Nowy Dwór Mazowiecki - Fotoradar stacjonarny
piotreg - 25 Lipiec 2009, 21:51
Temat postu: Fotoradar stacjonarny
| Cytat: | Fotoradar stacjonarny na terenie miasta Nw. Dwór Mazowiecki
- ul. Ledóchowskiego, jadąc w kierunku portu lotniczego /zdemontowany/
- ul. Wojska Polskiego, zaraz za stacją Orlen, jadąc od strony Jabłonny /zdemontowany/ |
Nowy maszt ustawiony został w Nowym Dworze Maz.
 ul. Wojska Polskiego, zaraz za stacją Orlen, jadąc od strony Jabłonny.
Bracia i siostry z ziemi mazowieckiej... bierzcie aparaty w swe dłonie. 
radi - 12 Sierpień 2009, 16:16
Temat postu: Re: Fotoradar stacjonarny
A proszę. Puszka zaklejona, oznakowana niebieskimi tablicami informacyjnymi. Gapi się w kierunku Jabłonny (nie Jabłonnej). 
piotreg - 13 Sierpień 2009, 08:16
Temat postu: Re: Fotoradar stacjonarny
| radi napisał/a: | | Gapi się w kierunku Jabłonny (nie Jabłonnej). |
Odmieniłem jak niczego nieświadomy Polak.
Na mapie jest już dobrze - tam też mnie zje... bali za tą Jabłonną.
phonemaniac - 3 Listopad 2012, 16:44
Fotoradar na ul. Wojska Polskiego dostał ładną żółtą obudowę, lecz do "kanarka" nie został podpięty.
radi - 3 Listopad 2012, 18:27
Z tego co pamiętam, ta puszka leży w gestii lokalnej  , która posiada własnego Fotorapida CM. Zapewne targany jest między puszką a trójnogiem.
delpiero - 28 Maj 2013, 10:29
| Cytat: | Muszą przyjść części
Nieznani sprawcy pomazali w weekend czarną farbą słup i skrzynkę od fotoradaru na ul. Ledóchowskiego w Nowym Dworze Mazowieckim.
Jak informuje Piotr Rogiński, komendant straży miejskiej, powiadomiono już policję o uszkodzeniu urządzenia, niemniej nadal nie udało się złapać sprawców.
- Jeszcze nie potrafię oszacować, ile będzie kosztować naprawa. Straty na pewno są duże, na szczęście zostaną pokryte z ubezpieczenia – mówi P. Rogiński.
Straż Miejska wysłała już zamówienie o przysłanie zamiennych części, ponieważ sama nie ma ich na stanie. Możliwe, że fotoradar znowu będzie działał jeszcze w tym tygodniu.
- To, czy fotoradar nie będzie niszczony, zależy przede wszystkim od ludzi, a nie od miejsca, w którym się znajduje – uważa P. Rogiński.
 |
Źródło: www.nowodworska.pl
elektro - 16 Czerwiec 2014, 20:36
Dziś był załadowany.
g1kowal - 30 Październik 2014, 22:23
"Pomazaniec" na ul. Ledóchowskiego. 
phonemaniac - 4 Czerwiec 2015, 17:00
W letniej scenerii na Ledóchowskiego. Zainteresowałem pana na przystanku, co ja robię i dowiedziałem się, że maszt ten jest od dawna nieużywany. Służy jako straszak.
phonemaniac - 4 Czerwiec 2015, 17:10
Na Wojska Polskiego w letniej scenerii. Dzisiaj AKTYWNY!!! Wg informacji uzyskanych od mieszkańców, ten  jest czynny praktycznie non stop (wkład nie zmienia miejsca zamieszkania na ul. gen. Ledóchowskiego).
delpiero - 23 Styczeń 2016, 18:58
| Cytat: | Fotoradar trafił do magazynu
Od 1 stycznia tego roku straż miejska nie może już dokonywać pomiarów prędkości przy pomocy fotoradarów. Urządzenie trafiło do magazynu. Od 24 czerwca 2009 roku w związku z przekroczeniami prędkości wystawiono 4229 mandatów na łączną kwotę blisko miliona złotych. Niezakończone postępowania mandatowe zostaną przekazane policji, więc kierowcom się "nie upiecze".
Samorządy w Polsce, które posiadały fotoradary są zgodne, że kontrole pomagały w utrzymaniu bezpieczeństwa na drogach. Drugim, ważnym aspektem posiadania takiego urządzenia były wpływy do gminnej kasy. To właśnie zarzuty wobec niektórych samorządów, że traktują fotoradary jak maszynki do zarabiania pieniędzy, były powodem zmiany ustawy ostatecznie pozbawiającej gminy możliwości używania fotoradarów.
Jak wynika z informacji przekazanych przez straż miejską w Nowym Dworze Mazowieckim w okresie od 24 czerwca 2009 roku do 30 grudnia 2015 r. fotoradar ujawnił 5750 wykroczeń, dotyczących przekroczenia dozwolonej prędkości. Wystawiono 4229 mandatów karnych na łączną kwotę 982.505,00 zł. Było też 395 pouczeń i ostrzeżeń. Do sądu skierowano 904 wnioski o ukaranie kierowców łamiących przepisy.
- W wyniku przeprowadzonej analizy ustalono, że blisko 95% ukaranych kierowców pochodziło spoza naszego miasta. Naszym celem była ochrona mieszkańców naszego miasta przed "piratami" i cel ten osiągnęliśmy. Przypominam, że przekazywaliśmy informacje o mobilnych miejscach kontroli fotoradarowej w prasie lokalnej i na naszej stronie internetowej, a kontrole dokonywane były w pobliżu szkół lub w miejscach wskazanych przez samych mieszkańców – informuje Piotr Rogiński, komendant straży miejskiej w Nowym Dworze Maz. Rekordzista "pirat" przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym o 53 km/h.
Jak się okazuje nie "upiecze się" kierowcom, których sprawy o ukaranie mandatem są obecnie prowadzone, ale nie zakończone. Zostaną one przekazane policji.
Na koniec pozostaje sprawa samego urządzenia fotoradaru, który wcześniej zakupił samorząd. Obecnie przechowywany jest w magazynie. Komendant straży miejskiej ma nadzieję, że uda się go przekazać w formie odpłatnej np. Inspekcji Transportu Drogowego. Coraz częściej słyszy się, że ta jednostka mogłaby w niedalekiej przyszłości zostać wchłonięta przez policję.
 |
Źródło: www.goniec-lokalny.pl
piotreg - 26 Maj 2016, 18:16
 zwrócił się do Samorządu z propozycją nieodpłatnego przejęcia gminnych masztów. Więcej tutaj. Problem z tym, że Samorząd ze środków własnych musiałby je dostosować do systemu CANARD.
piotreg - 22 Czerwiec 2016, 06:54
| Cytat: | Hulaj dusza, fotoradarów nie ma
Instytut Transportu Samochodowego zbadał prędkość, jaką rozwijają kierowcy w miejscach, gdzie zlikwidowano fotoradary straży miejskich i gminnych. Otrzymane rezultaty są porażające.
Aż 73 proc. kierowców przekracza dozwoloną prędkość w miejscach, gdzie do końca roku 2015 pracowały fotoradary straży miejskich lub gminnych. 45 proc. spośród kierowców przejeżdżających w tych miejscach miało na prędkościomierzu o ponad 10 km/h za dużo. 14 proc. poruszało się o 21-50 km/h za szybko, a 0,65 proc. o 50 km/h lub więcej.
Takie rezultaty dało badanie przeprowadzone przez ITS w kwietniu 2016 roku. Przez dobę prędkość i liczbę przejeżdżających samochodów rejestrowano w pięciu punktach: w Warszawie (al. Niepodległości, Wybrzeże Kościuszkowskie/ul. Karowa oraz Trakt Brzeski) i w Nowym Dworze Mazowieckim (ul. Wojska Polskiego i ul. Ledóchowskiego).
Przed obiektywami urządzeń wykorzystanych do badania przejechało 228 168 pojazdów. Oznacza to, że średnio na każde z miejsc pomiaru w ciągu doby przypadało 296 kierowców, którzy przekroczyli prędkość o ponad 50 km/h. W sumie w tych pięciu miejscach to 1500 osób na dobę! Gdyby zostały przyłapane na tym przewinieniu przez służby, to w świetle obowiązujących przepisów, na trzy miesiące straciłyby prawo jazdy.
Zdaniem policji i tak jest lepiej
Mimo przerażających danych, policja twierdzi, że sytuacja na drogach wydaje się lepsza niż jeszcze przed kilkoma laty. - Mamy w Polsce około 400 tys. km publicznych dróg. Moim zdaniem fotoradary straży miejskich i gminnych nie stanowiły tak skutecznego środka zapobiegawczego, by ich zniknięcie miało oznaczać drogową anarchię - mówi Marek Konkolewski z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji. - Tam, gdzie były fotoradary, albo dalej są, ale przesłonięte folią, obserwujemy przekroczenia prędkości, ale zdecydowana większość z nich to jada zbyt szybka o 10-20 km/h. Oczywiście jest to wykroczenie, ale nie tak ekstremalnie niebezpieczne jak jazda o ponad 50 km/h za prędko. Sądzę, że kierowcy, mając świadomość możliwości utracenia prawa jazdy na trzy miesiące, zwracają większą uwagę na prędkościomierz w terenie zabudowanym. Trzeba jednak przyznać, że niewiele osób jeździ w ścisłej zgodzie z limitami prędkości - dodaje Konkolewski. |
Link
małymobil - 18 Grudzień 2018, 00:00
Oba poszły na złom.
|
|
