na Terenach Nadwiślańskich również budzą emocje. - Czasami codziennie jesteśmy świadkami, jak patrol przejeżdża przez chodnik prowadzący od ulicy do bloku przy Bora-Komorowskiego 12, chociaż nie spieszy się na żadną interwencję - irytują się mieszkańcy. - Wcześniej sami prosiliśmy o interwencję funkcjonariuszy, by egzekwowali zakaz parkowania na pieszojezdniach. Jednak nie spodziewaliśmy się, że oni również będą niszczyć chodniki i zieleń. Gdy
administrator ustawił kamienie na chodniku, samochód omija je, najeżdżając na trawnik. Za chwilę ADM będzie musiała dosadzać trawę i wymieniać połamane płytki. Strażnicy są na naszym osiedlu mile widziani. Jednak muszą zdawać sobie sprawę, że powinni świecić przykładem. Tymczasem nawet po zwróceniu im uwagi przez jednego z sąsiadów, sytuacja się powtarza.
Jak na te zarzuty reagują municypalni? - By w sposób skuteczny prowadzić kontrole na ulicach oznaczonych znakami ostrzegającymi o kontrolach radarowych, pojazd z fotoradarem musi być czasami ustawiony w miejscach, gdzie obowiązują zakazy zatrzymywania się - mówi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik Straży Miejskiej w Bydgoszczy. - Przed każdą kontrolą strażnik ocenia, czy miejsce kontroli nie zagraża bezpieczeństwu ruchu. Zwróciliśmy się także do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, by
pod znakami zatrzymywania pojawiły się tabliczki "nie dotyczy służb komunalnych". Na pewno takie pojawiły się już na Jagiellońskiej.
Kontrola ważniejsza
Na Szubińskiej jednak ich nie było. - Nawet w takim przypadku nie możemy mówić o winie. Strażnik miejski, prowadzący kontrolę, nie jest uczestnikiem ruchu. W związku z tym zatrzymując pojazd w miejscu oznaczonym znakami zakazu parkowania nie ma mowy o lekceważeniu Kodeksu wykroczeń. Liczymy jednak, że drogowcy również na tej ulicy je zamontują. W ten sposób sytuacja byłaby czytelna. Czy strażnicy zostali kiedykolwiek ukarani mandatem przez policję? - Tak, były takie przypadki. Pamiętam
sytuację, gdy doszło do kolizji naszego pojazdu z innym samochodem. Zawinił strażnik, więc to on otrzymał mandat. Na pewno nie stoimy ponad prawem - mówi Arkadiusz Bereszyński. Co ze strażnikami jeżdżącymi w Fordonie po chodniku? - W sobotę po południu otrzymaliśmy zgłoszenie o niebezpiecznym psie, który biegał w pobliżu placu zabaw luzem - twierdzi rzecznik municypalnych. - To uzasadniało konieczność szybkiego dojazdu, chociaż po dojechaniu na miejsce okazało się, że ten sygnał się nie
potwierdził. Sygnały mieszkańców zostały też przekazane kierownikowi referatu w Fordonie, który zwróci uwagę strażnikom, by poza szczególnymi sytuacjami nie korzystali z chodników, które często stanowią najkrótszą drogę dojazdu do miejsca interwencji. Drogowcy rozważają zamontowanie przy znakach zakazu zatrzymywania się tabliczek z napisami "nie dotyczy służb komunalnych", ale nie są do tego przekonani. - Być może za chwilę będziemy proszeni, by tego typu tabliczki stały pod każdym znakiem - mówi rzecznik ZDMiKP Krzysztof Kosiedowski.
LinkDeathVenom - 23 Sierpień 2011, 20:03 Oni niestety zawsze stali ponad prawem piotreg - 23 Sierpień 2011, 20:08 Nie do końca. Ponoć pojazdy typu AD9 C mogą parkować wszędzie, pod warunkiem, że takie auto nie stwarza zagrożenia. Taki zapis jest ponoć w nowym rozporządzeniu. Sam osobiście tego nie czytałem - taką informację przekazał mi znajomy ze .BluesW. - 23 Sierpień 2011, 20:29 Z tego co pamiętam to zapis jest taki, że pojazd z urządzeniem pomiarowym ma nie utrudniać ruchu i nie stwarzać zagrożenia na drodze, ale czy tam jest zapis ze może stanąć wszędzie? Nie wydaje mi się.piotreg - 23 Sierpień 2011, 20:38 To jest właśnie to Może to i kolejna luka, ale z niej wynika, że mogą stanąć na zakazie andrzej59 - 23 Sierpień 2011, 21:13
piotreg napisał/a:
(...) ale z niej wynika, że mogą stanąć na zakazie
Raczej wynika, że różnie można interpretować przepisy. Na pewno znalazł by się ktoś (gdzieś) co by ich ukarał.pstryk - 23 Sierpień 2011, 21:31 Rozporządzenie w sprawie warunków lokalizacji, sposobu oznakowania i dokonywania pomiarów przez urządzenia rejestrujące.
Cytat:
§ 9.
1) przenośne urządzenie rejestrujące albo pojazd z zainstalowanym w nim urządzeniem rejestrującym są umieszczone na drodze w sposób niepowodujący utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom; w miarę możliwości urządzenie i pojazd powinny być umieszczone poza jezdnią i poboczem.
BluesW. - 24 Sierpień 2011, 06:45 No i wszystko jasne, że pojazd czy to z urządzeniem, czy też bez ma stosować się do obowiązującego prawa o ruchu drogowym, przy czym pojazd z zainstalowanym w nim urządzeniem rejestrującym są umieszczone na drodze w sposób niepowodujący utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom.piotreg - 24 Sierpień 2011, 07:16 A jak dla mnie przykład z Bydgoszczy pokazuje, że strażnicy dają zły przykład, ale robią to w zgodzie z obowiązującymi przepisami.Misial - 24 Sierpień 2011, 11:36 No ale widać półroczna posucha sprawiła radykalną zmianę czarnych z Bydgoszczy... Przecież, jak robiłem tą sesje no już pewnie będzie dwa lata temu... to łysy mówił, że wolą mieć czystą sytuację, czyli facjatę kierowcy... a tu widać podchodzą już czysto biznesowo...
Dlatego moja czujność na Fordońskiej pewnie też została obniżona Rozglądało się za autem dziwnie podstawionym koło drogi, a tu zonk caspin - 2 Grudzień 2011, 19:15
Cytat:
Podwójne kasowanie
Straż miejska będzie likwidować dziury... w budżecie. Dostanie nowy, drugi już samochód z fotoradarem
Jak nie podwyżką, to mandatem. Projekt budżetu miasta na 2012 rok zakłada podwojenie wpływów z kar nakładanych na kierowców przez straż miejską.
Z półtora miliona do 3 milionów złotych mają wzrosnąć wpływy z mandatów, wystawianych przez straż miejską. To założenie projektu budżetu Bydgoszczy na 2012 roku.
Jak miasto chce to osiągnąć? W tym samym projekcie budżetu jest informacja, że straż miejska ma dostać nowy samochód z fotoradarem oraz dwa inne pojazdy na potrzeby patroli z psami. Te trzy pojazdy mają w sumie kosztować 300 tysięcy złotych.
- No to miasto znalazło kolejny po podwyżkach cen biletów sposób, żeby naszym kosztem podreperować budżet - oburza się Zbigniew Milewski, kierowca z 25-letnim stażem. Jego zdaniem kolejne auto z fotoradarem dla straży to zbędny wydatek. - Przecież do kontroli prędkości uprawnione są również policja i Inspekcja Transportu Drogowego - dodaje nasz Czytelnik.
Ale straż miejska broni decyzji o zakupie nowego auta z fotoradarem. - Planowany wzrost wpływów z mandatów wynika z tego, że w ostatnich miesiącach zwiększyliśmy swoją skuteczność, między innymi dlatego, że każdy strażnik ma przypisany sobie rejon. Drugi fotoradar nie spowoduje, że będziemy robić dwa razy więcej zdjęć, bo musielibyśmy skierować do ich obróbki kilkanaście zamiast kilku osób, a tego nie chcemy. Natomiast pojawienie się drugiego samochodu z radarem poprawi bezpieczeństwo. Będąc w dwóch miejscach jednocześnie, odniesiemy skutek prewencyjny - twierdzi Arkadiusz Bereszyński, rzecznik bydgoskich municypalnych.
Ostatnio czerwona skoda felicia straży „szalała” na ul. Toruńskiej. Efekt przeszedł najśmielsze oczekiwania. - Na odcinku między Sporną a Spadzistą fotoradar wykonywał średnio 14,7 zdjęć na godzinę. Zdziwiło nas to, że mimo oznakowania kierowcy znacznie przekraczali dopuszczalną prędkość. Jeden z kierowców tam, gdzie obowiązywała „40”, jechał 117 km na godzinę - dodaje Bereszyński.
Bydgoska policja ma 26 ręcznych urządzeń do pomiaru prędkości i pięć radiowozów z wideorejestratorami. Tylko jeden z nich, alfa romeo 159, jest oznakowany. Pozostałe to: fiat bravo, vw passat, skoda octavia i opel vectra.
- W 2010 roku wystawiliśmy 27481 mandatów za naruszenie przepisów ruchu drogowego. W pierwszej połowie 2011 roku było ich blisko 18 tysięcy - mówi nadkom. Maciej Daszkiewicz z Zespołu Prasowego KWP w Bydgoszczy. Za każde 10 km przekroczenia prędkości są 2 punkty karne.
Może pracować w pojeździe albo stać na trójnogu. „TruCam” zarejestruje nie tylko prędkość, ale także wiele innych wykroczeń. Teraz może posypać się lawina mandatów.
Kontrole prędkości prowadzone przez straż miejską do tej pory wielu zawodowych kierowców traktowało z przymrużeniem oka.
- Jeśli ktoś wiedział, że radar pracuje tylko w czerwonej skodzie, znał dobrze miejsca, w których prowadzone są kontrole, ryzyko otrzymania mandatu było znikome - mówi kierowca PKS, Mariusz Ruzel. - Poza tym na CB bardzo często podawane są komunikaty ostrzegające o miejscach, w których pojawili się strażnicy. Jednak dla osób, które rzadko jeżdżą lub są spoza Bydgoszczy, nawet takie kontrole często kończą się wystawieniem mandatu. Namierzeni kierowcy przekraczają prędkość średnio o 36 kilometrów na godzinę.
Ta sielanka już wkrótce ma się skończyć.
- Właśnie zakupiliśmy nowe urządzenie rejestrujące „TruCam” - mówi kierownik Referatu Kontroli Straży Miejskiej w Bydgoszczy, Jarosław Wolski. - To da nam zupełnie nowe możliwości, jeśli chodzi o egzekwowanie przepisów na bydgoskich ulicach. Urządzenie łączy w sobie funkcje lasera i wideorejestratora. Ma własne zasilanie, co nie ogranicza możliwości jego stosowania wyłącznie w samochodzie. Może pracować też na trójnogu. Wychwytuje przekroczenia prędkości już z odległości 1,2 kilometra. Kierowca ma niewielkie szanse na to, by zorientować się, że jest namierzany.
„TruCam” wykryje nie tylko przekroczenie prędkości. Zarejestruje dowolne inne wykroczenie na drodze. Może być to na przykład przejazd na czerwonym świetle lub przekraczanie linii ciągłej. Urządzenie rozróżnia też pojazdy osobowe i ciężarowe. Może więc wyłapywać osobno tiry, które nie przestrzegają bardziej restrykcyjnych ograniczeń prędkości. Nowy radar mierzy też prędkość najazdową motocykla, a następnie w tym samym cyklu pomiarowym rejestruje tablicę rejestracyjną, umieszczoną z tyłu jednośladu.
- Na razie zamierzamy skupić się na kontrolach prędkości. Jednak nie jest wykluczone, że będziemy używać „TruCam” także do rejestrowania innych wykroczeń - mówi Jarosław Wolski.
Kierowcy uśmiechajcie się szeroko, bo Straż Miejska wzbogaciła się o nowe fotoradary.
Straż Miejska kończy testowanie najnowszych fotoradarów. Już wkrótce przy naszych drogach stanie na statywie nowy fotoradar. Niewielkie urządzenie będzie o tyle lepsze od swojego poprzednika, że na kolorowym zdjęciu będzie pokazywać, którego pojazdu zdjęcie dotyczy - Mieliśmy wiele skarg od karanych przez nas kierowców. Zarzucano nam, że skąd wiemy, który samochód jadący w ciągu pojazdów miał mierzoną prędkość i kogo ta kara ma dotyczyć - tłumaczy strażnik miejski - Teraz nie będziemy mieli tych wątpliwości- dodaje.
Nowe fotoradary staną tylko na tych odcinkach dróg, przy których widnieje znak informujący o radarowym pomiarze prędkości.
inżynier - 23 Wrzesień 2012, 20:21 Ta Panda lata na CB 4592R. Łysy znowu strzelał przy "Kablu".bicker5 - 24 Wrzesień 2012, 18:23 Od kiedy to szeryfom ze wsi wolno używać tego w trybie manual?piotreg - 24 Wrzesień 2012, 18:59 "Łysy" chyba troszku przekroczył swe uprawnienia...? O ile będzie chciała ścigać naruszenia, które funkcjonariusz w ten sposób zarejestrował.
Chyba że się przepisy zmieniły, a ja tego nie wychwyciłem. caspin - 8 Październik 2012, 20:48 To może strzelać ręcznie czy musi być na statywie? ktoś to sprostuje? piotreg - 9 Październik 2012, 09:24 Strażnicy gminni (miejscy) mogą korzystać tylko z urządzeń, które samoczynnie rejestrują wykroczenia.Misial - 9 Październik 2012, 11:06
piotreg napisał/a:
Strażnicy gminni (miejscy) mogą korzystać tylko z urządzeń, które samoczynnie rejestrują wykroczenia.
Tylko pokaż mi zapis w nowym PORD
A ja taką odpowiedź dostałem z KGP Wydział Ruchu Drogowego:delpiero - 15 Listopad 2012, 16:29
Cytat:
Paparazzi ze Straży Miejskiej
Co raz częściej można spotkać Strażników Miejskich uzbrojonych w aparat fotograficzny lub urządzenie przypominające kamerę.
Funkcjonariusze Straży Miejskiej uzbrajają się w aparaty fotograficzne i robią zdjęcia wykroczeniom. Czy taka dokumentacja może posłużyć do wystawienia mandatu?
- Strażnicy w czasie podejmowania interwencji często wykonują cyfrowe fotografie. Dotyczy to w szczególności parkowania w miejscach niedozwolonych. Wówczas, przed wezwaniem lawety, wykonywane jest zdjęcie obrazujące zaistniałą sytuację. Zdjęcia wykonywane są również jako dokumentacja np. nielegalnych wysypisk śmieci w lasach. W przypadku gdy sprawa trafia do sądu, zdjęcia są dopuszczane jako dowód w sprawie - informuje rzecznik Straży Miejskiej, Arkadiusz Bereszyński.
- Zobaczyłem na poboczu jezdni strażnika miejskiego. Wyglądał jakby fotografował przejeżdżające samochody. Gdy widzimy taki obrazek, uśmiechnijmy się szeroko. Funkcjonariusz właśnie zrobił nam zdjęcie z przenośnego fotoradaru. Dzięki temu dowiemy się, o ile kilometrów na godzinę przekroczyliśmy dozwoloną prędkość - pisze nasz Czytelnik
Taką sytuację uwiecznił na zdjęciu jeden z naszych Czytelników. Pułapka na kierowców ustawiona była przy ulicy Andersa. Kiedyś można było spotkać strażników tylko na ulicach Korfantego i Lewińskiego. Czatowali na kierowców w skodzie lub z ustawionym na statywie robiącym kolorowe zdjęcia fotoradarem. Ostrzegamy właścicieli czterech kółek. Zdjęcia można wykonywać również z ręki.
Źródło: www.youtube.comcaspin - 26 Kwiecień 2013, 22:57 Na radiu chłopaki mówili, że Łysy dostał parę strzałów od jakiś mobilów - na ile to prawda, nie wiem. Na parkingu pod Broadwayem ma opuszczony fotel w Pandzie i z pozycji leżącej wali tym foty, prawie go nie widać.piotreg - 3 Lipiec 2013, 13:03
Cytat:
W Myślęcinku strażnicy łapią jeleni na radar. Ale to się skończy
Strażnicy miejscy czatują z radarem na leśnym odcinku Gdańskiej w Myślęcinku, bo zgodnie z przepisami to teren zabudowany. Kierowcy łamią przepisy, bo to prosta droga bez domów obok. - Rzeczywiście, można tam bezpiecznie jechać szybciej - rozsądzili ten spór policjanci i drogowcy.
- Jeśli ktoś nie wie, gdzie bardzo często można spotkać strażników miejskich z fotoradarem, podpowiadam: ulica Gdańska w Myślęcinku - mówi zdenerwowany Krzysztof Pilski. - Odczułem to na własnej skórze, bo od miesięcy każdego dnia przemierzam trasę do Osielska, gdzie mieści się moja firma i nie zawsze jechałem zgodnie z przepisami - opowiada bydgoszczanin.
I kontynuuje: - Strażnicy czatują z fotoradarem na poboczu i łupią kierowców. Dlaczego? Bo tam o mandat nietrudno: po zjeździe z wiaduktu to rzekomo teren zabudowany, czyli zgodnie z przepisami obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/godz. Pytam tylko, dlaczego? Przecież tam aż do ogródków działkowych sam las, więc są warunki do tego, aby jechać szybciej, tylko nikt o tym nie pomyślał lub nie chciał pomyśleć, a kasa z mandatów lekko płynie do ratusza.
Sprawdzamy. Tuż za zjazdem z wiaduktu i skrzyżowaniem ul. Gdańskiej z Rekreacyjną stoi znak informujący o pomiarze prędkości na odcinku 1,3 km. Policja potwierdza, że gdyby się trzymać przepisów, to ten krótki odcinek należy traktować jak teren zabudowany, czyli obowiązuje tam ograniczenie prędkości do 50 km na godz.
- A gdzie tam stoją domy, bloki czy przedszkola? - docieka bydgoszczanin. - Jadąc w kierunku Osielska, po lewej stronie są ścieżka rowerowa i trasa spacerowa dla pieszych, nie ma żadnego uzasadnienia decyzji, aby w tym miejscu i na tym odcinku trzymać się "50". To sceny jak z filmu "Miś" Barei i argumenty po zatrzymaniu w stylu: "A gdyby wasza matka tędy szła?!".
Jak ustaliliśmy, o ustawienie znaku informującego o pomiarze prędkości poprosili drogowców strażnicy miejscy. - Informacja o radarze miała zdyscyplinować piratów drogowych, którzy rzekomo na Gdańskiej do Osielska i w odwrotnym kierunku urządzają sobie wyścigi samochodowe. No to wkopaliśmy znak - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.
Drogowcy znak wkopali, ale niebawem obok zawieszą drugi, informujący o podwyższeniu prędkości na tym odcinku do 70 km/godz. - Robiliśmy w tym miejscu pomiary i dokonaliśmy analizy danych związanych z kolizjami i wypadkami - tłumaczy Wojciech Nalazek z wydziału inżynierii ruchu. - O ile jazda z prędkością 50 km/godz. broni się przed przejściami dla pieszych i skrzyżowaniami na tym odcinku Gdańskiej, to na pozostałych odcinkach jest bezzasadna.
A może to strażnicy zmienili zdanie i wystąpili z wnioskiem o podniesienie prędkości w tym miejscu? - Nie, poprosiła o to Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy - odpowiada Kosiedowski.
Podinspektor Robert Olszewski, naczelnik wydziału ruchu drogowego, potwierdza: - Bydgoscy kierowcy, pewnie ci sami, którzy dzwonili do "Gazety", wskazali nam miejsce, gdzie prędkość należy podwyższyć. I wszystko wskazuje na to, że co do Gdańskiej mieli rację.
Policjanci wspólnie z drogowcami dokonali już inspekcji newralgicznego odcinka. - Przejechaliśmy jedną nitką do góry, a drugą w dół. Na całym odcinku nie ma miejsc, które po podwyższeniu prędkości staną się niebezpieczne. Oczywiście z wyjątkiem okolic przejść dla pieszych, gdzie "50" stoją i będą stały, oraz w rejonie skrzyżowań - przekonują zgodnie.
Co na to straż miejska? Adam Dudziak, zastępca komendanta: - Najczęściej mierzymy prędkość na odcinku od ul. Sądeckiej do pętli autobusowej w Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku. Robimy to dla bezpieczeństwa pieszych, a nie dla pieniędzy. Jeśli zarządca drogi uzna, że dozwoloną prędkość należy na Gdańskiej zwiększyć, zaakceptujemy to. Odstąpimy od pomiarów w tamtym miejscu lub będziemy dyscyplinować kierowców, którzy pojada szybciej, niż zezwoli znak.
LINKautogaz1984 - 5 Lipiec 2014, 10:14 Bydgoszcz na lipiec:
Cytat:
2014-07-07 - ul. Dąbrowa
2014-07-07 - ul. Fordońska
2014-07-07 - ul. Toruńska
2014-07-08 - ul. Jagiellońska
2014-07-08- ul. Mińska
2014-07-08 - ul. Nad Torem
2014-07-09 - ul. Fordońska
2014-07-09 - ul. Inwalidów
2014-07-09 - ul. Korfantego
2014-07-10 - ul. Glinki
2014-07-10 - ul. Toruńska
2014-07-10 - ul. Wojska Polskiego
2014-07-11 - ul. Hetmańska
2014-07-11 - ul. Nakielska
2014-07-11 - ul. Toruńska
Linkphonemaniac - 14 Sierpień 2014, 11:44 Wczoraj przejeżdżając przez Bydgoszcz, natknąłem się na następujące punkty pomiarowe:
- ul. Toruńska, (za rondem z ul. Kujawską, w kierunku Torunia) - odcinek pomiarowy 650 m.
- ul. Toruńska, ok. numeru 90 (w kierunku Torunia) - odcinek pomiarowy 400 m.
- ul. Fordońska, za skrzyżowaniem z Kazimierza Wielkiego (w kierunku Torunia) - odcinek pomiarowy 900 m.
- ul. Fordońska, ok. numeru 434 - odcinek pomiarowy 600 m.autogaz1984 - 16 Sierpień 2014, 10:56 Harmonogram pracy Bydgoszcz na sierpień: klik
Cytat:
Plan kontroli ruchu drogowego przy użyciu urządzenia rejestrującego czyn, wobec kierujących pojazdami, którzy naruszyli przepisy ruchu drogowego.
Na podstawie art.129 b. ust.4 ustawy – Prawo o ruchu drogowym z dnia 20 czerwca 1997 r. plan kontroli uzgodniono z Komendantem Miejskim Policji w Bydgoszczy.
piotreg - 16 Sierpień 2014, 11:13 Dla wszystkich tych, którzy dadzą się złapać spieszę z informacją, że czerwona fregata ma legalizację ważną do 30 czerwca 2015 r., a LTI do 31 lipca 2015 r.autogaz1984 - 2 Wrzesień 2014, 17:59
Cytat:
Plan kontroli ruchu drogowego przy użyciu urządzenia rejestrującego czyn, wobec kierujących pojazdami, którzy naruszyli przepisy ruchu drogowego.
www.youtube.compiotreg - 7 Listopad 2014, 14:28 Taka mała uwaga - pod znakiem jest jakaś tabliczka. Być może nie dotyczy ? Bo jeżeli dotyczy, to istotnie, Łysemu można by wykręcić aferę. g1kowal - 7 Listopad 2014, 22:08
piotreg napisał/a:
(...) pod znakiem jest jakaś tabliczka.
"Nie dotyczy służb miejskich". piotreg - 7 Listopad 2014, 22:37 Że tak zapytam - jakim desperatem trzeba być by kręcić z cichacza aferę, w sytuacji, kiedy Łysy jest niewinny? autogaz1984 - 18 Listopad 2014, 17:28 Harmonogram pracy Bydgoszcz 18.11 - 01.12: klik
Cytat:
2014-11-18 - ul. Fordońska
2014-11-18 - ul. Inwalidów
2014-11-18 - ul. Toruńska
2014-11-18 - ul. Wojska Polskiego
2014-11-19 - ul. Cmentarna
2014-11-19 - ul. Fordońska
2014-11-19 - ul. Nakielska
2014-11-19 - ul. Toruńska
2014-11-20 - ul. Gdańska
2014-11-20 - ul. Jagiellońska
2014-11-20 - ul. Mińska
2014-11-20 - ul. Nad Torem
2014-11-21 - ul. Fordońska
2014-11-21 - ul. Inwalidów
2014-11-21 - ul. Toruńska
2014-11-21 - ul. Wojska Polskiego
2014-11-22 - ul. Fordońska
2014-11-22 - ul. Jagiellońska
2014-11-22 - ul. Toruńska
2014-11-23 - ul. Jagiellońska
2014-11-23 - ul. Nakielska
2014-11-23 - ul. Toruńska
2014-11-24 - ul. Fordońska
2014-11-24 - ul. Gdańska
2014-11-24 - ul. Nakielska
2014-11-24 - ul. Toruńska
2014-11-25 - ul. Fordońska
2014-11-25 - ul. Jagiellońska
2014-11-25 - ul. Toruńska
2014-11-25 - ul. Wojska Polskiego
2014-11-26 - ul. Gdańska
2014-11-26 - ul. Mińska
2014-11-26 - ul. Nad Torem
2014-11-26 - ul. Toruńska
2014-11-27 - ul. Fordońska
2014-11-27 - ul. Inwalidów
2014-11-27 - ul. Nakielska
2014-11-27 - ul. Toruńska
2014-11-28 - ul. Cmentarna
2014-11-28 - ul. Fordońska
2014-11-28 - ul. Jagiellońska
2014-11-28 - ul. Wojska Polskiego
2014-11-29 - ul. Jagiellońska
2014-11-29 - ul. Nakielska
2014-11-29 - ul. Toruńska
2014-11-30 - ul. Fordońska
2014-11-30 - ul. Jagiellońska
2014-11-30 - ul. Toruńska
2014-12-01 - ul. Jagiellońska
2014-12-01 - ul. Mińska
2014-12-01 - ul. Nad Torem
2014-12-01 - ul. Toruńska
www.strazmiejska.bydgoszcz.plpiotreg - 14 Grudzień 2014, 14:59 Jaki z tego morał? "Łysy" ma wolne w święta. autogaz1984 - 5 Styczeń 2015, 15:07 Harmonogram pracy Bydgoszcz: klik
www.strazmiejska.bydgoszcz.plpiotreg - 30 Kwiecień 2015, 17:01 EmilTVgrundi - 6 Czerwiec 2015, 11:06 W Bydgoszczy poza czerwoną Fabią i czerwonym Fiatem Panda, widziany ostatnio jeszcze jeden pojazd. Mianowicie SREBRNY FIAT PANDA, numery spisze następnym razem. Srebrna Panda jest wyposażona jak, ta czerwona.autogaz1984 - 6 Czerwiec 2015, 14:39
grundi napisał/a:
(...) czerwonym Fiatem Panda (...)
Co to za ustrojstwo. grundi - 6 Czerwiec 2015, 14:41 To duży męski kciuk na szatańskim wynalazku jakim jest dotykowy wyświetlacz. piotreg - 8 Czerwiec 2015, 11:48
grundi napisał/a:
W Bydgoszczy poza czerwoną Fabią i czerwonym Fiatem Panda, widziany ostatnio jeszcze jeden pojazd. Mianowicie SREBRNY FIAT PANDA, numery spisze następnym razem. Srebrna Panda jest wyposażona jak, ta czerwona.
A jak jest wyposażona czerwona Panda?autogaz1984 - 12 Październik 2015, 13:19
Każdy wytrawny myśliwy ma go zawsze na wyposażeniu samochodu, w schowku na rękawiczki 
Mam troszeczkę inne dojścia, takie bardziej wiarygodne i pewne.
da się jechać i strach, że wahacz pójdzie. W skrócie Stomil - kierunek od Solca do Bydg., po lewej stronie. Dopisz na mapkę, piotreg.
, ale można się ładnie rozpędzić. Swoją drogą, czy to precyzyjna metoda pomiaru jak w miejscu? Bo nie jestem tego do końca przekonany. Straż miejska w Bydgoszczy widać się bardzo nudzi 
W tej kwestii nie ma żadnych wątpliwości.
Więc proszę nie brać mnie za jednego z młodych piratów, bo daleko mi od tego myślenia, które miałem przed otrzymaniem prawa jazdy. 
.
